MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Witam wszystkie mamusie w piękny słoneczny dzień
patys gratuluję synusia
Zaraz moja mama przyjeżdża i dziś zakupowy dzień
Pozdrawiam i życzę miłego dnia kochane

Patys gratuluję siusiaka No i super, że wszytsko jest dobrze, wrzuć jakieś zdjęcie Twojego szkraba

Anulka no właśnie to straszne, że w Polsce nie obowiązuje to hasło. Ale co zrobić

witam
patyś gratuluje synka same chłopaki sie beda rodzić
a co do znieczulenia ja nie miałam i jakoś nie chce mieć, da sie przeżyć

Chłopeki na takie słowa czekałam W sumie tyle dziewczyn rodzi bez i sobie radzą, to ja też dam radę

Patys uzupełniłam na liście Twojego chłopaka

Rano jak jechałam do pracy gościu mi wymusił na obwodnicy i musiałam gwałtownie zachamować, aż mnie pas szarpnął, niby zakładam go pod brzuszek tak jak mówią, ale i tak go ścisnął, teraz się denerwuję czy nic maluszkowi nie zrobiłam, a tak się zdenerwowałam, że głowa mnie rozbolała

agnessa mam nadzije ze z małym ok napewno mu nic sie nie stało,
a co do znieczulenia, to w szpitalach nie chca dawać, moja kolezanka jak rodziła to błagałą o tabletki i o zastrzyk ale jej nie chciały dać, powiedziały ze weszło to musi wyjść, ale przyszła na dyżur jej kolezanka i od razu dostała zastrzyk, ja nawet nie prosiłam o to, zobaczyłam Ksawcia i zapomniałam o bólu, dawniej nie było zadnych znieczulen nasze babcie i mamy rodziły to my tez damy rade

Chłopek, no masz rację, kiedyś znieczulenia nie było i kobiety rodziły. No kiedyś wielu rzeczy nie było...oczywiście jak nie będzie znieczulenia to będę rodziła bez niego, tylko z drugiej strony, wiesz każda z nas ma inny próg bólu, indywidualny. To tak samo jak z okresem, jedne kobiety mają okresy prawie bezbolesne, a inne muszą brać wolne z pracy w tych dnach. No Ania pisała, że swój pierwszy poród wspomina jak najgorszy ból jaki przeżyła, Ty tak tego nie wspominasz, każda jest inna. Ja nie wiem jak u mnie będzie, ale wolałabym jednak nie wspominać porodu jako koszmaru, bo chciałabym jeszcze przynajmniej jedno, dwoje dzieci mieć. Wiesz Chłopek, są kobiety co chcą świadomie przeżyć cały poród, odczuć "ból narodzin" bo uważają, że to wpisane jest w bycie matką, a są takie które wolą ten ból w miarę możliwości zmniejszyć, bo dziecko dzieckiem, ale one też o sobie pamiętają. Kiedyś usłyszałam, w TV że kobieta, która chce rodzić ze znieczuleniem, będzie złą matką, bo ból w czasie porodu kształtuje ostateczną świadomość macierzyństwa. Wg, mnie to bzdura kompletna .
Nie wiem jak u mnie będzie z tym znieczuleniem, bo po pierwsze nie wiem czy w moim szpitalu jest możliwość załatwienia tego sobie, a po drugie, mój mąż, mimo, że jest kochany ale pewnych rzeczy nie rozumie... trochę się temu nie dziwię, bo jego matka to 10- cioro urodziła, własnymi siłami i czasem jechałam na porodówkę odrazu z pola. Więc wg niego kobieta ma rodzić i nie marudzić. A mnie wtedy krew zalewa, bo gdy jeszcze takie rzeczy słyszę od kobiet , to OK, wiedzą co mówią, ale jednak mój mąż, faceci pewnych rzeczy nigdy nie przeżyją, więc chciałabym, aby przynajmniej trochę zrozumienia było w nim.

Patys gratulacje kolejny chłopak do kolekcji

Ja dziś ide na usg jestem już pełna ciekawości kto tam u mnie siedzi ale dopiero na 19.30 wiec jeszcze sobie poczekam

Jeżeli chodzi o znieczulenie to też uważam, że to kazdego indywidualna sprawa. Ale ja mimo pierwszego porodu postanowiłam, że będę rodzić bez znieczulenia

anulka no tak jak pisze mala indywidualna sprawa, ja np okres ciezko przechodze, i cały dzien leze w łózku, i tak jak pisałam u mnie w szpitalu nie ma znieczulenia wiec chcac nie chcac musiałam rodzic bez niego

patys gratuluję synusia

A co do znieczulenia to czytałam że w moim szpitalu gdzie bede rodzić to jest podawany gaz rozweselający i to mi sie uśmiecha chyba że poród bedzie w miare do wytrzymania

mała to czekamy na info po wizycie

Mała super, że masz dzisiaj wizytę mam nadzieję, że się dowiemy kto sie kryje u Ciebie A co byś chciała Bo chyba z tego co pamiętam to masz już córcię

Anulka no właśnie tak jak mówisz, każdy poród inny i nigdy nie wiadomo Oglądam często taki program na TLC Porodówka wiadomo to jest w stanach więc zupełnie inaczej niż u nas, a jednak są kobiety, które decydują się na porób bez znieczulenia i doskonale sobie radzą, a inne mimo że myślały że sobie poradzą jednak proszą o znieczulenie. Więc nie ma co myśleć chyba o tym, tylko sprawdzić czy w ogóle istnieje taka możliwość i w tedy się zastanowić

Wiecie co, właśnie się umówiłam na wieczór, żeby obejrzeć wózek, kurcze babka ma dokładnie taki zestaw jak mnie interesuje, po jednym dziecku i dorzuca parę gratisów, mam tam nie daleko i kosztuje 600zł. Jadę go obejrzeć, a jak będzie na prawdę nie zniszczony to się zdecydujemy raczej, bo ja się będę zastanawiać, a później już nie znajdę i będzie doopa

dzięki za gratulacje
serio tak się cieszę z tego synka mimo, ze przed zajściem w ciążę jakoś bardziej byłam nastawiona na dziewczynkę ale to pierwszy chłopak w mojej rodzinie..mój tata miał trzy córki, teraz ma dwie wnuczki i wreszcie pierwszy chłopak:)

nawet długo dzis pospałam jak na mnie bo do 8 30:)ale to pewnie dlatego że późno poszłam spać bo oglądaliśmy z mężem ligę mistrzów:)a potem jeszcze skróty meczy i komentarze po więc zeszło nam do 00:30 a dziś już w mieszkanku sobie posprzątałam i teraz popijam kawkę i się relaksuje:)

a mnie nosi od kilku dni i mam ochote non stop robić przemeblowanie z meblami u nas w pokoiku malutkim ale wiem że jak zrobie to zostane okrzyczana przez teściową , treścia i męża a mi tak tego brakuje bo jak mieszkaliśmy w Bydgoszczy "na własnym" to ja sobie jeżdziłam co pare miesięcy z meblami i to mnie strasznie relaksuje a tu sie dusze i nie moge

a odnośnie pasów w samochodzie jak pójde do gina to poprosze o zaświadczenie bym mogła jeździć bez pasów bo powiem że dla mnie to straszny dyskomfort jazdy w pasach teraz a co dopiero później i jak mam wsiąść do samochodu to mam małą traumę bo zawsze po jeździe strasznie brzuch mnie boli mimo że pas zakładam pod brzucholka może gdyby był jeden dzidziol to byłoby inaczej ale i tak uciska i zawsze ok 2 godzin po jeździe to brzuchol mnie boli...

Patys to jakie imię wybieracie dla malucha??

Agnesssa jeszcze nie mam dzieciatka nie powiem , że teraz marzy mi się córeczka i mężowi też, ale co będzie to będzie. Jak nie za pierwszm razem to za drugim

No to Patyś synuś twój będzie oczkiem w głowie u całej rodzinki a szczególnie u dziadka
Aganio a może Ty ze względu na bliźniaki będziesz miała CC ?? Nic ci lekarz nie mówił na ten temat??

Anulka co do CC to lekarz mówi że nie mówione bo teraz bliźniaki coraz czściej przychodzą o terminie na świat i o wadze każdy ok 3 kg i siłami natury podejrzewam że im bliżej tj. w lipiec sierpień może bedzie wiadomo czy CC czy naturalnie