Mamusie Wrzesień 2015

Zazanna mazz racje odczekaj i jak wszyscy pomacaja to wypierz i zamknij w torbie
no i prasowanie nikogo nie obudzi ja tak robie jak nie moge spać siedze i prasuje

Ja tez czekam na foteczki z rana

Wiecie ze w czasie burz wiecej kobiet rodzi
ja sama tego doświadczyłam

Co do laktatora tego mdeli to duzo mamusiek go poleca
zwlaszcza w uk jest oblegany

Pesq zrobilas mi chcice na omlet
blokjje mnie tylko to ze jest z jajkiem a moja lokatorka brzuszkowa nie przepada za nimi

Czekam na meza i mam nadzieję że nie zasne bo mam ochote ba taka scene z fontanną

Zazanna napisał: Dziewczyny od kiedy się używa śliniaczków?

jak dzieci zaczynają się slinic he he
ale tak na serio to jak ulewaja czesto i jak sie karmi i jak zabkuja

Zazanna czasami twoje pytania mnie rozbrajaja he he

Kasia888 napisał: Boże dziewczyny miałam koszmarne te usg, co wypłakałam i się nastresowałam to moje
Na usg wyszło, że Jasiowi serduszko bije za szybko bo aż 190 a norma jest do 150.
Popłakałam się po wyjściu z gabinetu, potem dostałam skierowanie na ktg.
Czekałam tam i czekałam.
Doktor mnie przyjęła, powiedziała, że źle wyglądam kazała mi wypić 0,75 litra wody, zjeść i dopiero wrócić.
Ktg na szczęście nie wykazało większych zmian tylko raz podskoczyło do 160.
Babka mnie opieprzyła powiedziała, że serducho podskoczyło, bo jestem przegrzana i odwodniona oraz że powinnam pić przynajmniej 3litry wody dziennie.
W piątek mam się zgłosić na powtórkę ktg...

Jejku to ciśnienie to chyba ze stresu als lepiej z kontrolować
Na wszelki wypadek pij wody wiecej ale nie na sile tylko malymi lyczkami
Jak wypijesz na raz to od razu wysikasz i sie nie nawidnisz bo plyny przeleca przez ciebie


Co do lewatywy hmm to tylko w pl
w uk sie tego nie stosuje bo to wszystko naturalne

Mialam z milenka ale to bylo takie dziwne
przyjechalam na izbe z saczacymi sie wodami w 35 tyg i mówią polozne ze musze czekac na lekarza
czekam i czekam po godzinie stwiersdzily ze przygotuja mnie
no i dali lewatywe (nie boli uczucie wciskanego czopku)
Przyszla doktorka i mowi ze ja to mogę i miesiac polezec bo na rezaie skurczy brak
po godzinie mnie przeczyscilo i zaczely sie skurcze
polozne sie nie przyznaly ze same cos zapodaly
i lekarka po poludniu mnie pyta jak tam z nrr 2 a ja mowie o tej lewatywie i ona na nie ze takie rzeczy to za zgoda

Prawdopodobnie ona przyspieszyla akcjie ale nikt tego glosno nie powiedzial bo to juz problem dla szpitala

Witam
podczytuje Was troszkę i jak się mogę wtrącić..
nie martw się nadciśnieniem , ponieważ zamartwianie zle wpływa na dzdziusia . Ja miałam nadciśnienie ciążowe od 25 tygodnia a urodziłam w 39 tygodniu poprzez cesarke . Twoje ciśnienie jakie miałaś jest minimalnym nadciśnieniem , może akurat działa tak na Ciebie biały fartuch lub się zmeczylas troszkę o nadciśnieniu wiem bardzo dużo ponieważ tak jak pisałam przechodzilam przez to , więc jak masz jakieś pytania to pisz i nie zamarrwiaj się kochana ! Mojej córci na ktg ciągle tętno pokazywali 160-180 + , starszyli mnie cesarka w 30 tygodniu ponieważ dziecko ma tachykardie , całe szczęście trafiłam na dobrego lekarza , któremu się w głowie nie mieściło jak mnie wszyscy i mój ginekolog nastraszyl , więc głową do góry

Jeszcze raz przepraszam za wtracenie się w wątek ☺

Dzień dobry mmausie:)
Ja jakoś dziś spać nie mogłam..wczoraj prawie do 11, dziś po 6 byłam już koniec, jeszcze z mężem godzinę poleżałam, ale nie chcę się Mu wiercić, niech śpi spokojnie, więc wstałam.
Trzeba coś na ruszt wrzucić chyba;)

Dzień dobry

Basiek ja chyba też poczekam do komódki Czyli też jakoś na koniec lipca, bo teraz T. robi generalne porządki w swoich rzeczach i mam zastawioną sypialnię, mam nadzieję, że ją w ten weekend opróżni, to w przyszłym tygodniu zrobilibyśmy listwy, ja bym pomalowała drzwi i za 2-3 tygodnie można by już było zastawiać Bartusiowymi mebelkami

Gloria hahaha Bo mi chodziło o to, że te śliniaczki wszystkie co oglądałam to strasznie duże są i one dla niemowlaczka będą za wielkie I właśnie nie wiem, czy mi będzie potrzebny od pierwszego dnia -bo zakładam go też jak karmię piersią, tak ?
U mnie w rodzinie, ani sąsiedztwie nie było dzieci i ja nie mam zielonego pojęcia co i jak W życiu niemowlaka na rękach nie miałam, a pampersa zmieniałam JEDEN raz 4-miesięcznej córeczce przyjaciółki i to jak mała była już umyta i tylko go tak naprawdę założyłam -co mi zaęło 5 minut, bo się bałam żeby je nic nie zrobić, a koniec końców i tak K. musiała poprawić po mnie, bo za lekko pozapinałam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kamka tak to się możesz "wtrącać"

Dobra, kawka wypita, jedzonko dla piesy ugotowane, gary pozmywane (to akurat T. jak spałam <3), zostało mi poodkurzać i biorę się za zdjęcia

A w ogóle to mnie łydka swędzi i oczywiście najpierw panika, że mnie ciało swędzi i aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, a potem palnięcie w czoło -.-'
Sezon komarowy w pełni

Cześć mamusie.

Zaz śliniaczek to nie potrzebny wydatek przynajmniej na samym poczatku.
Ja pamiętam za kładłam tetrę pod szyjkę i do cyca lub butla w buziaka. Dopiero jak zaczęłam wprowadzać łyżeczkę to kupiłam taki


a jak zaczyna dzidzia jeśćsama to polecam takie cudo

Ten drugi potem sie sprawdzi przy malowaniu farbami czy pomaganiu w kuchni

dzień dobry:-)

ja właśnie chcę kupić taki jak Jurada w wkleila zdjęcie bo sądzę że lepsze są od tych materialowych:)

ja juz po sniadanku:-) Zaz to u mnie na razie komarów brak ale pewnie już wyleguja się gdzieś w bajorze i tylko czekają na moja czysta slodziutka krew

Idę jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeść, bo zaraz zjem laptopa:P Miałam pół godz. temu, ale oglądam ubranka na 5,10,15, bo -70% i patrzę, czego nie mam jeszcze

Zazanka, dawaj te foty:P

Zaz przepadła!

Hej dziewczyny!

Z reguły wstaje tak o 8-9 a dziś o 7 i wio na badania moczu (czy białko nadal jest) i powtórka tsh ft4.. Wolałam być na czczo a miałam niski cukier więc trochę sie bałam czy nie zasłabne - Tak rano nie jeździłam jeszcze do tego laboratorium... podchodzę a tam hmm.. żeby nie skłamać ok 50 osób.. No więc przepchałam się bez kolejki (kartka jak wół - kobiet w ciąży kolejka nie obowiązuje ) i starsza pani przy rejestracji mnie przepuściła ALE dopóki się przepchałam to jakiś facet burknął i źle patrzyli bardzo... no nic, pierwszy raz w sumie zrobiłam tak że naprawdę skorzystałam ze swoich praw I dzieki temu o 7:40 byłam już w domu .

Dziś mamy rocznicę i mąż gdzieś mnie po południu zabiera Jeju jak się cieszę! Mam nadzieję tylko, że bede dobrze sie czuła bo wczoraj pół wieczora mnie plecy i podbrzusze bolało po staniu w kolejkach w sklepach... Aż pół apapu dopiero pomogło (nospa nie dziala )

pesq bidulko!

Ale dziś zero zmartwień! Idź z mężulkiem, baw się dobrze, i jedz co tylko chcesz...

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNICY!!!

Pesq, dobrze, że tak zrobiłaś, tym bardziej w takim dniu! wszystkiego naj naj naj:) i miłego dzionka!