BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 9 miesiąc temu #327362 przez patys
Stokrotko co do postanowienia postnego o czekoladzie to musiałam go wziąć bo uwieeeeeeelbiam czekoladę i zaczynam dzień od słodkości:)wiec to dla mnie duże wyrzeczenie:) a w ciąży się przecież odchudzać nie będę więc to nie o to chodzi:)...a co do postanowienia duchowego to też jest:)zaczęłam sobie takie 9 tygodniowe rekolekcje do przerabiania w domu:)

Dziewczyny wasi mężczyźni mają dobrze z waszym gotowaniem...mój mąz je w pracy obiad więc gotuję tylko jak mam ochotę i w weekendy:) w sumie lubię gotować ale codziennie chyba by mi sie nie chciało:) ale przepisy super więc pewnie z jakiegoś skorzystam:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327390 przez 26joanna
Cześć :)
Juz wróciłam , dzidziuś ma się dobrze , serduszko pięknie pikało i maleństwo machało raczkami. Wg OM dzidziuś ma 12 tygodni i 3 dni a wg USG 11 i 4 , lekarz powiedział ze w normie się mieści :lol: Mały ma niecałe 5 cm , zdjęcia nie wrzucę bo jest kiepskiej jakości i jak zrobię jeszcze zdjęcie to już nic nie będzie widzieć , a skaner nie działa :(
Ja mam 2 chrześniaków ( chłopca i dziewczynke ) jako pierwsza z rodzeństwa mam dwójkę :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327410 przez Stokrotka
Kiemliczka, nie bój się. Pamiętasz dużo z religii z podstawówki, bo ja nie. Najbardziej trzeba bać się "wychowania do życia w rodzinie". Tam to dopiero dochodzi do deprawowania dzieci i młodzieży. Wiem coś o tym ucząc w szkole. Często to wychowanie do wczesnego współżycia a nie do życia w rodzinie, młody umysł jest chłonny na takie rzeczy, szczególnie gdy hormony szaleją. Tu rodzice powinni się mocno zainteresować jakie poglądy ma nauczyciel uczący i na bazie jakiego programu, podręcznika będzie pracował. Są bardzo dobre podręczniki. Sama jeden kiedyś czytałam jako książkę, świetny, dużo mi dał "Zanim wybierzesz". A nie wszyscy nauczyciele korzystają z tych dobrych nie depraujących. WDŻ trzeba wziąć pod lupę zanim puści się na nie dziecko. Na szczęście nie jest obowiązkowe i składa się deklaracje uczęszczania dziecka. A co do religii i chrztu. Ja obserwuję, że nie tylko z teorii kościelnej wynika wiele łask, dobra z chrztu dla dzieci. Spotykałam się z typowymi poganami nieochrzczonymi, buddystami i trudno mi teraz opisać, ale oni byli inni niż ochrzczeni. W klasie też mam ucznia zdeklarowanego ateistę i nie ochrzczonego. Jest strasznie egoistyczny, skoncentrowany na sobie, nie liczy się z innymi.Wykazuję się wyjątkową cierpliwością w stosunku do niego. Często go broniłam, bronię przed klasą.Oni go nie cierpią, nawet Ci, którzy wcześniej przystawali z nim, niecierpią go już nawet z innych klas. Nauczyciele mają go dosyć, no i ja też już zaczęłam mieć dosyć, już teraz klasa mnie czasami przed nim broni. Jest tak upier ... w tym swoim egoizmie, agresji... Naprawdę chodząc na religię, do kościoła człowiek jakoś przesiąka duchem miłości, pokory, przebaczenia, poświęcenia dla innych. A ten widać nieprzesiąknięty, MASAKRA. Odizolowany.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327414 przez Stokrotka
Kiemliczka, zrozumiałam też, że braliście ślub kościelny a tam zobowiązaliście się do wychowania dzieci po katolicku :dry: .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327423 przez chasiami
Warunkiem wogole zawarcia małżeństwa (ślub kościelny) jest spłodzenie potomstwa, a poźniej wychowanie w wierze, nadzieji i miłości i na to pytanie każdy (kto brał ślub kościelny) odpowiadał tak, bo inaczej by ksiądz nie udzielił ślubu. Ja tam jestem za religią i bardzo dobrze ja wspominam :) jeździłam na konkursy biblijne (byłam zwalniana z lekcji :)) chodzilam na Oaze (Ruch Światło-Życie) wcześniej na Dzieci Maryi :).
A WDŻ to byla totalna klapa, u nas w gimnazjum babka kazała nam przynieść ogórki i na te ogórki bądź banany zakładać prezerwatywę (wszyscy musieli) i nie chce udawać świętą, ale mnie to po prostu brzydziło , a pozatym jak koledzy z klasy widzieli ze nie chce nawet tego dotknąc to poźniej z tego powodu mi dokuczali i to nie bylo zbyt miłe. (malowali na czym szło penisy itp.)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327437 przez Stokrotka
Warunkiem jest nastawienie na otwartość na dzieci, ale bezpłodność nie zamyka drogi do sakramantu małżeństwa.

Na szczęście moje dwie klasy wychowawcze w mojej karierze miały sensowne dziewczyny od WDŻ. Nikt nie kazał im trenować zakładania prezerwatyw. Ja żeby ich chronić /mam taki obowiązek jako katoliczka/ przeprowadziłam wywiad z jedną, miała a druga okazało się, że też korzysta z super podręcznika, zalecanego przez dobrych znanych mi profesorów. Raz sama zrobiłam moim sprostowanie, z głupot w podręczniku do BHP przy okazji zakażeń wirusami. Głupota odnośnie prezerwatyw prpagowana przez tych co chcą robić biznes na przedwczesnej inicjacji nastolatków i seksie ogółem. Pory w prezerwtywie są 50 razy większe od wirusa HIV /stwierdzone naukowo/ i nie mogą chronić w 100% przed zarażeniem tym wirusem. A w książce było napiasne,że chroni. Ja w swoim sumieniu i na swoją odpowiedzialność nie będę takich głupot uczyć. Wyłożyłam im wszystko logicznie. Rozpętała się burza. Plecieli do Pani od biologii i jednoczesnie WDŻ, ta przyszła do mnie z pretensją, bo ona mówiła im, że chroni. A ja pewna swego z anukowego punktu widzenia, spytałam czy ona może wziąć odpowiedzialność na siebie mówiąc takie rzeczy. Może prezerwatywa zabezpiecza w jakimś stopniu, ale nie chroni i nie można okłamywać młodzieży. Fakty naukowe są takie jakie są. Była złą na mnie, ale to jej problem. Młodzież wiedząć takie rzeczy nie podejmie lekkomyślnie współżycia, a szczególnie z byle kim byle gdzie jak to teraz bywa na niektórych imprezach. Każdy boi się HIVa. Ja mam czyste sumienie i satysfakcję, że ich ochroniłam przed kłamstwem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #327476 przez 26joanna
Stokrotka to co napisałaś o prezerwatywach vs HIV mnie zaciekawiło. Przyznam szczerze ze nie słyszałam o takich badaniach , wręcz ostatnio jeszcze słyszałam i czytałam ze osoby bez stałego partnera powinny używać prezerwatyw. To co mówisz brzmi po prostu niedorzecznie ( przepraszam ale tak uważam) możesz podać mi jakiś link lub nie wiem , tytuł książki , artykułu czy cokolwiek na temat tych badan ? Ostatnio przeczytałam bardzo "interesujący" artykuł ( potwierdzony badaniami naukowymi w USA) ze manicure powoduje raka.
Powiem wam co ja pamiętam z lekcji religii , uczenie się małego katechizmu , jak ktoś zadawał pytania nie doczekał się odpowiedzi , ksiądz przez 8 lat podstawówki i 4 lata liceum ( inny ksiądz) pytali z małego katechizmu. Jak to młody człowiek tysiące pytań i jedna odpowiedz :"ty masz wierzyć nie dyskutować" . Jestem katoliczka , moja córka chodzi do polskiego katolickiego przedszkola a od września do katolickiej szkoły ( tutaj 98% szkol są to szkoły katolickie :lol: ) modlimy się z nią codziennie , ale szanuje osoby z innej wiary lub nie wierzące . To jest ich decyzja .....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327488 przez Stokrotka
joannaJa bardzo szanuję osoby niewierzące , innej religii, wyznania. Sama dwa lata spotykałam się z kimś takim. Ja tylko podzieliłam się swoimi obserwacjami, a nie uprzedzeniami. Nie uprzedzam się łatwo co do ludzi. Informaje zostały mi podane przez profesorów na studiach podyplomowych na UKSW. A znałam je jeszcze wcześniej. Nie słyszłam tego raz. Postaram się coś znaleźć dla Ciebie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327586 przez 26joanna
Stokrotka jeśli odebrałaś moja poprzednia wypowiedz ze jesteś nie tolerancyjna to przepraszam , nie miało to tak zabrzmieć :blink: Ja nie lubię i nie umiem dyskutować o wierze , wg mnie to jest każdego indywidualna sprawa. Ale rzeczywiście po co brać ślub kościelny jak przyszłe potomki nie chce się w tej wierze wychowywać :unsure:
A ja zakatarzona , nie mogę oddychać :( Czy można krople do nosa stosować w ciąży albo chociaż w sztyfcie vicka ( wciąga się zapach) na odetkanie nosa?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327641 przez patys
Stokrotko kiedyś pisałaś, ze skądś mnie znasz może z UKSW bo ja też tam podyplomowo studiowałam rok temu :unsure: :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #327655 przez siteczko
A ja jestem szczęśliwa wczoraj widziałam swojego maluszka :)) jest prześliczny :)) a jakie ma długieeeeeeeeee nogi aż sama lekarka zwróciła uwagę :) Rośnie jak na drożdżach super się rozwija, wszystko jest jak powinno być :) Nawet termin porodu został przesunięty na wcześniej bo na 23.09 :) a może jeszcze ulec zmianie :) Następna wizyta za miesiąc :) A żeby było śmiesznie na tak wczesnym USG Pani doktor powiedziała że na 70% będzie chłopak, więc mąż od wczoraj w skowronkach hehe :) no ale za miesiąc potwierdzi się na 100%... więc póki co jak wpadnie mi jakiś ciuszek w rękę tak jak choćby dzisiaj, to kupuje neutralne kolory, aby pasowały zarówno na chłopca jak i dziewczynki ;)
A poniżej maleństwo w całej okazałości :) Tak się wierciło, fikało że ciężko było zmierzyć, ale od główki do pupki ma 5,5-6 cm :)



Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327686 przez aganio87
siteczko ooo bardzo dlugie nogi...:) to jakiś sportowiec chyba bedzie co???

ja przesądnie jeszcze nic nie kupuje dla dzieci może dopiero za 2 miesiące zaczne :)




[*] 6.11.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #327692 przez siteczko
Nogi zdecydowanie ma po tatusiu :) Mąż ma tak długie nogi że nie jedna kobieta może pozazdrościć :) sama bym takie chciała :) mimimo że jak się urodziłam w szpitalu pielęgniarki mówiły że koszykarka będzie ;)
Co do ubranek po prostu nie możemy się powstrzymać takie kochane są, ale kupujemy z umiarem mamy może jakieś 5rzeczy ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327765 przez Stokrotka
Siteczko śliczna dzidzia :) Ja to będę szczęśliwa, jak u swojej zobaczę nogi i kamień mi z serca spadnie. Jak na razie nie była skora do prezentacji. Mnie też ciągnie do kupowania ubranek. Za każdym razem jak wracam od lekarza. Po drodze jest sklepik z ubrankami dla dzieci. Tam widziałam fajne neutralne body z napisem "I love daddy". Jak kupię to nie pokażę mężowi, zrobię mu niespodziankę po narodzinach. Zacznę zakupy w szóstym miesiącu. Nie z przesądów, ale z rozsądku. Po za tym teraz mamy inne wydatki.

Patys ja studiowałam jakieś dwa lata temu "Studium relacji interpersonalnych".
joanna lepiej nic nie stosuj bez konsultacji z lekarzem. Może porób sobie inhalacje, to ci nos odetka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #327786 przez Anulka
Jaka śliczna dzidzia, Siteczko :) . Ja mam nadzieję, że swoją zobaczę za miesiąc przy kolejnej wizycie, chociaż widząc wasze dzidzie czuję czuję jak ogarnia mnie powoli niepokój, czy z moja wszystko jest dobrze. Ja w sobotę pisałam, że odczułam coś i zastanawiałam się czy tu dzidzia czy tylko burczenie w brzuszku. W niedzielę gdy w czasie mszy też mi się wydało, że odczułam delikatne kopniecie. Ale od tamtej pory już nic więcej nie czułam :( . I teraz nie wiem....może to jeszcze nie była dzidzia , no bo to jest moja pierwsza ciąża więc mogę ruchy zacząć odczuwać trochę później za kilka tygodni. Myślę, że przy następnej wizycie sama zapytam o USG, jeśli gin mi je nie zrobi. A do tej pory odrzucam wszystkie myśli niepokojące... .

A teraz coś pozytywnego :). Od jakiegoś czasu zaglądam na bloga, który jest prowadzony przez przyszłą mamę Zosię Cudny.
Zamieszcza ona tam propozycję śniadań, obiadków, kolacyjek dla przyszłych mam. Kilka jej propozycji wypróbowałam i bardzo mi smakowały. :)
www.makecookingeasier.pl/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl