Mamusie Wrzesień 2015

Hej dziewczynki Basiek witaj w końcu wróciłaś do nas dobrze że wszystko dobrze z wami:)

Mi przyszła poducha !! wyprałam poszewkę i właśnie się suszy i dzisiaj spię na niej

Moja maleńka coraz bardziej fika mika mi w brzuszku niech daje mi znać o sobie jak najwięcej!!

Ja do dentysty chodzę prywatnie za plombę białą i wizytę daje od 80-100zł, nie zamienię tej dentystki bo ciągle się pyta czy boli, czy dobrze czuję się itp. następną wizytę mam 29 kwietnia i też zrobię kamień piaskowanie i lakierowanie tak jak Zazanna.

Ja na połówkowe nie idę bo mój lekarz powiedział mi że jak chcę to mogę iść, ale on i tak wszystko mierzy i sprawdza więc nie widzi potrzeby. A ma aparaturę w 3D.

Lidzun gratulcję chłopaka!! Oj to moja dziewczyna będzie miała w kim wybierać w przyszłości

Basia super ze tak szybko wróciłas.
Fajna stronke znalazłam www.dzieciecaszafa.com/

m.facebook.com/dzieciecaszafasklep?refsr...Fdzieciecaszafasklep

m.facebook.com/profile.php?id=1596714750568967
I jeszcze jedna

Dziewczyny, moze mnie pamiętacie, czasem się u Was w wątku udzielałam choć termin miałam na lato. Chciałabym podzielić się z Wami wiadomością, że wczoraj w południe urodziłam maleńkiego synka przez cesarskie cięcie. Jest wcześniakiem i pozostanie w inkubatorze ale jesteśmy dobrej myśli. Proszę trzymajcie kciuki bo kolejne dni będą decydujące.

Agusia oczywiście ze pamiętamy...

Gratulacje...

Opisz jak możesz jak do tego doszlo.
Trzymam kciuki za Was bbedzie dobrze....

Stało się to tak że w wielki piatek trafiłam do szpitala z podejrzeniem hipotrofii, czyli dzidziuś za wolno rósł. Tutaj mnie leczyli i obserwowali i do końca zeszłego tygodnia wszystko wyglądało ok i byłam przekonana że w poniedziałek lub wtorek wyjdę do domu i wrócę dopiero latem żeby urodzić. Niestety wczoraj wyszedł niepokojący zapis ktg i od razu zrobili usg. Wyszło na nim, że dziecko wciąż rośnie za wolno, przepływy przez pepowine są coraz gorsze i mam bardzo mało wód. W związku z tym podjęto decyzję o natychmiastowym rozwiązaniu ciąży. Byłam przerażona ale gdyby nie to, dziecko umarłoby. Na stole operacyjnym okazało się że wody są już zielone a dodatkowo maluch okrecony pepowina. Teraz ma szansę, choć lekarze są ostrożni w rokowaniach. Pewne jest że gdyby nie błyskawiczne cięcie, nie miałby szans... A najlepsze że całą ciążę czułam się po prostu fantastycznie i nie miałam żadnych dolegliwości! Poza tym tylko że musiałam brać leki na tarczyce. Kompletnie nie spodziewałam się że coś takiego może się zdarzyć. Ale mocno wierzę że nasz synek da radę, sam oddycha, zaplakal. Czeka go wiele badań i kilka miesięcy w inkubatorze, ale wierzę ze będzie silny i wszystko nadrobi. Proszę trzymajcie mocno kciuki za niego.

Agusia trzymaj się dobrze i dzidziuś też nie mogę sobie wyobrazić przez co przechodzisz teraz ale będzie dobrze
Gdzie rodziłaś bo chyba pisałaś o Siemieradzkim czy Ujastku coś kiedyś...

Agusia trzymamy kciuki !!!! bardzo mocno!!! byłam z Tobą na bieżąco, bo trochę podczytywałam na Twoim miesiącu i kurcze przecież chyba nawet nie byłaś pewna płci, prawda? a teraz masz już synka ze sobą...
musi być dobrze!!! dbajcie o siebie i myślcie pozytywnie!!

Hej
Witam nowe mamusie
Basiek, cieszę się, ze juz jesteś w domku

Agusia, trzymam kciuki za Twojego syneczka. Wierzę, ze będzie dobrze Jeśli Cię to pocieszy, to dodam, że znam kobietę, która na początku roku urodziła chłopca w 28 tygodniu ciąży. Maluch co prawda spędził ok. 2 miesięcy w inkubatorze, ale teraz jest już w domu i ma się dobrze. Jedynym warunkiem żeby wyszedł był zakup monitora oddechu. Teraz rośnie jak na drożdżach:) Z Twoim maluszkiem też będzie dobrze, zobaczysz. Dzieciaki są silne

Pamiętam jak opisywalas ze jest mniejszy niż z tyg ciąży... Piszesz ze sam oddycha ze zaplakalal. To znaczy ze silny z niego facet... Bedzie dobrze. Ja urodziłam sie z ciąży 27 tygodniowej i zobacz jestem i żyje. Zdrowa, silna i duza... A to bylo 30 lat temu, wtedy dali rade to teraz na 100% dadzą

Dzień dobry Dziewczyny,

Agusia, trzymamy kciuki razem z mężem! Zobaczysz, wszystko będzie ok:) malutki jest silny i da radę! Gratulujemy syneczka

Agusia, ja takze trzymam kciuki!!! Bedzie dobrze, Malutki da rade! Wspoczuje stresów, ale teraz juz trzeba byc dobrej myśli!

Agusia ! Gratuluję synusia ;*
Trzymam mocno kciuki za Was. Będzie na pewno dobrze, malutki jest silny trzymaj się cieplutko kochana, bądźcie dzielni !
Buziaki ;****

Dziękuję Kochane, ja bardzo mocno wierzę że mój maluszek jest silny i że da radę. Jestem w Ujastku, jest tutaj bardzo dobra opieka neonatologiczna wiec jest w dobrych rękach. Nie mam go niestety przy sobie, dopiero o 12.00 mogę iść zobaczyć bo tylko w przelocie mi go pokazali jak jeszcze leżałam na stole operacyjnym...