Mamusie Wrzesień 2015

Melisa gdzie takie śliczną pościel zamówiłaś?? Zapodaj linka!![/quote]

allegro.pl/posciel-do-lozeczka-haft-sowy...120-i5476745532.html

Zaz te wafle przypomniały mi dzieciństwo.
Tylko miały w środku białą masę. Mmmniam! Smaka narobiłaś... A ja dzis upiekłam ciasto z wiśniami i czereśniami:)

Chwilowo żaden smak mi nie straszny, bo się tak zasłodziłam, że łaaaa
W sumie to się zastanawiam czemu dopeiro teraz zrobiłam wafelki skoro są takie "szybkie" i pyszne
Najgorsze, że zaraz pójdę po dokładkę

Ciacho z wiśniami też bym zjadła mmmm

Dziewczyny która kupiła kotki grzechotki z ikei? Fajne są? Bo chce takie i widziałam u którejś na zdjęciu

Zupa szczawiowa postała godzine i się przeszła - jest już dobra Ale mi się nadal chce slodkiego. Tych wafelków Zazki Uh pierwszy raz mam aż tak

Meszku pisz do nas jak wrocisz!

Pesqu przepraszam
Za karę burza do mnie idzie

Dziewczynki my juz w domu i zjedlismy reszte wczorajszego obiadu

Slodyczy jeszcze nie, ale nic sie nie martwcie, bo mamy ciasto z weekendu w lodowce, po gosciach nam troche zostalo choc przyznam ze tort i wafelki brzmia lepiej moje ciacho kupne ze sklepu i tak powiedzmy pol na pol w moim guscie - chce mi sie slodkiego wiec zjem, ale zeby zaraz sie zachwycac... hehe

Podczytywalam Was na raty od wyjscia z domu wiec wybaczcie ale sie nie dam rady odniesc do wszystkiego bo nie pamietam baby brain jak zawsze, ale co pamietam to pisze:

Przede wszystkim, Asiulek, wspolczuje co do KTG z blizniakami, bo ja mam teraz dwa razy w tygodniu po 40 minut kazde minimum, wiec rozumiem ten bol. A dzis to w ogole mnie wymeczyli bo dwa razy nas podlaczyli bo na pierwszej sesji Kornel byl bardoz aktywny i w ogole ale jakims cudem jakies tam kryteria mu sie nie spelnily odnosnie rozmaitosci tych skokow - nie mam pojecia jak to po polsku sie zwie bo nie mialam z KTG w Polszy nigdy do czynienia, wybaczcie, ale podejrzewam ze to sa jakies standardowe wyniki - no i polozna powiedziala ze to jest normalny, dobry wynik ale przez to ze komputer mial watpliwosci trzeba bylo powtorzyc wiec kolejne 40 minut mnusialam siedziec, oczywiscie Kornel spisal sie na medal i wszystko spelnil co trzeba takze domyslam sie jak sie czulas z tymi blizniakami na podwojnej sesji.,.. Choc u nas wiem ze jak dziewczyny z ciaza mnoga przychodza to tylko podlaczaja im dodatkowy czujnik na drugie dziecie i tak siedza z trzema - po jednym na glowe plus jeden na czynnosc macicy. Oczywiscie jesli dzieciaczki nie wspolpracuja to i tak siedza dlugo, ale zawsze to jakies ulatwienie pewnie.

Pesq, wspolczuje ze mialas zoladkowo niefajnie, mam nadzieje ze teraz juz wszystko dobrze a zakupy napewno przyjda... a jak przyjda pozniej to hmmmmmm wiecej radosci bo wyczekane? zawsze mozesz tak na to sprobowac spojrzec na pocieszenie..... Choc ja tam nie mowie nic, bo jestem sama tak niecierpliwa ze chyba by mnie cos trafilo jakbym musiala czekac..... Trzymam kciuki!

Melisa, super ten komplecik!! Zaz ma racje, moze kawka pomoze?

W ogole tak wtrace pomiedzy, ze Kornel dzis ma jakis MEGA aktywny dzien, co oczywiscie cieszy, ale ja od razu panikuje ze moze cos mu sie nie podoba ze sie tam tak wierci. Jak to Zaz powiedziala, ciezarnej nie dogodzisz. rusza sie malo - zle, rusza sie duzo - zle.

Rita, z tymi wodami to wlasnie tak jakby Ci troche siku ulecialo i jakby sie zatrzymalo przed samym "wyjsciem" na papier, po czym wylatuje jak takie male "plum". Oczywiscie w zaleznosci od ilosci itp. A mialas mierzone AFI? na jakim masz poziomie?
Mi ostatnio spadlo do 5.5 z 9 ktore mialam na poczatkowym usg jak wykryli ze to przeciek ale powiem Ci szczerze ze poza wzmozonym kontrolowaniem wszelkich infekcji - bo przy dziurze w blonach plodowych zwieksza sie ryzyko przedostania sie takowych do dzidzi - to nic wiecej sie nie dzieje, oni sie nawet az tak nie przejmuja tym ze to wciaz leci... Dziecko caly czas produkuje wiecej plynu tam bo jak pije to i sika, dlatego tak wazne jest zeby duuuuuuzo pic, zwlaszcza w takiej sytuacji (choc poziom wod moze spasc i z odwodnienia np tak jak sie to u Kasi zdarzylo).
Ale jak tylko masz takie minimalne mokrosci, to pewnie nie masz przecieku tylko wlasnie ta wydzielina to jest. Ja juz trzy tygodnie z podpaska chodze, uwierz mi jak zacznie leciec to juz bedzie leciec i nie bedziesz miala cienia watpliwosci..... Ja w pierwsza noc jeszcze nie bylam pewna myslalm ze moze popuscilam czy cos ale na drugi wieczor jak to znow sie zaczelo to juz wiedzialam ze to musi byc to.....wiec od razu na IP

Zaz, ja bym poszla do Enelu na Twoim miejscu wlasnie skoro i tak masz, i tak jak mowisz, w razie gdybys potem jeszcze miala watpliwosci to idz prywatnie, a jak nie to po co, lepiej cos Bartusiowi sprawic


Rita, super zakupy - ja mam ten sam kocyk i wanne oczywiscie jak wszyscy
A co do kocyka i prania - mam z ikei tez taki tani polarowy z "poprzedniego rzutu" blekitny, juz kilka lat, pralam go nie raz i nie mam nic mu do zarzucenia (oprocz moze tego ze jest na nim plama ktorej sprac nie moge, ale zakladam ze to raczej wada wrodzona wlascicielki a nie wina koca )


Pesq, ale mi ochoty na szczaw narobilas.......

Zazanna napisał: Ciacho z wiśniami też bym zjadła mmmm

Dziewczyny która kupiła kotki grzechotki z ikei? Fajne są? Bo chce takie i widziałam u którejś na zdjęciu

Chyba Rita je miała, właśnie ostatnio widziałam je w Ikei ale szybko szybko i nie widziałam ich dokładnie muszę przejechac się jeszcze raz

A no wlasnie, bo bym zapomniala i jeden prezent do nas przyszedl - sterylizator ten do mikrofalowki, teraz tylko czekamy na mikrofalowke (i cala reszte prezentow) i mozna szalec sterylizowac i wyparzac







PS. Rita chyba Ty pytalas jak wstawic obrazki w tresc? jak masz juz dodany plik to potem kliknij "wstaw" po prawej

me.ch super, że po wizycie wszystko ok!

Zaz... te wafelki... chcę........ a ja teraz was czytając jadłam wafelki familijne...ale jak zobaczyłam te twoje to już mi się odechciało...
ale chyba muszę przystopować ze słodkim bo ostatnio wskoczyłam na wagę i aż się przeraziłam... fakt, że ja siedzę tylko w domu i nawet w domu mam za dużo nie chodzić ale i tak mnie boli to co zobaczyłam oj będę po porodzie śmigać na długie spacerki z Kubusiem żeby to wszystko spalić

Zaz, ja kupilam te kotki na stronie ikei wydawaly mi sie wieksze, w rzeczywistosci sa wielkosci dloni, ale jak na dwa za 10 zl to naprawde sa fajne wedlug mnie

Meszku, dziekuje za podpowiedz. Na usg wody zawsze wychodzily ok, ale chyba nigdzie nie mam tego AFI, musze jeszcze raz przejrzec sobie. Ciesze sie, ze po kontroli jest wszystko w porzadku ja tez jak Stasiu sie nie rusza to sie martwie a jak zaczyna szalec to tez sie zastanawiam czy na pewno tam u niego wszystko ok, no nie dogodzisz

Melisa sliczna posciel!

Mech o widzę że prezent jeden już przyszedł

Zaz i Mech tak sobie myślałam że nie chcecie kupować łóżeczek z szufladką na dole. W sumie trzeba schylać się ale zawsze tak można schować zapas pieluch i innych rzeczy, bo tak sobie myślałam gdzie ja to będę trzymać i właśnie pod łóżeczko przydałoby mi się ...

Basiek nie martw się, mnie nie przegonisz w "tyciu" Jutro wejdę na wagę rano z ciekawości Na ten miesiąc (od zeszłego poniedziałku) mam limit 1,5 kg, a coś czuję, że go wyrobiłam przez ten tydzień Normalnie jak nic przekroczę 90 kg -gorze jk dobiję do setki Mój t. waży 102, a jest wyyysoookiii, a mi tak niewiele do niego brakuje teraz
Cholera, normalnie zrobię sobie w piątek zdjęcia

Rita takie malutkie hmm.... kurcze podobają mi się, ale teraz już sama nie wiem
Najgorsze, że do tej pory wszystkie maskotki w moim domu były piesy i teraz się boję, że jak kupimy małemu zabawkę to mu Graża zeżre...
A ona bardzo lubi te małe maskotki z ikei i zawsze chodzi z nimi w pysku i śpi z nimi i sobie gryzie...

Asiek mi nie chodzi o schylanie, to by mi nie przeszkadzało, raczej o wizualne aspekty, że jak będę miała łóżeczko najwyżej i po srodku, to na szufladzie (znaczy tej płycie co ją zasłania) będzie jedno wielkie kurzowisko, a przez szczebelki nie będę miała jak tego na szybko ścierać.. no i mi się po prostu na żywo te szuflady nie podobają A póki Malutek będzie mały to pampersy będę trzymać w komodzie, a jak się przestaną mieścić to będę się zastanawiać -może wtedy kupię jakieś ładne pudło z typu tych tekturowych i wtedy w nim

Dziewczyny jakie leżaczki kupujecie? I czy w ogóle?
Upatrzyłam sobie ten: allegro.pl/fisher-price-y8185-lezaczek-b...8kg-i5363619356.html ale Meszek poleciła baby bjorn i teraz już sama nie wiem, doradźcie

Zaz oj to myślałam że o schylaniu pisałaś o bujaczku to ja myślałam taki olx.pl/oferta/bright-starts-lezaczek-hyb...vURw.html#064e4ceee9 ale najpierw muszę jechać i zobaczyć je w realu i ponaciskać wszystkie guziki co jaki bujak ma w sobie itp i wtedy wybiorę nie wiem czy wy tak macie ale jak jadę i oglądm lodwoki, kuchnie itp to wszystkie guziki muszę naciskać