BezpiecznaCiaza112023

Listopad 2011 cz. 2

12 lata 3 miesiąc temu #423342 przez vestusia
Z tym żarełkiem to nie do końca pewne, siostra Natalii nie do końca wie i napisała mi "sraj to". Więc chyba nic nie szykuję, swoją drogą troszkę mi to dziś mało na rękę, bo jestem sama, pogoda beznadziejna a Zuza przecież chora i akurat w tę pogodę łazić z nią nie chcę. Chyba że jak wróci Piotrek, bo do 20 przecież troszkę czasu jest.

Dorcia padnę z Lenki he, he, he. Ona to dba o urozmaicanie Wam życia tym dojeniem :D He, he, he, w ogóle nie wiem skąd to hasło jest, ale dobrze, że już rozumiem jego znaczenie, bo myślałabym, że to ta "grubsza" sprawa :D

Jaka Lenia śliczna! Śliczny komplecik! Moja Zuzia się zerzygała przed chwilą, tzn. troszkę po śniadaniu. Ale jeszcze ręce w to wsadziła i rozmazała po dywanie ;-)

Zuzanka dziś mało wyjściowa, ale jakoś tak po domu to nie mam ochoty jej stroić, bo wiadomo jak to w domu. A że ona też chora, to tym bardziej.

No właśnie położyła się na panelach w przedpokoju. Chyba śpiąca znowu jest i zaraz pójdzie znowu spać.

Ja zrobiłam sobie kawkę. :D

A gdzie reszta??

Co do tego oswajania to dopiszę jeszcze, że ja raczej też szybko Zuzi nie oswoję z nocnikiem. W ogóle to ostatnio tyle rzeczy, które miałam jako swoją ideę wychowania zostało obalonych. Chociażby to picie wody. Zuzia nie chce i tyle i pije chętnie kompociki, herbatki lekko słodzone. No i chcąc nie chcąc też jej to będę dawać do picia, bo przynajmniej pije. Wczoraj dostała herbatkę owocową (ale nie słodziłam jej dodatkowo) to wypiłam pół małej butelki. To i tak sukces, bo ona jak ze 20ml dziennie wypijała wody to było maksimum. I jak tu zrozumieć Zuzankę ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423349 przez luska
hej kobietki i ja sie witam z juz nie takiego rańca

Mała dzis standardowo wstała przed 6 o 9 zrobiła odlocik , a ja walcze z obiadem .Cholernie mi się nie chce, chyba zrobie te nalesniki , ale nie mam cycków wyjetych .Trudno musi mojemu strczyc farsz od wczorajsze pizzy i sos czosnkowy.


Docia zdróka dla Lenisławy.Krzysiu wymiata , ale mógł mówić , ze pleye chce kupic , bo ja chce sprzedac .Ł kupił rok tem i stoi na szafie zbiera kurz.A używana była tylko do bajek Olka na youtubie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jeku juz nie pamietam co ja miałam napisać , bo olo marudny dzis jak nie wiem.Rycz na górze , bo klocki go wkurzają :dry:

Do napisania
mi to sie tak nudna sobota zapowiada , ze szok.niby sa we wsi dorzynki , ale m oj juz zapowiedział , ze nie idzie , bo zimno i co on tam bedzie robił.Poza tym ma transport na 19 i nie jedzie tylko poto , zeby sie pokazać i zawinąć zaraz .Czyli znajać życje , wpadnie tylko na obiad i znowu wróci o 22 B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423352 przez luska
Lenisława jak zwykle przepiekna :lol: :lol:
hhehe dokładnie docia ona dba , żeby wam sie nie nudziło

Co do nocnika ,to my młodej jeszcze nie sadzalismy , ale jest nim straszie zainteresowana.Dzis Ola z niego zwalała , moze spróbuje.
a tak mysle , ze dziewczynka moze byc nie wygodnie na nocniku.olo siadziałam , ale miał tak fajny malutenki , ze nózki dotykały podłoza i dupa tez sie ładnie wpasowywała ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423363 przez vestusia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja mam Lusia niby taki zwykły nocnik, ale Zuzia nie dotyka ziemi i się drze. W przeciwieństwie do Aurelki omija nocnik szerokim łukiem he, he, he :D

Lusia takie dożynki to nie moje klimaty he, he, he. W ogóle życie na wsi ma swoje "zalety" ;-)

Aurelka jest malutka i drobniutka i ciesz się Lusia, że nie jest taką wielką bambaryłką. Z Zuzi to już polewam, bo jak siedzi to tak jej brzusio odstaje, jak u takiego Maciusia he, he, he :D No ale co ja zrobię, że ona ma taki apetyt. Może jakby jeszcze więcej się ruszała i była bardziej energiczna, to by to szybciej zrzuciła. A tak, to same widziałyście. Zuzia to raczej taki żółwik, powolutku, rozważnie się porusza, bez większych szaleństw ;-)

Zuzanka usypia, znowu dziś marudna jest. Idzie jej druga górna jedynka i nic jej nie pasi. Ja pranko zrobiłam i na razie mam wolne, bo suszarek brak he, he, he :D Zanim to poschnie to chyba miną ze 3 dni ;-)

W miarę posprzątane jest, więc też mam luzik pod tym względem. Na obiad chińszczyzna z wczoraj. Ja swoją porcję zjadłam na śniadanie i na razie nie szaleję z jedzeniem, bo wieczorem będę i jadła, i piła. Kurka, szczerze to nie chce mi się iść na ten panieński. Ja to wolę takie imprezy domowe, albo przynajmniej takie jak w Powidzu miałyśmy - że założę ciepły sweter, a nie jakieś tam balety na parkiecie. I jeszcze kolejny problem - w co się ubrać. Moja szafa uboga w takie wyjściowe fatałaszki ;-) Coś muszę wynaleźć Grrrrr!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423370 przez vestusia
No i Zuza sobie pospała. Wow he, he, he :D Już mi tu demolkę robi. Masakra!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423376 przez polunia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423388 przez vestusia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423422 przez vestusia
Cisza tutaj dzisiaj jak nie wiem co. Zawsze tak jest, że jak mam czas, to nic nie piszecie ;-)

Zuzia dziś bardzo marudna, już jej dałam Camilię, posmarowałam dziąsła Bobodentem, dałam jeszcze IBUM, bo już nie wiem, co ona chce. Jak wstaje, to po około godzinie trze oczy. Tym sposobem poszła teraz na 4 już drzemkę dzisiejszego dnia. O ile oczywiście w ogóle zaśnie tym razem. Nie wiem czy to choroba sama w sobie, ale jeszcze dokładają się zęby, bo strasznie ją męczą. Paluszki wsadza i męczy te dziąsła, gryzie łóżeczko, no wszystko, musi ją boleć...

Ja mam takiego lenia, że szok. Sama poszłabym spać, a nie mogę. Jak Piotrek wróci z pracy to podskoczę na szybko do sklepu po coś do jedzonka, a potem będę się powoli szykowała na wieczór. Tak mi się nie chce, że szok, ale jak trzeba, to trzeba...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423425 przez Dorciaition
Vestusia ja jestem, przeczytałam, ale już odpisac Lenia mi nie da. Teraz liczę na to, że zaśnie, co pójdę się wykąpać.
Zuzia super zapiernicza z tym jeździkiem. Coś mi sie wydaje, że Ona też dosyć szybko zacznie chodzić. :)

Wrócę później :)


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423426 przez vestusia
Kurka Laski ja zwariuję dziś z moją Zuzanką. No ryczy i stęka i marudzi cały czas. Nic jej nie pasi, zębiska jej idą i jest nieznośna. Pogoda do dupy, leje deszcz, więc na spacer nawet jakbym chciała, to nie wyjdę. Znowu ryczy. Niech już Piotrek przyjdzie, bo jak tu jestem sama, to chyba mnie w kaftanie za niedługo wyniosą... grrrrrr....

Zuzia przynajmniej nie wywala się już z tym pchaczem. Chociaż zdarzy jej się rozjechać, bo pędzi tak, że ho, ho. A jak się drze, jak najedzie na jakąś przeszkodę i pchacz staje. No ryk jakby jej ktoś krzywdę robił ;-)

Lenisława niedobra! :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423451 przez luska
Vestusia , a ja ci napisze , że sie ciesz , że Zuzanka ma taki apetycik.Hardcor to jest mieć niejadka i zamartwiać sie , że cały dzien na wodzie żyje.A każdy posiłek to jakas udręką , bo cuda niewidy człowiek robi żeby coś dziecko zjadło .Miałam tak z Olem ,mniej więcej jak skończył rok to troszkę Olałam.Dalej z niego tatdek nie jadek, ale chyba sie nie zagłodzi.

Wiem , że Aurelcia z natury drobnica.Ale kura dzis tak jak ja posadziłam w pozwie to kurka jak 6mczne dziecko wygląda .dlatego mi pewnie tak ciężko uwierzyć , że ona juz 9 skończyła .W wadze mi sie baterie wyczerpały i nie mam jak ją zważyc , bo jestem bardzo ciekawe ile przytyła przez te 2 mc.ale musze ja pochwalic , bo od dwuch dni je jak szalona.Co dwie godzina woła i zjada bardzo ładne porcje .Dzis to w sumie 3 obiady zjadła, nawet naleśnik jej zasmakował.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A ja bym własnie poszla na balety , dupa pokręcic .ale widoków nie mam , bo ta godzina mała bezemnie w nocy sobie nie poradzi.
Liczyłam , że panieński sie trafi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


heheh Vestusiu Zuzia sobie swietnie radzi , nie wiem co ty od niejchcesz , ze mówisz ze z niej tak żółwik.
Aurela tez tak zasówa z pchaczem , ale troszke szybciej nogami przebiera .Tylko ona tak spiesznie jak kaczka , bo ich w kolankach nie zgina :P
W końcu przyniosłam tele z samochodu , to muszę ją nagrać

vestusia mi jak zawsze sie nie chce jechac na balety , to są zajebiste :P

Dziewczyn a moze dopadłam maluchy jakoś chandra jesienna czy co.

U nas Aurelcia tez sie niedobra zrobiła , jak rao sie budziła i potrafiła z 30 minut bawic sie w łóżeczku tak teraz od razu się drze "mama , mama"Ale z jaki nerwem .Sama na dywanie tez juz sie nie pobawi , tylko leci za mna i uczepi sie nogi , i jak ja obok posadze , to tez nie pasi tylko marudzi.Dzis to juz chodzik po Olu Ł przniósł , bo nic nie idzie z nia zrobić.no chyba , że Olo ma dzien dobroci dla zwierzat , to sie bawi kolo niej , młoda ma zaciesz i siedza razem ,a ja mam chwile.Dobrze , ze spi w dzień dosyć długo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #423475 przez polunia
Helołłłłł :woohoo:

Wpadam tylko na moment , mam dzisiaj dzień sprzątajacy , jeżdżę na mopie upocona jak szczur i tak sobie myslę , która tydzień temu o tej godzinie była najbardziej trzeźwa??? :silly: :cheer: :cheer: :side:

I jeszcze przypomniał mi sie tekst Dorci i do tej pory nie wiem ktora forma jest poprawna , najzajebistszy czy najzajebisciejszy ??? :side: :side: :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423498 przez Malina86
Czesc Laseczki!

No zyc bez Was nie moge :laugh:

Produkujecie niezle, ale nie nadrobilam.

Widzialam tyko foty Lenislawy, no widac podoba sie sobie slicznotka :laugh:

Vestusia baw sie dobrze na panienskim!

My dzisiaj pol dnia na zakupach, oczywiscie wiekszosc kasy poszla na Miśke- kupilismy jej 4 pary butow, zlote kolczyki, interaktywna Myszke Miki, jakies bodziaki i inne pierdoly i kupa kasy poszla ;)

Poza tym coraz lepiej chodzi, dzisiaj pol pokoju do Adriana przeszla kilka razy. Tylko wyhamowac nie umie :laugh:

Dobra ide bo Patryk wola Pierozka :laugh:

Caluski!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423501 przez Dorciaition
Malina, a gdzie Wy te buty kupili? ;) My dziś całą galerie obeszliśmy i butów brak.


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #423558 przez [email protected]
O ŁOSIE.... 8 STRON
NO ALE ZEBY NIE BYŁO-ZABIERAM SIĘ ZA NADRABIANIE :)
VESTUSIU NADROBIE :*
nie odpuszcze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl