- Posty: 65
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- basiek_252
- Wylogowany
- gaworzenie
- Już tak bllisko :)
U mnie nareszcie świeci słońce ale temperatura jest ok. Tylko, że znowu zapowiadają upały od niedzieli
madeleine wspaniale, że Wiktorek samodzielnie je i szybciej wyjdzie do domku.
A co do opieki w szpitalu to jest różnie. Mój szpital też nie ma dobrej opinii.
a jak rodziłam pierwsze dziecko to też nie było co narzekać tylko, że na koniec zarazili mi ją gronkowcem.... A w szpitalu mają swoje obowiązki i muszą je wykonywać! Opieka jest też uzależniona od tego ile kobietek jest na oddziale. Zawsze łatwiej jest się zająć kilkoma niż jak jest kilkanaście na oddziale naraz. A taka jest prawda zawsze się znajdzie ktoś komu coś nie będzie pasowało
MADZIA7 to dobrze, że z Natalką wszystko w porządku i że doczekasz następnej wizyty. Bo ja nie jestem tego aż taka pewna bo czuję, że nawet po lekach brzuch mi się twardy robi.
Życzę miłego dnia kochane:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
Dzisiaj postanowiłam, że sobie ładnie posprzątam, bo jutro jedziemy do teściów i nie chce byc zmęczona.
Pokłóciłam się wczoraj z moim mężusiem, bo mój tata miał urodziny i on się tak "nawalił", że całą noc chodził bo było mu niedobrze.
Wkurzyłam się, bo ja tu na ostatnich nogach nie wiadomo kiedy pojedziemy na porodówkę, a on tu pijany
Nawet z rodziny nie miał by mnie kto zawieśc bo każdy wypił drinka, wina albo wódkę.
Za to dzisiaj mężuś zeby się zrewanżowac chodzi za mną i mnie cały czas przeprasza, a ja tu musze mu dac popalic i dalej udaje focha
madeleine Ten twój dzidziuś to konkretny chłop! Teraz już będzie tylko lepiej. A ze szpitalami to masz racje, u nas też narzekaja na szpital, a prawda jest troszke inna, drogą pantoflową wychodzą tylko jakieś same bzdury.
Dziewczyny ja już codziennie marzę, jak tylko wstaje, że ten dzisiejszy dzień to wkońcu "ten dzień". Narodzin naszego maluszka. Już mam dosyc tego słodkiego ciężaru!
A tak się bałam porodu, ale teraz to mam całkiem inne nastawienie. Chcę już byc po!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 26joanna
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 318
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dzisiaj wyjątkowo wyspana , z mężem graliśmy do 1 w nocy i dzięki temu wstałam tylko raz na siku w nocy i dzisiaj pobudka o 8 rano
hanias , agnesssa ja tez mam bóle okresowe i podbrzusza , ale ja na szczęście nie zauważyłam twardniejącego brzucha..... Synek jest za to bardzo aktywny jakbym się najadła co najmniej tabliczki czekolady
chasiami już bliżej niż dalej , najgorsze to to czekanie
karotka18 o tym właśnie dziewczyny pisały , ze jeśli musi być cesarka to musi , nie ma wyjścia , ale mówiły także o świadomej decyzji w sprawie ciecia. Ja urodziłam córkę SN bez znieczulenia i po przewiezieniu na sale poporodowa ( czyli ok godziny) byłam już po śniadaniu i mogłam wziasc od razu prysznic , mogłam w spokoju zająć się dzieckiem , przebierać , karmić , tulić i całować . Ja świadomie nie opłacałabym CC jeśli musiałabym to oczywiście ze bym nawet nie dyskutowała bo nie ma o czym
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lui
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- :)
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 0
No i dowiedziałam się, ze zamykają u mnie oddział położniczy od 1 września i wszystkie Mamusie będą wysyłane do okolicznych miast, więc tak czy siak nie wiem już gdzie urodzę ani nic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
Madeleine Bardzo się cieszę, że Wiktorek już sam je Mam nadzieję, że ten czas Ci szybko minie i raz dwa będziecie razem w domku Dobrze, że macie dobrą opiekę w szpitalu, bo na pewno Ty jesteś spokojniejsza o synusia
Andra Ale masz fajnie z mamą Ja właśnie muszę te wszystkie rzeczy zrobić, ale ciągle nie mogę się zabrać bo leżakuję tylko
Lui nieźle Cię wzięło Melduj kochana
Madzia ciesze się, że z Natalką wszystko ok To dobrze, że lekarz uważa że dotrwasz, ale nigdy nic nie wiadomo
A ja się czuję hmmmmm ja sama nie wiem Brzuch mnie dalej boli, a w zasadzie to ja źle piszę, bo mnie nie boli ciągle tylko co jakiś czas łapią mnie skurcze ale nadal bez zmian nie są częstsze więc myślę, że jeszcze się nie zaczyna
Hanias Czyli lekarz Ci powiedział że jak będą trzy skurcze na godzinę to do szpitala Ja słyszałam, że jak występują co 10 minut to dopiero się jedzie, no chyba, że wody odejdą to od razu Ja pewnie pojadę na ostatnią chwilę, mój mąż z moją mamą się ze mnie nabijają, że pewnie urodzę w domu bo nie będę chciała na IP jechać
Basiek to nie dobrze, że po lekach nadal twardnieje Ci brzuszek, może zadzwoń do lekarza
Chasiami nie dziwie się, że się zezłościłaś na męża Ja też się wqrzam na mojego jak sobie coś wypije, bo nigdy nie wiadomno kiedy będzie trzeba jechać
A Ty kochana kończysz 38tc więc na prawdę jesteś na ostatnich nogach, i możesz spokojnie rodzić
Joanna Mój maluch też jest ruchliwy, co mnie trochę uspokaja przy tych skurczach o prznajmniej wiem, ze jemu nic nie jest
Miałam okropną noc, gneralnie ostatnio mało sypiam ale dzisiaj to była tragedia Jak się budzę koło 4 na siku to nie mogę z powrotem zasnąć Błąkałam się po mieszkaniu, bo ciągle chciało mi się pić, potem siku i potem znowu pić, do tego nagle zrobiłam się tak głodna, że aż mi niedobrze było i tak do 7 Zasnęłam w kocu ale na pół godziny bo tak mnie całe biodra i miednica bolą, że nie mogłam znaleźć ani pół pozycji żeby się ułożyć Masakra Teraz jestem nie przytomna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
Co do pobolewania brzucha, to ja mam podobnie jak wy. Lekarz nawet powiedział, żebym już nie brała no-spy, bo nie zaszkodzę Filipkowi jak urodziłabym już. Co prawda czop mam brzuch jeszcze mi nie opadł,ale zaczynam przestawać się oszczędzać. Przenosić wcale nie jest fajnie
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jussstyś
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jesteś całym naszym światem Córeczko:*
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie dzisiaj super pogoda: zero słońca i 23 stopnie, tak przyjemnie i rześko, ale w nocy za to wstawałam co chwilę siusiu, a nad ranem złapał mnie straszny bol jak przed okresem, już chciałam męża wołać, bo wrócil z nocki i oglądał telewizję, ale jakos mi przezlo, a trzymało mnie dobre pół minuty, myslałam, że umrę
Agnesssa jakby cos się działo, to na IP jedź i melduj nam tutaj
Lui dobrze, że wszystko w porządku z malutką, mi za to lekarz powiedział, że moja corcia ma główkę bardzo nisko i uciska mi szyjkę, dlatego powoli się skraca
chasiami ja w przyszłym tygodniu chyba okna pomyję, może cos się ruszy, lekarz powiedział, że dzidzia jest już tak duża, że mogłaby się już urodzić
Co do alkoholu, to mój mąż codziennie pije piwo, a ja się tylko wkurzam i krzyczę na niego, że nie będę się sama na porodówkę wiozła i gada mi, że jakby coś się działo, to zadzowni na pogotowie, wkurza mnie tym głupim gadaniem jak nie wiem, a wiadomo, że szybciej samemu pojechać niż czekać na pogotowie to mu powiedziałam, że jak mnie nie zawiezie na porodówkę, to nie dam mu więcej na paliwo, bo po co mu auto, jak nawet nie pojedzie ze mną i zawsze wychodzi na moje
Madeleine fajnie, że Wiktorek sam już je u mnie w mieście szpital też nie ma dobrej reputacji, ale jak wiadomo, pewnie większość kobiet ma wygórowane wymagania, ja własnie będę rodzic tutaj, tak jak moja bratowa, która była bardzo zadowolona
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek_252
- Wylogowany
- gaworzenie
- Już tak bllisko :)
- Posty: 65
- Otrzymane podziękowania: 0
agnesssa już w szpitalu tak się działo ale lekarz nie chce mi już zwiększać dawki. Powiedział tylko żeby dużo leżeć i wytrzymać jeszcze przynajmniej następny tydzień i odstawić leki a później niech się dzieje wola nieba.
Ania14.09 Masz rację, że przenosić nie jest dobrze. Ja to bym chciała nawet urodzić przed terminem. Bo zwolnienie jest tylko do daty porodu a później zgłaszasz się do szpitala i tam czekasz na rozwiązanie. I to zależy od lekarzy jak długo(kiedy zdecydują o wywołaniu porodu). Ze mną leżały dziewczyny co czekały już 5-6 dni i nic się nie działo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lui
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- :)
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 0
Ania14.09 tylko nie przegnij z tym "nieoszczędzaniem"
basiek_252 to u mnie też tak wyglądał (wygląda) porodówka,że każde łózko na wagę złota. Dlatego dla mnie nie ma już większej różnicy czy go zamkną (remont) czy nie.. tu mi Gin mówi, że grozi cesarka, tu, że może jednak normalny.. więc ja kompletnie nic już nie wiem, gdzie będę rodzic, jak będę rodzić.. staram się nie myśleć
Jussstyś u mnie podona pogoda taka w sam raz dla mnie
Uciekam robić obiadek 3majcie sie Dziewczyny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Ja co do skurczy, słyszałam od swojej położnej, że jak będą co 5-3 minuty to wtedy jechać najlepiej IP, ale ja szczerze mówiąc, nie wiem...ja wolę pojechać wcześniej jak przynajmniej będą co 15-10 min, bo mam do szpitala 30 km i będę się bała że nie zdążę. Ja w szpitalu będę się czuła bezpieczniej, mnie szpitale nie odpychają.
Jussstyś ja bym się też strasznie wkurzałam na męża gdyby codziennie piwsko pił. Na szczęście ja mam męża, który piję tylko w gościach i to symbolicznie, bo jakoś za alkoholem nie przepada. W zeszłym tygodniu brat męża przyjechał do nas i zaproponował że może by skoczył po piwo do sklepu, ale mąż powiedział, że nie ma ochoty na piwo, a poza tym ma żonę już przed porodem i nie pozwoliłby sobie na taką nieodpowiedzialność w zachowaniu. Mi się marzy, aby on do papierosów miał taki obojętny stosunek jaki ma do alkoholu...ehhhh. Dobrze, że pali tylko w pracy, w domu nigdy nie zapalił, to już coś .
Aganio jak tam pierwsza nocka Twoich chłopaków w domku??
Spokojna czy nie??
Madeleine fajnie, że Wiktorek już je sam i może wcześniej będziecie mogli go zabrać. Ahhhh tak pozytywnie zazdroszczę Tobie i Aganio że już jesteście rozpakowane i możecie na swoje maluszki patrzeć, głaskać, przytulać, całować....
Ja wczoraj uprałam pokrowiec z fotelika i dziś już go założyłam. Stoi czyściutki i pachnący. Torby dla siebie i maluszka już mam od tygodnia spakowane.
Dziś przyszedł wózek, więc wszystkie pokrowce zostały uprane również i już schną.
Łóżeczko też całe gotowe, pieluszki i ubranka uprasowane i poukładane.
Czyli teraz czekam spokojnie, kiedy nasz mały Skarbek, zechce wyjść do nas i już się nie chować w swojej "kryjówce" .
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patys
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 701
- Otrzymane podziękowania: 0
u mnie też dzisiaj ładna pogoda ale już mnie przerażają te wiadomości o 28 stopniach zaraz ide sie zrelaksować do koleżanek na kawkę zwłaszcza ze moje ciśnienie dzisiaj to 95/60:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madeleine
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Synuś już na świecie! :))
- Posty: 163
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale nie wiedziałam, że tak tragicznie będzie... Lekarka po czasie się przyznała mojej mamie, że zdążyli w ostatniej chwili, to była ostatnia godzina, później już nie byłoby szans na uratowanie małego i mnie...
Dziewczyny współczuję wam tych skurczy, ja nie wiem jak one wyglądają, ominęły mnie szerokim łukiem
Jak leżałam na ginekologii, przyjęli dziewczynie po terminie, jej maluszek w piątek był ułożony poprzecznie, o 8 rano w sobotę odeszły jej wody, okazało się, że przez noc mały odwrócił się główką do dołu. Nie martwcie się jak wasze dzidzi są inaczej ułożone Wieki temu kobiety rodziły bez sprzętów i tego wszystkiego i jakoś było dobrze Natura to jednak natura.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aganio87
- Wylogowany
- rozmowna
- Ksawery i Kajetan rosną zdrowo sialalalala :)
- Posty: 570
- Otrzymane podziękowania: 0
dziś o 6 zostałam osikana i okupkana przez mojego syna Kajetana...
kupe taką dużą zrobił że poleciało na pampersa mi na rękę i mi na piżame... heheheh aż sie zaczął śmiać później z tego i ja też
co do skurczy ja miałam regularne przez 2 godziny co 5-7 min zanim dostałam jakieś kroplówki a na ból pomagało mi wdech nosem a wydech ustami może wam też pomoże
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 26joanna
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 318
- Otrzymane podziękowania: 0
aganio87 chyba każda matka skacze na każde kwilenie swojego dziecka , a pierwszego to już na pewno Ja do tej pory budzę się jak Lusia idzie siusiu w nocy etc Dobrze Tobie i madeleine ze macie już swoje maluszki przy sobie , ja tez już chce
Powiedz mi nie masz problemów z rozróżnianiem ich? Na zdjęciach wyglądają tak samo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
Aganio Wcale Ci się nie dziwię, że tak reagujesz na każde piśnięcie chłopaków Cudowne to musi być wstać i widzieć ich w łóżeczku
Dzisiaj mi zdecydowanie lepiej, skurcze się uspokoiły ale za to się narobiłam przy obiedzie, bo mąż sobie zażyczył kuraka po indysku z plackami naan i się napieprzyłam z tym chlebkiem Teraz mi kręgosłup siada więc idę leżeć A mały dzisiaj się tak mocno wypina, że na prawdę skóra boli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.