- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Monia26 uwierz, że też chciałybyśmy być już po i tulić nasze maleństwa:) Jak masz jakiś na to nowy sposób, to daj znać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
To teraz w skrócie. Przyjęli mnie, więc już sobie leze na patologii. Lekarz mnie jeszcze nie badał bo jest na cesare, ale dzisiaj i tak nic nie będą decydować. Mam nadzieję ze rano będę wiedziała coś więcej więc dam znać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- siteczko
- Wylogowany
- rozmowna
- Nasz Mały Cud jest już z nami! :)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
agnesssa ufff to dobrze że Cię przyjęli w końcu, ale w sumie jak dziś i tak nic nie będą robić to mogli dopiero jutro rano, zawsze to nie ma jak własne łóżeczko
moniab26 no ja też chce już, a tu uparciuch się trafił i nic nie pomaga, aby go ruszyć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
Chyba znów jestem pierwsza z rana:) A to dlatego, że tak własnie wstaję ostatnio ok. 4-5 rano bez powodu i już jestem po kąpieli i śniadanku:) Dziś moja wymarzona data porodu:) w dodatku mam sporo energii i mąż się zastanawia, czy oby na pewno jestem w ciąży, bo od miesiąca wogóle ciężarnej nie przypominam, to samo stwierdziła siostra, jak się wczoraj widziałyśmy:)
Agnessa daj znać co u Ciebie, dobrze, że Cię już zostawili, trzymamy kciuki, żeby Maks jak najszybciej był z nami:)
Siteczko no własnie moja siostra do niej chodzi, tzn. nie prowadziła jej ciązy, bo chodziła prywatnie do jakiegoś lekarza, ale w szpitalu tak się jej spodobała, że od tej pory do niej chodzi. Ale to chyba nie jest ta,u której byłam w sobotę, bo ta była bardzo młoda i nie aż tak fajna jak obydwie opisujecie, choć dosyć miła
Przygotuj się dziś na "poślizgi na ktg", bo do południa jest dużo ludzi w poradni, a jak się człowiek nastawi, to zawsze to mniej nerwów, może nawet się zobaczymy, jak przyjdę na 11:30.
Chasiami jak Twoja Alusia, lepiej dziś z tymi krostkami? czy musicie jechać do lekarza?
dobrego dzionka:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
Mój plan na dzisiaj to skurcze od rana i po południu rodze Jak na razie idzie dobrze bo czuje skurcze i na KTG też wyszły Mam tylko nadzieję ze się rozkręca.
Madzia mi też się data podoba bo ją jestem z 27 grudnia ale to nie ważne.
No dziewczyny spinamy się ładnie i do niedzieli wszystkie rodzimy
Siteczko obys dzisiaj się tyle nie musiała denerwować
A ją teraz czekam na obchod i jestem ciekawa co powiedzą, czy mnie wspomaga czy będziemy czekac aż się coś rozkręcić.
Chasiami mam nadzieję ze z Alicja lepiej i nie będziecie musieli jechać do szpitala
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwa234
- Wylogowany
- gaworzenie
- :):):):)
- Posty: 24
- Otrzymane podziękowania: 0
Agnesssa trzymam kciuki zeby poszlo jak najlepiej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
A gdzie się wszystkie podziały? Z rana taki ruch zawsze byl a dzisiaj cisza Rodzicie mam nadzieję
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patys
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 701
- Otrzymane podziękowania: 0
chiasami czekam na wieści jak tam krostki....
my wczoraj matiego wykapalismy w krochmalu i potówki troszke lepiej...w nocy był marudny bardzo bo go chyba brzuszek bolał nie mógł kupki zrobić...ale nie płakał jakoś bardzo...teraz też marudny jakis od rana chyba zasnac nie moze:(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
Madzia energia Cię widzę rozpiera i humor dopisuje
Siteczko to jednak do weekendu czekasz
Patys dobrze, że kąpiel trochę pomogła
Chasiami jak dzisiaj Alunia? lepiej coś?
Iwa cos sie rusza u Ciebie?
Karolak pomogło chodzenie po schodach i sprzątanie? czy nadal w domku?
u mnie oczywiście nic, ale to już pewnie wszyscy wiedzą
plan na dzisiaj to Agnessa i Madzia skoro to Wasze daty
jakieś zgłoszenia na jutro?
muszę rozpiskę zrobić bo inaczej nic z tego nie będzie obijacie się i tyle
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
Dzisiaj dziewczynki o niebo lepiej Pani dermatolog przepisała nam sterydy na te czerwone plamy i plamki ładnie zbladły i zaczeły sie łuszczyc - czyli wszystko w porządku bo usuwany jest martwy naskórek
Jeszcze mamy areozol na reszte ciałka na te krostki pojedyńcze - też zanikają.
Czyli jednak to byla skaza bialkowa i musialam zjesc jeszcze cos nie tak.
Wiecie dziewczynki kamień z serca
Dzięki dziewczynki za pocieszenie, bo wczoraj cały dzień przepłakałam.
Patys Nie chce cię straszyc, ale ty obserwuj twojego maluszka, bo to co opisujesz to wszystko miała moja Alusia.
Problem z kupkami, że całą noc jakby chciała zrobic kupke, robiła się czerwona i zaczynała płakac i praktycznie nigdy nie zrobiła sama kupki. Musiałam jej troszke nóżki podwijac i wtedy łatwiej jej się robiło. Teraz aż człowiek się cieszy jak widzi kupke w pampersie :)i śluz z krwią zniknął i malutka sie uspokoiła (po mojej diecie )
A tak jak ty piszesz, na początku myślałam ze malutka ma potówki, moja położna też, ale miała tego coraz wiecej. Zaczeło sie od policzków szyjki i uszek.
Kąpałam w krochmalu, kalium, oliatum i tylko troszke to znikało, ale nie wyleczyło do końca. I codziennie o tej samej porze zaczeła troszke marudzic - bo te krosty ją bolały po cieplutkiej kąpieli. A wczoraj cisza Spokojna była jak na nigdy Położna mi powiedziałą ze jak nie leczysz skazy białkowej to dziecko może dostac kolek.
Miejmy nadzieje, że się myle i po prostu jest to zbieg okoliczności z tymi objawami.
Agnesssa Jesteś już coraz bliżej porodu Nadal trzymamy kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolak25
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- nareszcie z nami!
- Posty: 182
- Otrzymane podziękowania: 0
nadal w dwupaku, rano odeszlo mi dosc duzo tego czopu i zauwazylam na wkladce troche krwi tylko nie jest taka krwisto czerwona tylko rozowa, i jest caly czas nie wiem czy sie mam tym martwic, nie jest to krwtok ale jak sie cos zmienia to jak od razu panikuje, chyba zadzwonie do poloznej... brzuch coraz bardziej boli jak na okres wiec moze cos dzis ruszy...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jussstyś
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jesteś całym naszym światem Córeczko:*
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
A my już po wizycie położnej, żółtaczka juz niuni zeszła
I okazało się, że te krosteczki co ma na ciałku, to uczulenie prawdopodobnie na płyn do płukania dzidziuś, ubranka były w tym wypłukane. Pieluchy tetrowe były wyprane w samym proszku i nic na twarzy nie ma. W poniedziałek rejestrujemy malutką do pediatry, zobaczymy ile na wadze przybrała No i kazała kapać na przemian w krochmalu i w nadmanganianie potasu, bo do tej pory kapaliśmy ją cały czas w krochmalu
agnessa oczywiście trzymam kciuki, żeby w końcu coś się ruszyło i melduj nam tutaj
patys Twój Mateuszek ma problemy z kupkami, a moja Julka wrecz przeciwnie, co chwile ma kupkę w pieluszce Mam nadzieję, że mu przejdzie
baby niby nic sie u Ciebie nie dzieje, ale wiadomo w każdej chwili cos się może zacząć
chasiami dobrze, że Alusi już się polepszyło
karolak mi w dzień porodu odchodziło duże tego czopa, także u Ciebie może cos się dzisiaj zacznie
Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 26joanna
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 318
- Otrzymane podziękowania: 0
chasiami to dobrze ze Alusi się polepszyło
baby_55 skoro Adi urodził się 3 dni przed terminem ( chyba dobrze pamiętam ) to może Nikolcia tez tak się urodzi ( to chyba jutro ) . U mnie się nie sprawdziło ale tobie tego życzę
patys mój coś tam marudzi przy kupce ale robi ze nie nadążam z pampersami ale noc tez mieliśmy nie fajna , bo mój głodomorek od 3 wisiał mi na cycach do 6 rano
agnesssa trzymam kciuki żeby dzisiaj Maks w końcu się urodził , mam nadzieje ze pójdzie szybko i jak najmniej boleśnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Ja również na kupki nie narzekam za to karmimy się w nocy co 2-3h, czyli u mnie to standard. Szymek tak miał to jak mogłoby być inaczej z małą.
Wyganiam dziś męża żeby zapisał małą na kontrolę u ortopedy z terminem za miesiąc, potem nie wiem czy się dostanę. Jak na razie zaczęłam podwójnie pieluszkować, więc mała wygląda jak mała żabusia
Tak mi się przypomniało na temat pępuszków. Przy małym jak mu odpadł kikutek to na początku nie kładłam go na brzuszek bo wydawało mi sie za wcześnie. A jak byłam na wizycie u pediatry to zwróciła mi uwagę że powinnam bo zaczęła mu się robić przepuchlina pępkowa. Zaczęłam kłaść i się cofnęło. Więc jak waszym maluszkom odpadł kikutek to warto kłaść na kilka minutek na brzuszku. Lepiej dmuchać na zimne.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.