MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

agnesssa ja mam rozwiązanie 28.09
Mi się też już dłuży te wyczekiwanie na moje maleństwo
Już oglądam wózki, łóżeczka, pościel itp czekam tylko na określenie płci i biorę się za kupowanie

Ja, gdy mnie już tak przyciska aby być już PO, wchodzę na tego bloga www.lato101.pinger.pl/p/2 . świeżo upieczona mamuśka opisała z dużą dawką humoru swój poród i pierwsze miesiące po poradzie już maluszkiem i jak maluszek na początku potrafi ZMIENIĆ rodzicom życie , wtedy trochę mi przechodzi i zaczynam doceniać to że przede mną jeszcze ( akurat dziś wg OM) równe 5 miesięcy

To rzeczywiście jest jakiś sposób ale ja częściej zaglądam na fora, w których dziewczyny są już bardzo blisko rozwiązania i wtedy czuję się jakbym była wsród nich, tylko z małym brzuszkiem...

No ja też Mała od jakiegoś miesiąca codziennie zaglądam do marcowych i kwietniowych mamuś na naszym forum i razem z nimi kibicuję i przeżywam rozpakowującym się. A jakie fajne potem maluszki na zdjęciach są , po prostu słodycz sama

Agnesssa śliczny brzusio i gratuluje syneczka

Ja mam co wizyte mierzone ciśnienie i zawsze miałam 20/60 a dziś 90/50 ale faktycznie mogłabym spać na stojąco...

co do wagi to przytyłam kilogram

Będę mieć DWÓCH CHŁOPAKÓW dziś byłam u gina i mi powiedział że na 100% chłopaki i faktyczni widziałam małe siusiaki ale powiem wa że sie lekko załamałam bo myślałm że może jednak dziewczynka bedzie ale najważniejsze by byli zdrowi mają podobny wzrost i wage tj: 11 cm i 172g i z wgi i wzrostu lekarz powiedział że data porodu 17 wrzesień ale powiedziałam lekarzowi że 8 września mamy impreze 18stke kuzynki to gn powiedział że mam skakać i wyskacze na 9 września moje dzieci więc ja licze właśnie na początek września

Chłopek napewnoi bedzie Kornelcia

Prawie same chłopaki się w tym wrześniu urodzą aganio super, że już znasz płeć swoich dwóch urwisów gartuluję podwójnego męskiego strzału a wiesz co mój mąż się urodził akurat 17 września, taki zbieg okoliczności

Nieprawda ja mam 2 kolezanki tez maja termin na wrzesien i też mają miec tak jak ja córeczki
aganio87: gratulacje chłopców (ja miałam cichą nadzieje ze bede miała chłopca, a tu psikus)
Ale jak sie to mówi najważniejsze zeby zdrowe były

Miejmy nadzieję, że będzie w miarę równo. Starzy ludzie mawiali, że za dużo chłopców rodzi sie na wojnę- takie zabobony. Jednak ja jestem za równowagą, bo jak będzie dużo chłopców, to dziewczyny się rozpuszczą i za bardzo chłopcy będą musieli walczyć o nie W mojej okolicy znowu sami chłopacy się mają narodzić. W szpitalu spotkałam jedną mamę dziewczynki, lipcową

Miałam dziś problem z wejściem na forum, komputer informował mnie o jakimś wirusie

chasiami nie znam twoich koleżanek, więc nie wiem, że będą miały dziewczynki. Mówiłam o dzieciaczkach dziewczyn z forum, bo jak się nie myle to na razie jesteś jedyna

Moja córcia na wieść o bracie skakała z radości. Jednak teraz mówi, że lekarz się pomylił, bo ona czuje, że to siostra USG ją nie przekonało. Poza tym wydaje mi się, ze na forum jeszcze ktoś chwalił się córcią ?

Hej
aganio87 gratuluje synków
No większość chłopaków , ja chyba jednak pójdę zobaczyć na moje czy już coś widać
Ja jak urodziłam Luske to byli w szpitalu sami chłopcy ( wiadomo było bo niebieskie karteczki i mojej tylko różowa) i jeszcze położna mi mówi ze jedyna dziewczynka w szpitalu

Aganio gratuluje synków Faktycznie większość siusiaków jak na razie Mój mężczyzna mówi, że cytuję : "sztuką jest zrobić dziurę w dziurze " po świętach zobaczymy czy jemu się ta sztuka udała
Dziewczyny potrzebuję pomocy.. od kilku dni mam straszna zgagę, w sumie to nie zgaga tylko strasznie mnie w przełyku pali i w górnej części żołądka i tak bez przerwy nie mam pojęcia co zrobić żeby sobie ulżyć. nie piję kwaśnych soków ani nic kwaśnego nie jem, a pożar ugasić się nie chce...

Aganio gratuluję synków ja mam nadzieję, ze w piątek sie dowiem, kto sie ukrywa

Madeleine polecam gascovin, chyba jedyny dostępny lek na zgagę dozwolony w ciąży, ja mam w płynie.

Co do lekarza, chodzę na NFZ i nie mogę narzekać. Wizyta co miesiąc. Ciśnienie i waga to standard przed wizytą, tak samo badanie USG. Do tej pory 5 miałam.

Co do poduszki do spania, tez mam zamiar kupić kojec motherhood. Obejrzałam wszystkie na allegro i ta jest najdłuższa, a ja dużą kobietką jestem

Nie słyszałam do tej pory żeby lekarz nie badał ciśnienia. Przecież jednym z głównych powodów cesarskiego cięcia jest właśnie ciśnienie, a raczej jego skoki. Są one bardzo niebezpieczne dla ciężarnej jaki i dla dziecka. Ja mam całe życie niskie ciśnienie 90/60 i w ciąży mi się nie zmienia. Ale może być różnie. Moja przyjaciółka właśnie w ciąży "nabawiła" się wysokiego ciśnienia, a drugiej w ciąży się unormowało.
Ja mam za każdym razem takie badanie, z wagą różnie bo ostatnio waga się popsuła więc żyję w nieświadomości ile mi przybyło.


Gratulacje SYNKÓW i CÓRECZEK ja mam badanie połówkowe gdzieś ok. 23.05 więc sobie trochę poczekam. U mnie, jak nie ma wskazań to lekarz nie wykonuję więcej USG niż jest wskazane (3razy). Więc raczej nie zobaczę wcześniej maleństwa.

Hej dziewczyny
Dziś ładnie przespałam całą noc. Za oknem świeci piękne słońce i jest cieplutko najpierw troszke sobie w domku posprzątam, a potem na spacerek, żeby się dotlenić
Ja dopiero mam wizytę 26.05, ale mam nadzieję, że wtedy już poznam płeć na 100%, zależy jak się ten mały urwis obróci
Miłego dnia