Mamusie Wrzesień 2015

Kasia herbaty (czarnej) i kawy nie wliczaj w plyny bo one są płynne ale nie nawadniają. Zmuś się jeśli nie lubisz pić i jak lekarstwo po prostu pij pij pij. Ja mogę wyłącznie wodę wiec dodaje sobie do niej czastki grejfruta albo cytryny, ale Tobie polecam też rozwodnione (najlepiej...) soki i dużo dużo różnych wód.. napoje też nie są złe ale woda z cytryna albo grejfrutem najlepiej nawadnia (nie przepływa przez organizm tak jak czesto czysta woda)... To wazne wiec podejdz do tego jak do lekarstwa . Polecam też wypić sobie z jednego powerada albo innego izotonika w ciagu dnia.

Polecam też zrobic sobie dzbanek herbatki mrożonej Postaraj się przez pare dni wypić po 3-4 litry chociaż bo normalnie to może i troche dużo ale skoro Ty masz tym nadrobić wody to naprawde sie postaraj

Jeju straszne z tym ksawerym
Biedna rodzinka bardzo im współczuję

Pesq bedzie dobrze trzymaj sie panika i nerwy tez nie pomogą

A tak na rozweselenie dla was opowiem tzn opiszę wam co moja corka wymyśliła
mamo czy ja mam ladne oczy
A ja tak bardzo ładne
mamusia bardzo chciala miec brazowe oczy ale niestety urodzila sie z szarymi
wiec zakochala sie w tatusiu bo on mial brazowe oczy
i teraz ty masz sliczne brazowe oczy ktorych mama ci zazdrości
A emilka pyta Milena
emklka tez ma sliczne brazowe i tez jej zazdroszcze mowie i mam nadzieję ze wasza siostrzyczka co jest w brzuszku tez bedzie miec
Wiesz mama to ja juz wiem czemu Michael (kolega z klasy) powiedzaial ze on MERRY ME

Padlam

kasandra fajny ten pajacyk a w tle na monitorku włączone nasze forum hehe, prawidłowo. cały czas na bieżąco jesteś

hej,
wklejam obiecaną ściągę
Pesq wszystkiego naj z okazji rocznicy, obyście cały czas kochali się tak samo i razem uśmiechnięci szli przez życie jak najmniej trosk, i mnóstwa uśmiechu !
Kasia nie smutaj się już tak, pij dużo i nie zamartwiaj. Dziewczyny mają rację, nie ma co się nakręcać...Mamą będziesz cudowną, najważniejsza jest miłość, a nad resztą będziemy musiały pracować, ale taki to już chyba żywot matek
no i wklejam też brzuchol mój 27 i 29 tydz

wkleję też link do pobrania bo widzę, że słabo widać..
drive.google.com/folderview?id=0B5GFXlcm...3VjVEeGc&usp=sharing

Mech jesli masz cos do kupienia to wlasnie mothercare ma wyprzedaż

dziewczyny po ile sztuk macie tych ubranek w konkretnym rozmiarze?? ja nie wiem czy mam za malo czy za duzo, chcialam cos dokupic ale nie chce tez przesadzac z iloscia i tak piore codziennie wiec na bierzaco beda ubranka ale wiadomo, ze czasami dzieciom cos przecieknie i trzeba przebierac, kurcze to moje 3 dziecko a zachowuje sie jakby bylo pierwsze

Gloria niezła ta Twoja cora!!! fajnie sobie wymyśliła to

Agatagama jaka Ty szcuplutka jesteś!! super wyglądasz!!

Pesq i Kasia jak będziecie rąk zamartwiac się to Wasze dzieci będą smutne i całe życie się martwić Kasia ciśnienie można regulować przecież, leki są itp... i na prawdę juz jesteś w takim tygodniu ze nie ma co martwić się będzie dobrze:-)
a Tobie Pesq przesyłam wielkiego kopa w pupe :-P bo miałaś nie robić juz tych badań nosz babsko uparte :-P

Kassandra pajacyk śliczny

ja byłam u koleżanki bo jej się nudzi i mi się nudzi dostałam jeszcze od niej drugi kombinezon taki ładniejszy co prawda różowy w serduszka ale ładny i jeszcze dostałam emolium żel na ciemieniuche bo przy Zuzi nie wykorzystała wszystkiego u jej nie przyda się już no kiedyś by przydałby się ale data ważności do 06 2016:-) musze coś kupić małej ale nie wiem co co można kupić dla rocznej dziewczynki..? coś z ubranek ale co ?? Magda jest wybredna;-)

Juradka jestem !!! Już się „poprawiam”

Sabinka dzięki, było bardzo fajnie
Mi się ostatnio zakręciło jak „półleżałam” na plecach –widać jakąś żyłę przycisnęłam –i aż się poderwałam z okrzykiem „o kur**!!!” –a T. mało zawału nie dostał, bo myślał, że się coś stało, a ja się wydarłam, bo też się przestraszyłam, bo pierwszy raz w życiu zrobiło mi się ciemno przed oczami i poczułam, że jeszcze sekunda i odpłynę A jak zmieniłam pozycję to zaraz mi się wszystko uspokoiło

Ja chyba zrezygnuję z chusty.. Będę miała piękny wózek i muszę się nim powozić po dzielni zanim Mały wyrośnie haha

U mnie T. niegazowaną, a ja gazowaną I tak jak Kasia –po dwie zgrzewki Choć ja teraz wypijam dużo więcej niż on, więc co chwila mi dokupuje

Juradka chyb się burza u nas zbiera

Asieeeekkkk staram się jak najszyyybcieeeejjjj

Gloria czyli to odczucie nie jest jakoś wyjątkowo straszne ? Bo trochę mnie to przeraża

Pesqu bardzo się nadajesz A dbanie o dzidziusia to zaleta Natomiast masz rację z NIE czytaniem „internetów” –od tej chwili masz szlaban na to. Jak czegoś nie jesteś pewna, to do lekarza i żadnego poszerzania wiedzy w internecie !!! :*

Ja dziś rozmawiałam z Mamą i powiedziała, że teraz jak do mnie przyjedzie, to zamawiamy już łóżeczko i materacyk –W sensie prezent od niej
Dziewczyny któraś kupiła materacyk na allegro? Bo ja chciałam z ikei ale już sama nie wiem… Może coś podrzucicie? Linka jakiegoś najlepiej

Kasandr śliczny pajacyk
Co do napojów to ja liczę wszystko. Zwłaszcza, że woda głównie przelatuje a pozostałe trochę wolniej i więcej się z nich odkłada Gdzieś był o tym artykuł ostatnio, ale sobie nie mogę przypomnieć gdzie… :/

Gloria hahahha jaka historia super <3

Agatka cudnie wyglądasz


No i oczywiście obiecane zdjęcia Przepraszam, że tak długo, ale najpierw ploty, potem spacer z piesą, potem kawiarnia i obiadek i ciacho, a jak wróciłam, to zanim porobiłam zdjęcia i Was nadrobiłam to się zrobiło późno

Część 2

Wy macie piękne szufladki, a ja póki co piękne pudełka -jak widać na ostatnim zdjęciu

Zaz doczekałyśmy się zdjęć niebiesko tam u Ciebie bardzo fajny ten ręczniczek z kapturkiem <3 i powiem Ci, że pomysłowo z tymi pudłami, wszystko sobie poukładałaś i masz w sumie w jednym miejscu ja póki co mam po różnych szufladach porozkładane, gdzie znalazłam miejsce tam powkładałam. no oprócz ciuszków, bo ciuszki akurat mam w jednej takiej komódce niedużej

Gadałam przed chwilą z psiapsiółą, tą co urodziła 4m-ce temu. i rodziła akurat w tym szpitalu, w którym i ja rodziłam, miałam zabieg i rodzić dalej zamierzam i tak ją troszku wypytałam co trzeba mieć ze sobą w torbie do porodu, to a propos tego, że wy już walizki pakujecie więc i ja zaczęłam się za to zabierać bo na stronie szpitala bardzo mało rzeczy było wypisanych i to tylko dla mnie, a nic dla dziecka i tak troszkę zgłupiałam czy to prawda. ale jak się okazało naprawdę wiele rzeczy dostaje się od szpitala, bo i dziecko ubierają po narodzinach i mają swoje kosmetyki i gwarantują pampersy tak więc super. jedyne co mówiła żebym wzięła to takie chusteczki nawilżane do pupki, a tak to tylko dla siebie. no bo koszule do porodu też daje szpital, i dobrze bo po co mam swoją brudzić a i tak nie będę w czasie porodu atrakcyjnie wyglądać więc co mi zależy no i wodę mówiła żeby wziąć. dużo wody bo ona bardzo dużo piła i co chwilę jej mężczyzna musiał jej dowozić. cieszę się, że nie muszę tyle pakować bo nie mam za dużej torby i chcę się w nią zmieścić a poza tym szkoda mi niektórych rzeczy dla małego brać do szpitala bo to nigdy nie wiadomo czy by do mnie wróciło.

Zazanna wszystko śliczne!!!! no aż ja nie mogę doczekać się kiedy druga turę zamówię!!!! co do leżenia na placach ja nie mogę długo bo zaczyna robić mi się nie dobrze i kołatanie mam w piersiach właśnie:-( wiec leżę juz na bokach...

Asia a dla dziewczynek jest tyle pięknych sukieneczek, może to by jej podpasowało nawet jeśli jest wybredna? no chyba, że ona woli bardziej praktyczne ciuszki to może jakieś leginsy i bluzeczkę? to zawsze się przyda, a dzieci się tyle brudzą, że na pewno by to małej ubrała

ja ostatnio nie mogę żadnej pozycji do spania sobie znaleźć, w każdej mi nie wygodnie i strasznie się wiercę przez to w łóżku. a jak się już człowiek dobrze ułoży to co... to siku

bla bla bla

Juradka, a na Solcu będą nasze ubranka zabierać do prania ? Chyba skoro są wypisane do zabrania na liście to nam nie zabiorą, co?
Bo ja chciałam ubrać Młodego w najładniejsze żeby wszystkie położne przez lata wspominały, że "był tu kiedy taki Bartuś... matusiu jakie to było PIĘKNE dziecko... <rozrzewnienie> "

Basiek nie miałam wyboru, wcześniej miałam w szufladach dwóch w garderobie, ale przestało się mieścić, więc T. pożyczył mi pudła -pożyczył, bo ma fizia na punkcie pudeł, gdzie segreguje swoje męskie skarby typu narzędzia, zepsute lampy od samochodu i wiele innych rzeczy, które ja bym po prostu wyrzuciła
Muszę go przycisnąć aby w końcu tą sypialnię opróżnił, bo jak łóżeczko przyjdzie to ja nie wytrzymam nawet pięciu minut żeby go nie złożyć

Dziewczyny, a co z pościelą? Bo miałam nie używać na początku, ale oczywiście w głowie mi walczy pożytek, a "ładność" -.-'
Już bym te pościelki zakładała i układała i będzie wszystko pasować.. i nie wiem, no bo miał spać w śpiworku, a w sumie śpiworka nie mam i nie wiem, czy na początku może w rożku ? W czym Wasze Maluszki będą spały? I kiedy zaczniecie używać pościelki ?