Mamusie Wrzesień 2015

Sylwia hahaha dobre dobre!

Ja też nie wiem, jak tam w środku, nie pomyślałam nawet, żeby tam się myć, więc tym bardziej nie stwierdzę, czy jest ok czy nie:P
Sylwia, dietetyczne jagodzianki, o tak!:D:D
jejku, zawsze po prysznicu jestem taka zmęczonaaaaaa, wy też??

Juradka, no to naprawdę Wam się udało!!!! Ja liczę, że tak okazyjnie kupimy leżaczek ))) Zaraz jak się wysmaruję, to będę obczajać, co w sobotę możemy kupić

Juradka super okazja naprawde! nic tylko gratulowac zdobyczy, na zdjeciach wyglada jak nówka sztuka nieśmigana!!

Asiek no ja tez wlasnie tak lubie, rzeczy "z dusza" sa naprawde super, ja sie bardzo ciesze z tego ze moj Kornelek bedzie mial ten sam kocyk co ja jakbylam noworodkiem i kilka ubranek nawet sie zachowalo:)

<<<<<<<
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
>>>>>>>>>>>
Koniec czipsow!

Nie obraź sie lidziun ale czytałam to z otwarta buzia ze zdziwienia.

Lidziun no ja tez....
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Meszku ja już w pełny oczekiwaniu Mam nadzieję, że będzie bliżej 10 niż 14
Ja startowałam z 68,8

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Juradka SUPER ! Za taki świetny wózek ! Ale Ci się trafiło ! Aż zazdroszczę
Co do brzusia dostałabym zawału w takiej sytuacji

Asiek ale i fajnie, że macie takie rzeczy.. ja mam mini rodzinę i zero pamiątek czy czegokolwiek.. zero tradycji rodzinnych i w ogóle.. w sumie to od mojej strony tak naprawdę jest nas trójka, u T. też jest malutko.. A zawsze mi się marzyły np. święta jak na filmach… cała rodzina wielka przy stole.. dzieci biegają, wszyscy się przekrzykują ahhh… No nic trzeba się cieszyć z tego co jest
No i od teraz święta będą weselsze, bo będziemy czekać na mikołaja i będzie ta „magia” i w ogóle <3

Sylwia o matko hahahahahhahah

Sylwia, usmialam sie

My na razie nie kupujemy leżaczka. Mała będzie w domu w foteliku. D.też tak był.
Nie mamy miejsca w mieszkaniu na składowaniu tego wszystkiego. I tak już dużo rzeczy odpuściłam które tak bardzo chciałam mieć, a nie miałam przy D.

Zazanka, tyle pieknych rzeczy wybralas dla Bartusia, ze nic tylko schowac i dla wnukow trzymac (albo i rodzenstwa, kto wie )
Mozesz zbudowac swoja wlasna tradycje

U mnie na sniadanie serek wiejski light z domowa konfitura wisniowa (mama zrobila, najlepsza!)

Zaz juz 10! zaczynam odliczanie:)

Juradka, u nas to samo z miejscem, massssssakra! Nawet już staram się nie myśleć, co będzie z małą, z mężem - jak będą spać, gdy jedno będzie chciało, a drugie nie - cóż, liczę, że jednak się dogadają Na razie mąż na mnie "zły" i mi od rana śpiewał "stary niedźwiedź mocno śpi", bo podobno ost. chrapię jak najęta i nawet jak mnie szturcha to nie pomaga (ja nic o tym nie wiem), podobno nawet różne melodie mi wychodzą, ot jaka zdolna jestem ))))))))

Zaz, u mnie praktycznie taki sam start był Tylko Ty wysoka jesteś, a ja kurdupello;)

Zaz kurier pewnie zadzwoni jak bedzie dojeżdżał do Ciebie pod dom. Czy oby na pewno jest ktoś w domu.

A do mnie dziś dzwonił pan z aukcji na allegro z zapytaniem o kolor wanienki bo nie wybrałam... A ja mu tylko Wie Pan co, to będzie dla dziewczynki, więc liczę na Pana wybór:) a On. No dobrze dziękuje, do wiedzenia...
No i coś czuję, że wrzuci mi różową... Ale co tam to tylko wanienka...
Choć szczerze, to myślałam, że dziś też będę miała gwiazdkę a tu lipa pewnie jutro...
Apteka do mnie przyszła w piątek i powiem Wam że wydałam kasy sporo a jak to rozpakowałam to tego tak malutko...

Kurcze ja też mam co raz mniej miejsca.. Najgorsze, że nie mamy szaf :/ Niby mieszkanie duże, a w ogóle nie ma gdzie przechowywać.. :/ No nic zaopatrzę się w kartony w jakiś ładny wzór i na razie będę tak trzymać.. A jak się przeprowadzimy to zrobię sobie MEGA WIELKĄ szafę -tylko dla siebie
I nie będzie dzielenia garderoby z chłopakami, bo mnie wkurza bałagan na ich częściach

Meszku no właśnie chciałabym wszystko zatrzymać.. na pamiątkę hahah
A mam się wymieniać z koleżanką jak ona zajdzie w ciążę i już mi ciężko o tym myśleć... No nic.. zostawię sobie kilka rzeczy i jak B. będzie dorosły to będę je sobie wyciągać i wspominać jaki był słodziutki i malutki <3

U mnie kanapki z razowca z almette i pomidorem i ..wafelek -Ale cienki paseczek, tak żebym się w limicie zmieściła, bo skubaniec kaloryczny jak cholera :/
Więc ukroiłam nie duże kawałki, tylko właśnie pasek i pocięłam go w takie mini wafelki żeby "dłużej" skubać do herbatki

Zazanka, a jaką masę robisz do tych wafelków? Może i ja zrobię

Juradka u mnie z apteką to samo
Niby tyle rzeczy i pieniędzy.. a rozpakowałam i prawie nic

Zjadłam Dopiję herbatkę i zaczynam prasowanie
Dostałam sms z DHL, że "kurier podejmie dziś próbę dostarczenia paczki"
To niech JUŻ podejmuje !!!

Tylko ciekawa jestem jak mi ta paczkę do domu wciągnie, bo T. zastawił cały korytarz pustymi kartonami po sprzątaniu i już nie miał siły biegać wyrzucać i ja się ledwo mieszczę aby wyjść.. a jak paczka będzie szeroka, to będę musiała tą konstrukcję przesuwać wrrrr....................... że też dopiero teraz mi to do głowy przyszło... -.-'

2 x kostka masła
kakao Wedel opakowanie
cukier puder wg uznania
aromat rumowy (pół)
duży cukier waniliowy
mleko -około szklanka
mleko w proszku "niebieskie" -całe opakowanie

No i rozpuszczam masło, czekam aż wystygnie, dodaję mleko w proszku i cukier waniliowy i miksuję powoli wlewając zwykłe mleko, a potem dodaję resztę i dalej miksuję na gładką masę i potem smaruję wafle Zużywam niecałe dwa opakowania wafli tortowych (prostokątnych), robię grubość 5 wafli
W oryginalnym przepisie dodaje się prawdziwy rum, albo aromat rumowy i wódkę -ale ja nie przepadam za alkoholem w deserach, więc tylko aromat
Bardzo łatwe i jak masz wystygnięte masło to 5 minut roboty
Aaaa i potem zawijam w folię aluminiową i do lodówki i tak ze dwie godzinki trzeba poczekać, aby się "przegryzło" -wtedy są smaczniejsze

Zapiszę przepis i przy najbliższej okazji wypróbuję Dzięki!