BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 3 miesiąc temu #430021 przez patys
mala co do tego cewnikowania to serio to to nie jest jakieś bolesne tylko takie dziwne uczucie i potem przez kilkanaście minut czujesz jakby ci się chciało bardzo do wc na siku:)chciałam po prostu podkreslić jak to znieczulenie w kręgosłup było bezbolesne:)tylko takie ukłucie i ciepło...inna kol która miała też cewnikowanie mówiła że nic nie czuła...

moje maleństwo jest dzisiaj kochane...wczoraj może w ciągu dnia spał 2 godzinki a dziś już od 8 do 10:30, i od 12 do teraz:) i nadal śpi:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430050 przez MADZIA7
Siteczko to chociaż mi ulżyło,że się nie przyczyniłam do kłótni, ale skoro mąż dziś stale dzwoni, to widać musi Cię bardzo kochać i troszczyć się o Ciebie. A z tymi osobnymi pokojami, to też to znam, nie lubię tego i nie zdarza się to często, ale ja sobie tłumaczę, że mężczyźni są z Marsa i muszą w swojej jaskini chwilę posiedzieć aż im przejdzie;) A chyba wolę odczekać, niż jakbyśmy w nerwach mieli nagadać sobie coś przykrego...
Głowa go góry, doczekamy sie tych naszych porodów lada dzień! :)

Agnessa ja aż tyle nie sprzątam, tylko Ty zrobiłaś to dużo wcześniej, a my tak po troszku od miesiąca i w końcu są rezultaty, z czego się cieszę:) Ale miałaś przejścia z tym KTG... Mniam... ja też chcę tartę z bezą i brzoskwiniami, a beza jeszcze nigdy mi nie wyszła. Tez dziś coś upiekę dla męża na wyjazd i dla siostry na przyjazd:)

Majka ja miałam taką lipę ze wsi, w aptece też są takie do zaparzania, ale rosołek też jest pierwsza klasa!:) Mój mąż też coś zaziębiony...

Patys też miałam kiedyś to cewnikowanie po zabiegu wyrostka, nie jest to jakieś przyjemne, ale też tragedii nie ma, bardziej chyba niewygodne niż bolesne...

Faktycznie, dawno MAkrelcia z MAdeleine nie pisały, pewnie zajęte dzieciaczkami. A co z Baby, jak przecież od rana pisze zazwyczaj? Baby melduj się, czy rodzisz, czy to skakanie na piłce skuteczne?;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430063 przez baby_55
jestem, jestem ale jakoś mam brak weny do pisania...
niby humor lepszy niż wczoraj ale jakoś mam wszystko w nosie dzisiaj, ech taki głupi dzień jakiś, ni to słonecznie ni to deszczowo, niby typowa irlandzka pogoda czyli 15 razy zmiana z ostrego słońca na ulewny deszcz, ale dzisiaj wyjątkowo mnie to wkurza :dry:


no nic musze się wziąć za jakiś obiad... maż zażyczył sobie kopytka, najlepiej z cukrem i chyba takie cos na słodko będzie najlepszym wyjściem :)

odezwę się później, bo teraz trzeba Adiego połozyć do spania, on się zdrzemnie ja będę miała chwilę na przygotowania do obiadu i odaapniemy od siebie trochę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430097 przez Jussstyś
Hej :-)
My juz z malutka w domku jestesmy, pisze z telefonu bo mała caly czas na cycku wisi :-P
Mam nawal pokarmu i strasznie bolą mnie piersi :huh: jak malutka zasnie to wrzuce zdjecie i opisze Wam moj
porod :-) buziaki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430124 przez majka_166
Patys-to mnie troche pocieszylas , bo ja bede miala znieczulenie w kregloslup i kazdy mnie straszy , ze wolalby ten porodowy niz ten zastrzyk w kregloslup dostac i juz sie zastanawialam czy aby sie nie wycofac. A ciekawe czy i mi tego cewnika nie dadza , bo po tym znieczuleniu nie ma czucia od pasa w dol wiec roznych rzeczy moglabym im tam narobic :) chociaz w sumie i tak w ten podklad jesli juz.

zrobilam rosolek , ale czekam na meza z jedzeniem do jakiejs 17 , bo nie lubie sama jesc :(

baby_55 nie pociesze Cie ma juz byc brzydko , a ja nie wejde pewnie w swoj plaszcz z poprzedniego roku , bo juz ledwo sie w niego zapinalam jak jeszcze w ciazy nie bylam a teraz mi brzuchala brzydkiego pewnie sporo zostanie. Nowych rozstepow dziewczyny nie mam , ale te co mi sie zrobily fioletowe i ten cepan nie pomaga .. pewnie zejda po czasie.
PS.dostalam wysypki po oliwce w zelu johnsons takze nie polecam tej firmy. smarowalam nia brzuch i wyskoczyly mi czerwone krostki i tak drapalam ze nie wiem co mala o mnie sobie myslala w tym czasie :)
ale odtawilam i jest ok , ide sobie poprasowac choc juz mi ciezko .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430127 przez majka_166
Justys-jesli mialas straszny porod to na swoim wpisie napisz CAPS LOCK-iem
> MAJKA LEPIEJ TEGO NIE CZYTAJ :) bo juz mialam raz akcje , ze plakalam , ze ja to nie bede rodzic ani tak ani siak :) taka troche panikara jestem . A i gratuluje powrotu do domku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430155 przez Jussstyś
Tak jak obiecałam, mam chwilkę to wrzucam zdjęcie :) Jeszcze ze szpitala :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430169 przez baby_55
Jussstyś śliczności :blush: słodka Niunia do schrupania :kiss:

Majka tutaj w Irlandii pogoda zmienia się kilka albo i kilkanaście razy dziennie, więc nigdy nic nie wiadomo ;) czasem zapowiadają na cały dzień deszcz a popołudniu jest słońce, ze się opalać można ;) więc ja w długie prognozy nie wierzę :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430177 przez Jussstyś
MAJKA NIE CZYTAJ TEGO :laugh: :laugh:

A Mój poród wyglądał tak:
o 24 zaczęły sie skurcze średnio co 7 minut, malo bolesne, myslałam, że przejdzie, męczyłam sie do rana, rano wstał mąż a ja prawie płakalam tak bolało, ok. 8 pojechaliśmy na pogotowie, od razu kazali mi sie przebrać i zawieźli mnie na blok porodowy, tam lekarz po badaniu stwierdził 4cm rozwarcia i głowa dziecka bardzo nisko, o 15 powinna byc na swiecie...
Po czym o 14 położna zbadała-5-6cm rozwarcia, skurcze co 5minut, odłączyla, kazała iśc pod prysznic pochodzić i w ogóle. Poszłam, po czym wróciłam i usiadłam na stołku i zaczęłam kręcić biodrami, po czym poczulam takie lekkie uderzenie jakby w jelicie grubym, wstałam-wody mi odeszły! Mąż zawolal polozna-7cm
Po jakimś czasie zrobiono mi lewatywe, wzielam prysznic, ale rozwarcie nie postepowalo... Bóle okropne, myslalam, że podryzę łózko :silly:
Podlączyli mi kroplowke z oksytocyna zebu rozwarcie sie zwiekszało, tak lezałam już do końca, najpierw puścili mi troszkę kroplowki, pozniej na ful :huh: nigdy w zyciu nie czułam takiego bólu, jak nadchodzil skurcz to krzyczałam, malam lzy w oczach, o 17 przyszła połozna zbadała-jest 10cm!! Przyszedl lekarz i kazali mi przeć, ale jakos opornie to szlo, lekarz mi naciskal brzuch, ale dalej nic, po 20minutach w koncu zaczelam przec tak jak powinnam i malutka urodzila się przy 4 skurczu :)
Jak wyszła to mąż powiedział: Już jest, już jest, zobacz i płakal :) odciął pepowinę polozyli mi ją na brzuchu i juz zapomnialam po wzystkim :) a lozysko to mi lekarz wycisnal bo juz nie mialam sily :silly: potem ja zabrali do wazenia i mierzenia, od razu dostala 10/10 :) i plucka ma zdrowe bo krzyczala jak nie wiem :)
Bóle parte w porownaniu ze skorczami to pikuś, jak malutka wychodzila to juz prawie nie czulam tego :) Tylko poczulam ze cos ze mnie sliskiego wypadlo i zaraz zaczela plakac :)
Na zewnatrz mam 1 szew ale w srodku popekalam i mam 4 :huh:
Heh to chyba na tyle :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #430182 przez Jussstyś
To już w domku :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430187 przez Ania14.09
Jeszcze trochę i wszystkie będziemy rozpakowane, bo na razie to jest nas dwie grupy, mamy rozpakowane i nie :laugh:
My rozpakowane mamy już inne problemy karmienie, kupa, spacer, spanie :laugh: Słodkie te macierzyństwo,ale czasami daje w kość.
Mojego Filipka czasami boli brzuszek i ma problem z kupką, ja już nie wiem co mam jeść. Te kropelki co polecałaś Baby są od trzeciego tygodnia? Więc nic mu nie dajemy.
Ja od paru dni wychodzę już z małym,ale dziś płakał, bo był niedojedzony chyba, tak trudno mu zasnąć, nie przy cycu :laugh: Mąż twierdzi, że się nauczył, a ja uważam, że takie noworodki nie mają jeszcze nawyków

Fajne fotki waszych maluszków, słodkie :)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430201 przez chasiami
Witam!
No dziewczynki bylismy u lekarza i tak jak sie obawiałam malutka ma skaze białkową :(
Wyjście albo karmic specjalnym mlekiem, albo bardzo rygorystyczna dieta, żeby dalej karmic cycem. Na razie próbóję karmic cycem, ale zobaczymy co z tego wyniknie.
Malutka ma wysypke na buzi, uszkach i szyjce i to straszną, że ropka jej leci z tego. Pozatym robiła kupki ze śluzem i nitkami krwi. Miała tak jakby katarek i oczka jej łzawiły. Na szczęście jest grzeczna i nie płacze. Noce przesypia prawie całe. Nie lubi byc przegrzewana bo ją to swędzi.
No to na tyle dziewczynki.
Mam nadzieje ze nie będą tego miały wasze pociechy.
Pozdrawiam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430209 przez majka_166
hehe Justys dzieki za ostrzezenie , ale i tak przeczytalam :P
az tak mocno sie nie przestraszylam.Podobno pierwszego porodu sie czlowiek nie boi bo nie wie jaki to bol , ale z drugim juz gorzej . No ale ksiadz moj kiedys powiedzial "NIE NIE MOZE WIECZNIE TRWAC" i "CZLOWIEK TO WSZYSTKO ZNIESIE TYLKO JAJKA NIE". Ja juz mialam ostatnio jeden mega bolesny skurcz strasznie krzyczlam , ale potem bylo juz ok. a co to bedzie jak nadejdzie masa tych skurczy ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430221 przez baby_55
Jussstyś to widzę, ze u ceibie podobnie szło to jak u mnie przy Adim :) ale co się nie robi dla tych maluszków kochanych :)

Aniu nie pamiętam od kiedy te kropelki mozna... tzn mam na myśli SabSimplex
ale na początku może spróbować sama pić herbatkę ułatwiającą trawienie to trochę przeniknie małemu do mleczka, a poza tym jedz surowe jabłka ze skórka ułatwiają trawienie tzn błonnik który jest tuż pod skórką

Chasiami przy alergiach pokarmowych powinno się jak najdłuzej karmić piersią bo to najzdrowsze dla malucha :) przy tych śmiesznych mieszankach to bywa jeszcze gorzej zamiast lepiej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #430255 przez MADZIA7
Hej, ale u nas pogoda, rano było 24 stp., a teraz 11 i deszcz i szaro i ponuro, ale się trzymam :) bo udało mi sie ogarnąć mieskzanko, ugotować obiadek i upiec w końcu chlebek bananonowo - czekoladowy, Baby jutro przepis na blogu się pojawi:)no chyba, że zakalec wyjdzie, bo na razie w piekarniku siedzi i cudnie pachnie na cały dom, więc nie wiem:)

Justyśś ale śliczna jest Twoja córcia! Nacierpiałaś się bidulko przy tym porodzie, podziwiam Cię, że wytrzymałaś!

Właśnie dowiedziałam się, że moja koleżanka "od cukrzycy", bo poznałyśmy się w przychodni diabetologicznej, niedawno urodziła synka, też się biedna namęczyła, ale teraz jest już zadowolona po:)

Ania14.09 faktyczie tak się podzieliłyśmy na te "przed i po", ale Wy nas wspieracie swoimi opowieściami i radami, a my się staramy na bieżąco śledzić, co u Waszych MAluszków, też chcemy być już "po":)

Majka ja tez stosuję tę oliwkę johnson w zelu od paru m-cy, ale mnie nie uczula, bardzo ją lubię, ale jak Cię uczula, to faktycznie odstaw.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl