BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 11 miesiąc temu #524308 przez chasiami
Ale sie rozpisałyście! normalnie masakra :laugh:
Ja jestem cholernie zmęczona bo dzisiaj pół dnia spędziłam na lataniu po lekarzach i wkoncu odebralam dyplom :) Wkoncu czuje się że mam jednak ten dyplom :) I wykształcenie wyższe :blush:

Zaczynam w poniedziałek a nerwy mam tragiczne, bo jak tylko przypomne sobie że mam iśc do pracy a zostawic małą to ciągle płaczę :(
Z nerwów mam biegunkę i dzisiaj zjadłam tylko obiad. Już nic więcej nie jadłam :(
Mam nadzieje że źle nie będzie i niepotrzebnie się stresuje.
Moja kruszynka....

Wybaczcie ale już nie mam sił odpisac wam bo znowu się wzruszyłam.
Pozdrawiam Mamuski!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524433 przez MADZIA7
Hej dziewczyny:)

Siteczko też nieraz miewam takie nastroje i przemyślenia, pomogło mi wyjście z koleżanką na kawę i króciutkie zakupy, polecam:) Musiałam się zmieścić w 3 godz., bo Mała nadal nie przepada za butelką, a tyle wytrzymuje makymalnie, gdy się ją zabawia bez jedzenia. I koniecznie trzeba się wtedy "odstrzelić" - ubrać i wymalować. A u teściowej korzystaj jak noszą, nie przejmuj się i odpocznij chwilę, ja tak robię:) też tylko karmię jak jedziemy:) Na pewno jesteś świetną mamą!

Hanias takie uwagi trzeba chyba puszczać mimo uszu. Mnie najbardziej denerwuje jak mi ktoś doradza, a sam nie ma dzieci, też tak kiedyś doradzałam, ateraz się przekonałam przy dziecku, że to zupełnie inna bajka teoria a praktyka... Z gości to najbardziej lubię takich, co przychodzą pomóc, trochę się pobawią z Natalką, pogadają ze mną, ja się chwilę rozerwę i jestem z stanie coś do jedzonka podać. /ja też mam nieraz takie dni, że tylko noszenie na rękach pomaga.

Chasiami pewnie Ci ciężko, na pewno sobie proadzisz i Alusia też się przyzwyczai i jak zatęskni za Tobą, moja Natalka jak mąż wraca z pracy prawie skacze i piszczy z radości, a tu cżłowiek siedzi cały dzień i staje na rzęsach, żeby taki entuzjazm wzbudzić;)

Joanna to faktycznie nieciekawie było u tych znajomych, dobrze, że czmychnęliście z dzieciakami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524440 przez MADZIA7
Hej dziewczyny:)

Siteczko też nieraz miewam takie nastroje i przemyślenia, pomogło mi wyjście z koleżanką na kawę i króciutkie zakupy, polecam:) Musiałam się zmieścić w 3 godz., bo Mała nadal nie przepada za butelką, a tyle wytrzymuje makymalnie, gdy się ją zabawia bez jedzenia. I koniecznie trzeba się wtedy "odstrzelić" - ubrać i wymalować. A u teściowej korzystaj jak noszą, nie przejmuj się i odpocznij chwilę, ja tak robię:) też tylko karmię jak jedziemy:) Na pewno jesteś świetną mamą!

Hanias takie uwagi trzeba chyba puszczać mimo uszu. Mnie najbardziej denerwuje jak mi ktoś doradza, a sam nie ma dzieci, też tak kiedyś doradzałam, ateraz się przekonałam przy dziecku, że to zupełnie inna bajka teoria a praktyka... Z gości to najbardziej lubię takich, co przychodzą pomóc, trochę się pobawią z Natalką, pogadają ze mną, ja się chwilę rozerwę i jestem z stanie coś do jedzonka podać. /ja też mam nieraz takie dni, że tylko noszenie na rękach pomaga.

Chasiami pewnie Ci ciężko, na pewno sobie proadzisz i Alusia też się przyzwyczai i jak zatęskni za Tobą, moja Natalka jak mąż wraca z pracy prawie skacze i piszczy z radości, a tu cżłowiek siedzi cały dzień i staje na rzęsach, żeby taki entuzjazm wzbudzić;)

Joanna to faktycznie nieciekawie było u tych znajomych, dobrze, że czmychnęliście z dzieciakami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524449 przez MADZIA7
Hej dziewczyny:)

Siteczko też nieraz miewam takie nastroje i przemyślenia, pomogło mi wyjście z koleżanką na kawę i króciutkie zakupy, polecam:) Musiałam się zmieścić w 3 godz., bo Mała nadal nie przepada za butelką, a tyle wytrzymuje makymalnie, gdy się ją zabawia bez jedzenia. I koniecznie trzeba się wtedy "odstrzelić" - ubrać i wymalować. A u teściowej korzystaj jak noszą, nie przejmuj się i odpocznij chwilę, ja tak robię:) też tylko karmię jak jedziemy:) Na pewno jesteś świetną mamą!

Hanias takie uwagi trzeba chyba puszczać mimo uszu. Mnie najbardziej denerwuje jak mi ktoś doradza, a sam nie ma dzieci, też tak kiedyś doradzałam, ateraz się przekonałam przy dziecku, że to zupełnie inna bajka teoria a praktyka... Z gości to najbardziej lubię takich, co przychodzą pomóc, trochę się pobawią z Natalką, pogadają ze mną, ja się chwilę rozerwę i jestem z stanie coś do jedzonka podać. /ja też mam nieraz takie dni, że tylko noszenie na rękach pomaga.

Chasiami pewnie Ci ciężko, na pewno sobie proadzisz i Alusia też się przyzwyczai i jak zatęskni za Tobą, moja Natalka jak mąż wraca z pracy prawie skacze i piszczy z radości, a tu cżłowiek siedzi cały dzień i staje na rzęsach, żeby taki entuzjazm wzbudzić;)

Joanna to faktycznie nieciekawie było u tych znajomych, dobrze, że czmychnęliście z dzieciakami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524535 przez makrelcia
Mamusie !!! Wsztskie jesteście najlepsze i najwspanialsze dla swoich dzieci !!! W życiu nikogo bardziej nie będą kochały :)
Ponarzekać trzeba bo każdy ma zły dzień. A rady wszystkich dookoła to można sobie ... Robić jak się uważa i co serce podpowiada. To nasze dzieci i to my je wychowujemy !!!

Co do kleiku to mój tez częściej się budził po nim :D Ogólnie to chciało mu się pic bo sama woda wystarczyła :) U nas kleik działa na gesto jedzony łyżeczką z owocami :) Wtedy ładnie śpi.

A co do krzywienia się na jabuszko to ój tez się krywił na początku bo to w końcu coś innego. Zresztą do dzisiaj samo jabłko mu nie smakuje. Lepsze z bananem lub jagodami :) I sam banan ze słoiczka jest ochydny :D
A ja dzisiaj otwarłam mu obiadek jakieś ziemniaczki z cielęciną i 1 łyżeczkę zjadł a później buizi nie otwarł :D 2 podejścia robiiłam i nic. Chyba mu nie smakowało :D

Byłam dzisiaj w tym żłobku. Strasznie mi smutno było jak pomyślałam, że będę musiała tam zostawić Małego :( Jedyne co pozytywnego, że będzie chodził do fili czy jsk to nazwać u nas na osiedlu i będzie jedynym takim maluchem. Bo wszystki dzieci mają powyżej roku. Może to i dobrze prxynajmniej się nim zajmą. Takie moje podejście do tego jest :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524639 przez czajusiątko
Kochane ja dziś pierwszy raz czytałam Oliwii bajeczkę :) Siedziała u mnie na kolankach i zagłębiałyśmy się w lekturze "Nowych szat cesarza". Co prawda ją najbardziej interesowały obrazki ale dotarłyśmy aż do momentu, gdy cesarz wyjechał w swojej nowej szacie do ludu i w tym momencie bajka się znudziła. I tak jestem z niej dumna, że tak długo wytrzymała :)

Siteczko ja też miałam umowę do listopada. Podanie o przedłużenie urlopu babka kazała mi napisać już wtedy kiedy składałam do ZUSu wniosek o wypłacanie zasiłku po skończeniu umowy, żeby później już nie jeździć.

Chasiami na pewno najgorsze będą początki, ale później będzie Wam już łatwiej. My cały czas będziemy trzymały kciuki za Ciebie i Alusie :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524641 przez czajusiątko
Kochane ja dziś pierwszy raz czytałam Oliwii bajeczkę :) Siedziała u mnie na kolankach i zagłębiałyśmy się w lekturze "Nowych szat cesarza". Co prawda ją najbardziej interesowały obrazki ale dotarłyśmy aż do momentu, gdy cesarz wyjechał w swojej nowej szacie do ludu i w tym momencie bajka się znudziła. I tak jestem z niej dumna, że tak długo wytrzymała :)

Siteczko ja też miałam umowę do listopada. Podanie o przedłużenie urlopu babka kazała mi napisać już wtedy kiedy składałam do ZUSu wniosek o wypłacanie zasiłku po skończeniu umowy, żeby później już nie jeździć.

Chasiami na pewno najgorsze będą początki, ale później będzie Wam już łatwiej. My cały czas będziemy trzymały kciuki za Ciebie i Alusie :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #524803 przez toska

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dzień dobry mamusie.
Zgadzam się z tym w zupełności ze każda z nas jest najlepsza mama dla swoich maluchów i to my je najlepiej znamy, bo jesteśmy z nimi 24 na dobę , ale jesteśmy tylko ludźmi i normalne ze czasem dopada nas bezsilność i brak cierpliwości szczególnie gdy dziecko płacze i nie przestaje a my nie wiemy z jakiego powodu.A na tzw.dobre rady i opinie najlepiej nie reagować choć to możne być trudne szczególnie jak się ma kogoś takiego w domu i ci truje cały dzień za uszami.Co do wyrwania się na chwile z domu to wydaje mi się ze to nawet jest wskazane (jeśli jest możliwość zostawienia z kimś bąbla) ja właśnie przedwczoraj byłam w pracy porozmawiać z szefem i zostałam na ploteczkach z koleżankami no i fajnie pogadać czasem o czym innym niż kupki itp.
Joanna no szkoda ze tak mało fajnie się skończyła impreza.
makrelcia ja nawet nie chce myśleć o żłobku a niestety już w lutym nas to czeka.
Odnośnie płaczu przed zaśnięciem to mój tez tak ostatnio ma i jest bardzo marudny szczególnie w dzień możne rzeczywiście nasze szkraby przechodzą następny skok rozwojowy.
A wczoraj Dominik skończył 4 miesiące eh ale ten czas leci i odkrył ze ma stopki i się nimi bawi cały czas,
Dobrego dzionka dla Was i maluszków, żeby nie marudziły za bardzo.

<a href=" www.zapytajpolozna.pl " title="Pobierz swój własny suwaczek"><img border="0" src=" www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=49213 " alt="Suwaczki urodzinowe" /></a>
Mamy pytanko jak dodać suwaczek, bo nie umiem :(

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i przedstawiam Wam Dominika
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524808 przez Ania14.09
Chasiami Jestem z tobą całym sercem. rozumiem twoje rozterki kochana. Nie jesteś pierwsza i ostatnia. Takie jest życie matki. Wieczna rozterka między pracą,a dzieckiem, a później jak dorośnie to żal, że już tak czas szybko minął.

siteczko gdy pojawia się dziecko zmienia się całe nasze życie i kontakty z mężem też i same już jestesmy inne. Jadąc do teściów odstaw się, banan na twarz. Wydaje ci się tylko , że nie zwracają uwagi na ciebie. Jak nie obgadują, że ta Siteczka się zaniedbała, to na pewno sobie tak pomyślą :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524837 przez aganio87
Toska Domikik super chłopak :) a co do suwaczka
jeszce raz od poczatku : suwaczek robisz tu www.zapytajpolozna.pl/suwaczki.html po zrobieniu suwaczka kopjujesz kod na forum (pierwszy od gory ) , wchodzisz na profil, pozniej na moj profil i w miejscu na podpis wklejasz kod na forum i powinno wszystko dzialac

Aniu pamiętaj że jesteśmy z Tobą - wem że to nic nie daje le zawsze masz nas:)czekamy z niecierpliwościa na wieści jak rozmowa




[*] 6.11.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524838 przez aganio87
Toska Domikik super chłopak :) a co do suwaczka
jeszce raz od poczatku : suwaczek robisz tu www.zapytajpolozna.pl/suwaczki.html po zrobieniu suwaczka kopjujesz kod na forum (pierwszy od gory ) , wchodzisz na profil( oczywiście swó), pozniej na moj profil ( oczywiście swój) i w miejscu na podpis wklejasz kod na forum i powinno wszystko dzialac

Aniu pamiętaj że jesteśmy z Tobą - wem że to nic nie daje le zawsze masz nas:)czekamy z niecierpliwościa na wieści jak rozmowa




[*] 6.11.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524872 przez patys
no chyba rzeczywiscie zgońmy to marudzenie naszych maleństw na skok rozwojowy jestem za:)ale tak serio to chyba właśnie przez niego :angry: :angry: nocka srdenia bo pobuski prawie co 2-3 godziny!!!a dzis poranne zasypianie superowo bo przy dźwiękach kołysanki odpłynął:)no oczywiście pomógł smoczek i kocyk:)
toska dominik superowy i juz ma takie dojrzałe spojrzenie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #524876 przez patys
A oto najnowsze zdjęcia Matiego:)

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #524892 przez patys
i jeszcze jedno:)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #524898 przez andra88
mój Adaś też nie chce spać... od 2 tygodni budzi się w nocy dosłownie co godzinę! Więc ja już nie wiem co to sen :dry: :huh: Chodzę ledwo żywa :dry: A w dzień mogę zapomnieć o drzemce bo Malutki śpi 3x po pół godziny, max.godzinkę :S
Mąż ma nocki a w dzień odsypia więc muszę sobie z małym radzić sama :dry:
więc wiem co czujecie dziewczyny :) i też sobie tłumaczę że to przez ten skok rozwojowy :lol:
pozdrawiam!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl