MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Super ten zestaw Micy Ale faktycznie cena zabójcza

Kasia masz rację, ze grupowy hehe

A nasze maluszki to lubią, ponieważ endorfiny który są wytwarzane podczas i po przytulankach i maluszek odczuwa

Ja nie narzekam na brak chęci, ale np wczoraj chęci miałam, ale jak przyszło co do czego to czułam się jak słonica hehe a najgorsze jest to, że mnie od razu skurcze łapią w nogach Masakra

agnesssa ja też czuję się jak słonica a jak już ma dojść do zbliżenia z mężem to już tragedia w nocy nawet ciężko mi się na drugi bok przekręcić

Ja się też taka ociężała czuję, a przy zmianie pozycji w nocy to jęczę aż mąż się budzi, ale to chyba przez ten bok co mnie cały czas boli

Ja jestem po wizycie u diabetologa i powiedział, że to cukrzyca ciążowa. Trzy czynniki wpływają na to: wiek, nadwaga i obciążenie genetyczne ( moja mama ma cukrzycę) Powiedział, że wraz z ciążą wynik miałabym coraz gorszy, bo tak w ciąży jest. No i dietka. 6-7 kłuć dziennie. Jedzenie co trzy godziny,ale nie za dużo. Muszą być węglowodany, typu ciemny chleb, kasza i ryż. Za to koniec ze słodkościami, a z owoców tylko wolno jabłko, pół grejfruta, ewentualnie kiwi. Tylko chude mięso, chude sery. Jeśli nie chcę zaszkodzić dziecku muszę się dostosować. Aż się poryczałam, bo jakoś mam problem z emocjami

Ja w tej ciąży też nie mam ochoty na seks, bo z Madzią kochaliśmy się co dzień, oczywiście w drugim trymestrze, tak do ósmego miesiąca, bo później byłam za gruba i nie miałam ochoty. W szpitalu jedna babka opowiadała, że ona po odejściu wód jeszcze z mężem pobaraszkowała, żeby szybciej urodzić. Śmiałam się z tego strasznie i jakoś zapamiętałam jako ciekawostkę

Z witamin ja biorę prenatal classic i wyniki morfologii mam wzorcowe. 52zł za 50 tabletek

oj Aniu przykro mi że to jednak cukrzyca i że będziesz musiała się kłuć... ale jak mus to mus, wszystko dla maluszka, bądź dzielna!

co do seksu, to też mi coraz ciężej, ale wspólnik zawsze potrafi mnie odpowiednio nastroić

Ania14.09 biduleczko Ty nasza, przykro słyszeć że masz tą cukrzyce no i że tyle musisz się kłuć dziennie...
Dietę masz to z pewnością pomoże. Dasz radę kochana Trzymamy mocno kciuki

Mojego męża kolega ma troje dzieciaczków, i gadał, że pod końcówkę każdej ciąży to z żoną kochali się dziennie czasem kilka razy dziennie, i jak wody odeszły to też i poród był lżejszy i szybciej maluszek się urodził. Ja też się z tego śmiałam- ale może coś w tym jest

dziękuję kochane za słowa otuchy. Niestety mam problem z nadwagą i mam już cztery dychy na karku, więc jestem bardziej obciążona,ale w moim wieku też rodzi się zdrowe dzieci, więc jestem dobrej myśli, mimo wszystko.
Andra- widzisz coś chyba jest w tym seksie przed porodem, w trakcie Nie ma jak luzackie wesołe podejście do porodu, może to rozluźnia? I nie ma takich mocnych skurczy?

Agnesssa ależ długo paluszki twój Maksio ma .

Witaj Madziu Książek, miło nam że dołączyłaś o Nas. U nas naprawdę tu jest gwarno i ruchliwie, więc nie zaśniesz na pewno . Fajnie, że będziesz miała małą księżniczkę bo u nas tu jak na razie przeważają mali rycerze
O dobry szpital wybrałaś w Otwocku . Mam tam mieszkanie, kiedyś tam mieszkała kilka lat. Znam ten szpital i mam tam znajomą położną .

Chasiami właśnie zauważyłam, że nie tak dawno mieliście swoją pierwszą rocznicę ślubu .
Więc pozwól złożyć co prawda spóźnione ale bardzo bardzo szczerzę życzenia z tej okazji. Dużo miłości, szczęścia i przede wszystkim teraz aby wasza mała księżniczka urodziła się zdrową i silną dziewczynką i była dla was największym szczęściem .



Dziś pierwszy dzień, gdy nie bolało mnie spojenie łonowe i pachwiny . Widoczne już rozciąganie się skończyło, bo jeszcze wczoraj bolało dość wyczuwalnie. A ja już zaczynałam się martwić, czy mi ten ból do porodu przejdzie, bo gdyby nie minął, to pewnie z bólu skonałabym na stole. Ale już jest dobrze .
Ja pępka nie ma wystającego, z natury mam glębi więc trochę tylko dziurka powiększyła się ale na pewno wystającego mieć nie będę. Zresztą ja nie chciałabym bo to jedyne miejsce na moim ciele gdzie nie dam się dotknąć, nie przyjemnie mi jest.
Wczoraj sprawdziłam jaki proszek do prania i płyn do płukania rzeczy jest polecany. No i oczywiście Lovely i Jepl oraz nasz polski Dzidziuś ( Pollena) i Bobas (Henkel).
No i potem sprawdziła ceny i nasz polski Dzidziuś jest tańszy o połowę od tych zagranicznych i wiele mam go poleca bo nie jest gorszy od innych, więc ja też będę korzystała z dzidziusia na początku.

Ja wczoraj wpadłam na pomysł i zrobiłam sobie sok z buraka i maślanki ( ew. można kefir) i powiem wam, szczególnie tym z anemią że wyczytałam później że jest bardzo dobry właśnie na anemię. W smaku, o dziwo był bardzo dobry, można jak ktoś chce trochę soli dodać.

Sandra ja też mam skurcze nóg i kupuję sobie sok pomidorowy i to mi pomaga. To przez niedobór właśnie POTASU, niedobór magnezu przejawia się w drgawkach.
Ja biorę Femibion II bo tam jest wszystko i kwas foliowy i jod i Omega 3 i inne potrzebne suplementy dla rozwoju dziecka.

Andra rozbawiłaś mnie tym opisem porannego waszego baraszkowania . Ja teraz mam od tygodnia przerwę z mężusiem, bo miałam drożdżycowe zapalenie i chcę do końca tego tygodnia jeszcze powstrzymać się, bo smaruję jeszcze maścią, mimo że objawów już nie mam, ale nie chcę aby był nawrót. ( bardzo ciężko to znosimy:(, nosi nas strasznie)

Angel my też mamy bardzo duże potrzeby z mężem i nie wiem coby było, gdybyśmy mieli zakaz od mojego gina, na szczęście nie było i cała czas mogliśmy szaleć.

Kasia powaliłaś mnie tym "seksem grupowym"

Ania14.09 bidulka, nie martw się zastosujesz się do zaleceń lekarza i będzie wszystko dobrze, tu raptem zostało mało już do września, przecież

Ania Nie fajnie z tą cukrzycą, ale mam nadzieję, że wszystko się ułoży

Ja też słyszałam o cudownej mocy przytulanek na poród

Ania14.09 wypróbujemy przed porodem i zobaczymy czy sexik pomaga
Oczywiście że urodzisz zdrowego maluszka i tak musisz myśleć

Anulka hehe ja też się śmiałam z tej sytuacji, ale mąż nie był skory do śmiechu Już synuś mu przeszkodził w baraszkowaniu a co dopiero będzie jak się urodzi

Anulka Czytałam różne opinie na temat szpitala...ale raczej pochlebne kilka maruderek jak zwykle się znalazło ale powiedzmy że średnia ocen na 4. Poza tym teraz jak wyremontowali oddział to jest tam na prawdę nowocześnie i ładnie.

andra, z moim mężem przed porodem nie przejdzie. On jest tak bojaźliwy jeśli chodzi o te sprawy, że wolę go nie angażować. Poza tym mój brak ochoty na seks przyjął spokojnie, więc stałam się podejrzliwa, przewetrowałam mu telefon i komputer,ale nic nie znalazłam podejrzliwego, do domu też wraca na czas Pewnie się starzeje ten mój chłop i prostamol muszę mu kupić

Ehhh tak czytam o tych waszych baraszkowaniach i sexach grupowych i się zastanawiam czy ja do czasu porodu i później połogu nie zapomnę w ogóle co to sex...
A z tym przyspieszaniem porodu przez sex jest trochę prawdy, w spermie są substancje działające podobnie jak oksytocyny - czyli przyspieszające skurcze, dlatego właśnie niektórzy lekarze odradzają w ciąży sex " na całego" lub wręcz zalecają używanie prezerwatyw, żeby nie wywołać przedwczesnych skurczy, natomiast pod koniec ciąży właśnie zalecają przytulanki

Jussstyś ja też odnoszę wrażenie że spuchłam, myślałam, ze tylko mi się tak wydaje ale jak widzę nie tylko ja tak mam

Ania14.09 niektórzy faceci są ostrożniejsi jeśli chodzi o sex w ciąży. Z jednej strony to fajnie bo widać że się martwią żeby coś mamusi albo małemu nie zrobić. Po porodzie nadrobicie
moniab26 też słyszałam o 'działaniu' spermy A co do igraszek to napewno po porodzie będziecie szaleć Nie masz się co martwić