BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

10 lata 2 miesiąc temu #934131 przez czajusiątko
Oj dziewczyny z tym odpieluchowaniem to trzeba miec faktycznie niezmiernie duzo cierpliwosci- juz ja to dobrze wiem. U nas trwalo to bardzo dlugo bo od konca kwietnia do wlasciwie juz nie wiem kiedy... byl taki czas, ze fajnie wolala, a pozniej pare dni totalny regres i sikala w majtki. Nerwow stracilam wiele, pralka tez chodzila non stop, ale oplacalo sie. Teraz zauwazylam, ze zdarza jej sie posiusiac jaksie troche podziebi albo jak jest czyms naprawde mega zaaferowana, np na imprezie urodzinowej z tych emocji 2 razy sie zlala.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934134 przez czajusiątko
Agnessa a co jak trafi sie druga cora? Wtedy totalnie nie bede miala z kim tanczyc :laugh: a tak na serio to wlasnie ostatnio troszke zaryzykowalismy i zobaczymy co z tego wyjdzie B) a Tobie kochana zycze dzybkiego pozbycia sie tego swinstwa i dzialajcie, takie dobre geny nie moga sie msrnowac :cheer: a kto wie moze jeszcze kiedys dane bedzie nam sie spotkac na innym watku :laugh:

Karolak czyli Twoja godzina zero juz tak niedlugo. Skoro tak ma byc lapiej to dobrze ze leekarz zadecydowal o cc

Ania zaintrygowalas mnie tym nanosrebrem, musze o nim poczytac

Kasia uroczy Oli. On jest taki pomocny, ze pewnie polowe roboty odwala za Ciebie, co? :)

Chasiami jak Ala?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934151 przez trufla
Hej
Ale się rozpisałyście doczytam was póżniej. My od wczoraj jesteśmy w domu. Podstawowe badania wyszły nam dobrze a na kolejne musimy poczekać około 3 tygodni.
Najgorsze było wkucie wenflonu i pobranie krwi bo Ala strasznie się wyrywała. Tak płakała że było ją słychać na całym oddziale :evil: Mam nadzieję że już tam nie wrócimy bo się wystarczająco napatrzyłam na chore dzieci :( To na razie tyle bo idę ogarnąć chatę puki Ala śpi i podpisuję wieczorem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #934169 przez Sandra85
Witam :) Oj jestem wykonczona psychicznie,teraz u nas sie zaczal ten bunt dwulatka,a myslalam ze nas ominie :S Od trzech dni jest placz o byle co,krzyk,zlosc,lzy....Za chwilke mu przechodzi,a po 2minutach to samo :evil: Placze o byle co,a najgorsze,ze mojego M bracia i wujek jak jest u nas to we wszystkim mu ustepuja i robia to con chce,zeby tylko nie plakal,a ja sobie rady potem nie moge dac...Dziekuje wszystkim za komplementy,jestescie kochane :kiss: Makrelcia a moze by tak bez planowania i kto wie,moze zeczywiscie sie spotkacie z Czajusiatko i Agnessa na innym watku ;) Czajusiatko Oliwcia sliczna tancereczka,filmik boski :kiss: Kasia Oli na fotkach wyglada na duzo starszego-przeslodki jest jak tak pomaga :kiss: Karolak jak to minelo...Juz pewnie doczekac sie nie mozesz...Bruno tez ostatnio tak zaczol rozrozniac kolory,rozowego jeszcze nie,ale za to pomaranczowy tak,a reszta jak Kacperek,slodkie to jest,a mamusia dumna :) Trufla dlugo sie czeka na te wyniki,a jakie badania robili?Biedna Ala :kiss: Agnessa mam nadzieje,ze szybko sie to paskudztwo wchlonie,ni i zaczniecie starania ;) :kiss: Chasiami jak sie Ala czuje,lapiej juz?A Ty jak sobie radzisz? :kiss: No i juz popisalam,maly krzykacz sie obudzil...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934283 przez makrelcia
Wstawiam zaległe filmy. Długo to trwało ale w końcu wstawiłam :d







Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #934286 przez makrelcia
foto

Załącznik a.jpg nie został znaleziony



Załącznik b.jpg nie został znaleziony

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934287 przez makrelcia
a taki torcik dla Klaudii zrobiłam na urodziny :D




Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934302 przez agnesssa
Hej hej piątkowo :woohoo: :D

Makrelcia Jerzyk jest superaśny :cheer: Pięknie śpiewa, no i jestem w szoku jak grzecznie siedzi jak czytasz mu bajkę :blink: Maks nie jest w stanie usiedzieć tak jak próbuję mu czytać, on wszystko sam musi robić, a jak już czytam to nie jest zainteresowany, bardziej mu się podoba opowiadanie co widzi na obrazkach ;) A Jerzyk bardzo zdolny chłopczyk, zresztą widać, że ma po kim, bo mamusia też ma talent :)

Sandra No właśnie to rozbraja, jak Ty się użerasz z zachciankami dziecka i walczysz o bycie konsekwentną, gdzie nie jest łatwo słuchać jak Ci dziecko płacze w niebogłosy, a przyjdzie osoba trzecia i cała nasza praca się marnuje :angry: My tak samo mamy z dziadkami i wujkami :dry: Chociaż ja nie mogę narzekać na moją mamę i mojego brata, też są konsekwentni, tylko że mój tata znowu ma takiego "jobla" na punkcie Maksia że i tak zawsze jest katastrofa, ostatnio jak z Bydgoszczy wyjeżdżaliśmy, to Maks nie chciał od dziadka się odlepić i płakał że nie jedzie do domu, że zostaje tutaj :huh: Ale w sumie najważniejsze, żeby to rodzice byli konsekwentni, widać jakieś efekty przynajmniej, u nas skończyła się walka o spanie, teraz Maksiu sam do łóżeczka wchodzi i ładnie zasypia a jakiś czas temu potrafił dwie godziny wyć, że nie idzie spać u siebie w pokoju. Takie małe sukcesy cieszą :)

Trufla To na pewno nie jest fajne, patrzeć na chore dzieci :blush: Dobrze, że chociaż te wyniki co macie są dobre, teraz tylko trzymać kciuki za pozostałe, faktycznie bardzo długo musicie czekać :ohmy: A Ala i tak dzielna, mimo że trochę pokrzyczała :kiss:

Czajusiątko No tak a u mnie może się trafić drugi synek, to mam lepszy pomysł na imprezki zawsze razem :cheer: Maksiu z Oliwcią będą tańcować a my odzyskamy mężów :laugh: Hhehe z tymi genami to nie przesadzaj :P Ale spotkać się na innym wątku byłoby super B) :cheer:

Ja się cieszyłam, że Maks w końcu zdrowy, ale dzisiaj mąż do mnie dzwoni (bo ja w pracy jestem od 6 więc rano nawet nie widzę Maksia), że Maks ma katarek i kaszel i że nie wie czy do żłobka go dawać, ale że do pracy i tak musi jechać to go zaprowadził i stwierdził, że najwyżej po mnie będą dzwonić :angry: Czasami mnie to rozwala, zawsze jego praca jest ważniejsza :angry: A że dla mamy dziecko jest na 1 miejscu to moja praca wiecznie leży :unsure: Dobra bo ja nie o tym chciałam pisać ;) :P Oglądali bajki jeszcze przed wyjściem do żłobka i Przem nagrał Maksia, który wyjątkowo miał dobry humor i taki o to filmik dostałam z rana, dobrze, że jeszcze nikogo nie było bo się rozryczałam jak głupia :P


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Słychać jaki ma katar więc pewnie niedługo po mnie zadzwonią ze żłobka, chociaż mąż mówił, że to przez to że najpierw płakał 20 min za mamą, no ale zobaczymy :unsure:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #934322 przez Ania14.09
fotki śliczne, a co do filmików, to obejrzymy razem z Filipkiem w domu, bo mam tu w okolicy szefa, więc nie mam jak posłuchać, a Filip uwielbia oglądać forumowe dzieciaczki, wszzystkie dla niego są dzidzi, ale on jeszcze tak nie mówi. Choć zdziwił nas ostatnio wielokrotnie, bo potrafi przytulać się do Magdy brzucha i mówi "ala", bo mój wnuk, to ma być Aleksander,

czajusiątko bardzo polecam nanosrebro, ma działanie anty bakteryjne i zabija, praktycznie wszystkie bakterie, gorzej jak masz wirusa. Może dzięki temu Filip uchował się jeszcze bez antybiotyku, poza tym na siusiaka w maści.
agnessa co do konsekwencji, to miałam problem z dziadkiami przy Magdzie, a teraz się nauczyli, tylko mam nadzieję, że ja będę normalną babcią :whistle:
a z chłopami i ich pracą , to tak jest, norma

a tak poza tym sandra bunt dwulatka, to normalny, etap rozwojowy, grunt nie przejmować się i robić swoje,
ale źle mi się pisze z "laptoka" :S ciągle się przestawiają litery i słowa :woohoo: :sick: :silly:

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934337 przez makrelcia
u nas zaczął się etap pt: "MOJE" Wszystko jest jego i nie chce się dzielić. Czasami wkurzające :/

Nie wiem skąd sobie Jurek to wziął i mówi " matko boska bałagan" Chyba Panie w żłobku tak mówią ;)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934368 przez czajusiątko
Sandra oj wspolczuje buntu. Ja chyba moge niesmialo stwierdzic, ze u nas chyba powoli dobiega konca, zaznaczam powoli :) Oliwia troche mniej krzyczy, no a przede wszystkim- co mnie najbardziej cieszy- zaczyna wracac jej apetyt B)

Filmiki obejrze i skomentuje w domu, bo na tel niestety mi sie nie otwieraja. Chcialam tylko napisac ze u nad dzis okropny dzien. Oliwia obudzila sie 3 minuty przed moim budzikiem ( to akurat cale szczescie bo budzik nyl nastawiony, a nie dzwonil, nie wiem czemu), byla strasznie marudna, a na brzuchu i za uchem miala takie czerwone plamy, jak ogien. Myslalam na poczatku ze ja cos pogryzlo, ale w swietle dziennym juz bardziej wygladalo to na jakies uczulenie. Zniknelo po 2 godz i juz myslalam, ze z gliwy, ale zrobilo sie pozniej za drugim uchem. Tak wiez czeka nas popoludniu wizyta u lekarza. Do tego jest dzisiaj w niezwykle bojowym nastroju. Emilka ma jakies piatkowe apogeum tesknoty za mama, caly czas chce na rece i wywalila namnie caly kubek jogurtu :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934373 przez makrelcia
Agnessa a co do czytania bajek Jurkowi... To jest maniak książek. Wszędzie z książkami chodzi. Je, zasypia i hałas jak ma się kąpać bo nie można do wody zabrać. Jedynie na rower nie zabiera ale po długich negocjacjach :) Książek mamy dużo. Póki co najbardziej lubi te krótkie wierszykowe. Ale kolekcja już całkiem spora " Misi Marysi" (polecam) no i "Franka". Jeśli jest długo książka to też raczej do końca nie wytrzyma. Ale słucha ze zrozumieniem, bo zawsze go pytam o coś z książeczki. Zresztą swoje ulubione to już zna na pamięć :)
Zabawkami w domu wcale się nie bawi. Chodzi z książkami i przewraca kartki. No i kto przyjdzie to jest zaraz atakowany przez niego, zaciągnięty do pokoju i pada milion razy dziennie słyszane słowo " citaj" :):D:D:D
Cieszę się, że lubi książki, i ile radości można mu sprawić nową książką za 4 zł :D Na ostatniej stronie zawsze są "polecane z tej serii" i pokazuje mi, którą mam mu kupić :) Jedyne co to do księgarni nie ma wstępu bo bez płaczu jeszcze nie wyszedł :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934384 przez chasiami
Daje znac tylko ze zyjemy, Ala minimalnie lepiej, ale w nocy nawet nie usłyszałam ze ona wymiotuje i rano wstaje a ja patrze na poduszke a cała brudna.
Teraz spi ale boje sie ją na seknude zostawic bo mam strach ze sie zachłyśnie bo już 2 razy brało ją na wymioty :(
Mam wrażenie ze ten antybiotyk jakos słabo działa. Ale dopiero 3 dzień wiec czekamy,
odezwe sie jak bedzie lepiej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934398 przez Ania14.09
MAKRELCIA to masz prawdziwego intelektualistę, nie dość, że okularki, to jeszcze książki. Filip lubi,ale z umiarem,czytanie go nie intersuje, tylko obrazki i jest za każdym razem "cio to" za to jest bardziej techniczy, auta, ma ich już dziesiątki i uwielbia samochody i klocki, buduje dość ładne budowle z tych duplo, na pewno dostanie od mikołaja więcej ;)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


czajusiątko u nas chyba też wraca apetyt, bo zaserwowałam ogórkową, Filipowi zjadł ponoć dwie nogi z kurczaka, :woohoo:

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #934499 przez czajusiątko
Agnessa ojjjj jaki słodki Maksiu :kiss: dla takich chwil warto żyć. Już z 10 razy oglądałam filmik i za każdym razem buzia mi się śmieje. U nas oglądanie książek podobnie jak u Was. Przy czytaniu nie usiedzi, jedynie jak jej opowiadam co jest na obrazku.

Makrelcia Jurek to dopiero fenomen. Jak pięknie śpiewa :laugh: Oliwia zna bardzo dużo piosenek, ale czasem muszę jej podpowiadać chociaż jednym słówkiem, a Jurek sam bezbłędnie- super i książeczki już na pamięć zna :)

Oliwia po drzemce wstała z wielkimi, ognistoczerwonymi plamami na całym ciele. Byliśmy u lekarza, wychodzi na to, że coś ją uczuliło, tylko w sumie nie wiem co, bo nic nowego nie jadła :S podejrzewam, że jakiś owoc albo warzywo musiało być czymś mocno spryskane, a może sierść kota bo są u Emilki?? Niestety musiała dostać zastrzyk w pupke- bidulka moja, do tego leki na uczulenia i maść, a jak jutro jeszcze będą plamy to kolejny zastrzyk :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl