- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad 2011 cz. 2
Listopad 2011 cz. 2
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Jeju, nie kracz. Choć już kilka razy przeszła mi taka myśl przez głowę. Nawet zgagę mam czasami. :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
Dorciu duuużo zdrówka dla Ciebie ooo myślałam, że to tylko mnie mdli w aucie, jak byłam mała to na trasie 20m potrafiłam zarzygać tapicerki, teraz już mniej jest to nasilone, częściej mi niedobrze, ale zdarza mi się wymiotować u mnie nie przeszło z wiekiem
Zdrówka dla Misi i Zuzanki, kurczę, co te choróbska tak się wciąż przyplątują
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Luśka ja bym chętnie pomidórków pojadła i są bardzo dobre na potencje, więc dobrze, że Wasze chłopy lubią też
Madziaska na ile godzin Ty pracujesz?
Vestollini, czy masz jakieś info o bracie? Odzywał się coś? Przeprosił?
Malina, wlazła Miśka w tą sukienkę, czy nową kupujesz?
Madzia dzięki za życzenia i przepraszam, bo ja przegapiłam 9 mies mojej synowej! Tożto grzech nie do wybaczenia!
Polunia mi ostatnio jak się wietrzysko zesrwało walnęła doniczka szklana na storczyka, w całym pokoju szło i tak samo liczyłam na to, że Kubuniowi się nie wbije, bo wysprzątać to z cudem graniczy!
Sarenka jak tam Twoja zgryźliwa siorka? Ma jakiegoś gacha?
Pozdrowionka, lecę myć gary w kuchni!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
Dorcia a rzuć maila , zaraz , chyba , że przez fb idzie dodać załącznik
Nawet próbowałam przez pokazywarkę ale to dla mnie czarna magia
Mam jeszcze jeden test , podjedź to Ci sprezentuję
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Dorcia, a bierzesz jakies tabsy na to rzygnie? Ja zawsze przed podroza bralam aviomarin i pomagalo, a potem preszlo z wiekiem, ale rzygac mi sie chce czesto i jakbym np. chciala poczytac gazete w aucie to na bank bym sie spawiowala
Kimuś jutro Kluske postaram sie upchnac w sukienke
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Chcialam powiedzec, ze moje dziecko dzisiaj samo do mnie przychodzilo No nie byla to jakas zawrotna odleglosc, ale kilka krokow od kanapy do mnie robila Niech juz zacznie sama smigac, bo szaleju z nia dostane.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Ja dopiero wróciłam od koleżanki. Jechałam autkiem, więc bez % dziś było, ale i tak czasu brakowało na pogaduchy.
Zmartwiłam się, bo odebrałam Zuzankę ze żłobka a ona na buzi pełno krostek, wyglądają jakby miała syfy. Najbardziej z jednej strony - no z 10 chyba takich krostek, z drugiej strony ze 3. Na nodze ma jedną i na ręce. Rano zobaczę co dalej, ale miała temp 37,2 dałam jej syrop. Zobaczymy jak rano, ale raczej na pewno nie idę do pracy, bo nie wiem co to za krosty! Boję się, że to ospa!
Może i jest to jakaś alergia pokarmowa, bo przeszło mi to przez myśl. Koleżanka mi mówiła, że jak jej synek poszedł do żłobka i zaczął jeść normalne jedzonko, to też przez dobre 3 tygodnie chodził wysypany, zanim przyzwyczaił się do takiego "doprawianego" jedzenia. Może to i to, ale ja chcę się upewnić. Tak mi jej szkoda, zawsze coś się do niej przypałęta
Dostałam od kumpeli pomidory z własnego ogródka, ale pewnie nie są tak dobre jak Lusiowe
Dorcia, ja od razu pomyślałam, żebyś zatestowała
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Malina, superowo, że Misia maszeruje! Ja czekałam aż nam podasz tę informację, Misia to zdolniacha, nie ma co
Polunia Ty to zdolna też jesteś, że puste posty wklejasz He, he, he
A mi też coś niedobrze. Piotrek pojechał do pracy, Zuzanka śpi więc i ja zaraz się położę. Przegapiłam dziś eMKę, ale mówi się trudno.
Sarna jak tam fotki? Ja też nie mogę się ich doczekać
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Co do brata to nie odzywał się, nie mamy kontaktu, no obrażony na Amen. Życie
Laski, to poważnie gdzie to spotkanie he, he, he Może pozostałe, które nie były, zaproponują jakieś miejsce? Żeby nie było, że wybieramy pod siebie. Ja nie uczestniczę w wyborze miejsca, bo znowu jakaś akcja wyjdzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Moze faktycznie Zuzka ma jakas alergie, chociaz nie wiem czym one tam doprawiaja to jedzenie, bo u mojej mamy z zlobku wszystkie paciaje dla niemowlat sa jedynie dosolane troche.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
Laski przed sekundą prawie na zawał zeszłam!!! Jest chwile przed pierwszą , byłam w połowie pisania słowa Michaśka jak mi telefon zadzwonił az podskoczyłam na krześle bo cisza nocna w domu panuje a ja mam mega głosny dzwonek. W sekundzie pomyślałam , że coś sie stało skoro ktoś o tej godzinie dzwoni. Na wyświetlaczu Damian , który akurat chrapał na kanapie. Normalnie kurwa kusi. Jego telefon sam do mnie zadzwonił! Obydwa leżały na blacie kuchennym obok siebie. Damian mi próbował wmówić , że może cos dotknęłam u niego na wyświetlaczu i się połączył. Musiałabym mieć chyba 2-metrowe łapska bo siedziałam przy stole obok i nawet na nie nie patrzyłam!Zestresowałam sie , idę spać!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
Się wczoraj za pisanie zabrałam ale po telefonie od D spasowałam i polazłam spać.
A mi choroba lokomocyjna z wiekiem przyszła. Sama jazda samochodem ok , ale tak jak Malina gazety to ja w czasie jazdy nie poczytam , nawet się kimnąć nie mogę bo później mam jazdę
vestusia no kurczę , znowu się Zuzce coś przyplątało , bidula z niej. Zdrówka!!!
Malina jeszcze raz wielkie brawa dla Miśki. Normalnie zdolniacha jakich mało
A u nas stękanie marudzenie i płacz. Ja tam głupia jestem czy to ząbki czy kij wie co Jedyne miejsce gdzie jej w miarę dobrze to podłoga a i tak jak jej coś nie pasuje to mega złosć , muszę z nia siedzieć na tej pododze bo jak odchodzę to ryk Muszę kupić zabezpieczenia na szafki bo tak jak do tej pory jej nie interesowały tak teraz wszystko na podłodze ląduje. Wczoraj miała dwa razy bliskie bolesne spotkanie z podłogą. Pierwszy raz jak siedziała w kojcu tym drewnianym na podłodze. Niby ma dywanik pod spodem ale cienki jest i gówno chyba daje. Siedziała i ryczała , chciałam dać jej chrupkę a ta sie jeszcze bardziej wkurzyła , odchyliła sie do tyłu i poszła tyłem główki na podłogę az zadudniło. Ryku co niemiara i łepek cały czerwony. Drugi raz u niej w pokoju , w sumie to częściowo z mojej winy. Wstawała przy lezaczku a ja cały czas mam przy nim ten pałak z zabawkami , no i na tym pałaku się podciągała. Obróciłam sie na moment do Kacpra i znowu huk. Pałąk sie urwał. Tym razem na panele ale jest spory guz i taka zdarta kreska , chyba trafiła w łaczenie paneli a one maja takie wrabki-zagłebienia na łączeniach więc podejrzewam że własnie w to trafiła. Mam nadzieje , że to te zasrane zęby , niech juz któryś wylezie w końcu , jak długo mozna być bezzębnym
No i kacper wstał , do zaś
Miłego dzionka
Aaa , Dorcia dostałaś tabelkę? Wysłałam przez fb.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Michaśka cos pokasluje
Vestusia, a jak tam Zuzia?
polunia dziwna sprawa z tym tlefonem.
Chyba nie pojdziemy na dwor dzisiaj tez, jakies niewyrazne to moje dziecko. Pogoda tez dziwna, chyba bedzie padac.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Pola dzięki za testa, na razie nie skorzystam.
Sarenko ja też poproszę o przepis na tą sałatkę. Krzysiu mówi, że była boska Ja wyjadałam z niej marchewkę
Oo i zdjęcia. Czekamy nie damy Ci spokoju
Pomidorki dostałam wczoraj od taty z działeczki, też są cudowne.
Kima dziękuję :* Zaglądaj częściej.
Mnie mdliło za czasów młodości, potem przeszło i znowu. Tabletki nie zawsze pomagają. O czytaniu w aucie czy wysyłaniu smsa mogę zapomnieć . W sumie powróciło mi to od Zakopanego.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Brawo dla Miśki. W końcu nie będziesz musiała z nią spacerować, bo kręgosłup Tobie padnie. Mnie po przejściu tylko pomostu bolał
Vestusia jak dzisiaj krostki u Zuzanki? Kochana ja to bym się też wybrała do lekarza. Będziesz spokojniejsza.
Ha ha o mandacie mi nie przypominaj. Miała być składka i zwiałyście
O właśnie Kima, Kredka, Suari, Katka byłybyście chętne na drugi wyjazd? Ale tak serio?
Polunia o kuźwa chyba straszy u Ciebie ;P
Oj ale Polunia się nacierpiała. Ale niestety te niektóre wypadki naszych dzieci są nieuniknione.
U Polci pewnie bedzie ta, że jak jeden wyjdzie to wszyskie zaczną jeden po drugim w szybkim tempie.
Malina my skoczyłyśmy tylko po warzywka i też siedzimy w domu, chyba, że pod wieczór do jakiegoś sklepu wyskoczymy. Ale pogoda do dupy, wiec lepiej siedzieć w domu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.