Mamusie wrzesień 2011

Slowiczku jak jabardzo sie z Toba zgadzam hihi
Wczoraj znajomy sie smial, ze ja to cyba jak slonica 18 miesiecy w tej ciazy bede chodzila eh... brzuch sie opuscil juz ponad 2 tygodnie temu, a tu co kurka, kilka skurczy i dupa blada eh. Niby do terminu 2 tygodnie ale kurcze cos czuje, ze jeszcze ze trzy pochodze z brzuchem, cos sie Nunulce nie spieszy.Wiec z zazdroscia czytam o wszystkich akcjach u Was dziewczynki.

Kasiu mnie tak wczoraj z lewej strony na dole brzuch bolal i tez na plecy przechodzilo, ale przeszlo.Wiec trzymam kciuki zeby i Tobie przeszlo

slowiczek napisał:

nooo dziewczynki, jest już takie znudzenie ciążą i nieznośne czekanie...wiecie co, ja sobie wczoraj tak siadłam i zaczęłam myśleć jak już bardzo chce wrócić do mojej wagi, ładnie się ubrać, założyć szpilki, pójść pobiegać, na siłownię, napić się wieczorem wina, no i się poseksić jak za dawnych czasów ehhhhhhhh... :<

oj ja Słowiczku mega Cię rozumiem!!! tylko, ze podobno to już nigdy nie wraca na taki etap jak sprzed ciąży... ciekawe jak to będzie po z tym wszystkim no bo przecież zawsze będziesz Maluch, a jak Maluch bedzie miał już dwadzieścia parę lat to nasze organizmy już i tak nie dadzą radę być "jak za młodu"...

i pomyśleć, że jeszcze z seksem i tak trzeba będzie czekać conajmniej 6 tygododni, a potem lóżko i tak kojarzy się ze spaniem..

mój brzuszek jeszcze wysoko. Ale wiecie co- tak się boję tego niedotelenienia że naprawdę wolę już tą cesarkę i chyba będę na nią niaciskać. Wtedy Janka zobaczymy wcześniej trochę...

aha, dzieki za odpowiedzi na moje pytania;)

U mnie Kacper chyba pomylił kierunki i zamiast pchać się w dół, to w górę wędruje, wypina się i pręży jak sprężynka

Ja przy tym przemeblowaniu i wymianie mebli od nowa musiałam poukładać ubrania w szafach i nawet nie wiecie jak się roztkliwiłam jak składałam ubrania sprzed ciąży, w które teraz nie wchodzę. Nagle zaczeły mi się na nowo podobać i strasznie bym chciała zacząć w nich chodzić

Agusia napisala , ze jest w szpitalu, najprawdopodobniej niestety ma cholestaze na ktg wychodza jej skurcze 40. 50% mowi , ze je czuje, jest prawdopodobienstwo, ze bedzie miala cesarke. oczywiscie wszystkie pozdrawia

Jejku no to niedobrze Ale najważniejsze, że jest pod dobrą opieką i lekarze czuwają nad nią i nad maluszkiem. Jakby coś jeszcze napisała to informuj nas Monia.

Uuuuuuuuuu to niedobrze...trzymam kciuki za Agusię !! :*

oj masakra;/ a skąd się w ogóle bierze to zatrucie?

Agusia trymamy kciuki bidulko nasza :*
Słowiczku ale się uśmiałam jak czyt Twojego posta bo dzisiaj to samo memu powiedziałam że mam dość ciązy zgagi że chce się wbic w moje biodróweczki ukochane założyc buty na obcasie i iść na basen a o normalnym sexie już nie wspomnę
Gosia ale Jagodka Cie wymeczy...

a ja wczoraj miałam jeden bolący skurcz i cholerną zgage w nocy ble...

mYSZA napisał:

oj masakra;/ a skąd się w ogóle bierze to zatrucie?

Znalazłam coś takiego www.mamopedia.pl/ciaza/ciaza/cholestaza-ciazowa

kurcze Agusia nie dobrze!!!!
Trzymaj sie !!!!

A co do tej nospy to w szpitalu dawali nam nospe 3 razy dziennie, wiec nie wiem jak to z nia do konca jest

Dziewczynki ja teraz lece do znajomych na dzialeczke, ale jesli Agusia cos napisze to dam Wam znac jak tylko wroce, albo napisze do ktorejs z Was
Buziaki

Dobrze ze weszlam na forum bo zaczelam skrobac smsa do Agusi, a widze ze Monia mnie wyprzedzila...oj to niedobrze, trzymamy mocno kciuki, zeby wszystko sie dobrze rozwiazalo...

Dobrze, że Agusia jest pod opieką lekarzy no i może niedługo będzie Mamą

A jeśli chodzi o no-spę i magnez pytałam o to lekarza w piątek i powiedział, że mogę brać do końca, bo jak się zaczną skurcze takie prawdziwe porodowe to już ani to ani to nie pomoże. Więc magnze cały czas biorę

Biedna Agusia, trzymamy kciuki żeby wszystko było ok.
Dziewczyny ja też juz marzę o ciuchach sprzed ciąży, obcasikach, ehhh... Jak mam z domu wychodzić to jestem niezadowolona, że mnie ludzie taką wielką oglądają...