Mamusie Wrzesień 2015

asiekasiek napisał:

Zazanna napisał: Dziewczyny mam głupie pytanie Możecie się nabijać

Czy lekarz ZAWIĄZUJE pępek ? Tak fizycznie, na supeł ? I on wtedy jest albo wklęsły albo wypukły ? JAK on to zawiązuje ? Taki zwykły supeł? To która część odpada? Ta od "supła" odchodząca, czy sam "supeł" ?

Internet nie potrafi mi odpowiedzieć, wszędzie co innego napisane

ha ha czytając czułam się jakby mój siostrzeniec 4 ro letni pytał o coś bo on tak umie wymyślac pytania ze az mnie zatka heh ja nie pomogę

Mysia to super ze miałas wakacje nad morzem

Czasem mam te samo wrażenie... Ale juz sie przyzwyczaiłam do naszej Zazanki

Macie rację, Meszek dziś nic nie pisała (( Nie kojarzę, czy miała dziś coś mieć:/ Lepiej niech się odezwie!!!!!!
Jurada, powiem Ci, że z jednej strony ( i ta położna dziś też mówiła), że wiadomo ochrona ochroną, ale jeśli pęknie, szczególnie w niepożądanym miejscu...no to lipa...jak dziecko nie będzie chciało wyjść, i użyją jakichś narzędzi - to też będą nacinać...to może od razu lepiej się zdecydować, żeby w razie czego cięli niż potem być zaskoczoną... ja na pewno spróbuję z masażem;) mąż też już zapodał mi, że będzie trzeba duuuuuuuuużo chodzić i będę miała spacerować póki co byłam zwolniona, bo upały:P no ale tak od 34 tyg. trzeba się już na serio szykować

to mam nadzieję, że wszystko z nią w porządku i trzyma się jeszcze w dwupaku z Kornelkiem.

kasandra co do twoich zakupów to bardzo podoba mi się ten biały bodziak z zeberką ładny, delikatny, taki ach...

mysia fajnie, że jesteś i że udało ci się zajechać nad morze i tam sobie odpocząć ...

Witaj Rita w naszym AA, wszyscy dzielnie witamy Ritę! Pesq pisze z komórki bo wraca do domu NAJEDZONA JAK BĄK! Dostalam piekne kwiaty i bylo cudownie mimo ze uciekalismy od burzy Ale mnie głowa rozbolała juz z wrażeń i ide od razu spać. Z Meszką chwile gadalam na FB jest nadal w dwupaku ale reszte to już sama opowie. Dobranoc dziewczyny

Kurde, zestresowałam się nieco naszym Meszkiem :/// Odezwij się do nas!
Basiu, ten z zeberką i taki drugi z misiem są takie delikatne właśnie, tak samo ten pajacyk, który wcześniej wkleiłam, fotka tego nie oddaje, ale naprawdę przeuroczy jest, a w dotyku -suuuuuuuuper! A co do bodziaków - to czuję, że to będzie mój ulubiony strój, bo na dół czy leginsiki czy spodenki czy jakaś spódniczka (póki co nie mam żadnej), na to sweterek i będzie moja mała księżniczka

pesq to dobrze, że nam chociaż takie informacje od meszka nam przekazujesz.
a co do ciebie kochana to baaaardzo się cieszę, że dzisiaj poszalałaś i wyśmienicie spędziłaś swoją rocznicę ślubu. jak się jutro wyśpisz to proszę nam tu wszystko opowiedzieć

Witaj Rita! ! dopisz się do tabelki:)

faktycznie Mech nie pisała i miała mieć wizytę w szpitalu!! no to kurcze... mam nadzieję że wszystko dobrze!

kass super ciuszki

mam pytanie czy wasi faceci wiedzą w którym tygodniu jesteście ?? bo ja swojemu wyrzuty zaczęłam robić bo Kass pisze ze jej mąż czyta inintetesuje się.... i zapytałam czy wie w którym tyg jestem a ten ze w 26 !! przykro mi się zrobiło i rycze teraz jak ja nie płacze !!! Kassandra dawno nie płakała w sumie

Asia mój wie, w którym jestem. akurat tym się bardzo interesuje. i zawsze jak zaczynam kolejny tydzień to sobie czyta co w danym tygodniu się zmienia, jak maleństwo się rozwija.
ale...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hahahah, to dziś widzę, że jestem w centrum zainteresowania, Kasandra to, Kasandra tamto, hahahaha:D:D:D Asiu, nie martw się, mój akurat tego zapewne też nie wie dokładnie, ale termin wie jaki mamy;))) Ano, masz rację, dawno nie płakałam, ale od kiedy na dobre po raz drugi rzuciłam Falvit, to mnie smutasy nie ogarniają )))))))

Asiek nie płacz... Mojemu to jak sama reki nie przyłożę do brzucha żeby poczuł jak Lenka kopie to w ogóle by nie wiedział jakie to uczucie. Omija mój brzuch jak tylko się da.
Nie wiem czy wie który tydzien ciąży mija ale z drugiej strony po co mu ta wiadomość...
Ostatnio sam powiedzial, ze nie dochodzi do niego to ze we wrześniu będzie miał córkę, ze on wie ze jestem w ciąży ale jakos to do niego nie dociera... Z D. Było tak samo tez się zbytnio nie interesował ale jak się urodził to duma go rozpierała.

Z kopniakami to też tak, że np. leżymy, mówię, że kopie, to wtedy kładzie, a tak sam z siebie znienacka, to nie;) no i sam się do brzucha jakoś nie lepi, ale jak np. dziś wróciłam i mówiłam, że prawie całe zajęcia w szkole rodzenia mała fikała i że pewnie tęskniła za tatusiem i chciała to domu i podeszłam do niego (on siedział), to utulił i pocałował brzuszek:) ja myślę, że to nie wynika z ich niechęci itp., tylko dla nich to coś nowego i też do końca nie wiedza, co i jak Natomiast u mnie obudził się instynkt chyba na dobre, zupełnie niepostrzeżenie i strasznieeeeeeeeee się zakochałam w Małej.

Ale Asia nie martw się. jestem pewna, że właśnie nie wszyscy faceci się tym interesują. mojego wszystko interesuje, ma naprawdę dużą wiedzę a jak czegoś nie wie to zaraz sobie coś tam lubi poczytać. np. jak ostatnio wpadł do nas w odwiedziny nietoperz to później siedział na necie i czytał wszystko o nietoperzach...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Przepraszam za te moje pytania Bo ja się wolę Was zapytać, niż "dowiedzieć" się z internetów,a potem palnąć głupotę przy innych -jak wiecie internety nie zawsze mówią prawdę

Dobrze, że Meszkowa w dwupaku -to czekamy na wieści

Ja się na wszelki wypadek nie spytam T. czy wie jaki tydzień, bo nie chcę się denerwować
T. też nie dotyka brzusia.. no ale go nie zmuszam. On tak ma ze wszystkim, że do póki to nie jest "fizyczne" to dla niego tak jakby tego jeszcze nie ma, ale nie w negatywnym sensie, tylko jakby czekał aż się pojawi "w realu" -nie umiem wyjasnić Ale biorąc pod uwagę, że ja małego w brzuchu czuję, a dla mnie jest całkowitą abstrakcją, ze będę mamą, to co ma czuć biedny facet, który ma pusty brzuch i rozwrzeszczaną bombę zegarową w domu

Dzięki kochane :***

Basia spytałam się męża czy wie na kiedy mam termin. uff chociaż to wiedział...

Jurada to mam nadzieje ze jak urodzi się córcia to wtedy zacznie interesować się...

no Kass dzisiaj Twój dzień na forum

Basia spytałam się męża czy wie na kiedy mam termin. uff chociaż to wiedział...

widzisz Asia, to co najważniejsze to wie