BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #962592 przez czajusiątko
Sandra dziewczyny mają rację. Nie ma możliwości żebyś Ty robiła coś źle. Bruno po prostu całe dnie spędza tylko z Tobą, więc do innych wyraża większą niechęć. dziecku nie przetłumaczysz, że tacie takie zachowanie może sprawić przykrość :unsure:

Toska szkoda, że nie załapaliście się na śnieg. U nas już od jakiegoś czasu biało, co w dzień stopnieje, to wieczorem znowu dosypie. Super, że wyniki ok :)

Polal dobrze, że Szymek lepiej i całe szczęście,że Gabi się od niego nie zaraziła :) z osuszaczem nie pomogę, to chyba nie to samo, co pochłaniacz wilgoci??

Makrelcia jak u Ciebie odpoczywanie?? dajesz radę przy Jureczku??

Kasia pewnie kwestia 1-2 dni, że Oli popłacze. Po takim siedzeniu w domu to pewnie dopiero się wyszalał w tym żłobku :evil:

Agnessa biedny Maksiu, oby mu szybko przeszło, ale jak tylko dzieci rozłożyło to faktycznie paskudny wirus :angry:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #962627 przez kasia7775
Czjusiatko zdjęcia piękne :) zwłazcza na tym pierwszym super widać :)
Oliwier o dziwo był bardzo spokojny, wyciszony w żłobku. Spał nawet 2 godziny. A płakał wiadomo tylko przy rozstaniu.

Agnessa teraz użo dzieci choruje, w grupie Oliwiera dzisiaj nawet połowy nie było. Mam nadzieję, ze nic nowego /oluś nie złapie. Zdrówka dla Maksia.

Pola nie mam pojęcia, bo nie mam :P używam w domu pochłaniaczy wilgoci

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #962655 przez makrelcia
sandra ja się mogę wczuć w rolę twojego męża. Ja cały dzień zajmuje się Jurkiem bawię rozpieszczam. A jak go o coś poproszę np żeby się ubierał albo zabawki pozbierał to mogę mówić sto razy. A mój mąż wejdzie powie raz i dziecko szczęśliwe wykonuje polecenie. Szlag mnie trafia ! Za co ta niewdzięczność ? Czy ja coś źle robię ? Też mi jest przykro

czajusiątko co za przystojniak :) najważniejsze że wszystko ok. Ja jakoś daje radę :)

agnessa mój Jurek też zaczyna kaszleć ! Taka pora trochę mrozu i się zaczyna. U nas śniegu nie ma. Jednego ranka trochę było to po drodze do żłobka się pobawiliśmy ale po południu już nic nie zostało. Sanek do dzisiaj nie kupiliśmy i już pewnie nie kupimy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #962732 przez agnesssa
Sandra To podobna sytuacja jak u Nas, ale całe szczęście nie zawsze tak jest i jeżeli nie jest to kwestia spania to się cieszy na tatę zazwyczaj, nie wydaje mi się żeby to była Twoja wina :kiss:

Czajusiątko Piękne zdjęcia, super widać Twoje dziecię :kiss: :kiss: :kiss: Ale się cieszę Twoim szczęściem :kiss:

Makrelcia
Bardzo ale to bardzo mocno trzymam kciuki żebyś teraz Ty mogła nam pokazać takie piękne zdjęcia swojego maluszka :kiss: :kiss: I dużooo zdrówka dla Jureczka :kiss:

Kasia No właśnie najgorsze jest jak po chorobie dziecko wraca do żłobka, i zaraz znowu coś łapie bo odporność leży a wirus się szwenda między zabawkami :blink: Czego absolutnie Ci nie życzę :kiss:

Do Maksia babcia przyjechała do opieki bo ja musiałam do pracy wrócić, a mój mąż sobie na szkolenia do Warszawy pojechał, ale z babcią Maksiu się nie nudzi ;)

Postanowiłam o siebie trochę zadbać, zaczęłam od zmiany lekarza, długo szukałam naczytałam się opinii itd i byłam dzisiaj na wizycie u ginekologa-endokrynologa, wizyta na NFZ, pani mnie pyta po co przyszłam, mówię, że chce zajść w ciążę a zaniedbałam sprawy tarczycowe, opowiedziałam o problemach z prolaktyną itd a ona mi na to że jedyne co może zrobić to zbadać mnie ginekologicznie bo przyjmuje jako ginekolog, a porady endokrynologicznej nie może mi udzielać w tej przychodni :blink: :angry: :angry: :angry: Ja rozumiem, że bardzo chciała mnie zaprosić na wizytę prywatną, ale i tak mi ręce opadły, jak się ma problemy z hormonami to musisz z grubym portfelem się wybrać bo inaczej mają Cię w dupie :angry: :angry:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #962779 przez kasia7775
Agnessa na temat lekarzy to ręce opadają... U nas do endokrynologa czeka się około 10 miesięcy, a wizyta tra ok 5 minut :unsure: Rok czasu na rehabilitację się czeka. W jednym miejscu fakt był termin na wrzesień, ale za masaż ręczny musiałabym zapłacić. Nie po to płacę składki i mam skierowanie od lekarza, żeby dopłacać z własnej ieszeni.

Na wiosnę będę jechać do sanatorium, ostatnio mąż mnie pyta, co będzie z Oliwierem. Mówię, ze do babci pojedzie na ten czas i córka też będzie go pilnować. To mąż na to: a kto będzie mi kanapki do pracy robił? :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #962827 przez czajusiątko
Kuwa kuwa kuwa :angry: napisalam sie i mi sie zamknela przegladarka w tel :angry: musze ochlonac i w domu napisze jeszcze raz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #962863 przez Sandra85
Witam :) Czajusiatko spokojnie...Za to z domku nam wiecej napiszesz :kiss: Foteczki sliczne,ja kilka dni temu ogladalam moje fotki z usg,az sie wzruszylam :P :kiss: Agnessa zdrowka dla Maksia,lepiej juz?? :kiss: :kiss: :kiss: No to mam nadzieje,ze uda Ci sie jakos ogarnac ze zdrowkiem,chociaz na sluzbe zdrowia to slow szkoda...Moja mama dzis byla ze skierowaniem zajerestrowac sie do okulisty,bo od kilku tyg. ma potworne bole glowy,w jednej przychodni na polowe stycznia 2016!!!!roku,a w drugiej sie zapisala na 3-go grudnia tego roku,11miesiecy czekac :evil: A jak zapytala pania w rejestracji,a prywatnie dlugo sie czeka to pani mowi,ze juz zaraz moze pani wejsc,no tak tylko miec na wszystko kase jak moj tata teraz po 3tyg. dopiero ze szpitala wrocil,dojazdy i to wszystko to majatek kosztuje,a same jego leki 250zl :S Kasia no fajnie,sanatorium... :P A tak na serio to jedyne miejsce,gdzie mozesz sie zapisac na zabiegi za nieduze pieniadze,no i terminy tez nie sa takie kosmiczne.A jak tam Oli w zlobku???Makrelcia szkoda,ze nie ma sniegu,u mnie tez nie ma jeszcze,dzis trochepoproszylo,ale mam nadzieje,ze spadnie tak zeby chociaz fotki porobic :) Wczoraj Bruno jak gral z tata w pilke jak ja bylam na aerobiku to potem mi mowil,ze jutro tez mam isc,a on i tata nie.Ale jak przyszlam to krzyczal z radosci i wszystkim mowil:mama przyszla,mama przyszla,a potem powiedzial mi Kocham Cie mama :blush: Strasznie to slodkie jest,ale wlasnie wtedy widze jak mojemu M jest przykro,bo jak on przyjdzie z pracy po calym dniu to ledwo buziaka mu da czasem,dopiero pozniej ak sie rozkreci to jest super.No ale mimo wszystko to czasem przykro jest i juz.Pola ciesze sie,ze Seba juz lepiej,no i ze Gabi omínelo-to najwazniejsze :kiss: Toska zdrowka zycze,juz blizej do wiosny :kiss: :kiss: :kiss: A co do cukrzycy to super,ze nie raczyla sie pojawic ;) A jak tam Dominis???No i koncze,bo Bruno sie budzi...A i do nas znow zawital katar,to moj lobuz juz nie ma apetytu i humor sredni wiec marudzi....Ja tez chce juz wiosne,a tu sie zbliza arktyczne powietrze do nas i jutro maksymalnie 3ºC :pinch:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #962873 przez kasia7775
Czajusiątko nie nerwuj się :) czekamy na relacje :)

Sandra no na sanatorium czeka się 17 miesięcy, to nie wiem czy terminy nie kosmiczne :P Oli w żłobku już jak u siebie :) Odbierałam go po 14 i był przedostatnim dzieckiem. Tak mało dzieci w przedszkolu. Zdrówka dla Bruna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #962889 przez czajusiątko
Kasia ano chłopy to chłopy. Ty się kobieto 5 razy zastanów czy będziesz miała sumienie zostawić go na tyle dni bez kanapek i swojej opieki :P B) fajnie, że możesz sobie tak zostawić Oliego, Oliwka by w życiu beze mnie nie została, tym bardziej gdzieś poza swoim domem :huh:

Agnessa co za konował :ohmy: w życiu już bym do niej nie poszła nawet prywatnie. aż mi się ciśnienie podniosło, gdzieś ostatnio bardzo cięta jestem na lekarzy :angry: a Maksiu z Twoją mamą?? jak on ze zdrówkiem? już lepiej??

Makrelcia ja na Oliwię mam bardzo dobry sposób jak nie chce sprzątać zabawek- straszę ją, że wyrzucę je do kosza. Kilka zabawek już schowałam, że niby wyrzuciłam. Teraz jak nie chce sprzątać to wystarczy, że przynoszę worek na śmieci i już się zabiera do roboty ;)

Sandra widzisz to już jakiś postęp u Bruna, że kazał Ci iść jeszcze na ten aerobik :) oby tym razem skończyło się tylko na katarze

Ania jak Filipek w przedszkolu??

Ja od czwartku będę miała trochę wolnego i chyba wybiorę się z Oliwią do lekarza. Muszę wziąć skierowanie do okulisty bo niedługo wizyta i chce dopytać o odrobaczanie, bo ostatnio strasznie zgrzyta zębami, a poza tym cały czas pokasłuje i zastanawiam się czy może mieć to właśnie coś wspólnego z robakami. Jak myślicie??

Dzisiaj siedzimy z Oliwką i Emilką, dziewczyny jadły zupę i Oliwia mówi "Emilka, ja muszę dużo jeść, bo mam dzidziusia w brzuszku, to już taki starszy dzidziuś" :) :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #962913 przez PolaL
Że niby Gabi nie załapała od Szymka :angry: od wczorajszej nocki gorączkuje :( byłam dziś u tej nowej lekarki co moja mama byłą z Szymkiem i normalnie babka jakaś nawiedzona :angry: po samej gorączce zastanawia się czy nie podać małej antybiotyku ? do tego stwierdziła że słyszy szmery nad sercem u Gabi i że ma powiększoną wątrobę ?? Normalnie jak tu się nie załamać ?! Ostatni raz idę do niej bo chyba mnie zaraz szlag trafi .... najgorzej ze na razie nie ma innego lekarza. W ostateczności chyba zmienię przychodnię bo inaczej do zawału się doprowadzę.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #962919 przez czajusiątko
Kasia a gdzie jedziesz do tego sanatorium??

Polal no to zachwaliłyśmy Pole :huh: och na dobrego lekarza jest baaaardzo ciężko trafić :angry: zdrówka dla małej :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #963043 przez Ania14.09
polal no to nieciekawie ci powiedziała. ale powiem ci że mi jedna lekarka, też tak powiedziła o Filipie,ale zaraz mnie uspokiła, bo powiedziała,ze dzieci w tym wieku zawsze mają szmery na seduszku, bo coś tam im się jeszcze rozwija, ja nie umiem tego fachowo wytłumaczyć, wysłala nas na usg, i było ok. A było to jak bylismy w szpitalu we wrześniu gdzie filip tak strasznie wymiotował i się odwodnił, więc może to nie być nic złego
czajusiątko mój Filip też tak robi zębami,ale wydaje mi się, że to od ząbkowania, bo ma już na dole po pół 5, ale idzie mu to strasznie
sandra to masz chyba jak agnessa, synuś mamy,ale zmieni się, to z wiekiem ;)
tosca każda ciąża jest inna, oby już te przeziębienia minęły, a ty normalnie jak nie jesteś w ciąży to też się przeziębiasz?
kasia chłopy to są jak dzieci ;)

a Filip w przeszkolu już się zadomowił, panie go bardzo chwalą, że zrobił duże postępy, już się bawi z dziećmi i śpiewa i tańczy, tzn, w domu to on spiewa tylko la,la, abo na, na, albo piszczy w niebogłosy, aż go pół osiedla pewnie słyszy, no już nie wiadomo co z nim robić. Ale najskuteczniejsza metoda, jest taka, że wychodzimy z pokoju, to wtedy on idzie po nas ciągnie nas za ręce każe sobie usiąść i znowu piszczy. Ja uważam, że on udaje wokalistę heavy metalowego, a mąż często słucha koncertów metalowych, dziecko patrzy i mamy :blink:

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #963084 przez kasia7775
Czajusiątko jeszcze nie wiem gdzie pojadę do sanatorium, dowiem się najpóźniej 14 dni przed wyjazdem :P teraz jestem 6 099 osobą w kolejce, a rok temu w styczniu byłam na 25 000 pozycji :P Oliwier bez problemu zostanie, tylko ja nie wiem jak dam radę bez niego przez 3 tygodnie?
Z tego co wiem, to dzieci jak mają owsiki to zgrzytaja zębai, ale je łatwo zobaczyć w kupie.
Oliwka jest niezła, szybko babcią zostaniesz haha
Wczoraj moja córka mówi do mnie i usłyszłam tylko "w ciązy jestem". Włosy mi się zjeżyły, a ona mówiła, że śniło mi się, ze w ciązy jestem :woohoo:

Pola troche szybko lekarka chce antybiotyk podawać, przeciez gorączka równie dobrze od wirusa moż być. Szmey na sercu często dzieci mają i wyrastają z tego, ale nie zaszkodzi sprawdzić. Ja ze starszym synem byłam u kardiologa dziecięcgo i wszystko było ok.
Jak dzisiaj Gabi się czuje?

Ania to super, ze Filip się szybko zaadaptował :P Może Filip ma zadatki na wokalistę heavy metalowego :) Oliwier najczęściej syrenę strażacką udaje, też nam czasem uszy puchną :)

Boję się, ze Oli znów będzie chory. Wieczorem przyszedł i mówi: zimno mi, zmarzłam :ohmy: W nocy budził się z płaczem i tak dziwnie ślinę łykał. Popryskałam mu Halsetem i spał do rana. W żłobku rano tylko siermioro dzieci było, a powinno być 20. Reszta chora.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #963185 przez PolaL
A więc tak rano poszłyśmy do laboratorium pobrać krew umówiłam się z Panią ze wyniki prześle mi na emaila bo o przychodni są w wersji papierowej następnego dnia. Mimo ze wyniki są na dziś. No to umówiłąm sie ża o 13 będę miała wyniki to do lekarza umówiłam sie na 14. No i tyle. Bo wyników oczywiście nie było. Dodzwoniłam sie do ogólnopolskiej bazy tego laboratorium to po godzinie udało mi się uzyskać te wyniki. Oczywiście wisyta u lekarza mi minęła zadzwoniłam do przychodni już "lekko" zdenerwowana, bo k... podpisali od nowego roku umowę z laboratorium do którego nie mają telefonu, każą mi dzwonić na infolinię, w ogóle to nie mają żadnego kontaktu z laboratorium i każa mi samej szukać wyników. Normalnie w głowie mi się nie mieści. Prawie tam zmieszałam panią z błotem ale sie powstrzymałam. Ostatecznie mając wyniki w ręku dodzwoniłam sie do przychodni i Pani doktor poczekała na nas. No i wyniki w miarę - ufff... No ale rozwinęło nam się od wczoraj zapalenie w uchu. I teraz mamy antybiotyk na ucho.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #963236 przez makrelcia
pola coś was te choroby nie chcą zostawić w spokoju. Kupujcie się jak najszybciej.

ania fajnie że Filipowi się już spodobało przedszkole. Oby teraz nie chorował.

Kasia niezła kolejka. Co Ty tam będziesz robiła w tym senatorium ? Dziadków podrywać tam można :) ciekawe czy ktoś młody będzie. A maż z tymi kanapkami to całkiem jak bym mojego słyszała. Straszna kara jak ma sobie sam zrobić.

Ja po wizycie. Dzidziuś ma się dobrze. 2. 5 cm już ma. Krwiak też ma się dobrze. Nie raczył zniknąć. Za dwa tygodnie następna wizyta.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl