Mamusie wrzesień 2011

Ojjj tak jak go nikt nie przytuli to potrafi sie z Toba klocic heh agent z niego jak nie wiem zastanawiam sie jak go do malej przyzwyczaic jak z nia ze szpitala wroce

chyba mam syndrom wicia gniazda, już umyłam 2 okna wysprzątałam cały dom i nawet pokoje dzieci, a powinny same to zrobic , zadzwonił Sławek a ja zbiegłam z góry po telefon mega zasapana i mi się oberwało że specjalnie to robię żeby już jechać na porodówkę

Witam po długim weekendzie

Mgiełka - piękny pokoik, cudo

U mnie na razie łóżeczko Małej stoi w naszej sypialni, ale dziś oglądałam takie naklejki na ścianę z Kubusiem Puchatkiem, śliczności I też się zastanawiam nad zakupem - muszę popytać męża, czy można to później bez śladu usunąć

Zrobiłam już ostatnie zakupy, a w niedzielę rodzeństwo męża zrobiło nam niespodziankę i zamówili nam leżaczek
allegro.pl/bright-starts-lezaczek-hybryd...tis-i1750300522.html
Już nie mogę się doczekać

Byłam dziś na badaniach, w piątek wizyta

Monika- dzięki za info Mnie dotyczy najprostsza sytuacja, czyli numer 1 - mąż pójdzie to załatwić

Kasiu - mnie też coś takiego dopadło Zazwyczaj to się zmuszam do sprzątania, a teraz pranie, odkurzanie i sprzątanie cały czas

I mam już wózeczek w domu
Generalnie wszystko już jest gotowe i wyprawka jest w końcu kompletna

Kasia haha mam to samo, motorek w tylku, wlasnie skonczylam odkurzac ale byla o to awanturka bo siostra mojego mi nie pozwalala ona sie mega stresuje ze zaczne rodzic pod nieobecnosc Lukasza i bedzie wtedy musiala zawiezc mnie do szpitala i w ogole

Mala no wlasnie z zazdroscia moze byc problem ...
Boje sie tez żeby Kuba sie nie cofnął juz bardzo dlugo nie ssie smoczka, nie pije z butelki ,nie chodzi w pieluszkach, a Siostrzyczka to wszystko bedzie miala ....
ALe moze nie bedzie tak zle!
Kupilismy mu juz prezent od siostrzyczki wiec moze wkupi sie jakos ...

I tak jak piszesz, lepiej urodzic tydzien za wczesnie niz tydzien po czasie .
Boje sie starzejacego sie lozyska, czy tego ze dziecko odda smółkę w brzuszku.

Z zazdrością może być nie wesoło, ale jakoś trzeba będzie dać radę. Mojego męża kuzynka ma dwie córki rok po roku, a malutka ma 2 czy 3 tygodnie i mówi, że jest masakra. Ta starsza płacze głośniej niż ta mała i w ogóle czuje się jakby miała bliźnięta.

Taka jest prawda .
Miejmy nadzieje,ze nas mali mezczyzni pokażą klase

Bedzie dobrze nie ma co na zapas sie stresowac po prostu nie mozna odrzucac starszych dzieciakow jak np chcesz przewijac czy cos to warto zaproponowac zeby np cos Ci podalo albo postalo przy Tobie

Ja mam zas cholera inny problem z ktorym od tyg sie borykam i sie za duzo naczytalam na ten temat i sie doluje

mgielka22 napisał:

Bedzie dobrze nie ma co na zapas sie stresowac po prostu nie mozna odrzucac starszych dzieciakow jak np chcesz przewijac czy cos to warto zaproponowac zeby np cos Ci podalo albo postalo przy Tobie

Ja mam zas cholera inny problem z ktorym od tyg sie borykam i sie za duzo naczytalam na ten temat i sie doluje

A co sie stalo ?

Dziewczynki Wasze straszaki napewno dadza rade wierze w to i trzymam moooocno kciuki

Mgielka jaki to problem, moze uda nam sie pomoc po to tu jestesmy.

Dziewuszki brzuch mam juz tak nisko, ze mam wrazenie , ze niebawem kolan bedzie dotykal

Jakies 3 wypierdki mi sie zrobily na dole lekarz powiedzial ze to prawdopodobnie klykciny a jak sie na ten temat wczytalam to jestem przerazona narazie maz mi to smaruje vagothylem (kwasem co koaguluje) mam nadzieje ze to pomoze... nie wiem cholera co zrobic, w czwartek ide do gina bede go prosic o skierowanie na badania pod katem wirusa HPV ale jak go robilam 2 miesiace temu to bylam czysta a moj M nei ma mozliwosci by mnei zarazil bo nie mial jak...

Monika poprosimy zdjecie
Ocenimy
Ja to nie wiem czy mam nisko czy wysoko wiem ze Dzidzia jest juz niziutko bo gila mnie po pochwinach

Mgiełka a co się dzieje? pisz tu szybko!

Mgielka w ciazy rozne rzeczy sie przyplatuja... moze to jakas bakteria i wystarcza jakies globulki, poczekaj na opinie lekarza.

A moze Ci sie zylaki tam porobily- to tez mozliwe szczegolnie na tym etapie ciazy