Listopad 2011 cz. 2

Hej Kochane.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Polunia ja to się trochę boję też spirali. Leżałam z dziewczyną, którą zaszła w ciążę pomimo tego, że spiralę miała. Dziecko straciła w 6 miesiącu. :/Wiadomo, że to przypadek jeden na kilkaset, ale jakoś mnie to przeraziło, choć Krzysiu mnie na spiralę namawia.
Polunia ja się stresuje jak ona ida na impreze, bo jednak spią u mnie i tak jakoś boję się, że coś im się stanie.

Zabraniam Wam pytać Krzysia o obietnicę.

Malina mama chce zabrać Daisy bo ją kocha Była przez jakiś czas u niej.

Vestka i dobrze, że mówisz „mąż”E tam, będziesz się tłumaczyć.
Fajnie, że plan ujecie śub jeszcze w tym roku Oby kaska dopisała.
Ha ha ha o tak, Malina Tobie zorganizuje wieczór panieński.
Co do wesela to się zgadzam, no i zrobiliśmy tak samo- wesele dla nas, a poprawiny z dzieckiem.

Malina Twój jak mnie ujrzy to zmieni zdanie, wiec bać się nie będę musiała.

Sarenko no i bardzo dobrze, że się już nie martwisz o raczkowanie Dara. Ja też jakoś nie. Lenia nie raczkuje, ale wstaje- przypomniała sobie, ciekawe na jak długo.
Jejciu z Ciebie to zabiegana babka.
Ha ha jak masz takie warunki to pewnie KRzysiu sie dwa razy zastanowi czy będzie chciał z Tobą być w pokoju

[
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Miśka cudowna. Ale ona jest radosna. Piękna!
A w nocy może babcia jej się śni

[
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


KAtka ładnie Olinka waży.
Ty to opętana jesteż z tym sprzątaniem


To post z popołudnia, co mi nie wlazł :/

Wpadnę póżniej

Heja

Hanulko wszystkiego najlepszego no i udanych wakacji

Dzisiaj podczas spaceru, a wlasciwie zaraz jak wyszlam przed blok spadlo mi kolo w wozku i nie dalo sie juz zalozyc. No krotko mowiac sie . Odkopalam staraocia Graco klnac po nosem i napisalam maila tam gdzie wozek zamawialam, jutro jak sie nie odezwa to dzwonie tam/

Vestusia oczywiscie, ze Misia w wannie cuda urzadza ze wstawaniem, ale powiem Ci, ze ona juz jest n tyle stabina, ze nawet jak upada to tak, ze krzywdy sobi nie robi. Zreszta ja nie rusza jak nura pod wode daje
Oczy Michaśka miala bardziej niebieskie, teraz jej sie tez takie szare robia, a jak sie urodzila to miala chabrowe i pozniej coraz bardziej jej jasnialy.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

polunia nie zobaczylam na linka, bo ja sie boje takich rzeczy Powiedz co tam jest

Katka buziak dla Twojej Kluseczki za to, ze byla dzielna na szczepieniu


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Acha dzisiaj sobie z moim dzieckiem chodzilam za reke

Dziękujemy za życzenia i pozdrawiamy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hanulka buziaczki dla Ciebie Ślicznotko nasza :kiss:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Oj Malina dupa z tym wózkiem. Mam nadzieje, ze szybko coś Tobie z tym zrobią.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Hanka piękna. Ha ha muchomor robi furorę

hello kochane
chyba coś mnie ominęło- Vestusia planuje slub?
Dorcia ma jakieś dziewoje w gościach?
kurde nie ogarniam ostatnio...

Dorciu-obawiam się ze nawet jakbys wstawiła im lenię do pokoju to po taki m imprezowaniu nie usłyszałyby ani pisku ani płaczu, masakra
Moj Daro tak samo jak LEnia moze drzec się z głodu, ale jak daje mu ręce to wstaje i chodzi.
w ogole cwaniak mały wyczaił ze u Domisia w pokoju jest duzo zabawek i jak sie go bierze za rece to on prowadzi do pokoju Domisia! ja probuje go zakrecic np do kuchnie a nie da sie , on napiera całym ciałem i ciagnie do Domisa hahah

Madziu- cudna Hanulka nasza :*:*:*
a Ty jaka wychudzona! szok! bys się wstydziła


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hania widac zadowolona nad morzem Slicznotka madziaska, a Ty normalnie szczypior- nie gadam z Toba

Za miesiac o tej porze bedziemy lezec pod stołem

Dobranoc

Jakim cudem udaje Wam się zapamiętać daty urodzin wszystkich dzieciaczków???

Przepraszam , że tak późno - Haniula juz pewnie smacznie spi. Ale
cały ogrom buziaków od Poli i Kacperka Mamusia jutro przekaż

katka chyba Ci juz trochę lzej skoro wiesz , że malutka nie płakała. To znaczy , ze krzywda jej się nie dzieje

vestusia to nie było typowe panieńskie , raczej impreza integracyjna damsko-męska Tylko bez skojarzeń proszę

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Tak ten od pracy zadzwonił ale jak po chwili rozmowy (przywitanie , przedstawienie)rzuca mi hasło
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Co do obiadów Polisława to chyba jako jedyna tutaj daję gotowce. Ugotuje jej czasami cos , głównie rybę ale z reguły idzie słoiczek. Kacper też dostawał słoiczki i jest ok więc nie mam jakis szczególnych skrupułów. Kurde ja przy Was to serio wypadam słabo Juz kiedys pisałam (tylko nie wiem czy tutaj czy na grudniówkach) , ze bardzo kocham moje dzieci ale absolutnie nie jestem z tych które robią wszystko pod linijkę(tylko zeby żadna z Was nie brała tego do siebie bo ja nie piszę konkretnie o mamach forumowych) , wiem , ze duzo rzeczy można inaczej ale w niektórych sytuacjach (jak chocby obiadki) ułatwiam sobie sprawę. W momencie jak juz będzie w mirę wszystko mogła jesc to sie przerzucę na gotowanie. Może i któras tutaj zmyje mi głowe za to ale moim zdaniem krzywdy jej tym nie robię.

Dorcia chyba 100% pewnosci nigdy niema , ale tabl. nie mogę , plastry kiedyś przyklejałam ale chyba niezbyt mi to szło bo non stop taki przybrudzony był dookoła i mnie to wkurzałao(zresztą chyba ich tez bym nie mogła) , lateks mało komfortowy więc zostaje "spreżynka". Miałam dziś zadzwonić i się umówić i znowu zapomniałam , jak tu wlazłam i przeczytałam Twój post to mi sie przypomniało


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hhaha , sie usmialam , tzn , ze jakby Lenka pół nocy nie spała to Ty masz dzień dziecka z myciem

Malina tam nie ma nic strasznego , raczej bardzo niesmacznego nietaktownego no debilne zwyczajnie!!! Zajrzyj , bardzo niefajny żart - zagadka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


madziaska Hanulka na tym pierwszym zdjęciu to chyba ziarnka pisku liczy , precyzja ogromna Widać , że pogoda dopisuje oby tak dalej

KUŹWAAAAAAAA , napisałam posta juz prwie skończyłam i wie co zrobiłam ale całego usunęłam!!!!

Jest stres!!!

Polunia,gotowanie samemu obiadków wynika raczej z oszczędności,przynajmniej u mnie Hania małym się nie najada, czasami i duży był za mały,więc trochę to drogie. Wszystkie warzywka mam u rodziców z ogródku,jakiś kurak też się znajdzie więc gotuje,zamrażam i mam spokój na 2 tyg Deserki kupuje

Hania faktycznie liczyła ziarenka Ona wiecznie jakieś paprochy mikroskopijne znajduje

Buziaki dla Aurelki i Kubutka

Dzien dobry

Wszystkiego najlepszego dla naszej Aurelci i Kubunia

madziaska jak Twoja spacerowka sie sprawdza? I jak pogoda nad Baltykiem? Haha Hania zlota w piachu szuka

polunia ja tez gotuje z oszczednosci, bo moja Glodomorra by mnie z torbami puscila Deserki tez kupujemy.

Misia dzisiaj cos stekala w nocy, chyba z 10 razy wstawalam do niej.

Z wozka mi odpisali i sie dopytuja, a czy ten plastik luzny, a czy tam jest sprezynka, a to, a sramto- opowiadaja teraz wirtualnie. Pewnie chca zamiast kolka mi przyslac sprezynke, albo kawalek plastiku, zeby sie na koszta nie narazac.

Milego dzionka!

Dobry dzień

madziaska absolutnie nie neguję tych Mam które samodzielnie gotują , każdy robi to co uważa za słuszne. Fakt może i trochę taniej by to wyszło ale jestem zbyt leniwa na samodzielne gotowanie. Druga sprawa , ze masz dostęp do sprawdzonych warzywek więc przynajmniej tutaj masz pewność co dajesz swojemu dziecku.

Najlepsze życznonka dla Aurelci i Kubusia, buziaki

Witajcie
2 dzień w pracy za mną i nie jest najgorzej. Olinka mi dziś zrobiła niespodzianke i staneła na czterech. Jeszcze nieporadnie i tylko na sekundke ale mamut sie cieszy jak głupi

dla Aurelci i Kubunia

Madzia z tym piaskiem to jak bym widziała Olinke też jej nie interesują zabawki tylko śmietki i paproszki. A Hanulka jest cudaśna

Polunia pod Dorci postami masz napis Listopadówki tam masz tabelke z datami urodziń dzieciaczków. Nikt by chyba nie spamiętał wszystkich dat

Malina ale przypał z tym, wózkiem ja bym im odpisała że sie popsół taki dynks z takim kółkiem a jak nie wiedzą to niech ktoś przyjedzie i sprawdzi co sie popsuło.

Polunia ja tez prawie nie gotuje Olince czasami od wielkiego dzwonu jak mnie coś naleci. Też za leniwa jestem

Dorcia co do sprzątania to ja nie opętana ale mój R i R to dwa bałaganiaże i musze co dzień po nich uprzątnąć bo sie pełno rzeczy wszędzie wala. Z tego co pamiętam to twój Krzyś to pedant więc tobie takie zbieranie rzeczy odpada. A tak wogóle to nie załapałam kto u ciebie jest z wizytą. Gdzieś mi to umkneło.

Uciekam obiad robić bo Robcio głodny

Dżem dobry!

Sto latek dla Aurelci i Kubuśka!

Wpadnę później, bo padam na cyce, z których cieknie, bo tam tak gorąco jest!

Odezwę się wieczorem!