BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #967039 przez Sandra85
Witam :) Ania Filipek sliczny w tym przebraniu :kiss: Udala sie zabawa? Kasia a gdzie fotki Oliego??? Cale szczescie,ze corce sie nic nie stalo,ale strachu sie najedliscie na pewno...No to udanego odpoczynku,a za kogo sie brzebierasz?Pola wspolczuje tych kamieni na nerce,wiem jakie to bolesne,bo moj M mial atak w swieta.Wlasnie jutro jedziemy,bo maja mu ten kamien rozbijac w szpitalu.A Gabi bardzo powaznie wyszla na pierwszej fotce,za to w domowym przebraniu usmiech powala na kolana :kiss: :kiss: ;) Makrelcia to poliglota maly Ci rosnie :) Oj plamienia to niedobrze,ale mam nadzieje,ze po wizycie przestaniesz sie matwic,na pewno wszystko przez ta grype,oslabienie...Zdrowka Ci zycze :kiss: :kiss: :kiss: I napisz koniecznie co Ci lekarz powiedzial.Trufla to Ala tez nie jest malutka :) No i dla Was tez zdrowka :kiss: Czajusiatko no sa takie dni kiedy jest tu wiekszy ruch,a czasem kilka dni i nic...A u mnie znowu to Bruno by tylko miesko wcinal :PJak zwykle jest cos za cos,ja tez zawsze narzekam,ze moj M za duzo pracuje :dry: Monia pisz czesciej :) U mnie tez zalezy jaki syrop,sa takie ktorych zadna sila mu nie poda,a jak mi sie uda mu podac to zwymiotuje tak jak Oskar :evil: Na szczescie ten ostatni antybiotyk co skonczylismy w poniedzialek jakos tak mu podszedl,ze nie bylo problemu.Justys no to pisz!!Im wiecej tym lepiej :) No moze Julka nie jest najwieksza,ale do malutkich tez nie nalezy :) A Bruno ladnie wymawia r ,ale tylko jak jest w srodku wyrazu,jak jest na poczatku,albo na koncu to zamienia na l.Agnessa a co u Was?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #967077 przez makrelcia
trufla a ja przeżywam że 400 zł z wyżywieniem płacę za żłobek. A widać bywa drożej. Czekam na przedszkole. Będzie połowę taniej.
pola Gabi cudnie wygląda w domowym stroju :)

kasia miłego wypoczynku :)

u nas ok. Mnie trochę grypa odpuściła już nie umieram. Na wizycie ok. Doktor nawet wiedział że w szpitalu byłam mimo że go nie było na oddziale przez te dni jak leżałam. Serduszko bije nic więcej nie sprawdzał. Następna wizyta za miesiąc i dalej zwolnienie.
pózniej odpiszę reszcie bo z tel nie widzę co pisaliście żeby podejrzeć o kim zapomniałam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #967083 przez czajusiątko
Makrelcia do 10 po angielsku :woohoo: to Jurek wymiata :woohoo: super, że z ciążą wszystko ok, a mówił coś doktorek o tym krwiaku??

Polal Królowa jakże dostojna, ale jednak w wersji myszki minnie Pola wymiata. Śliczny uśmieszek :)

Kasia wybaw się i wyszalej :evil:

Trufla oby Ala się w końcu uodporniła i mogła spokojnie chodzić do żłobka

Sandra Wy już zdrowi?? Oliwka całe szczęście ładnie pije wszystkie syropki, a ostatnio wypiła ich naprawdę mnóstwo. Właściwie to jeszcze pokasłuje ale już jej nic nie daję bo ileż można?? Jutro idziemy do lekarza po skierowanie do okulisty to jeszcze podpytam o ten kaszel :dry:

U nas ostatnio problem ze spacerami- Oliwia wcale nie chce wychodzić na dwór. Panicznie zaczęła się bać samochodów. Jeśli my mamy jechać gdzieś autem to jest jak najbardziej ok, ale jak idzie gdzieś na nogach i zobaczy jadące auto to krzyczy, że się boi i ucieka. Wczoraj jak jeździła po drodze na rowerku i usłyszała traktor, to tak szybko zeskoczyła z tego roweru, że mało się z nim nie przewróciła i biegiem na bok, później musiałam ją już za rączkę do domu doprowadzić. Nie wiem sama skąd jej się to wzięło, bo po tym wypadku było jeszcze ok, a teraz tak jej się porobiło :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #967094 przez PolaL
Czajusiątko może Oliwka gdzieś sie wystraszyła jakiegoś nadjeżdżającego auta albo zatrąbiło i się wystraszyła? mojej znajomej córka bardzo boi się samotnie idących ludzi, jak tylko idzie ze szkoły i widzi np. idącą samą panią to ucieka i omija ją szerokim łukiem też się rodzice zastanawiają skąd to sie wzięło. Ale zrozumienie dziecka wymaga czasami wyższych studiów :D

Kasiu miłej zabawy i oczywiście czekamy na zdjęcia :)

Trufla rozumiem że te przedszkole to prywatne, bo faktycznie cena spora. Ja mam dwójkę w przedszkolu/żłobku i w sumie to nie wiem ile płacę :blush: ale wpłacam im 360,00zł i jakoś nigdy nie zalegam. Na drugie dziecko mam zniżkę chyba 20%

Byłam dziś na wizycie u urlologa dostałam kolejne leki w sumie juz biorę 5: 2x przeciwbólowe, 1x rozkurczowe i te 2 nowe na rozpuszczenie kamieni i na poszerzenie ujścia w nerkach że niby łatwiej mają się usunąć z nerki. Pożyjemy zobaczymy.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #967101 przez Sandra85
Pola widzisz,a tutaj nie dali zadnych lekow na rozpuszczenie,mimi,ze kamien maly,ale zatyka ujscie z nerki :dry: Najwazniejsze zeby pomoglo :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #967158 przez trufla
Polal przedszkole jest niepubliczne i ma dotację z gminy. W tym samym budynku jest też przedszkole więc we wrześniu Ala przejdzie do przedszkola. Na szczęście mieszkam jakieś 4km od Wrocławia bo tam bym musiała zapłacić 1200 za miesiąc. A gdzie jeszcze kupić pieluchy i jeszcze ubrania dla dziecka.
Mam nadzieję że szybko problemy z kamieniami przejdą bo to nic przyjemnego.
Czajusiątko Mam nadzieję że wkońcu Ala się uodporni. Bo powoli mam już tego częstego chorowania dość. Może Oliwii przejdzie ten paniczny strach przed samochodami. Moja za to leci przed siebie i nawet nie widzi przed sobą jadącego samochodu i na spacerach trzeba jej pinować.
Co do podawania lekarstw to raczej Ala bierze je chętnie chociaż zdaża jej się wypluć.
I zapomniałam której jeszcze miałam odpisać jak sobie przypomnę to jutro odpiszę dobranoc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #967178 przez Sandra85
Czajusiatko biedna Oliwcia,mam nadzieje,ze jej przejdzie ten strach :kiss: :kiss: My juz ponad rok mamy paniczny strach przed psami,a nawet kota jak zobaczy to do wozka ucieka,albo na rece jak wozka nie ma :( A wszystko przez to,ze raz na spacerze podbiegly 3pudelki do wozka i zaczely ujadac,Bruno mial cok kolo 10miesiecy,a stracha ma do dzis :S A co do zdrowka,to dziekuje,juz lepiej :) Makrelcia to juz jestes spokojniejsza,dobrze,ze sie lepiej czujesz :kiss: :kiss: A ja place tutaj 70€ za miesiac za 4godz. dziennie bez wyzywienia.Trufla no ja mysle,ze po tych lekach na odpornosc,bedzie poprawa u Ali :kiss: I dobrze,ze chociaz chce pic te wszystkie syropki,bo jak bys miala jeszcze z tym problema to zalamka.No nic ide sie szykowac do wyjazdu,bo bedziemy jechac do Saragossy,zostawie malego z siostra M,bo tam mieszka,a my pojedziemy do szpitala na ten zabieg.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #967263 przez kasia7775
Sandra sama z niecierpliwością czekama na fotki na stronie żłobka :)
grupowe już jest :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



ja sie przebieram za jaskiniowca, po imprezie wrzucę fotki :)


a i parę świeżych fotek ze złoba :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #967305 przez Ania14.09
Hej!
Ja nie pisałam, bo dopadła nas choroba, tym razem angina. Już jest ok, no mam uroki przedszkola :dry:
też mogę się pochwalić wiedzą mojego synka, bo on rozpoznaje literki, nauczył się sam z zabawki niemieckiej i tak literki akcentuje po niemiecku, np. na "P" nie powie jak my tylko "PI" śmiesznie to brzmi :) Postanowiliśmy to nagrać, bo za parę lat nam nie uwierzą, jak się ogarnę z jego chorobą to pochwalę się filmikiem ;)
co do fobii, to na razie u nas nas nic takiego nie ma.
Mam tylko problem z telefonami i komputerem. Telefonu nie chcę dawać bo promieniowanie telefonów nie jest do końca zbadane i wydaje mi się niezdrowe dawać takie coś dziecku, ale filip obsługuje tefon jak dorosły i nawet wie więcej niż my, podobnie jest z komputerem, zaczęło się niewinnie od słuchania piosenek na you tube, a teraz filip już siedziałby na komputerze non stop i nawet mi trochę poprzestawiał, najbardziej dziwi się dziadek, bo to inna epoka. ;) Ja daję mu bawić się kompem, ale w określonych godzinach, bo boję się o oczy i istnieją jeszcze inne zabawy..... Tak ogólnie to od rana jak się obudzi to tylko "tele i bajka' bajka to komputer, bo tego słowa jeszcze nie powie. Jak nie dostanie, to oczywiście histeria i rzucanie się na podlogę, więc cierpliwie mu tłumaczymy

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #967346 przez czajusiątko
Polal no własnie nigdzie się nie przestraszyła, więc totalnie nie wiem skąd jej się to wzięło. Dzisiaj siłą musiałam ją wyciągnąć na dwór, bo płakała, że chce zostać w domu. Na drogę nie dałyśmy rady wyjść, a też nie chcę jej tak zmuszać jak się boi :dry: to masz trochę tych leków, oby wszystko się ładnie rozpuściło

Sandra i jak Twój mąż po zabiegu??

Kasia jak Oli słodko śpi w żłobku :kiss: huhu to czekam na zdjęcia jaskiniowca :laugh:

Ania to spryciarz Filipek :cheer: Oliwia też ostatnio tylko bajki i bajki. staram jej się trochę ograniczac, ale z drugiej strony pocieszam się, że niedługo zrobi się ciepło i zamiast przed telewizorem, to będzie cały dzień na dworze :)

My dziś byłyśmu lekarza po skierowanie i jutro idziemy do okulisty. Podpytałam też o ten kaszel i lekarka przepisała kropelki Nasonex. Trzeba je stosować min. 30 dni. Niby ten kaszel może być od tego nawracającego kataru :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #967358 przez kasia7775
Makrelcia u mnie będzie na odwrót. Przedszkole będzie 2x droższe


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #967368 przez Sandra85
Witam :) Wlasnie niedawno wrocilismy do domu.No nie bylo tak zle na zabiegu,wyczekalam sie bo trwalo to prawie godzine,ale M sie dobrze czuje,sam kierowal na droge powrotna,wiec ok.Tylko zaraz jak wyszlismy to w glowie mu sie krecilo,no i ma krew w moczu,ale to normalne i tak ma byc,bo to sie wszystko oczyszcza.reszte napisze jutro.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #967517 przez kasia7775
Sandra jak mąż się dzisiaj czuje?

Pola a tobie pomagją leki?

Czajusiatko jak Oliwka po syropku?

Ania anginy współczuję. U nas ońdpukać od miesiąca spokój z chorobami. Ale w żobku dzieci chorowały i na anginę, i na krtań i na oskrzela i płuca. Raz było tylko 6 dzieci z grupy 20 osobowej. U nas też bajki non stop i gry na telefonie. Skubany potrafi sobie wejść do gier, gdzie trzeba kilka razy np. play wybrać i inne opcje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #968126 przez czajusiątko
Sandra jak mąż??

Kasia superowy pirat :) Twoje zdjęcia na fb też świetne :laugh:

Ja dziś bardzo zestresowana, bo mąż pierwszy dzień w nowej pracy. Stresuję się chyba bardziej niż on sam... pół nocy nie spałam :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #968155 przez PolaL
Czajusiątko widzę że Ty przeżywasz tak jak ja tyle że ja zawsze przeżywam dzieci a nie męża. Jak mam z nimi iść do lekarza to nie śpię pół nocy i przysłuchuję sie czy wszystko z nimi w porządku, taki domowy lekarz ze mnie ;) A teraz w czwartek mam iść z Gabi na USG brzucha to normalnie mam juz schizy...

Czy leki działają no tyle że mnie juz tak nie boli a czy rozpuszczają ... idę w środę na kolejną wizytą do urologa więc zobaczę co powie. Tylko najgorsze że tak powiem nie jest to śmiertelne ale nieuleczalne. Czyli jak już raz mi się objawiło to juz będę się z tym męczyć do końca swoich dni :pinch:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl