MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Mój Młody w dzień pije z butelek od Kubusia watter albo ze słomki. A mleczko pije w kubku treningowym. Ma miękki ustnik jak butelka no ale kształt inny. Nie wylewa się więc spokojnie pije na leżąco.

agnessa czapkę kupiłaś ? Ja kupiłam iglice i wełnę i uczę się Może do zimy zdążę coś wydziegać

Makrelcia Nie kupiłam jeszcze nic :/ Nic mi nie pasuje tak jak bym chciała Na drutach to ja kiedyś robiłam, ale teraz to nie miałabym kiedy Ale za Ciebie trzymam kciuki

Może spróbujemy z tym treningowym, a picie w ciągu dnia też najlepiej lubi z kubusia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sandra Bruno śliczny, trochę w typie Filipa,ale zaskoczyłam się,że blondynek,choć włosy takim maluchom się zmieniają sto razy
Lui fajnie,ze się odezwalaś, faktycznie ciężko tak samej i jeszcze ten pies. Luiza słodka

co do buntu to pisałam,że ja też od jakiegoś czasu sobie nie radzę,tzn z biciem po buzi na razie przestał,ale z rzucaniem się to różnie bywa, zawsze czeka na reakcję,a ja udaję,że nie widzę. Więc szybko przychodzi i się tyuli.

Moje dziecko się bawi i jak zobaczy reklamę,to jak zachipnotyzowany patrzy do końca tych reklam. Najpierw nas to śmieszyło,ale raz postanowiłam obejrzeć cały blok reklamowy z Filipem i przeraziłam się. Tam jest tak nierealny,dziwny świat, który może zaburzyć dziecku obraz świata! Jakaś masakra. Postanowiliśmy,że na ile to możliwe będziemy unikali pokazywania reklam. Choć na początku głupia to wykorzystywałam np. na zmianę pieluchy,bo np stał cicho

No dziewczyny budzimy się po weekendzie i piszemy, piszemy, piszemy

Kasia pokaż nam zdjęcia domu

Lui Twoja Lila ma przepiękne oczy

Co do wymuszania to oczywiście i u nas jest, tylko,że póki co to u nas kończy się tylko płaczem, nie ma żadnego prężenia, rzucania się, czy walenia głową. Myślę jednak, że to taki etap i nie wykluczone, że wszystko przed nami

nigdy więcej... +

Witam Bruno w zlobku,o dziwo po 3dniach przerwy nie plakal Nie pisalam nic,bo w piatek i sobote Maly mial 38ºC goraczki,nie wiemy od czego Nie kaszle,ani nie ma kataru...I wczoraj jak sie obudzil to juz nie mial.Ja mysle,ze to od zabka,druga gorna jedynka sie przebija Ale byl wesoly,no i wreszcie zaczal chodzic Sam sie puszcza i idzie Nie tak jak wczesniej pare krokow przeszedl,jak sobie zapomnial,ze sie nie trzyma Agnessa no i jak z tym kubeczkiem treningowym Ja mysle nad kupieniem bidonu ze slomka.A jak Maksiu w zlobku,nie placze juz Lui fajnie,ze sie odezwalas Lila slicznotka,a to spojrzenie...Cudne ma te oczka Czajusiatko u nas tez Bruno jak na razie tylko pokazuje jak cos chce i mowi yyyyyyyyyy,a jak mowie,ze nie dam to placz,ale taki wymuszony A nastepnym razem pokazuje na to samo i kreci glowka,ze nie wolno Ania no tak Bruno to blondasek Ale ja tez taka bylam do jakis 3latek,potem troszke mi sciemnialy.No i moja tesciowa sp. tez byla blondynka o niebieskich oczach-choc to Hiszpanka Kasia no wlasnie pokaz Uciekam sprzatac Milego dnia

Sandra gratulacje dla Bruna !! Teraz będziesz miała za kim ganiać

A imię Bruno gdzieś też w hiszpańskim istnieje ? Czy to Twój polski wybór ?

Moje dziecko pierwszy raz w życiu będzie nosiło na tyłku oryginalne pieluszki pampers :D Udało mi się właśnie kupić w lidlu karton za 88 zł. Szybko się zdecydowałam jak zobaczyłam, że w biedronce dady kosztują już 29,99.

Makrelcia tak, tu tez jest imie Bruno A z imieniem to mielismy tak,ze taka portugalka co z nami pracowala,mial 2synkow i mlodszy mial na imie wlasnie Bruno i taki slodki rozrabiaka jest.I czasem z moim M zartowalismy,ze jak bedziemy miec synka to bedzie Bruno.A jak zaszlam w ciaze i okazalo sie,ze synek to wymyslalismy imiona i jak mi sie podobalo to M nie,i na odwrot. I tylko Bruno podobal sie i mi i jemu i tak zostalo.Chociaz tesciowej na poczatku sie nie podobalo,jakis tam kuzyn dawno temu w rodzinie tal mial na imie i tesciowa twierdzila,ze staroscwieckie Ale potem sie dowiedziala,ze wnuczek jakiejs kolezanki tez ma tak na imie i juz jej sie podobalo,bo rzeczywiscie nie jest czesto spotykane A Bruno to imie niemieckie.A jak u Was bylo z imieniem? Synus slodziutki A na fotce bez smoka wyglada na starszego

sandra u nas zawsze mąż mówił, że jak będzie chłopak to będzie Jerzy ( jak dziadek) i przez tyle lat się przyzwyczaiłam do tego i spodobało mi się. Jakoś nawet nie było koncepcji na inne imię. Zanim poznaliśmy płeć to trochę rozmawialiśmy o imieniu dla dziewczynki i też były zgryzy. Także pewnie byłby problem z wyborem

Wygląda na starszego bo mu czuprynę obcięłam Jakiś taki łysy teraz jest . Nie mogę się przyzwyczaić...

Makrelcia- faktycznie jerzyk wygląda na starszego
Sandra- mi sie bruno podoba, a jerzyka,to odkryłam przy makrelci.
My nie bylismy zgodni,co do imienia dla chlopca. Maz wymyślal dziwaczne ja bardziej stare i zwykle imiona,az raz powiedział filip,a ja dobrze,ladne i tak został filip

Co do pieluch,to ja kupuje w rossmanie. Sa najtansze i nie zle. Po pampersach byl odparzony.
Dzisiaj bylismy uortopedy. Wszystko ok. jak zapytałam jakie kapcie mu ubierac, lub buciki po domu,to pan doktor powiedział,ze to bez znaczenia,ma dziecku byc wygodnie i cieplo. Zdziwilam sie,bo tyle jest szkol i madrosci co zdrowe, a co nie na te nogi;-)

Hej,
my dziś miałyśmy się szczepić, ale ze względu na to, że jestem trochę chora (ja nie Natalka), szczepienie odłożone na przyszły tydz. Natalka dała popis u lekarza, bo wszystko ją interesowało, gadała jak najęta i przybiegła dać pani doktor misia, po czym oczywiście chciała latać po całym gabinecie a ja ją łapałam;) Na szczęście obyło się bez histerii:) które u nas też się zdarzają łącznie z kładzeniem się na podłogę.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Lui urocza i delikatna Lili:)

Mkarelcia piękna fryzurka Jerzyka, byliście u fryzjera czy sama podcinasz? Też nieraz kupuję pampersy, ale te zielone, bo trochę tańsze, ostatnio mi coś dady nie podchodzą, bo już którąś paczkę z kolei kupiłam i tak mocno pachnie klejem, dawniej tak nie było czuć, nie wiem skąd ten zapach, a ja choć jestem trochę ślepa i słuchu też chyba świetnego nie mam, to nos mnie nigdy nie zawodzi... Wąchnijcie swoje dady z łaski swojej i sprawdźcie czy to tylko krakowska seria dad śmierdzi czy wszystkie?

Ania no też z tymi butkami się zastanawiam, na razie dalej goni w skarpetach, ale chyba kupię te butki befado, które tak polecacie, zwłaszcza że niedrogie, szmaicane i odkryłam, ze mamy je w jednym sklepie na osiedlu.

Sandra a ja już od liceum chciałam mieć córkę Natalkę, mężowi też się podobało, mieliśmy problem tylko gdyby był chłopiec, bo się nam inne podobały. Ale z Bruna przystojniak:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.