BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 3 tygodni temu #856512 przez makrelcia
jak tam po weekendzie dziewczynki ? Pogoda nam się popsuła. Wiatr wieje, głowy urywa. Ale znaleźliśmy sobie zajęcie w domu :D Efekty niedługo wam pokażę :) Chwalipięta jestem, wiem ale lubię pokazywać cos co zrobię sama :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #856569 przez czajusiątko
Oj u nas też od soboty tak wieje,że strach wyjść na dwór żeby głowy nie urwało.

My jeszcze jutro idziemy do kontroli, ale wydaje mi się, że już wszystko ok. Mimo wszystko lekarz lekarz musi osłuchać płucka czy wszystko zeszło.

Agnessa co takie smutne minki??

Makrelcia ciekawe co Ty tam kombinujesz??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #856576 przez makrelcia
czajusiątko dobrze że z Oliwką już ok. Ta pogoda taka paskudna że co chwile coś się przypląta. Ja się "smarkam" już od 2 tyg. Ale tylko rano. Nic poza tym. Pewnie zatoki.
Młody tez zaczął się cos katarzycz. Chciałam zabrać go na basen a on smarki. Chyba nie chciał iść bo od rana nic mu nie było.

Kombinujemy, malujemy... :D Ale nie powiem co :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #856619 przez karolak25
witajcie Kochane... dziekuje a gratulacje
musze troche Wam opisac co sie dzieje bo sobie ray z tym nie daje...
bylam u lekarza, na poaczatek szok i wielka radosc bo okzalo sie ze ciaza blizniacza... dwa kochane dzieciatka, ale zaraz po tym okazalo sie ze w jeym nie widac tetna :( :( jest niewiele mniejsze od pierwszego, mam usg za 3tyg. bedzie bardziej czytelny obraz, moze okzazc sie ze wszystko ok. narazie biore leki na podtrzymanie i wzmocnienie moich serduszek :( mam nadzieje ze wsystko bedzie dobrze i ze malenstwa beda sie prawidlowo rozwijaly, trzymajcie za nas kciuki...
lekarka nie chciala powiedziec na 100% ze wszystko bedzie dobrze, zeby w razie czego sie przygotowac, ale nie chce o tym myslec, chociaz jest mi ciezko.... :( :(
przepraszam ze sie zale i lamentuje ale bylo mi to potrzebne zeby sie wygadac...
sciskam Was... :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #856649 przez Sandra85
Witam :) Karolak sciskam Cie bardzo mocno i z calego cerca zycze,zeby wszystko bylo dobrze :kiss: :kiss: :kiss: Rozumiem,ze jest Ci ciezko,ale poczatki ciazy,szczegolnie blizniaczej moga byc trudne,oby jak najszybciej wszystko sie unormowalo i malenstwa rosly zdrowe :kiss: :kiss: :kiss: Czajusiatko ciesze sie,ze Oliwka juz sie lepiej czuje :kiss: Makrelcia trzymasz w napieciu,pokaz,pokaz :silly: Agnessa co sie stalo,ze taka smutna :unsure: :kiss: I juz uciekam,ide po Mlodego do zlobka,pa :kiss: Jeszcze nie nadrobilam co napisalyscie wiec nie obrazajcie sie,ze nie wszystkim odpisalam :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #856672 przez agnesssa
Hej dziewczyny

Karolak Z całych sił trzymam za Was kciuki, i będę się modlić za Twoje dzieciątka :kiss:

Czajusiątko Mam nadzieję, że lekarz potwierdzi że Oliwcia już zdrowa, ja byłam dzisiaj na kontroli z Maksem i kolejny tydzień w domu go czeka, bo kaszel nadal jest brzydki i słychać jakieś charszczenie na oskrzelach, więc teraz zamiast sterydów przepisała antybiotyk :dry: Szkoda mi Maksiulka.

Makrelcia Umiesz budować napięcie :) Czekamy na efekty :)

A ja od wczoraj cały czas płaczę, nie mogę sobie poradzić sama ze sobą :( Wczoraj zmarła moja przyjaciółka ze studiów :( :( :( :( Nie widziałyśmy się od mojego ślubu, bo mieszkamy od siebie dość daleko i nigdy nie było na to czasu, teraz miałyśmy się spotkać w kwietniu i nie mogłam się doczekać tego spotkania. Mimo że się nie widziałyśmy to cały czas byłyśmy w stałym kontakcie, rozmawiałam z nią w zeszłym tygodniu... Ma... :( Miała synka w wieku naszych maluchów i jak sobie o tym pomyślę, to wyje jak bóbr :( :( Miała wczoraj przyjechać do rodziców i nie dojechała, wydzwaniali do niej i w końcu pojechali... znaleźli ją w łóżku :( Już nie żyła... wiem tylko tyle że coś z krążeniem. Jako dziecko miała problemy z serduszkiem i przeszła dwie operacje, ale teraz było wszystko dobrze, była pod stałą opieką lekarza i nic nie wskazywało na to że może się coś złego wydarzyć :( :( :( Koszmar jakiś :(






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #856684 przez makrelcia
agnessa trzymaj się ! Ściskam mocno :*

karolak trzymam kciuki aby okazało się, że drugi maluch też cały i zdrowy. Trzeba wierzyć. Niech braciszek ucałuje brzusio i będzie ok :) Ja wierzę, że się uda !!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #856867 przez kasia7775
Karolak będzie dobrze :kiss:

Agnessa przykro mi bardzo :( Nie mogę sobie wyobrazić takiej tragedii... trzymaj się :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #857116 przez Ania14.09
agnesssa chciałabym cię pocieszyć,ale nie wiem jak. Jest taki fajny wierszyk, a jeden jego wers jest taki "żyj jakby każdy dzień był twoim ostatnim", niby proste,a taki trudne. Najgorsze jak odchodzą osoby młode i zostawiają w wielkim bólu najbliższych :kiss: :(
karolak też modliłam się za ciebie i twoje maluszki, trzeba wierzyć, a bedzie dobrze

U nas idą kły :) więc trochę z nockami gorzej,a tak jest przesłodko :kiss: ale chyba się już przyzwyczaiłam, że nie śpię całych nocy

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #857118 przez PolaL
Karolak trzymamy kciuki za obie fasolki :) dużo zdrówka :)

Wskoczyłam na chwilę (jak szefowa nie patrzy) i informuje że może mnie nie być jakiś czas dzieci rozwaliły mi matryce w domowym kompie i nie mam kontaktu ze światem w domu :(


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu - 11 lata 2 tygodni temu #858083 przez czajusiątko
A co tu taka cisza :unsure: :ohmy:

My wczoraj byliśmy na kontroli i na szczęście już w porządku, czyściutko, tylko do piątku antybiotyk i inhalacje.

Agnessa kochana współczuję :kiss: bardzo to smutne kiedy tak młode osoby odchodzą i na dodatek zostawiają małe dzieci :(

Kasia Ty to obrotna kobita jesteś, jeszcze kurczaczki sobie a głowę wziełaś, ale domyślam się, że to samodzielne mieszkanie dodaje Ci takiego powera :)

Makrelcia no zdradź co Ty tam kombinujesz??

Ania oby Filipkowi jak najszybciej wyszły te ząbki

Oliwia ostatnio ma straszną fazę na nocnik, normalnie pół dnia by na nim przesiedziała. Woła si ale niestety nie umie jeszcze wstrzymać i równocześnie z wołaniem załatwia. Zanim ją posadzę na nocnik to pielucha jest zesikana ciepła. Poza tym nauczyła się mówić okej i w kółko tylko okej, okej :laugh:

Karolak wow gratulacje :kiss: trzymam kciuki oby wszystko było dobrze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #858142 przez makrelcia
czajusiątko maluję :D cały czas, codziennie po trochu :D

Może uda mi się skończyć jedną rzecz dzisiaj, a drugą jutro :D to coś dla Jurka :D

A poza tym to maluję całe mieszkanie. tzn dopiero wczoraj po szpachlowałam, połatałam ściany i teraz trzeba pomalować. Kanapa zamówiona, dodatki tworzę także mam nadzieję, że do Wielkanocy wszystkie pomieszczenia będą gotowe :) Najwięcej pracy to oczywiście u Jurka w pokoju... No ale należy mu się ;)

Moje dziecię mówi "git" i też ciągle powtarza :)
a nocnik ... brrr. za żadne skarby nie usiądzie bez pieluchy. Chyba go ziębi. Tak jak bez skarpetek nie chciał stanąc na podłodze długi czas. Teraz za to ma fazę na ściąganie butów i właśnie stąpa na zimne miejsca i ma frajde :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #858315 przez Ania14.09
faktycznie jakaś dziwna cisza u nas.
czajusiątko Oliwka, to naprawdę mądra dziewczynka. Mój młody nie chce słyszeć o nocniku ani na niego patrzeć, mimo, że na początku siedział bez problemu. Magda nosiła nocnik na głowie i też nie usiadła na niego,ale ona miała grający i bardzo się wystraszyła.
makrelcia to ty dzielna jesteś kobitka i masz talent, bo ja do plastyki mam dwie lewe.. :P
a my rozglądamy się za jakąś nieruchomością,ale nic nie ma ,a ostatnio nam koło nosa przeszło coś fajnego, tzn. są nieruchomości,ale ceny z kosmosu i stoją latami nie sprzedane. Dlatego u nas nie ma na razie mowy o nowym pokoju, wszyscy żyjemy razem i na kupie ;)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #858545 przez PolaL
Aniu z czasem na pewno coś traficie, z czasem ... :)

Ja już po założeniu nowej matrycy, śmigam na necie ;) Myślałam że nie bedzie mi się chciało zajrzeć na kompa bo w pracy taki sajgon że nie mam czasu wyjsć do wc - jutrzejsze terminy podatkowe ;) ale chyba zwyciężyło przyzwyczajenie żeby zobaczyć co u Was, I faktycznie pustawo :unsure: :ohmy:

Właśnie poruszyłyśmy dziś w pracy temat wypoczynku weekendowego. Koleżanka myśli o Kołobrzegu, ja w sumie nigdy tam nie byłam ale na wypoczynek planuję niestety najwcześniej na majówkę :dry: I chyba standardowo pojedziemy na Międzywodzie na sprawdzone rewiry :woohoo: żeby się trochę odseparować od pracy. A co do Kołobrzegu to poczekam aż ona pojedzie i sprawdzi :silly: A wy myślicie już o "wakacjach" :cheer:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #858590 przez kasia7775
Pola super szybko ci matrycę zrobili :) Mi jak Oliwier połamał, to 2 tygodnie czekałam, bo nie mogli takiej dostać. Kołobrzeg mi osobiście nie przypadł do gustu

Czajusiątko kurnik mam gotowy, ogrodzony stoi pusty aż żal :lol: A tak chociaż jajka z wolnego wybiegu będą :lol: Kurczaczki na razie w domku, Oli już nie krzyczy, że chce kurczaczka do ręki. Ciągnie mnie do łazienki (bo tam stoją) i mówi "koko" :lol: Większym wyzwaniem jest warzywnik, bo trzeba go z łąki zrobić :silly: a trawy tam...
Dobrze, że Oliwka już zdrowa :kiss:

Makrelcia wow ciekawa jestem efektów :) Ja też wiosnę poczułam i małe zmiany powprowadzałam :) tu trochę tapety, tam okleina, meble inaczej ustawione itp. U nas nocnik też na 3 sekundy w ciuchach :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl