Listopad 2011 cz. 2

Boziu co to jest rwa kulszowa , cos tam słyszałam ale nie chce mi sie sprawdzać w necie. To jest lewa noga , boli tak w pachwinie czy może to biodro , kij wie. Generalnie boli mnie pół dupska i noga rwie az do kostki.
Ja tez w pizamie , tzn koszulka-sukienka ale spodnie pod spód załozyłam i skarpetki froterowe bo mi zimno było

Ooo , fakt Olinkowe święto dziś

Wszystkiego najlepszego!!!

Polunia to może być rwa kulszowa. Mnie w ciąży bolała jak macica zaczela na nerwy uciskac. Bolal mnie lewy poldupek i ciagnelo aż do stopy. Podobno nic z tym nie mozna zrobic jak tylko doraźnie lagodzic ból tabletami, maściami itp.

Dzień dobry Ja po robocie, z Hania na spacerze. Mała śpi

Polunia może to faktycznie rwa kulszowa. Mój Sz leżał od stycznia do kwietnia przykłuty do łóżka. Skończyło się operacja. Oczywiśbie nie strasze Masz problemy z kręgosłupem ? Rwa właśnie od tego. Oj bidna Ty


Vestuska, u mnie pasta rybna jak u Maliny

Dorcia, ja wychodzę jak wieje. U nas ciągle piździ
Buziaki dla Olgi


No i w końcu weekend

Normalnie blondynka ze mnie Właśnie myłam Malinowa lodówkę i szukam kabla do niej.Normalnie juz sie zeźliłam i chcialam dzwonic do D go opierdzielic , że kabla z domku nie zabrał ale mnie olśniło , że sa wkłady chłodzące... i miejsca na wetknięcie kabla tez brak

No ja tez sie ciesze, ze weekend juz zaraz

polunia dobra jestes z ta lodowka

Misia spi Chyba zamierza sie wyspac na zapas, co by miec duzo sily na szalenstwo jak tata wieczorem przyjezie

Polunia oby szybko Tobie przeszedł ból tej nogi. Dziwne to cholerstwo!

Malina no to już jest przegięcie z tym Waszym spaniem
Lenia dziś do 8:30

My jednak na spacerku nie byłyśmy. Piździ niesamowicie i do tego cały czas pada. Pewnie miałabym problem z utrzymaniem wózka.

Na kwietniowkach 2013 jest dziewczyna ktora bedzie miala trojaczki!!! I jedno dziecko juz ma. Ale czad A watek zalozyla Paletka z pazdziernikowek 2011- szybko sie uwinela A my sie obijamy kuzwa

Trojaczki , ja pierdzielę!!!!! Będzie miała laska co robić
No ja juz ma dwa gady więc trzymam kciuki za Was;) Mi absolutnie nie spieszno do trzeciego gada.

Ide robić naleśniki z jabłakmi , D jak wróci pewnie znowu bedzie chodził szukał żarcia bo dla niego taki obiad to nie obiad Nawet pod deser sie nie kwalifikuje.

Zdem!

Dzięki za info odnośnie tej pasty. Akurat Piotrek dzwonił do mamy i powiedziała tak, jak Malina napisała Dziękuję tak czy inaczej. W ogóle mam takie gastro, że chyba założymy kłódkę na lodówkę, nie wiem, co się ze mną dzieje, ale zeżarłabym wszystko i w dowolnej ilości.

Polunia Ty Blondynko! He, he, he się uśmiałam z tej Twojej lodówy

Madziula fajno, że sobie spacerujecie. Pracujesz tak krótko, że jeszcze masz spokojnie czas na spacerki. My teraz, po pracy, chodzimy na spacer około 17-18. Jak Zuzia siedzi w piaskownicy to przynajmniej "nie ma dziecka". W domu strasznie marudna.

Dorcia to Bebiko naprawdę tańsze. W Biedrze masz 500g za jakieś 18 zł chyba. No a Bebilon to sama wiesz ile kosztuje. Moja kumpela z pracy ma 2,5-letnie dziecko i ono jeszcze na Bebilonie jest. Zszokowała mnie i uznałam, że musi nie mieć na co pieniędzy wydawać No ale.

Trojaczki? O ja! Chyba bym ocipiała jakby mi się teraz choćby bliźniaki trafiły. No do wariatkowa musieliby mnie wywieźć Polunia u Ciebie chyba jest taki szpital? TO byś mnie przynajmniej odwiedzała ha, ha, ha

A tak serio, to ostatnio Piotrek ciągle mi dogryza jak np. odpoczywam i czegoś mi się nie chce przy Zuzance zrobić, że "a chciałaś jeszcze jedno dziecko". No to się staram, może się zgodzi, ale raczej nie, bo jest nastawiony anty. I mówi, że najwyżej z kimś innym.

My byłyśmy u lekarza. Zuzia wcześniej wstała i miała 38,2. Dostała czopka, ale nadal była ciepła. Dostałyśmy antybiotyk, generalnie nie stwierdziła żadnej konkretnej choroby, no ale wiadomo - kaszel, katar, gorączka. Opieka do końca następnego tygodnia, więc ja na to, jak na lato

Idę gotować chińszczyznę, tzn. pilnować jej, bo zaraz mi się przyjara.

No a Zuzia jak wróciłyśmy od lekarza to znowu zasnęła. Bidulka moja

Do napisania później.

Vestusia buziaki dla Zuzki i fajnie, ze bedziesz z nami na forum od rana To moze do Powidza jedziemy?
Wlasnie dzisiaj myslalam, ze chinszczyzne musze zrobic Chyba jutro zrobie.
Co do gastro to u mnie to samo. Chyba ta "jesien" tak na mnie dziala. Jeszcze dwa tyg. musze sie "oszczedzac".

polunia D ma racje,nalesniki z jablkami to nie obiad Jedynie takie na pikanto z kurczakiem, warzywami i sosem to moze byc obiad. O zjadlabym

Ten szpital psychiatryczny to w Gnieźnie bliziutko do Powidza więc na zjazdy bys blisko miała )))))

Malina a daj Ty przepis na te naleśniki z kurokiem. Bo to całkiem smacznie brzmi.

Wow trojaczki! ale będzie miała hardcore!

Ciekawe która od nas pierwsza zafasolkuje

Polunia dla Krzysia to też żaden obiad.

Vestusia nie wiedziałam, że w Biedrze takie tanie Bebiko.
Ja wczoraj kupiłam 350 g za 14 zł.

KRzysiu podobnie mówi, tzn jak coś narzekam na Lenie gdy mam kryzys, albo nie chce mi sie czegoś po prostu robić, to mówi "chciałaś dziecko. Ja Tobie mówiłem, że nie będę się zajmować"
Ale od Powidza jest trochę bardziej tolerancyjny, bo widzi, że LEnka jest mega ruchliwa. Wcześniej sama nie zdawałam sobie sprawy, że z niej taki brój

Ooo, długo opieka. Zuzia też na pewno zadowolona, że zostaje z mamą w domciu.

A ta Wasza chińszczyzna to co? Nie robiłam nigdy.

Malina przez Ciebie ciągle patrzę na uszy Leni...

A ja mam Was w nosie Mój D jest bardzo swięty i w piatki mięsa nie jada , ryby żadnej w domu nie miałam , jak sobie pomyslałam o jajku z pyrami to mnie odrzucało wiec stanęło na nalesnikach. W pierwszej opcji miały być ze szpinakiem ale tego tez w zamrażalnikju nie było. Nawet sie do sklepu nie wybierałam bo na tej mojej wsi i tak bym go pewnie nie kupiła

Robimy zakłady która pierwsza zaciaży???

Polunia, ktora obstawiasz???

Zdrowka dla Zuzy. Bidna sie nachoruje

Dorcia ,to Cie Kristof podnosi na duchu

Trojaczki Ooooo matko , tyle szczescia na raz

Chinszczyzny i nalesnikow z kurczakiem daaaaawnoooo nie robilam, a lubie

Dorcia w Biedrze chyba Bebiko najtańsze. Polecam Jeśli dobrze liczyłam to kupując dwa opakowania (razem 1 kg) to zapłacisz niecałe 40 zł. Za Bebilon chyba 60 zł za 1200?? Nie pamiętam ile to Was kosztowało.

Lenia ruchliwa, to fakt.

Mój Piotrek tak samo gada! Że chciałam dziecka i że mi mówił, że będzie ciężko. Ale fakt, że Lenia ruchliwa, Zuzia raczej spokojna

Dorcia ja robię prosto chińszczyznę. Gotuję osobno ryż, cycka z kuraka kroję na małe kawałki, podsmażam, do tego dodaję mieszankę chińską i na koniec fix do potraw chińskich, co by miało lepszy smak. I podawane z ryżem. Szybko i nawet smaczne.

Robiłam przed chwilą fotki mojego starego wózka i wystawiłam na Allegro, Tablicy i jeszcze na stronie naszego lokalnego radia. Mam nadzieję, że sprzedam go szybko, bo kasa potrzebna Lipa po Powidzu i tyle

Fakt, naleśniki to nie obiad. Chociaż z kurczakiem. Albo z parówkami, to czemu nie. Tylko, że musiałby ich być dużo

Piotrek pojechał po lekarstwa dla Zuzi, Zuzia szaleje, pranko się robi no a ja oczywiście przed kompem

Sama jestem ciekawa, która pierwsza zafasolkuje Coś mi się zdaje, że Malinka

No i chciałam też dodać, że chyba Misia dziś przesadziła z tym spaniem. No wiecie co? Jak tak można człowieka dobijać ;(