Mamusie Wrzesień 2015

Ja sobie od rana czytam o szpitalach, gdzie w razie czego jechać, no i szczerze powiem, że spędziłam już półtorej godziny na przeszukiwaniu internetu i dalej nie wiem A szukam aby wiedzieć gdzie w razie przedwczesnego porodu, bo lubię mieć wszystko w razie czego zaplanowane i przemyślane.. Ale im dłużej szukam tym mniej wiem....
Dziewczyny z Wawy, gdzie byście się udały w Wawie w takiej sytuacji ? I ogólnie Dziewczyny, myślałyście o tym? Czy tylko ja jestem taka nadgorliwa?

Agata śliczny piesek:D

Też dziwię się że na zachodzie tak nie dbają o kobiety w ciąży…

Agusia Franuś jest słodziutki i już taki duży i coraz lepiej wygląda bo na początku był taki kruchy a teraz już taki silniejszy:)

Dziewczyny ja też niby zasypiam na boku a budzę się prawie na brzuchu lub na wznak jeszcze ręce do góry biorę…

Gloria daj znać co i jak po badaniach !

A mi się śniła moja córeczka już tka większa ok. 2 latek:D poszłam się z nią przejść i był prawie taki zachód słońca śliczny, przystanęłyśmy oglądnąć i ta mnie się pyta „mamusiu czy ty mnie kochasz?”, i odpowiedziałam, że najbardziej na świecie. Jejku nie myślałam, że ciąża może aż tak rozkleić człowieka i takie uczucia mieć… jeszcze nie narodziła się mała, a ją tak kocham, że jak urodze ją to chyba ją schrupę

Hej
Cudne te Wasze zwierzołki

Agusia, Franuś jest cudowny

Straszne jest to, co się dzieje w naszej służbie zdrowia. Tyle pieniędzy biorą a jak potrzeba pomocy, to drzwi przed nosem zamykają...

Słuchajcie, szukałam informacji na temat materacy do łóżeczka. Ja osobiście byłam zwolenniczką gryka-kokos, ale zmieniłam zdanie po obejrzeniu tego:

Zazanka, Mozart ok, chociaż przy tym gotowaniu chyba kiepdko go było usłyszeć, szczególnie małej;)
Dziś tatę wyprawiłyśmy i już koniec leżenia, bo przecież głód nie z tej planety;) wczoraj nie zdążyłam umalować paznokci, tylko u stóp zrobiłam przed spaniem, więc zaraz maluję na wściekły róż)) Chcę już "za tydzień" i wypłatę i zrobić zakupy na allegro:P Co do takich zakupów aptecznych, to koleżanka polecała mi aptekę internetową Gemini - mówi, że mają bdb ceny. Trzeba obczaić
Nie mam weny, co dziś na obiad, bo wczorajszy mężowi bardzo smakował i na dziś nic nie zostało:P Podrzućcie jakieś pomysły:)))))))))))))))

A zwierzaki cudowne macie!
Co do szpitali - ja nie mam pojęcia, gdzie rodzić, gdzie jechać....z jednej strony szpital w NDM mam rzut beretem z domu, z drugiej strony myślałam o Warszawie...z trzeciej - może gdyby to nie była jakaś nagła syt., to w Ciechanowie - tam mamy rodzinę jedną i drugą, więc zawsze łatwiej niby...choć taki natłok gości i rad - nie wiem, czy to dobry pomysł i czy ja na pewno to zniosę ........ trzeba już powoli podjąć decyzję i nie wiem naprawdę.......
Sylwia, my mamy materac kokos-gryka, więc lepiej nie obejrzę filmu!:D:D
edit: obejrzałam i faktycznie straszneee, aż mnie wszystko swędzi, bo my też mamy kokos...i kocham ten materac ponad życie! Hmmm, niby taki najlepszy dla dziecka, bo przecież hipoalergiczny.... no trudno, mamy jaki mamy, myśląc, że jest bdb:) najwyżej będę córkę ratować, ale mam nadzieję, że jednak u nas nic takiego się nie pojawi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej dziewczyny, śliczne macie pieski, chciałam wrzucić pieska rodziców ale jakoś wczoraj nie mogłam coś mnie wywalało z forum.
Anisia to skandal, że tak Cię potraktowali mimo skierowania, niektórzy lekarze to w ogóle nie mają powołania a tym bardziej serca!
Mam dziś wizytę, trzymajcie kciuki, strasznie się stresuję...

Co do materaca Sylwia, patrzyłam i nasz jest wypełniony lateksem i poliestrem, a z zewnątrz poszewka bawełniana.

www.dwapluscztery.pl/zdrowy-sen-dziecka-...-jak-wybrac-materac/ tu kolejny artykuł o tych robalach, że maluszki były pogryzione o fuuu...

"Usiadłam do komputera i okazało się, że robaki w gryce to dość powszechne zjawisko. Wszelkie żyjątka lubią naturalne materiały. Coraz częściej odchodzi się od takowych materaców na rzecz lateksu lub pianki. Drążyłam temat i wiecie co? Materace z gryką i kokosem to mit napędzany przez producentów. Jest popyt to i podaż istnieje".
To jednak ja się cieszę że mam sztuczny.

Ja się cieszę, ze nie kupiłam jeszcze tego materaca i tez czegoś innego poszukam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Co do materacyka na wszelki wypadek nie obejrzę filmu, ale jak będę kupować to pomyślę o sztucznym

Na obiad też nie mam pomysłu, w ogóle nic mi się nie chce Najchętniej to bym jeszcze pospała Z małą już byłam, pranie wstawiłam i teraz herbatka
Później jeszcze jedno pranie będzie i będę miała już na wyjazd poprane, to tylko poprasować i spakować A w ogóle to lubię pakowanie i planowanie wyjazdów
A poza tym to powinnam się podnieść, bo w domu bałagan, lodówka pusta, ehhh leń jestem. Jakby mi ta kasa weszła, to pewnie miałabym więcej energii Zwłaszcza, że muszę pójść do hebe i uzuełnić kosmetyki i trochę mi pójdzie, bo w końcu kończą mi się podkład, puder, muszę koniecznie tusz kupić, no i oczywiście zwykłe zakupy.. Przyznam, że fajnie, że nie muszę co miesiąc kupować "pampersów" -w sensie zestawu podpasek i tamponów

Dzień doberek

W sumie dzisiaj kiepsko spałam, co chwilę budził mnie pełen pęcherz...nie wiem czy was też już tak pęcherz męczy? wydaje mi się, że jest pełen, nie mogę zasnąć, w końcu zmuszona idę do toalety a tam kilka kropelek ale fakt ulga jest... ja nie wiem, skoro mały już teraz tak naciska na pęcherz to co to będzie w 8-9m-cu...

Zazanna nie wczoraj też wywalało z forum na wieczór a później już w ogóle nie mogłam tu zajrzeć i zrozpaczona poszłam spać

anisia27 szok co tam u was się dzieje! zwłaszcza, że miałam skierowanie. ja jak z Hanią trafiłam do szpitala, pierwszego, który napotkaliśmy na drodze i w rejestracji opowiadałam jaka jest sytuacja to babka do mnie na koniec mówi "ale my nie mamy tu ginekologa" to mąż na to "a gdzie mamy w takim razie jechać?". a ona mówi, że jak już do nich przyszłam to oni mnie nie mogą wypuścić. i tam jakiś lekarz mimo wszystko mnie zbadał i tam była decyzja, że przewożą mnie do innego. bez żadnych problemów. chociaż pamiętam, że wtedy w poczekalni było full osób. więc kurcze jest zszokowana tym co napisałaś.

AgusiaKRK synek cudny rośnie z dnia na dzień fajnie, że już tak nie wiele was dzieli od tego żeby wrócić w komplecie do domku

glooria czekamy na wieści po wizycie!!!

Zazanna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Przeczytałam ten artykuł i fakt, aż włosy się jeżą na głowie na samą myśl. Jednak ja na pewno nie jestem zwolenniczką zwykłych materaców piankowych - nie jest to wygodne ani higieniczne. Lateks owszem, mieliśmy taki materac i to był najlepszy materac na świecie, jednak jego cena... ok.2 tys. co najmniej, no wiadomo, że dziecięcy będzie tańszy, ale jednak jest to pokaźna kwota. Nie wiem, może kupimy jednak jakiś inny materacyk dla Agatki, wysłałam mężowi ten artykuł, żeby przeczytał, choć z drugiej strony - nie ma co przesadzać i może zacząć czas ingerować, jeśli faktycznie coś by zaczęło się dziać. Fakt faktem, że ludzie też niektórzy mają jakieś używane materace albo z hipermarketu, my np. mamy od pl producenta (choć to może być też o kant...), po drugie na takie łóżko dla dziecka, to myślę, że na pewno warto zainwestować, bo dziecko się już kręci, układa, wszystko się wtedy bardzo kształtuje i szybko rośnie...ale dla niemowlaka, które się położy na chwilę, bo przecież nie raz zdarzy się, że będzie na łóżku rodziców albo gdzieś się wyjdzie do dziadków, itp. albo w wózku (ja mam taki wstępny plan, żeby w wózku usypiać), myślę, że nie ma co wariować. Pewnie jakby nasze łóżka sprawdził i te, na których spaliśmy w dzieciństwie, to pewnie już powinniśmy być zjedzeni;) Moim zdaniem to też trochę właśnie napędzanie rynku, kupujcie lateks! (bo o piance nie wspomnę, jeszcze w życiu nie słyszałam, że takie sztuczne poliestry itp. są dla kogoś jakkolwiek zdrowe). Płaćcie tysiące, dziecko Wam obsika, itp., za chwilę wyrzucicie, ale kogo to obchodzi.... Ja tam uważam, że nie ma co przesadzać, wiecie, chemia, itp. - mamy to wszędzie - zajadamy się truskawkami, a być może faszerujemy się bardziej chemią niż sądzimy Tak samo te proszki dla dzieci, mleczka, płyny (już nie wiedziałam co z Loveli kupić....)nie ma co się zwariować...przyszłe mamy i niemowlaki to przecież super rynek zbytu - jeszcze jak pierwsze dziecko, wymarzone, wyczekany, wychuchane, oczywiście, że kupić trzeba wszystko NAJ....jak tak wszystko kupimy extra hiper hipo, to dziecko będzie mieć uczulenie na wszystko i nawet na dwór się nie wyjdzie, bo przecież robaki pogryzą, słońce (szkodliwe promienie) będzie świecić na nie, deszcz (pewnie kwaśny) na nie spadnie....OMG;) podobnie ubranka...moja teściowa ostatnio po tych zakupach w 5,10,15, że ona sobie tak myśli, że na początku dziecko to takie lepsze powinno mieć rzeczy, bo takie delikatne i skóra, itp.....sobie myślę, no tak, super...ale patrzę na te metki ...a tu Bangladesz, Chiny...do wyboru do koloru...a kurka z białą metką 100zł, body jedne za 35zł...( my kupiłyśmy poprzeceniane;)), no ludzie, to za co my płacimy tyle kasy???????????!!!! Nigdy nie lubię tekstów typu "za moich czasów", ale...za naszych czasów sądzę, że rodzice nas w lateksy w bawełnę przędzoną przez babcię też nie pakowali, więc wyluzujmy )))))))

Basiek, a czy to nie jest przypadkiem infekcja pęcherza? Bo objawy podobne. U mnie nawet objawów nie było, ale wyszły bakterie w moczu. Kiedy miałaś ostatnie badanie moczu?

AgusiaKRK nie. we wtorek dopiero co byłam ze aktualnymi wynikami moczu i wszystko jest ok. a infekcję pęcherza bardzo dobrze rozpoznaję bo przechodziłam ją milion razy... u mnie zawsze to objawiło się najpierw bólem podbrzusza a w ciągu godziny atakowało mi już pęcherz. i wtedy zawsze mnie piekło przy oddawaniu moczu. ja przed tą ciążą dosyć długo właśnie leczyłam się z tych infekcji, bo i urolog był i mój gin mnie antybiotykami próbował ratować i odpukać już długi długi czas mam z tym spokój. a wyniki moczu naprawdę mam rewelacyjne. aż mój gin się dziwi bo mówił, że myślał, że jak będę w ciąży to głównym problemem u mnie będzie walka z infekcją pęcherza.