- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
Listopad 2011 cz. 2
12 lata 7 miesiąc temu #424455 przez polunia
Ooo , już 11 więc wszystkiego najlepszego dla Michaski 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424472 przez Dorciaition [/size]
Alanek[*]
Michasiu 100 latek dla Ciebie i wielkie buziaczki
[/color] [/size] Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424516 przez vestusia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424522 przez jo_anna20
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424588 przez Dorciaition
Alanek[*]
Malinka teraz w Esotiq'u jest rozszerzona rozmiarówka, więc na pewno coś tam znajdziesz. Ja uwielbiam ich staniki 
Bardzo dobrze, że rozmawiałaś z tą dziewczyną i ona zajmie się opinią o T.
Ale Wy się Dziewczyny rozpisujecie.
Bardzo dobrze, że rozmawiałaś z tą dziewczyną i ona zajmie się opinią o T.
Ale Wy się Dziewczyny rozpisujecie.
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424647 przez Malina86
Dzien Dobry Kochane!
Moja Miss Piaskownicy bardzo dziekuje za zyczonka
Na spacer chce isc, ale Michaśka oczywiscie spi. Zaraz ja budze bo z kolezanka sie umowilam.
Dorcia "caluski" to takie oponki, taki, ala paczek z dziurka
A Batman sam sie wyprowadza na spacer, a potem przychodzi i skrobie do drzwi, zeby go wpuscic
Do potem
Moja Miss Piaskownicy bardzo dziekuje za zyczonka
Na spacer chce isc, ale Michaśka oczywiscie spi. Zaraz ja budze bo z kolezanka sie umowilam.
Dorcia "caluski" to takie oponki, taki, ala paczek z dziurka
A Batman sam sie wyprowadza na spacer, a potem przychodzi i skrobie do drzwi, zeby go wpuscic
Do potem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424652 przez Dorciaition
Alanek[*]
Malinka w takim razie jak będziesz miała chwilkę to poproszę o przepis.
my juz8 dziś w Biedrze byłyśmy, no i za chwilę znowu śmigamy na spacerek. Taka pogoda cudna, więc trza korzystać.
Dobrze masz z Batmanem. Szkoda, że Daisy taka nie wyszkolona.
my juz8 dziś w Biedrze byłyśmy, no i za chwilę znowu śmigamy na spacerek. Taka pogoda cudna, więc trza korzystać.
Dobrze masz z Batmanem. Szkoda, że Daisy taka nie wyszkolona.
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #424699 przez vestusia
Witam po spacerku
Lusia Ty Łobuziaro, zapamiętam to hasło „Mały, ale wariat” ha, ha, ha
Aurelcia chyba początkowo grzeczniutka była a teraz dokazuje i pokazuje swój charakterek. No i nie daje się Olkowi he, he, he, będzie zadziorna coś czuję
Oj taki dzień lenistwa, to i mnie by się przydał. Marzy mi się, aby oddelegować Zuzannę teściom na weekend i choćby się wyspać do 9
Mnie się podobało Lusia w Powidzu! Ja generalnie jestem chętna, Bob też, no ale w sumie nie padła też żadna konkretna propozycja. U nas z Sylwestrem będzie ciężko, bo Piotrek ma chyba nocki albo dniówki, a za krótko pracuje, aby się wpierniczać na urlop w takie dni. Tzn. może i dostanie, ja na to liczę, ale nie możemy zaplanować Sylwestra z tak dużym wyprzedzeniem. Sama nie wiem kiedy byłoby dobrze.
A co to Aurelka ma za koleżankę?
Jak zwykle ślicznotka z niej no i ja ciągle mam jej obraz przed oczami, że ona taka malusia Tzn. drobniutka, fajniutka dziewuszka.
Ha, ha Malina ja z Twoich tekstów nie mogę he, he, he. No śmieję się z Twoich tekstów he, he, he. W księżycu w Powidzu ha, ha, ha. Moja żyć też była spieczona przed Powidzem he, he, he i teraz skóra mi troszkę zeszła, ale niedużo.
Ja się ciągle zastanawiam jak to się dzieje, że Miśka tak długo śpi. No nie mogę jak czytam, że ona o 10 jeszcze spała. Litości he, he, he. Chyba Misia mało śpi w ciągu dnia, co??
Dorcia ja na żadne wycieczki z Bobem jeździła nie będę, bo to, co on kupił, to nie wiem do czego podobne. Jakiś zabytek raczej. To taki motorower, że pod pachę go wziął i do piwnicy zaniósł. No ja bym się wstydziła na takim czymś jeździć, no ale skoro się uparł, to niech ma.
O Dorcia, impreza urodzinowa Krzysia. Kurka faktycznie dużo tych osób, no ale podobno trzydziestkę ma się tylko raz w życiu he, he, he
Ja akurat roczek będę raczej też robiła skromny, tylko najbliższa rodzina, jakiś obiad chyba w knajpce, no bo co innego. Aż tak dobrze nie gotuję, żeby zapraszać ludzi do domu. Ewentualnie po obiedzie jeszcze do domu na jakąś kawkę i ciasto, ale nie chce mi się pieprzyć z gotowaniem, bo słaba ze mnie kuchara
O, Polunia, Ty też fanka eMKi?? Ale wczoraj był najzajebiściejszy odcinek he, he, he Ale mi się podobało No ta głupia Joaśka dostała za swoje, ale się tego nie spodziewała (ja zresztą też) he, he, he
Co do spotkania to ja wiem, że patrzymy na większość, ale poprosiłabym o w miarę bliską odległość, bo raczej auta do spotkania mieć nie będziemy, więc przynajmniej żeby był dojazd pociągiem do jakiegoś pobliskiego, większego miasta he, he, he
Polunia, co z tymi kucharzami??? No ja pitolę!
Ha, ha, ha Polunia Ty Blondyno!!!! Ja nie mogę, normalnie sikam z Ciebie he, he, he. Ja to bym chyba tak samo buraka strzeliła, zresztą ja to taka podobna – sierotkowata jestem więc pewnie tak samo na opak bym pana zrozumiała he, he, he. Ale musiał mieć minę! I jeszcze ta Twoja żyć! O ja!!! He, he, eh No rozbawiłaś mnie dziś niesamowicie Kochana Ale wiem, że Tobie nie było pewnie do śmiechu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
O, to Batman chodzi tak na spacery jak mój poprzedni piesek.
Dorcia ja bym się bała tak Daisy wypuszczać, jeszcze ktoś by ją ukradł.
No a ja byłam na spacerku. Wstąpiłam do jubilera, bo chciałam pooglądać kolczyki dla Zuzanny. Ale zwątpiłam. Malina, że tak spytam, ile dałaś za te kolczyki od Michasi? No u mnie w sklepie to w granicach 200 zł, więc zrezygnowałam i poszłam stamtąd.
Po drodze wstąpiłam do Rossmana, jakieś tam kosmetyczne rzeczy, kupiłam też dla Zuzi kaszkę Nestle z Lipą, podobno dzieci po niej dobrze śpią – zobaczymy, pewnie Zuzanna obudzi się o 5 jutrzejszego poranka he, he, he
Potem zakupki i do domu i wreszcie piję kawkę, bo rano oczywiście zabrakło dla mnie mleka i nie napiłam się. Zaraz zabieram się za składanie prania, zmyję kilka naczyń a później obiadek. Jejor jak tam gorąco!
No i byłam z Zuzią w piaskownicy i normalnie byłam w szoku. Był w piaskownicy chłopczyk, około 2 lata z babcią. I Zuzia sobie spokojnie siedziała w piaskownicy i w pewnym momencie podeszła do tego chłopca i wzięła do ręki jego łopatkę. Baba nic nie powiedziała. Ale jak Zuzia odeszła od niego, to pozbierała wszystkie foremki i wyszła z piaskownicy. Ja z Zuzią poszłam na huśtawkę obok, a za chwilę ta baba wróciła z powrotem do piaskownicy. No co za moherowy!
Lusia Ty Łobuziaro, zapamiętam to hasło „Mały, ale wariat” ha, ha, ha
Aurelcia chyba początkowo grzeczniutka była a teraz dokazuje i pokazuje swój charakterek. No i nie daje się Olkowi he, he, he, będzie zadziorna coś czuję
Oj taki dzień lenistwa, to i mnie by się przydał. Marzy mi się, aby oddelegować Zuzannę teściom na weekend i choćby się wyspać do 9
Mnie się podobało Lusia w Powidzu! Ja generalnie jestem chętna, Bob też, no ale w sumie nie padła też żadna konkretna propozycja. U nas z Sylwestrem będzie ciężko, bo Piotrek ma chyba nocki albo dniówki, a za krótko pracuje, aby się wpierniczać na urlop w takie dni. Tzn. może i dostanie, ja na to liczę, ale nie możemy zaplanować Sylwestra z tak dużym wyprzedzeniem. Sama nie wiem kiedy byłoby dobrze.
A co to Aurelka ma za koleżankę?
Jak zwykle ślicznotka z niej no i ja ciągle mam jej obraz przed oczami, że ona taka malusia
Tzn. drobniutka, fajniutka dziewuszka.Ha, ha Malina ja z Twoich tekstów nie mogę he, he, he. No śmieję się z Twoich tekstów he, he, he. W księżycu w Powidzu ha, ha, ha. Moja żyć też była spieczona przed Powidzem he, he, he i teraz skóra mi troszkę zeszła, ale niedużo.
Ja się ciągle zastanawiam jak to się dzieje, że Miśka tak długo śpi. No nie mogę jak czytam, że ona o 10 jeszcze spała. Litości he, he, he. Chyba Misia mało śpi w ciągu dnia, co??
Dorcia ja na żadne wycieczki z Bobem jeździła nie będę, bo to, co on kupił, to nie wiem do czego podobne. Jakiś zabytek raczej. To taki motorower, że pod pachę go wziął i do piwnicy zaniósł. No ja bym się wstydziła na takim czymś jeździć, no ale skoro się uparł, to niech ma.
O Dorcia, impreza urodzinowa Krzysia. Kurka faktycznie dużo tych osób, no ale podobno trzydziestkę ma się tylko raz w życiu he, he, he
Ja akurat roczek będę raczej też robiła skromny, tylko najbliższa rodzina, jakiś obiad chyba w knajpce, no bo co innego. Aż tak dobrze nie gotuję, żeby zapraszać ludzi do domu. Ewentualnie po obiedzie jeszcze do domu na jakąś kawkę i ciasto, ale nie chce mi się pieprzyć z gotowaniem, bo słaba ze mnie kuchara
O, Polunia, Ty też fanka eMKi??
Ale wczoraj był najzajebiściejszy odcinek he, he, he Ale mi się podobało No ta głupia Joaśka dostała za swoje, ale się tego nie spodziewała (ja zresztą też) he, he, he Co do spotkania to ja wiem, że patrzymy na większość, ale poprosiłabym o w miarę bliską odległość, bo raczej auta do spotkania mieć nie będziemy, więc przynajmniej żeby był dojazd pociągiem do jakiegoś pobliskiego, większego miasta he, he, he
Polunia, co z tymi kucharzami??? No ja pitolę!
Ha, ha, ha Polunia Ty Blondyno!!!! Ja nie mogę, normalnie sikam z Ciebie he, he, he. Ja to bym chyba tak samo buraka strzeliła, zresztą ja to taka podobna – sierotkowata jestem więc pewnie tak samo na opak bym pana zrozumiała he, he, he. Ale musiał mieć minę! I jeszcze ta Twoja żyć! O ja!!! He, he, eh
No rozbawiłaś mnie dziś niesamowicie Kochana Ale wiem, że Tobie nie było pewnie do śmiechu Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
O, to Batman chodzi tak na spacery jak mój poprzedni piesek.
Dorcia ja bym się bała tak Daisy wypuszczać, jeszcze ktoś by ją ukradł.
No a ja byłam na spacerku. Wstąpiłam do jubilera, bo chciałam pooglądać kolczyki dla Zuzanny. Ale zwątpiłam. Malina, że tak spytam, ile dałaś za te kolczyki od Michasi? No u mnie w sklepie to w granicach 200 zł, więc zrezygnowałam i poszłam stamtąd.
Po drodze wstąpiłam do Rossmana, jakieś tam kosmetyczne rzeczy, kupiłam też dla Zuzi kaszkę Nestle z Lipą, podobno dzieci po niej dobrze śpią – zobaczymy, pewnie Zuzanna obudzi się o 5 jutrzejszego poranka he, he, he
Potem zakupki i do domu i wreszcie piję kawkę, bo rano oczywiście zabrakło dla mnie mleka i nie napiłam się. Zaraz zabieram się za składanie prania, zmyję kilka naczyń a później obiadek. Jejor jak tam gorąco!
No i byłam z Zuzią w piaskownicy i normalnie byłam w szoku. Był w piaskownicy chłopczyk, około 2 lata z babcią. I Zuzia sobie spokojnie siedziała w piaskownicy i w pewnym momencie podeszła do tego chłopca i wzięła do ręki jego łopatkę. Baba nic nie powiedziała. Ale jak Zuzia odeszła od niego, to pozbierała wszystkie foremki i wyszła z piaskownicy. Ja z Zuzią poszłam na huśtawkę obok, a za chwilę ta baba wróciła z powrotem do piaskownicy. No co za moherowy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #424754 przez polunia
Hej Mamuski - wariatki 
Jak zwykle poczytałam ale nic konkretnego nie odpiszę bo czasu brakkkkkkkkkkkkkkk!!! Kurde no , coś mało zorganizowana jestem ostatnimi czasy
Chcialam sie pochwalić , że Pola sama stoi. Dzisiaj obczaiłam , zaczęła puszczać się przy stoliczku i coraz dłużej udaje jej sie utrzymać w pionie.
No to tyle - egoistycznie na maksa
Przedimpreezowa walka z czasem ciąg dalszy... Chyba szybciej zejdę na zawał niz kucharza znajdę. Impreza za tydzień w sobotę a ja jeszcze nikogo nie znalazłam
Juz jest opcja , że w kuchni będzie urzedować matka z pomocą. No ale przynajmniej będe miała pewnośc , że wszystko będzie jak nalezy.
Spadam , trzeba głodne gęby nakarmić , papa
Aaa , vestusia niedaleko Ciebie jest taka miejscowość Zimna Wódka - może tam zjazd???
Jak zwykle poczytałam ale nic konkretnego nie odpiszę bo czasu brakkkkkkkkkkkkkkk!!! Kurde no , coś mało zorganizowana jestem ostatnimi czasy
Chcialam sie pochwalić , że Pola sama stoi. Dzisiaj obczaiłam , zaczęła puszczać się przy stoliczku i coraz dłużej udaje jej sie utrzymać w pionie.
No to tyle - egoistycznie na maksa
Przedimpreezowa walka z czasem ciąg dalszy... Chyba szybciej zejdę na zawał niz kucharza znajdę. Impreza za tydzień w sobotę a ja jeszcze nikogo nie znalazłam
Juz jest opcja , że w kuchni będzie urzedować matka z pomocą. No ale przynajmniej będe miała pewnośc , że wszystko będzie jak nalezy.Spadam , trzeba głodne gęby nakarmić , papa
Aaa , vestusia niedaleko Ciebie jest taka miejscowość Zimna Wódka - może tam zjazd???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424758 przez vestusia
Polunia! Brawo dla córci! Super, że sama stoi, rewelka! Moja na razie wystraszona jak po Rusach, woli na cztery zejść niż się puścić.
Kurka przewalone z tymi kucharzami, no!
O tak, Zimna Wódka to niedaleko Jestem za ha, ha, ha
Szukam na Allegro kolczyków, ceny faktycznie różne, więc może w sklepie nie aż tak źle, ale na pewno na Allegro taniej. Tyle że nie mam pewności czy byłyby oki.
Znalazłam podobne do Maliny:
allegro.pl/kolczyki-zlote-z-cyrkoniami-i...eci-i2624884611.html
Cena też nie taka najwyższa. Muszę się zastanowić, bo coś teściowa pisała, że chce Zuzi kupić kolczyki. Tyle że mój problem jest taki, że ja nie lubię żółtego złota, jak coś to białe. Srebrnych kolczyków chyba nie kupię Zuzi, bo to chyba siara??? He, he, he
Zuzanna jeszcze śpi, ja pozmywałam, poskładałam pranie. Został mi do wstawienia obiad, ale to muszę naobierać kilka ziemniaków i doprawić mięsko. Tak mi się nie chce
Kurka przewalone z tymi kucharzami, no!
O tak, Zimna Wódka to niedaleko
Jestem za ha, ha, ha Szukam na Allegro kolczyków, ceny faktycznie różne, więc może w sklepie nie aż tak źle, ale na pewno na Allegro taniej. Tyle że nie mam pewności czy byłyby oki.
Znalazłam podobne do Maliny:
allegro.pl/kolczyki-zlote-z-cyrkoniami-i...eci-i2624884611.html
Cena też nie taka najwyższa. Muszę się zastanowić, bo coś teściowa pisała, że chce Zuzi kupić kolczyki. Tyle że mój problem jest taki, że ja nie lubię żółtego złota, jak coś to białe. Srebrnych kolczyków chyba nie kupię Zuzi, bo to chyba siara??? He, he, he
Zuzanna jeszcze śpi, ja pozmywałam, poskładałam pranie. Został mi do wstawienia obiad, ale to muszę naobierać kilka ziemniaków i doprawić mięsko. Tak mi się nie chce
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424766 przez Malina86
Hejka!
My po spacerku, zjem, ogarne kuwete i zajrze na dluzej.
Vestusia po pierwsze, bo widze, ze ciagle powtarzasz ten sam blad, a komu jak komu, ale Tobie nie przystoi Pisze sie "rzyć", a nie "żyć"- oczywiscie mowiac o dupie 
My za kolczyki dalismy 160zl. Nie kupuj kolczykow w probie 333, bo to jest gowno, a nie zloto, ktore szybko czarnieje. Szukaj z proba 585.
My po spacerku, zjem, ogarne kuwete i zajrze na dluzej.
Vestusia po pierwsze, bo widze, ze ciagle powtarzasz ten sam blad, a komu jak komu, ale Tobie nie przystoi
Pisze sie "rzyć", a nie "żyć"- oczywiscie mowiac o dupie My za kolczyki dalismy 160zl. Nie kupuj kolczykow w probie 333, bo to jest gowno, a nie zloto, ktore szybko czarnieje. Szukaj z proba 585.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424774 przez madziaska
Hej W koncu do WAS dotarlam
Podczytuje caly czas, ale z tel
Wszystkiego najjjjjjj dla michaski i buziaczki zalegle dla Fifiego
Przepraszam, ze nie odpisuje. No urwanie glowy u mnie. Hania budzi sie ciagle w nocy, mowie WAM, ze nie mam juz sily. A rano do roboty trzeba wstawac. Dzisiaj budzila sie 3 razy, wiec w miare sie wyspalam. Nie wiem o co chodzi. Jest kilka opcji. Ograniczylam jej cycka i w dzien wogole nie dostaje, to moze chce nardibic w nocy. A moze to, ze wrocilam do pracy i potrzebuje bliskosci. No i zeby jej wyjlaza hutrowo. Juz sama nie wiem, ale padam. Do tego wdzien caly czas wisi na nodze, nigdzie sie ruszyc bez niej nie moge. Caly czas mama mama, oszalec idzie
Wyszla nam gorna prawa jedynka Wczoraj wstala bez trzymanki i chwilke postala To tak egoistycznie
Jesli chodzi o zjazd, to jak juz pisalam jestem za. Tylko u mnie wchodzi w gre cos bliskiego w miare, bo ja urlopu nie dostane, niestety. Nauczyciele maja urlop tylko w wakacje A jechac kupe km w sobote i wracac w niedziele to troche nie teges. Oczywiscie mna sie nie sugerujcie
Spadam, bo juz mi Hanka wisi na nodze i buczy. Calujemy moccccno
W koncu do WAS dotarlam Podczytuje caly czas, ale z tel
Wszystkiego najjjjjjj dla michaski i buziaczki zalegle dla Fifiego
Przepraszam, ze nie odpisuje. No urwanie glowy u mnie. Hania budzi sie ciagle w nocy, mowie WAM, ze nie mam juz sily. A rano do roboty trzeba wstawac. Dzisiaj budzila sie 3 razy, wiec w miare sie wyspalam. Nie wiem o co chodzi. Jest kilka opcji. Ograniczylam jej cycka i w dzien wogole nie dostaje, to moze chce nardibic w nocy. A moze to, ze wrocilam do pracy i potrzebuje bliskosci. No i zeby jej wyjlaza hutrowo. Juz sama nie wiem, ale padam. Do tego wdzien caly czas wisi na nodze, nigdzie sie ruszyc bez niej nie moge. Caly czas mama mama, oszalec idzie
Wyszla nam gorna prawa jedynka
Wczoraj wstala bez trzymanki i chwilke postala To tak egoistycznie Jesli chodzi o zjazd, to jak juz pisalam jestem za. Tylko u mnie wchodzi w gre cos bliskiego w miare, bo ja urlopu nie dostane, niestety. Nauczyciele maja urlop tylko w wakacje
A jechac kupe km w sobote i wracac w niedziele to troche nie teges. Oczywiscie mna sie nie sugerujcie Spadam, bo juz mi Hanka wisi na nodze i buczy. Calujemy moccccno
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424812 przez vestusia
Malina, a widzisz, Word nie rozróżnia i mi ciągle to podkreślał, więc już dla świętego spokoju poprawiłam. Ale masz rację he, he, he
Madziaska, fajno, że Hanulka też już pięknie stoi sama, ona też szybciutka jak Aurelcia. Współczuję tego, że Hania tak się budzi, ja jakbym miała nawet raz w nocy wstawać, to miałabym dość, więc całe szczęście, że Zuzia grzecznie śpi. Z kolei dokazuje w dzień i jest nieznośna czasami
Malina dzięki za info odnośnie kolczyków. Czyli te ceny w moim mieście wcale nie takie wygórowane. Kurka, nie wiedziałam, że taka próba jest zła. Dobrze wiedzieć.
My już po obiadku, Zuzia zjadła mi pół mojego obiadu he, he, he. Oczywiście żartuję, ale na brak apetytu to ona nie narzeka
Teraz wypadałoby strzelić sobie kolejną kawkę, bo po obiedzie to poszłabym spać
Madziaska, fajno, że Hanulka też już pięknie stoi sama, ona też szybciutka jak Aurelcia. Współczuję tego, że Hania tak się budzi, ja jakbym miała nawet raz w nocy wstawać, to miałabym dość, więc całe szczęście, że Zuzia grzecznie śpi. Z kolei dokazuje w dzień i jest nieznośna czasami
Malina dzięki za info odnośnie kolczyków. Czyli te ceny w moim mieście wcale nie takie wygórowane. Kurka, nie wiedziałam, że taka próba jest zła. Dobrze wiedzieć.
My już po obiadku, Zuzia zjadła mi pół mojego obiadu he, he, he. Oczywiście żartuję, ale na brak apetytu to ona nie narzeka
Teraz wypadałoby strzelić sobie kolejną kawkę, bo po obiedzie to poszłabym spać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #424816 przez Malina86
Dorcia przepis na "caluski":
0,5 kg twarozku (dwie kostki)- ja robie z tego smietankowego
lyzeczka sody
3 lyzki cukru
2 jajka
cukier waniliowy
maka
cukier puder do posypania
olej do smazenia
Twarozek rozkruszyc do miski i zasypac sada, zostawic na chwile. Dodac jajka, cukier, cukier waniliowy i podsypywac maka do momentu, az ciasto nada sie do rozwalkowania (nie moze byc za twarde). Rozwalkowac na grubosc ok. 0,5cm i okragla, szeroka szklanka wycinac kola, a kieliszkiem dziurki posrodku. Ja tych kulek ze srodka nie smaze, tylko zagniatam z reszta ciasta i wycinam tylko oponki. Smazyc w garku na glebokim oleju, az sie zarumienia, przerzucic na druga strone i wyjac na recznik papierowy do odsaczenie. Posypac cukrem pudrem i zezrec ile sie da, bo najlepsze sa na swiezo, na drugi dzien juz takie gniotki sie robia.
polunia i madziaska gratuacje dla Waszych zdolnych Dziewuszek
Ja oczywiscie jestem jak najbardziej za kolejnym zjazdem, ale czy bedziemy czy nie to Wam powiem jak ustalicie miejsce spotkania.
0,5 kg twarozku (dwie kostki)- ja robie z tego smietankowego
lyzeczka sody
3 lyzki cukru
2 jajka
cukier waniliowy
maka
cukier puder do posypania
olej do smazenia
Twarozek rozkruszyc do miski i zasypac sada, zostawic na chwile. Dodac jajka, cukier, cukier waniliowy i podsypywac maka do momentu, az ciasto nada sie do rozwalkowania (nie moze byc za twarde). Rozwalkowac na grubosc ok. 0,5cm i okragla, szeroka szklanka wycinac kola, a kieliszkiem dziurki posrodku. Ja tych kulek ze srodka nie smaze, tylko zagniatam z reszta ciasta i wycinam tylko oponki. Smazyc w garku na glebokim oleju, az sie zarumienia, przerzucic na druga strone i wyjac na recznik papierowy do odsaczenie. Posypac cukrem pudrem i zezrec ile sie da, bo najlepsze sa na swiezo, na drugi dzien juz takie gniotki sie robia.
polunia i madziaska gratuacje dla Waszych zdolnych Dziewuszek
Ja oczywiscie jestem jak najbardziej za kolejnym zjazdem, ale czy bedziemy czy nie to Wam powiem jak ustalicie miejsce spotkania.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #424819 przez vestusia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
