MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

czajusiątko czy to znaczy, że niedługo Oliwka będzie miała rodzeństwo ? Planujecie coś ?

Makrelcia Nie, nie planujemy tabletki odstawiłam dlatego, że minie pasowały, a teraz będę próbować z innymi

Witam wrzesniowo
Sliczne dzieciaczki wszystkie – a jakie rozne!! Sto lat wszystkim I zdrowka !
Anulka – gratulacje!!
Makrelcia – moje dziecko tez nie chodzi, nawet nie staje za duzo – tylko jak mu zalezy, zeby sie do kwiatka w doniczce dorwac
Madzia7 – tez nie wiem co Ci doradzic, ale chyba mam takie podejscie jak Ty – Natalka jeszcze mala jest i tego potrzebuje, zal by mi bylo placzu dziecka… my tez sie nadal karmimy – wieczorem i w nocy kilka razy, a w dzien raz tylko wydaje mi sie tez, ze teraz nasze dzieci juz maja swoje przyzwyczajenia, ktore trudno zmienic – np. nasz lobuziak nie zasnie bez rytmicznego klepania go po pupie (no chyba, ze na specerze).
A jakie sa ulubione zabawki Waszych dzieci? (nie liczac sprzetow domowych itp.)

Madzianajpierw odzwyczajasz od dnia, później zostaje karmienie nocne, ktore z czasem też zakończysz.
umi Filip lubi piłkę, a poza tym wszystko niezabawkowe

Aniu sama myślałam o tym basenie ale niestety życie - choróbska pokrzyżowały mi plany
A Filipek to kawaler że hohoho

U nas niby nie gorzej ale czy lepiej to się okaże w czwartek na kontroli. A dziś znalazłam u Gabi nowego ząbka i widziałam że kolejny się szykuje. Wyszła 4-ka na górze i szykuje się druga po drugiej stronie. Tak że teraz mamy na górze 4, 1, 1, 2 i w oczekiwaniu 4. A na dole tylko 1,1. Zresztą lekarka kazała nam się szykować na kolejne ząbki. Najgorzej ze znów małą osłabi. A wyczytałam ze w wieku 14 miesięcy powinna mieć 1, 2 i 4 w komplecie. No ale każdy maluch inaczej ząbkuje.

Co do odstawiania od cyca to nie ma zasady. Ja karmiłam 1 rok i 9 miesięcy i odstawiłam z dnia na dzień. W nocy na początku dawałam wodę do picia i mały nie protestował. W końcu zaczął przesypiać całe nocki.

Moje dziecko ostatnio nie rusza się nawet na krok bez torebki. Najpierw zabierała mi moją ale babcia wynalazła malutką i śmiga z nią - nawet u lekarza z nią była. Najgorzej jak ją przebrać to ryk że jej się zabiera

Ummi Oliwia z zabawek to zajmuje się pluszakami i samochodzikami, inne zabawkimogłyby nie istnieć a no i jeszcze uwielbia przeglądać książeczki

Hej!
U nas dziś lepiej. Tylko jedna luźna kupa. Wydaje mi się, że to na ząbki jednak. Ma spuchnięte dziąsła i całą nockę marudziła.Dziś na noc dałam jej nurofen. w dzień nie jest lepiej. Ciągle marudzi,niczym się nie chce bawić.Uffff
Dziś też była niania. Była z Hanią sama na spacerze, obyło się bez płaczu.Nawet jej zasnęła.

Co do zabawek, to u nas fontanna z piłeczkami jest teraz na topie, a tak to najbardziej lubi się bawić klamerkami , a gdyby mogła to najchętniej zajęłaby się pilotem do TV

Hejloł

Madziu Ja również nie będę umiała Ci doradzić Maks prawie od początku przesypiał nocki i karmiłam go tylko raz nad ranem dlatego u nas to jakoś stopniowo poszło każde karmienie zastępowałam jakimś innym posiłkiem i tak w końcu przestałam karmić Ale trzymam kciuki, żeby się udało bez większych stresów
Możliwe, że jesteś tą szczęściarą co jeszcze nie ma @ z powodu karmienia

Czajusiątko To faktycznie nieźle Ci się rozregulowało A przy tabletkach niby powinno być jak się należy Też myślałam o tabletkach, już nawet receptę dostałam, ale zrezygnowałam, bo wydaje mi się, że moje problemy z zajściem w ciążę zaczęły się od brania tabletek

No i wielkie buziaki dla Oliwci na 11 miesięcy

Makrelcia No to super, że Jurek się zaaklimatyzował Mam nadzieję, że mój też się ładnie przystosuje

Ummi Maks w zasadzie lubi się wieloma zabawkami bawić, samochodziki, książeczki, telefony ale ostatnio najlepiej lubi zamiatać

PolaL Gratuluje nowego ząbka Maksowi nie chcę wyjść już ma białe przebite przez dziąsełka ale jeszcze nie chce wyjść Gabi musi uroczo wyglądac z torebką Mała dama Ci rośnie

Hanias dobrze, że z Haniulką lepiej

A dzisiaj kolejny wrzesniowy skarb ma urodzinki Igusia sto lat i wszystkiego co najwspanialsze Basiek_252 Pozdrawiamy jeżeli nas podczytujesz


A ja dzisiaj jadę do Bydgoszczy Maż ma jutro szkolenie więc się z nim zabieram i chociaż trochę czasu z mamą spędzę Jutro będę musiała też z teściami się zobaczyć, ale mam nadzieję, że już im przeszło boczenie się Zmieniłam w końcu termin imprezy roczkowej pod nich

Wczoraj rozmawiałam przez tel. z bardzo bliską mi osobą i nagle owa osoba powiedziała: Słyszałaś o Medjugorie, o objawieniach?" - Tak. - Maryja w ostatnim objawieniu w tych dniach powiedziała o III wojnie światowej, że może się zacząć od Syrii i rozprzestrzenić się na cały świat i aby się odmawiać cały różaniec, codziennie przez wszystkich.
Poczułam w sercu strach i smutek, ale potem, pomyślałam, że co ma się zdarzyć, to się zdarzy ( tak aby siebie uspokoić), .....ale różaniec będę odmawiała. Cały wczorajszy dzień gdzieś tam z tyłu głowy myślałam o tym wszystkim. Dziś gdy wstawałam rano, postanowiłam poszukać w internecie o tym wszystkim. Znalazłam o III tajemnicy Fatimskiej, o której wiem już od dawna, tylko nigdy nie miałam możliwości poznania jej treści. Dla mnie jest przerażająca i nie wiem co jeszcze trzeba nam ludziom powiedzieć abyśmy uwierzyli, co nas naprawdę czeka. Chociaż z drugiej strony, gdy patrzę przez okno, na spokojne ulice, zgiełk, ludzi, trudno uwierzyć, lecz niestety jest to prawda, a te myśli pochodzą od Kłamcy, który za wszelką cenę nie chcę abyśmy, wierzący w Boga swiadomie zdali sprawę z jego istnienia też, woli aby ludzie śmiali się i mówili, że to jest zacofanie i bajki.
Dziś po przeczytaniu III Tajemnicy Fatimskiej, poczułam trwogę o swoje dzieci. Chciałabym je uchronić.
Może niektóre czytające to pomyślą, moim o zacofaniu, może jestem dewotką lub podobnych rzeczach, no bo piszę o takich rzeczach tu jak bym była nawiedzona. Nie, jestem taka sam jak Wy. No może nie tak jak każdy, czasem włączam sobie Radio Rydzyka gdy jest Koronka do MB lub różaniec, lub jakaś interesująca audycja, bo są tam takie, przekonałam się o tym trochę z musu kilka lat temu, będąc przez miesiąc u babci i chcąc nie chcąc do mych uszu czasem trafiały dźwięki z Radia Maryja. Modlitwa daje mi spokój w sercu, ukojenie. Więc korzystam.
To jest III Tajemnica Fatimska:
www.obnie.pl/index.php?option=com_conten...ciol-wiara&Itemid=27

To czy odbierze to poważnie czy pomyśli : "Baaaajki, zawracanie tyłka.....idę robić obiad" to już każdego sprawa osobista.

Pozdrawiam serdecznie

Anulka wiesz pamiętam jak mówiono że nastąpi koniec świata w 2012 roku i też zastanawiałam się co to będzie. Bo dzieciaczki takie malutkie nie zdążyły nic zobaczyć w życiu ... ale trzeba zdać się na los, wiadomo wiara pomaga przetrwać w każdej chwili dobrej czy złej. Dobrze móc się zwrócić do Boga.
Ja raczej korzystam z dnia i nie zastanawiam się że jutro może już mnie nie będzie. Może nie szaleję ale cieszę się z tego co mam. Jako zabezpieczenie dla moich maluchów codziennie rano i wieczorem daję im znak krzyża na czole żeby w razie co nie spotkało ich nic złego. A życie pokaże co dalej będzie ...


Właśnie walczę nad zaproszeniami na roczek - chyba już najwyższy czas Jak coś wykleję to Wam zapodam.
A dziś udało mi się złapać w locie moją damulkę - choć przyznam że aparat zaczyna nie nadążać proszę nie zwracać uwagi na świąteczny śliniaczek

Anulka - tak mnie przeraziłaś, że zastanawiam się czy ten link otworzyć. Generalnie jestem "boi duda " i o pewnych rzeczach wolę nie wiedzieć

Madziu - może przyjdzie taki moment, że Natalka sama straci zainteresowanie cycusiem. Tak jak piszą dziewczyny, próbuj jej zastępować cycusia jakimś innym posiłkiem. Tak naprawdę to każde dziecko jest inne i nie ma złotego środka. I prawda jest taka, że cycuś kojarzy jej się z zasypianiem i czymś przyjemnym.

PoLal - malutka jest przesłodka z tą torebką. I widzę że mamy taki sam pchacz

A u nas dziś też 5 luźnych kup (właściwie co pierd to kupa ) Chyba to będzie na ząbki, bo jest marudna przy tym niesamowicie Jutro idziemy na szczepienie Mam nadzieję, że jakoś to zniesiemy.
Dziś niania była z Hanią na spacerze. Ta zasnęła ze smoczkiem w buzi i się opaliła na twarzy i teraz cała twarz czerwona i białe kółko wokół ust! wygląda to komicznie

Dziękuję za miłe słowa na mój temat niestety znowu przytyłam i czuję się strasznie ociężała i nieatrakcyjna na amory zero ochoty mam
Umowa przedwstępna podpisana czekamy na klucze

Makrelcia super, że Jerzyk bez problemów do żłobka poszedł

Hanias dobrze, że już lepiej Oliwier też rzadkie kupy robił, bez zapachu i nikt nie zauważył strasznie się oszczypał ... dzisiaj już trochę lepiej, mam wrażenie, ze schudł przez tą chorobę ...

Czajusiątko dziwne, bo przy tabletkach jak w zegarku powinno być

Pola super Kropka z torebunią

Anulka ja to sceptyczką jestem, przeczytałam i już wątpliwości mam A dlaczego Polska akurat?

Oj dziewczyny nie stresujcie mnie tym, że po tabletkach powinno być regularnie Przy tych moich tabletkach nie robiło się przerwy, tylko brało ciągiem i krwawienie mogło nawet w ogóle nie występować. Może to dlatego??

Polal jaka panienka z Gabi Ona jest bardzo podobna do Ciebie

Agnessa to odpoczywajcie tam z Maksiem

czajusiątko to po stresujmy się razem choć ja w takie cuda nie wierzę

Wszystkiego naj naj naj dla Filipka !!


A Juras dał wczoraj pierwsze samodzielne kroczki