MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Czajusiątko - u mnie po soku marchewkowym też pomarańczowa cała butelka i smoczek, ale spróbuję z tym kwaskiem.

Aniu - mnie to czeka za kilka miesięcy ale już się denerwuję. Trzymam za Ciebie kciuki.

A która z was ogladać będzie mecz POLSKA-UKRAINA?:)ja mam dzis zamiar później wreszcie się położyć bo takiego meczyku nie można przegapić

no i przegraliśmy

patys nie ma co patrzec na mecze Wszystkie przegrają

Lepiej popatrzcie na kabaret Młodych Panów W końcu z mojego miasta są
Polecam Skoki narciarskie


Ja dzisiaj ma dzień lenia Posprzątałam wszystko, ale to co bym zrobiła w 3 godziny to robiłam to cały dzień
Alusia za to była dzisiaj bardzo grzeczna, prawie pół dnia bawiła się w łóżeczku Bylismy na 10 min na podwórku ale strasznie zimno i uciekalismy szybko do domciu Teraz malutka już śpi grzecznie od godziny

Życzę miłego weekendu Pozdrawiam

weekendowe pustki:) ja jutro biore się za porządki...tzn juz coś ogarnęłam ale mycie okien itp przede mną:)tzn akurat okna zawsze myje mąż ale wiadomo o co chodzi:)
Matek coraz bardziej ruchliwy ale nóżek nadal nie wkłada do buzi ma wyraźny opór juz prawie palec w buzi i nagle taka skwaszona mina:)
chyba skusze sie na zakup spacerówki bo ten wózek który mamy od znajomych jest strasznie ciezki a z 4 pietra znosic ciągle to trochę średnio...zresztą mąż nalega więc nie bedę oponować macie jakieś wiadomości co do firmy która byłaby ok?

chasiami jakby we wtorek przegrali z San Marino to bym chyba padła!!!!

a oto najnowsze zdjęcie mojego Mateuszka:)

witam po dłuższej przerwie
miałam ciężkie dwa tygodnie, nawał obowiązków itp itd. Grześ 2 dni temu skończył pół roczku:) zjada swoje stópki, ząbków dalej nie mamy;) i dziś nabił sobie pierwszego siniaka,nie wiem jakim cudem. Byłam w szkole a mały był z mężem i wróciłam,pojechaliśmy do teściów na obiad i nagle widze że ma taki ślad jakby się drapnął i tyle, potem wróciliśmy do domu i patrze a tu siniak i nie mam pojęcia kiedy on sobie to zrobił,masakra jak on już teraz zaczyna sobie siniaki nabić to co będzie potem... a ja znowu chora, z nosa cieknie, zaczyna się kaszel,po prostu tragedia, niech już będzie wiosna!!!

patys Mateuszek cudowny i jak ślicznie się śmieje Co do spacerówek to my kupiliśmy graco mirage, bardzo leciutka spacerówka, składa się jedną ręką, przednie koła mają możliwość "kręcenia się" albo jazdy na wprost;) nie wiem jak to ująć. Jestem z tej spacerówki zadowolona

chasiami oglądałam ten kabaret, normalnie padłam ze śmiechu, ten Żyła to dobry aparat;) szczególnie utkwił mi w pamięci tekst że na niego spadł obowiązek żeby postawić flaszkę dla Morgensterna( chyba źle napisałam nazwisko tego skoczka;) w każdym razie chodziło mi o sytuację jak ten koleś powiedział że źle policzyli punkty i Polska w drużynowych zawodach stanęła dzięki temu na podium

no i zaczęło się. Moje dziecko straciło głos ! Ale był zdziwiony jak próbował coś powiedzieć i się nie dało ma zapalenie krtani. Dostał zastrzyk i podawać tylko nurofen? Trochę miał podwyższoną temperaturę ale ma szczęście marudny nie jest. Jutro zostanie z dziadkami. Wolę żeby posiedział trochę w domu.

Wy tak o tych porządkach jest ktoś chętny kto by chciał umyć moje okna ? Są tylko 3

Wiatam Wy tak tu o porzadkach,a mi skora cierpnie na sama mysl Makrelacia ja moge umyc Twoje trzy okienka,ale w rewanzu Ty umyjesz moich 10 i dwa balkonowe Nie liczac lazienek Zdrowka dla Jerzolka Oj dobrze miec duzy dom,ale sprzatania to juz nie A to tylko na gorze,bo na dole to przez zime prawie w ogole nie jestesmy,ale tez by pasowalo zrobic jakies wiosenne porzadki Patka spoznione buziaczki dla Grzesia Niech sie zdrowo chowa i duzo zdrowka dla Ciebie Patys fotka Mateuszka przesliczna,na jakis konkurs sie nadaje Cudowny usmiech Co do wozka to ja mam ten Jane co byl z gondolka i fotelikiem,no i kupilismy jakis czas temu parasolke,bardzo mi sie przydaje w domu do usypiania,no i na wyjazdy Wiec nie za bardzo Ci pomoge,zreszta z obu jestem zadowolona Chasiami ja tez bardzo lubie kabarety,czasem sobie wlaczam na poprawe humoru A i jeszcze mialam Wam napisac,bardzo zadowolona jestem z kojca,Bruno lubi sie w nim bawic,bo moze sobie siedziec i nie jest przypiety I ladnie sie bawi zabawkami,tylko czasem jak sie przewroci to sie bawi troche na lezaco,a czasem wzywa pomocy,zeby go posadzic No i moje dziecko usnie w kazdych warunkach,byleby lezal w wozku Wczoraj na obiedzie bylo nas 8 osob i mojego M siostrzeniec ogladal bajki na full,wszyscy gadali,smiali sie itd.,a Bruno spal smacznie w wozeczku i nic go nie ruszalo I juz kilka razy zauwazylam,jak np. idziemy do kawiarni,albo do baru to troche sie pobawi w wozku,potem opuszczam siedzenie i zaraz zasypia Myszka mija kochana Uciekam troche posprzatac,na zakupy,a potem bede firanki prac,ufff,az mi sie nie chce myslec

Patys Mateuszek prześliczny :*

Patka buziaki dla Grzesia z okazji skończenia połowy roczku :* I dużo zdrówka dla Ciebie, nie dawaj się chorobie Ja też już chcę wiosnę, ponoć po świętach ma być
Wszyscy się śmieją, ze na te święta choinki będziemy ubierać i karpia z jajkiem jeść będziemy

Makrelcia biedny Jerzyk, niech szybko zdrowieje :*
Ja też jeszcze okien nie myłam, pogoda mnie nie nastraja

Wczoraj zabraliśmy Oliwiera na basen, ależ był zdziwiony. Przez co najmniej godzinę (pół na basenie byliśmy) nie wydał żadnego dźwięku. Taplaliśmy się w brodziku, ale bardzo spięty był Poza tym widać i czuć trzeciego ząbka - lewą górną jedynkę I przemieszcza się po pokoju już coraz lepiej W zasadzie można powiedzieć, ze raczkuje

Kasia wdziałam filmik na FB. Jeju jak Oliwier już super raczkuje! Silny mężczyzna
Moja Oliwia coraz lepiej siedzi sama, czasem uda jej się z minutę i jak się chwieje na boki to podpiera się rączkami Wczoraj obniżyliśmy łóżeczko, bo przedwczoraj udało jej się usiąść samej przy szczebelkach. Tak poza tym wyskoczyło jej jakieś uczulenie na pleckach i podejrzewam, że to od soczku marchewkowego
W sobotę była u nas koleżanka zarosić na wesele i idziemy 13 kwietnia a w zeszłym tyg. dzwoniła do mnie koleżanka z pracy panny młodej, że organizuje wieczór panieński i czy przyjde. Ja jej powiedziałam, że muszę przedyskutować z mężem, ale po przemyśleniu stwierdziłam, że nie będę zostawiała małej i męża żeby iść sobie na taką imprezkę. Jednak mąż namawia mnie żebym szła się trochę rozerwać a ona da sobie radę z Oliwką. I teraz mam już mętlik w głowie iść czy nie iść. Z jednej strony to taka jedyna koleżanka, która mi została z czasów szkolnych i wiem, że zależy jej żebym była, ale z drugiej strony to chyba miałabym ogromne wyrzuty sumienia zostawiając mojego pączusia

czajusiątko idź zabaw się. W końcu całego zycia nie możesz poświęcić córce. Pomyśl sobie, że idziesz żeby tata z córką mógł pobyć troche sam na sam. Też tego potrzebują. Tata sobie świetnie da rade a Ty się zrelaksujesz. Dziecku krzywdy nie zrobisz tym, że nie będzie Cie kiedy ona będzie spała

kasia7775 my już basen mamy opanowany. Już szoku nie ma tylko mega uśmiech i kwik Długo spał Oli po basenie ?
Ja juz nie mogę się doczekać kiedy Jerzol zacznie raczkować Choć pewnie będę narzekała, że wszędzie włazi jak zacznie

sandra nie idę na taki układ

coś mamucie chyba zajęte sprzątankiem przed świętami bo nas jakos mało :)ja dzis aż tak dużo nie posprzątałam bo Matek ostatnią drzemkę mieł rzed 13 ale zasnął już o 18 40:)obudzi sie o 6 jak zwykle no i miliard razy w nocy:)

patka chyba skusze sie na ten wózek co mi poleciłaś a jaki kolor wybrałaś??

kasia gratuluje raczkującego maleństwa:) mój ma teraz faze obracania się we wszystkie strony i tylko słysze jak głowa uderza o mate:)

Makrelcia dużo zdrówka dla Jerzyka

Patys bardzo fajnie wyszedł Mati myślałam ze to fasoleczka ale to chyba jakiś smoczek

Co do okien to ja mogę wam pomyć ( jedno z moich ulubionych zajęć) w zamian przydałby mi się ktoś do mycia szafek, półek itp.

Dziękujemy za życzenia. A to spóźnione zdjęcie z jedzonka. Zaczęliśmy od ziemniaczka i chyba smakowało bo potem chciała zjeść miseczkę

A i na razie nie mamy problemów z kupeczkami (tfu, tfu, tfu...) ale moze to tylko kwestia tego co je. Zobaczymy jak to będzie z marcheweczką. Na razie testujemy ziemniaczki (dziś był ze szpinakiem) zobaczę jak to będzie jutro. Staram się jej dawać codziennie i warzywko i owocek. Dziś dałam jej jabłuszko w tym woreczku i tak go wycmokała że z jabłka zostały tylko skraweczki. I płacz że nic nie ma

Tak Gabi sobie pomaga przy jedzeniu - wyciąga swój jęzorek i go męmla.