MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Czajusiatko wlasnie jutro caly dzien w podrozy, z domu wyjezdzamy tuz po polnocy, wiec chwilowo jestem w szale pakowania a jest co pakowac przy naszej gromadce. Ja sie az dziwie co ja wczesniej zabieralam w podroz do torby podrecznej, bo teraz mam dwie podreczne i w obu wszystko do Yasinka

Ania no powiedz powiedz jakie przeczucia bo ciekawa jestem... noooo ? jak sie pomylisz to nie szkodzi - wybacze doslownie WSZYSCY (obie rodziny, znajomi, kolezanki, wszyscy bez wyjatku) mowia, ze dziewczynka, ale to pewnie dlatego, ze w obu rodzinach sami chlopacy to stesknieni i autek juz dosyc maja a ja strasznie przekorna jestem to odpowiadam, ze na bank chlopak i chyba sie juz nawet na niego nastawilam hihi choc w sklepach do dzialu dziewczecego tez mnie troche ciagnie

To ciezki orzech do zgryzienia ma corka, lepiej niech to przeanalizuje na spokojnie i da sobie troche czasu, bo na studiach to tez czesto jest tak, ze wielu po pewnym czasie ma mysli o rzuceniu i ze to nie to... tez to przerabialam

A o Madzi i Natalce tez czesto mysle z nadzieja, ze wszystko dobrze sie u nich ulozylo

Makrelcia z imionami to u nas ciezko... jakies pomysly sa, ale nic pewnego, ciezko o kompromis hehe ostatnio cala ciaze podobalo mi sie jedno imie a po porodzie i ujrzeniu i przytuleniu Yaska uznalam, ze kompletnie nie pasuje do niego i wybralismy inne do tego chcemy arabskie zeby sie z nazwiskiem nie gryzlo pewnie wybierzemy w sierpniu hehe

No nic ide jeszcze z rodzinka posiedziec buziaki

kasia7775 napisał:

Ania przede mną jeszcze Chasiami była. Wiem,że wg listy ósma byłam I chyba zakończyłam sierpień?
W sumie jeżeli Magda ma skończyć kierunek z musu i nigdy nie chcieć pracować w tym zawodzie to lepiej, żeby zmieniła kierunek. Tylko gorzej, jak za jakiś czas i ten nowy się odwidzi...

U nas pogoda piękna, dużo na dworze siedzimy warzywa posiałam, drzewka przycięte Oliwier wieczorem tak padnięty jest,że jak go ubieram po kąpieli to nie ma siły się ruszać.

Anulka coś nie mogę się tego smsa doczekać

Kasia nie denerwuj ciężarną bo myszy Ci wszystko pogryzą .

PolaL napisał:

No to trzymam kciuki za skurcze u Anulki

U nas już po chorobach ... tfu, tfu, tfu.... siedzę i tyram w pracy, piękne słoneczko za oknem aż żal siedzieć.

Dziękuję Kochana Polusiu

Anulka dobra,już nie będę ale kciuki cały czas trzymam

Ummi fajny taki urlop ja mam teścia "za miedzą", więc nie ma gdzie jechać


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ummi- pierwsza moja myśl jak zobaczyłam suwaczek, była - dziewczynka,ale jakoś teraz nie mam pewności,
kasia-jaki słodki brudasek

kasia7775 napisał:

Anulka dobra,już nie będę ale kciuki cały czas trzymam

Ummi fajny taki urlop ja mam teścia "za miedzą", więc nie ma gdzie jechać


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kasia, widać że baaaardzo mu smakowało i o to chodzi.
Trzymaj trzymaj Kochana, mooooocno trzymaj .

Ummi ja jakoś tak czuje, że chłopak będzie u Ciebie. Tylko nie wiem skąd to wynika Chyba przez to, że same chłopaki się rodzą ostatnio.

Kasia mój zawsze taki brudny jak spaghetti je. Z tym, że we włosach ma zawsze pełno sosu i sobie je tak ulizuje do tyłu

Anulka Rodzić marsz !! Już czas na Ciebie do północy masz czas

Zamówiłam Młodemu szkiełka do okularów. Jedyne 150 zł !!

A teraz pytanie ... rowerek biegowy... czy nasze dzieci już umiałyby na tym jeździć ?
Mój może by załapał o co chodzi z odpychaniem się. Ale nie wiem jak by nasze spacery wyglądały skoro nie potrafię go opanować na nogach to co będzie na rowerze ? Może lepiej by mi szło może gorzej. Biję się z myślami,,, kupić czy nie kupić

Anulka Mnie się coś wydaje, że w tym tygodniu to już urodzisz

Kasia Słodki Oliś

Ania Ważne żeby Twoja córka była świadoma, że szkołę jakąś musi skończyć, bo bez tego papierka dzisiaj ciężko z pracą Ale jeżeli ma możliwość zmiany kierunku i ma się w nim lepiej czuć to niech zmieni

PolaL Dobrze, że już zdrowi jesteście

Makrelcia Szalona dziewczyno To czekamy na te zdjęcia, bo ciekawa jestem co tam wymyśliłaś fajnego Maks też mi się sturlał z górki ostatnio, ale pod klatką, biegł ile sił w nogach, żeby dać wyraz temu co myśli o tym, że mama chce iść do domu

Czajusiątko Jak tam katarek Oliwki, mam nadzieję, że się nie rozwija. Z tym moim chudnięciem to nie jest tak kolorowo Zaledwie jakieś 4-5kg, więc szału nie ma przy moich nad kg, ale ja się czuje lepiej

Ummi Mi również Twoja ciąża bardzo szybko leci Też mam wrażenie, że będzie dziewczynka, ale skąd takie wrażenie to nie pytaj bo nie wiem Mam nadzieję, że powrót z urlopu będzie spokojny

Karolak Co u Was Kiedy tą wizytę masz Trzymam za Was kciuki

Maks znowu ma katar i kaszel, zaledwie tydzień spokoju był Nie wiem już co mam robić, żeby mu tą odporność wzmocnić Na razie kaszle tylko wieczorem i rano w ciągu dnia jest spokój, najbardziej się boję że odziedziczył po mnie astmę i że to stąd ten kaszel, ale lekarze jak im o tym mówiłam to mnie zbywali, że to nie to Dawno nic nie wrzucałam to pokaże Wam jak mój syn w DJ się bawi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Tak długo pisałam posta, że Makrelcia już dawno zdążyła napisać Mój gzub w ogóle nie jest zainteresowany takimi rowerkami, nawet na tym sowim aucie rzadko jeździ, woli biegać Ale bardzo mi się podoba jak dzieciaczki śmigają na tych biegowych i na pewno taki kupimy, ale chyba dopiero na urodziny

aGNESSA zazdroszczę Wam tego tarasu !! My to nawet balkonu nie mamy bo na parterze mieszkamy.
Mój Młody jakoś mało z tym jeździkiem jeździ. Podleci chwile coś tam powkłada do niego i ucieka dalej. Jakoś szału nie robi. Chyba tylko mamie się podobał

Makrelcia mi też podobają się te rowerki biegowe, ale Oliwka chyba jeszcze nie dałaby rady na takim jeździć

Agnessa Maksiu jest rewelacyjny taras faktycznie jak na mieszkanie w bloku macie rewelacyjny też muszę Oliwii jakiś filmik nakręcić, w sumie dawno nie kręciłam bo mieliśmy popsutą kartę pamięci, a to później taka fajna pamiątka. Zresztą my często z Oliwką siadamy przed komputerem i oglądamy wszystkie jej filmiki
A 4-5 kg to wcale nie jest byle co, ja schudłam aż 1 kg
U Oliwii jakoś na szczęście tego katarku już nie widać...

Ummija jakoś kompletnie nie mam przeczuć co do płci Waszego maluszka

Sandragdzie się podziewasz??

Witam Jestem,jestem Tylko wczoraj bylismy na wizycie u dermatóloga z tymi naczyniakami,juz powoli blakna,nastepna wizyta we wrzesniu.A mi od niedzieli wszedl jakis nerwobol miedzy lopatki i tak mnie boli,ze przedwczoraj cala noc nie spalam,dzis troche lepiej.A najsmieszniejsze jest to,ze najbardziej mnie boli jak siedze i leze,jak sie ruszam to nie,nawet wczoraj na aerobic poszlam i bylo ok,ale jak sobie siadlam do kolacji znowu bolalo Agnessa te ksiazki Camilli Lackberg tez czytalam chyba 5czesci,ale slyszalam,ze jest 6.Millenium nie czytalam,sprobuje poszukac.A Maksiu cudowny,z Niego to chyba tancerz bedzie,bo super sie rusza-slodziak Makrelcia Bruno lubi takie rzeczy,ostatnio tego konia musialam zdjac z bujaka i wyprowadzic na dwor i jezdzil po calej ulicy,ladnie sie odpycha.Samochod jezdzik tez czesto na spacer bierzemy.Ja bym mu juz kupila taki rowerek bo wiem ze by jezdzil-a Jerzyk lubi takie pojazdy Tylko na razie poczekamy,bo mam jeszcze motor taki do odpychania sie nozkami,ale jest troszeczke za duzy,i rowerek 3kolowy,wiec nie chce zagracac domu,na to lato niech sie bawi tym co ma.Anulka i jak tam,rusza cos Bo mnie juz kciuki bola Ale dam rade,bede jeszcze trzymac Czajusiatko dobrze,ze Olice lepiej Oj my tez wczoraj na lozku ogladalismy filmiki jak Bruno raczkowal Kasia Oliwierek slodziutki jak zawsze,widac,ze kaszka smakowala Bruno tak je makaron,spagetti,sos zawsze na calej buzce Ania masz madra corke i na pewno jak by nie podjela decyzje to ja dobrze przemysli Ummispokojnego powrotu Tez tak mialam jak do Pl lecielismy,tylko rzeczy syna w bagazu A jak sie czujesz

b]Ummi[/b] to już wszystko wiesz albo dziewczynka albo chłopiec, każda ma inne przeczucie

Agnessa ten taras super macie, mi Oliwier po całym podwórku biega, muszę cały czas go obserwować.

Makrelcia nie mamy biegowego rowerka, tylko taki motorek, ale na podobnej zasadzie. Oli próbuje już na nim jezic, ale palcami dopiero do ziemi sięga Też właśnie myślałam o takim fajnym drewnianym

Sandra ja też mam takie bóle kręgosłupa, tyle,że w odcinku lędźwiowym. Nie mogę wyleżeć w łóżku, bo boli. Ale jak chodzę, to jest ok.

kasia te rowerki biegowe mają regulowana wysokość siedzonka. Najniższe są te "metalowe" mają siedząko na wysokości 30 cm. Muszę Młodemu zmierzyć jakie długie nogi ma . Może na imieniny mu sprezentuję
Strasznie mi się nudzi w pracy. Roboty trochę mam ale chęci brak

Makrelcia ja się nie nudze. Pomyliłam zamówienie i pojechały nie te słupki co trzeba. Mam teraz cały cyrk z upierdliwym klientem Głowa mi już pęka.

No i wyszło tak, że mój mąż zapakował te słupki i pojechał pod Warszawę je zawieźć. Kosztowne te moje pomyłki

Sandra ja znalazłam 8 części
Läckberg Camilla - 1.Księżniczka z lodu
Läckberg Camilla - 2.Kaznodzieja
Läckberg Camilla - 3.Kamieniarz
Läckberg Camilla - 4.Ofiara losu
Läckberg Camilla - 5.Niemiecki bękart
Läckberg Camilla - 6.Syrenka
Läckberg Camilla - 7.Latarnik
Läckberg Camilla - 8.Fabrykantka aniołków

agnesssa napisał:

Anulka Mnie się coś wydaje, że w tym tygodniu to już urodzisz

Kasia Słodki Oliś

Ania Ważne żeby Twoja córka była świadoma, że szkołę jakąś musi skończyć, bo bez tego papierka dzisiaj ciężko z pracą Ale jeżeli ma możliwość zmiany kierunku i ma się w nim lepiej czuć to niech zmieni

PolaL Dobrze, że już zdrowi jesteście

Makrelcia Szalona dziewczyno To czekamy na te zdjęcia, bo ciekawa jestem co tam wymyśliłaś fajnego Maks też mi się sturlał z górki ostatnio, ale pod klatką, biegł ile sił w nogach, żeby dać wyraz temu co myśli o tym, że mama chce iść do domu

Czajusiątko Jak tam katarek Oliwki, mam nadzieję, że się nie rozwija. Z tym moim chudnięciem to nie jest tak kolorowo Zaledwie jakieś 4-5kg, więc szału nie ma przy moich nad kg, ale ja się czuje lepiej

Ummi Mi również Twoja ciąża bardzo szybko leci Też mam wrażenie, że będzie dziewczynka, ale skąd takie wrażenie to nie pytaj bo nie wiem Mam nadzieję, że powrót z urlopu będzie spokojny

Karolak Co u Was Kiedy tą wizytę masz Trzymam za Was kciuki

Maks znowu ma katar i kaszel, zaledwie tydzień spokoju był Nie wiem już co mam robić, żeby mu tą odporność wzmocnić Na razie kaszle tylko wieczorem i rano w ciągu dnia jest spokój, najbardziej się boję że odziedziczył po mnie astmę i że to stąd ten kaszel, ale lekarze jak im o tym mówiłam to mnie zbywali, że to nie to Dawno nic nie wrzucałam to pokaże Wam jak mój syn w DJ się bawi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Tak długo pisałam posta, że Makrelcia już dawno zdążyła napisać Mój gzub w ogóle nie jest zainteresowany takimi rowerkami, nawet na tym sowim aucie rzadko jeździ, woli biegać Ale bardzo mi się podoba jak dzieciaczki śmigają na tych biegowych i na pewno taki kupimy, ale chyba dopiero na urodziny

Agnesssko, Kochana, oby twoja słowa doleciały do Bozi i je wsłuchała . Kochana jesteś

Mam znajomą, ma synka w wieku naszych pociech, od urodzienia bardzo dużo chorował. Ostatnio z nią rozmawiałam, powiedziała, że mały od jakiegoś czasu przestał chorować, bo polecono jej winko na odporność ( nie jest alkoholowe ).
To jest przepis na nie:

WINKO NA ODPORNOŚĆ DLA DZIECI

Winko czosnkowe dla dzieci zwiększające odporność

- 5 ząbkow czosnku wycisnąć do polowy szklanki cieplej wody , włożyć do lodówki i zostawić tam na 24 godziny
potem odcedzić i dodaj jedna cala cytrynę i dużą łyżkę miodu (najlepiej lipowy)
wymieszać i podawać po jednej łyżeczce codziennie

Winko trzymać w lodowce, nie podawać od reki po wyjęciu z lodówki
Może spróbuj, bo mojej znajomej synek naprawdę był baardzo chorowity w szpitalu to był już kilka razy. Więc jak jemu pomogło, to Maksiowi musi tym bardziej pomóc.