MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Moniab- witaj w klubie. Ja namawia, mojego, bo to jednak matka. Ze mną teściowa nie już od dawna nie rozmawia, bo mam wrażenie, że się ,mnie boi. Sama jestem matką i za kilka miesięcy będę matką drugiego dziecka i nie wyobrażam sobie, żeby któreś z moich dzieci zaniedbać, olać, świadomie głupio skrzywdzić.
A o mojej ciąży wygadał mój tata, bo spotkał w sklepie teścia i się pochwalił. Tak nie wiem kiedy, by to nastąpiło

Ania14.09 ja już przestałam go do tego namawiać, zrobiłam to raz kiedy jechał załatwić swoje sprawy meldunkowe, ja nie mogłam wtedy z nim jechać bo byłam w szpitalu, więc mówiłam zajedź do nich, będziesz blisko a to w końcu twoja matka no i pojechał, tak go ugościli, że wracał po nocy z Bydgoszczy do Warszawy i nocował jak bezdomny na dworcu w Warszawie czekając na pierwszy autobus do domu bo o drugiej już żaden nie jechał, nawet go nie przenocowali, odwieźli go tylko na ostatni autobus do Bydgoszczy, żeby na pociąg jechał i wracał do domu - mam o to żal do teściowej ale wygarnę jej to wszystko dopiero jak tam zajadę a to pewnie będzie w przyszłym roku...
Tak więc ten kto wymyślił, że z rodziną to dobrze tylko na zdjęciu to był jednak mądry człowiek

Witam mamusie!
Ale dziś jest okropna pogoda,brrr z domu się nie chce wychodzić. Pół nocy nie spałam bo brzusio bolał, już zaczynam się martwić że ciągle mnie boli- coraz mocniej,a lekarz tylko kazał no-spe brać

karolak25 to ubranko groszek jest poprostu urocze!!!! Jakbym tak mojego maluszka ubrała to bym go zaściskała i zacałowała na amen hihi

Sandra85 Witam nową mamusię! Kolejny wrześniowy chłopaczek będzie, super

Jussstyś superancki wózek! To wózeczek praktycznie za grosze kupiłaś, ja oglądałam 3w1, taki sam kolor za 450zł.

kasia7775 piękny pierścionek kochana, jeszcze raz moje GRATULACJE!

Jak sobie czytam jak Wasze teściowe traktują swoich synów-Waszych mężów to poprostu BRAK SŁÓW! Jak można tak traktować swoje dziecko?! Aż przykro się robi. Rodziny się nie wybiera.
Ja na szczęście mam bardzo dobrych teściów, uczynnych.
Dobra, idę jeść śniadanko bo mały się domaga hihi

Hej dziewczynki

Jussstyś no super wózek, a kolor mi się bardzo podoba

Chasiami Twój wózeczek też jest bardzo ładny

Ania Monia mi się w głowie nie mieści, że tak można tratować własne dziecko Bardzo współczuję Wam i waszym połówkom

Andra Qrcze może jak się martwisz to IP jedź... no bo to faktycznie dziwne, że ciągle Cię boli A po wzięciu no-spy nie przestaje

A ja mam dzisiaj wizytę Tak bardzo się doczekać nie mogę, jestem ciekawa jak duży już jest mój maluszek No i mam nadzieję, że tym razem dostanę zdjęcia Ale wizyta dopiero po pracy na 17:40 oszaleje do tego czasu hehe

agnesssa po no-spie przechodzi.
Lekarka stwierdziła że wszystko się tam rozciąga i uciska mi na coś w prawym boku i dlatego boli, a jak będzie dalej boleć to może być wyrostek, no i operacja
Zleci Ci kochana do popołudnia I zobaczysz swojego szkrabusia.

Dzien dobry Mamusie
Ja niedawno wstalam,ale dzis udalo mi sie porzadnie wyspac,co nie czesto sie zdarza

Jussstyś, chasiami -wozeczki sliczne, ja narazie nie kupuje, dopiero gdzies w lipcu, jak moj M bedzie mial mniej pracy i troche czasu na zakupy:)

A Wy macie juz wyprawki skompletowane???Bo ja jeszcze nic nie kupowalam dla Maluszka Ale mam sporo rzeczy od szwagierki po jej synku,tak ze nie musze duzo dokupic Ale np.do wozka mam gondolke i fotelik prawie nowki,dokupimy tylko spacerowke ze stelazem,zeby pasowalo i tyle.Tylko,ze mam mniejszy wybor niz Wy,bo musi to byc z hiszpanskiej firmy"Jane", bo tam kupowala szwagierka. A zapomnialam napisac,ja na stale mieszkam w Hiszpani i moj M jest Hiszpanem
Dziewczyny wszystkie juz milyscie robiona glukoze???Ja bede miec dopiero w ten czwartek i troche sie boje Ale dam rade
Tez teraz ide na sniadanko,bo juz opadam z sil,tyle sie opisalam

Sandra ale masz fajnie hiszpanko To pewnie u Ciebie cieplutko A nie to co u nas 12 stopni w czerwcu
Co do wyprawki, to ja wózeczek już dawno kupiłam, bo trafiłam na używany taki jaki mi się podobał Po za tym mam parę ciuszków i w zasadzie to wszystko na razie No i wyszykowany pokoik, teraz będę dokupować co trzeba

Andra mam nadzieję, że to jednak nie wyrostek Ale skoro po no spie przechodzi, to nie jest tak źle

Ja też wyprawki nie mam dużo, jeszcze musimy dokupić wiele rzeczy ale do połowy sierpnia chce mieć już wszystko.
Pokoik mieliśmy malować w zeszły weekend, ale mój brat załapał jakąś dobrą fuchę i odłożyliśmy remont. Może w ten weekend się uda albo w następny heh

Sandra85- to pozazdrościć Hiszpanii Szczęściara z Ciebie Jaką macie pogodę??

Hej dziewczynki

Oj w taką pogodę to najchętniej nie wychodziłabym z łóżeczka, ale musze...

Kasia bardzo ładny pierścionek i oczywiście gratuluję zaręczyn

Sandra85 ale masz się świetnie, że mieszkasz w takich ciepłych klimatach

Jussstyś, Chasiami wózeczki są śliczne, aż Wam zazdroszcze, że to już macie z głowy i to za niewielkie pieniądze. Ja poszukuje wózka używanego ale jeszcze mi nic w ręce odpowiedniego nie wpadło, a nowe to od 1000-2000

Andra88 mam nadzieje, że ból brzucha szybko przejdzie

Agnesssa zazdroszczę Ci, że dzis zobaczysz swojego maluszka szybko zleci Ci czas, koniecznie opowiedz po wizycie co i jak

Dziewczyny mam do Was pytanie, większość z Was już robiła tą nieszczęsną glukozę. Powiedzcie mi czy pobierała Wam krew z żyły czy z palca. Bo u moje dwie znajome miały niedawno i jednej brała z palca a drugiej z żyły. Nie wiem na co mam się przygoować

Sandra ale ci dobrze z tą Hiszpanią ale teraz jesteś w Polsce??
ja też jeszcze nic nie mam kupionego, ale wózek dostanę od znajomych i ubranka też jakieś...w tym miesiącu może sobie zrobie w sypialni miejsce na łóżeczko, opróżnię komodę na rzeczy maluszka itp, a od lipca będę kupować wszystko...
ja już miałam glukozę i nie było tak tragicznie, gorzej mi było tak 10 min po trochę mnie mdliło ale dało się przeżyć i gin kazała mi siedzieć przez 2 godziny i czekać, nigdzie nie spacerować

andra mnie też w nocy bolał brzuszek troszkę ale obeszło się bez nospy...za to o 3 rano jak się obudziłam mały tak szalał że aż się przestraszyłam czy mu wszystko ok

Cześć Wrześniowe Mamusie
Czytam wszystko na bieżąco, ale już brakowało czasu aby coś napisać

Jussstyś, chasiami, agnesssa piękne wózeczki, zazdroszczę że już je macie ja póki co mam wybrany, ale kupowany pewnie będzie dopiero w sierpniu... zresztą jak wspominają dziadkowie się zrzucają

co do wyprawki, to tyle że mam ubranka, ale to jeszcze ciut mi brakuje, ale to zaledwie parę sztuk Licytowałam też dużą pakę na allegro ponad 50 sztuk, tak więc mam w co ubierać maluszka nawet do 6 miesiąca... tak więc golutki nie będzie chodził

agnesssa zazdroszczę wizyty fajnie że zobaczysz swojego maluszka koniecznie daj znać po powrocie i wrzuć fotkę jak dostaniesz ja miałam wizytę tydzień temu, ale to bardziej by sprawdzić co z szyjką, i usg na maluszka nie było, ale w sumie z nim jest wszystko ok, więc nie było potrzeby, zwłaszcza że to wydatek... dzisiaj idę tylko na chwilę po kolejne zwolnienie, no a maluszka zobaczę dopiero 02.07 i też już nie mogę się doczekać

a tak przy okazji USG.. zastanawiam się i w sumie chyba bardzo bym chciała takie USG 3d lub 4d, aby dokładnie zobaczyć maluszka, mieć jego foteczki i przede wszystkim filmik, ale czy faktycznie warto? zwłaszcza że mało to nie kosztuję... no i kiedy najlepiej zrobić takie USG, żeby mieć później z tego fajną pamiątkę nie tylko dla nas ale i dla synka

a teraz coś całkiem z innej beczki... w nocy z piątku na sobotę przeżyłam jakiś koszmar... synek bardzo był ruchliwy cały dzień, śmiałam się że ma ADHD, ale w sumie w poniedziałek też tak miał... ale to co działo się w nocy to przeszło wszystko, bo dość kompletnie nie mogłam zasnąć - mały jak nigdy w nocy, cały czas się wiercił, już momentami mnie tak bardzo bolał brzuch... ja rzucałam się z boku na bok... na dodatek nad nami sąsiedzi mieli imprezkę i byli tak bardzo głośno, że nie szło zasnąć... myślałam że oszaleję... jeszcze denerwowałam się maluszkiem, co on taki ruchliwy jest, czy coś mu się dzieję... chyba było po 2 w nocy jak wstałam i zmierzyłam sobie ciśnienie miałam 87/54 ! chyba o 3:30 mąż już sam nie wytrzymał tej libacji na górze że poszedł ich uciszyć, o dziwo zrobiło się spokojnie, tak więc może o 5 udało mi się zasnąć a przed 8 musiałam wstać na zajęcia... fatalnie się czułam... na szczęście mały się uspokoił... pewnie później odsypiał... ale to chyba nie było normalne, aby się tyle godzin, praktycznie bez przerwy ruszał??? jeszcze to ciśnienie??? nie wiem co to było i z jakiego powodu... ale najadłam się strachu

ufff trochę się rozpisałam a teraz chwilka na drugie śniadanko bo pierwsze zawsze jem z mężem o 7:30

Siteczko co do USG 3/4d to ja miałam robione w 12 tygodniu i w 17 tygodniu a teraz nie wiem kiedy, zapytam lakarza, czy dzisiaj czy kolejna wizyta i powiem Ci, że ja uwielbiam te filmiki, widać jak się malec wierci, na jednym się nawet uśmiecha Wg mnie to fajna pamiątka Ale faktycznie nie jest tanie. Ja już miałam dwa razy, bo w zasadzie dopłacałam tylko 50zł do wizyty więc sobie nie żałowałam
Ciekawe jak to jest z nadmierną ruchliwością naszych pociech Jak nie zapomnę to się dzisiaj ginki zapytam

Mała mam nadzieję, że czas mi szybko zleci

Kolega z pracy przywiózł ciacho: biszkopt z truskawkami i galaretką Pyyyyszzzzota Więc właśnie sobie zrobiłam kawusie i wszamałam kawałek Od razu humor lepszy hehe

Witam wrześniowe mamusie

również mam termin na wrzesień, zastanawiałąm się chwilę, czy się tu odezwać, bo wygląda na to że się już trochę znacie, ale mam nadzieję że mnie "przytulicie" i wspomożecie w doli i niedoli

to juz 25 tc i mały kopie jak szalony, a ja się martwię czy wszystko będzie dobrze, bo ostatnio u gina wyszła mi małopłytkowość... czy któraś z Was przechodziła przez to??

pozdrawiam cieplutko

Hej dziewczynki
Chciałam zapytac o jedną rzecz? czy zaczynacie powoli pakowac torbę do szpitala? bo w sierpniówkach juz się pakują, a niektóre tam są w 28 tc, mi się wydawało to za wcześnie, ale teraz coraz bardziej się zastanawiam nad tym, tym bardziej, że pani gin mnie postraszyła tą miekką szyjką, bo się boi że będzie sie skracac.
I czy ubranka dla dzieci macie juz poprane? kiedy zaczynacie?
Bo jakos zaczynam soę coraz bardziej obawiac tego momentu.
A najbardziej to zaczynam bac sie porodu. też tak macie?

angel20232 Witaj! a na którego września masz termin? I czy znasz już płec dziecka, bo my tutaj zbieramy skład na EURO bo większosc chłopaczków będzie

chasiami ja jeszcze o porodzie tak bardzo nie myślę:)ale zaczęłam chodzić na szkołę rodzenia więc trochę blizsze mi się to wszystko wydaje:)ale nie mam jeszcze nic naszykowane, żadnych ubranek popranych itp:)
skoro zbieramy reprezentację na euro to mój Mateuszek z wielką chęcia się zapisuje

angel witaj u nas:)niestety nie pomogę ci z tą małopłytkowością...mi za to pogorszyły się troszkę wyniki krwi i muszę brać żelazo...