Listopad 2011 cz. 2

Jak wszystko dzisiaj pojdzie po mojej myśli to bedziecie miały niespodzianke wieczorem , no nie tylko Wy , szczególnie D
Ale mam radochę , tylko żeby ta radosc nie przeszła w mega złosc jak mi ktos plan dnia rozwali

Troche się ogarnę i jedziemy do mojej matki , w sumie to do ojca bo ma dziś urodziny ale On to pewnie usiądzie na 5 minut i tyle bedzie z solenizanta. Wiecznie ma cos do zrobienia czy zalatwienia


Moze jeszcze przed wyjazdem zajrze tutaj a jak nie to do wieczorka - dzis już raczej bezalkoholowo

Ojoj, Polunia a cóż to za niespodzianka?

Aniaa_ to widzę, że Zuzia tak jak Wojtuś boją się puszczać

Co do nocnika to my mamy zwykły. Na razie jesteśmy na etapie, że można na kilka chwil (sekund w zasadzie) posadzić na nim Zuzię. Nie ryczy już ale też nocnik nie robi furory, bo jakoś nie interesuje Zuzi.

My słuchamy Majki Jeżowskiej. Zuzia zjadła kaszkę manną na mleku modyfikowanym z biszkopcikami. Zaraz pewnie będzie szła spać. Za jakąś godzinkę ma wpaść do mnie kumpela ta z Nadzią. W domku posprzątane więc mam spokój. Gdyby mi jeszcze Zuzia pozwoliła posiedzieć dłużej przed kompem to byłoby super

Dorcia co to za krótki post?

Dziyń dybry!

Vestusia postaram się pisać, ale czy nadąże za Wami??? Wy już od 6 na necie.. a my śpimy do 9… czym zjemy śniadanie i się ogarniemy to robi się 10… a po śniadaniu to Iza wali wielką kupę, że pampers nie starcza… czasami się zastanawiam czy od razu dwóch naraz jej nie zakładać??? Dzisiaj znowu się tak posrała za przeproszeniem, że górą jej wyszło.. a wczoraj dołem… więc jak nie dołem to górą… usiadłam do kompa, żeby poczytać i odpisać, to się tak zakrztusiła, że się pożygała i znów musiałam całą przebierać… no ale miejmy nadzieję, że mam chwilę spokoju
Zresztą niedługo znowu pójdzie spać…

A powiedzcie na nocnik to już od dawna sadzacie czy teraz zaczynacie? Moja bratowa zaczęła w ramach oszczędności po każdym obudzeniu się sadzać małego na nocnik jak miał 4 miesiące… Nawet udawało mu się zrobić, więc trochę zaoszczędziła, ale później nie chciał siadać i na nowo zaczął robić jakoś jak miał 2 latka.

A to i ja najlepszego Michalince życzę i przesyłam buziaki

OOo biegnę bo jakieś nieszczęście spotkało małą i trzeba jej na ratunek….

Madziorskie śliczna Twoja córcia, a jakie fajowe włoski ma

he he Vestusia to racja, jak już czasami Polunia coś powie to zesikać się można

Oo widzisz jaki Bob opiekuńczy. Mój to by powiedział, że nie mam udawać Niech Tobie jeszcze masaż zrobi.

Kochana u nas z nocnikiem to samo. Ale masz pomysl. Też spróbuje z flipsami.

Ha ha na spotkaniu nauczę Cię jeszcze wiecej słów. Ale "aja", "choćkaj", "idźkaj" to u mnie normalne.

Vestka jak Ty Zuzię unieruchomiłas? Lenia ma już takie krogulce, że nie mogę. Ostatnio udało mi się jednego obciąć.

Vestka na zakupy tam nie mogę narzekać, zawsze wszystko jest naprawdę świeże. Tylko dziś rano babka zadzwoniła, że nie ma żelu intymnego, tego co wybrałam, to mówię, że ma dac inny, a ona, że Durexa nie ma, ja na to, że inny, a ona, że innych też nie ma. Ona chyba była tym żelem mega zestresowana

Ale nas podsumowałaś "Zobczuchy pijane"

Vestka Zuzia nadrobi, nadrobi. Ty to zawsze się martwisz niepotrzebnie.

Polunia fajny pomysł z takim piżamowym dniem.
Kurteczka ładna.

Aniaa my mamy nocnik już długo, ale dupa z tego, bo Lenia z niego spiernicza. Ja mam z bajerami ale wydaje mi sie, że na zwykłe są najlepszejsze.


U nas też dzis słoneczko. Chętnie poszłąbym juzna spacer, ale na dwóch kurierów czekam. Oby szybko dotarli.

Vestusia, jak tam mieszkanka?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestka krótki bo od rana piszę nowy. Lenia własnie herbatę malinową wylała, taką z owocami całymi, no masakra.
Fajnie tam masz z tymi koleżankami.

Polunia co to za niespodzianka??? Nie wytrzymam

MAdziorskie to co Twoja Izunia zajada, że tak sra?
Lenia zrobiła dziś kilka bobków jak mysz.

Ja pewnie od 2 miesiecy probuje Lenie sadzać, ale nie codziennie.

I jestem ponownie

Mała już w łóżeczku śpi

Wracając do tematu to chrześniaczce na 2 urodzinki kupiłam nocnik o taki allegro.pl/fisher-price-nocnik-nocniczek...s-p-i2675230911.html w polskiej wersji językowej, żeby mała rozumiała co śpiewa… i okazało się, że ten nocnik śpiewa sobie „toaletowy papier, toaletowy papier.. w ręku masz… wezmę go kawałek, może drugi nawet… i coś tam dalej” i Majka bardzo szybko się nauczyła śpiewać tą piosenkę i chodzi po domu i tak sobie śpiewa… więc chyba trzeba się zastanowić co się dziecku kupuje hi hi
Natomiast wyczaiła, że nocnik śpiewa jak naleje się wody lub soczku więc sobie tam wlewa soczek lub wodę i jej gra.. a co

Aania no u nas nie ma dzisiaj słońce, ale nie pada więc jak się gzub obudzi to w końcu wyjdziemy pospacerować, bo od niedzieli nie byłyśmy…

Co do muzyki to u nas karierę robi „dziadek lulka”

Polunia ładna kurteczka. Tez bym musiała jakąs kupić bo mam tylko polarową grubą bluzę.

Pytacie co jej daje? a codziennie trochę paszy i śrutu...

a tak serio to kaszkę z owocami, a na obiad zupki...

dobra zmykam poprasować, bo już niezła sterta się zrobiła...

Cos mi kurczę sie net zacina,

no Wojciech śpi, ogarnęłam mieszkanie, siebie też, poźniej planujemy spacerek tylko mam nadzieje, że pogoda sie nie zepsuje.

Chciałam Wam pokazać mojego tancerza, ale nie umiem filmiku wrzucić.

Moja gnida poszła spać , szykowałm sie do wyjazdu ale ta była juz tak zmeczona , ze musiałam ja połozyc bo az mi jej żal bylo. Gdybym była na etapie , że zakładam kurtke i idziemy do samochodu to miałabym problem z glowy a , że jeszcze troche by mi zajęło wyprawienie dwójki ogrów na cłodzienna wycieczke to spasowałam bo juz tak ryczała , upociła sie usmarkała i na dodatek czepła sie buxka w kojec ten drewniany to juz było pozamiatane. No nic , dam jej pospac z godzinke , nakarmie i ruszmy

madziorskie ale ta pasza i srut to rozumiem , że przebadane przez Ciebie

Dziadek lulka fare mial ijaijajo ....

Dorcia sie mówi zdoić ewentualnie Malinowe zeszczać

Dobre z tym zelem

Pizamowy dzień jednak nie jest pizamowym , juz się ubrałam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pola póki co miała kilka podejśc do nocnika takiego zwykłego po Kacprze ale nie bardzo jej się podoba więc poki co nie sadzam zeby mi sie nie zraxiła. S próbuje za jakis czas.

madziorskie Poli tez zawsze kupsko przeleci , body to ze 3 razy dziennie musze jej przebierac. Ale jak sie przesra juz na krótko przed kapiela to zostawiam , przez ta chwile nic jej zaraz w lekko smierdzacym bodziaku nie bedzie

Spadam sie dopakowac bo zaraz ide mała budzić.

aniaa bo filmik to podobno tzreba przez youtuba, kiedys mi dziewczyny tlumaczyły ale to i tak dla mnie czarna magia.

Madziorskie tak się zastanawiam czy jest sens sadzać na nocnik 4 miesięczne dziecko? Jakoś moim zdaniem to troszkę głupie, bo przynajmniej Zuzia w wieku 4 m-cy jeszcze nie siedziała więc nie nadwyrężałabym tak kręgosłupa.

No to nieźle Izunia sra he, he, he Moja to ostatnio rzadsze robi ale cóż dziwnego, skoro zębole wychodzą.

Dorcia ale akcja z tym żelem ha, ha, ha Ja myślałam, że Tobie chodziło o żel do higieny intymnej typu Lactacyd a nie taki no wiesz. Mogłaś powiedzieć, żeby dała Unimila truskawkowy, smaczny jest he, he, he


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja coś się nieciekawie czuję i chyba dziś nigdzie nie pójdziemy. Oczy mi łzawią troszkę nawet malować mi się oczu nie chce, bo mi co chwila łzy idą. Dziś spacer sobie podarujemy.

Była u nas koleżanka z Nadzią, Nadzia powygłupiała się i wyszalała z moją piłką (tę co kupiłam żeby szybciej urodzić), a Zuzia przez cały czas stała przy stole i miała niezłą imprezę przy herbatce i ciasteczkach. Nie pytajcie jak tu teraz wygląda

Teraz zasypia, bo wcześniej się nie udało no i Nadzia też przyszła więc Zuzia miała zajęcie

Idę pooglądać mieszkanka, może pojawiły się jakieś nowe interesujące ogłoszenia :

Dorcia ja muszę podłapać więcej Waszych nadmorskich tekstów, bo niektóre to są naprawdę zabawne

A Zuzię unieruchomiłam w ten sposób, że trzymałam ją na kolanach i nie pozwoliłam przez chwilę się ruszać, mocno przytuliłam ha, ha, ha. No ryk taki, że aż głowa boli

Idę się jednak położyć, bo o 5 wstałam

No a nam się na spacer nie udało. Lenia śpi i się rozpadało :/
Oby przeszło.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusia zdróweczka A Ty w poniedziałek do roboty wracasz tak?

Chyba też będę musiała tak z Lenią zrobić, ale pójdę teraz w czasie snu ją obudzić, co zapewne skończy się rykiem, ale idę

Obudziła się, ale pełen sukces Dałam jej nową zabawkę

Hejka

Ale wy produkujecie. Ja nie miałam netu bo mieli jakąs awarię ale juz jestem.

Przeczytałam was, ale nie wiele pamietam, więc przepraszam, jeśli wszystkim nie odpiszę

Polunia Natka wstaje nam o 6-6.30 i nie ma znaczenia o której pójdzie spac.

Dziś jest Z w domu więc mam troszkę luzu i mogłam posprzatac

heloł.
normalnie az mi wstyd pisać

Sto latów Michalino!!!!!!!!

ale wy szalone , obawiam sie normalnie jechać na ten zjazd.ale wiem jedno na pewno .Wódki to trzeba bedzie zakupić więcej

Apropo bobo
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Malina kurka ja bym się normalnie tego kuriera bała Nich go lepiej ci kumple troche postraszą chociaż.

Heheh vestka no nic nie paliłam , ale pewnie tak wyglądałam , doszłam doszłam)(jezeli chodzi o te schody.Nie było zlę.Nawet wypluskałam się w wannie chociaz Ł miał obawy , czy sie nie utopię

Hehe ja sie tez pisze bez dzieci na wyjazd , ale wtedy to juz bedzie szaleństwo na maxa.To może lepjej nie , bo ja sie na prawde robię nieobliczalna.

Madziorska Izunia jest przesłodka ,ha i moze to nie na miejscu , ale w końcu Aureska nie jest najmniejsza .a co do tych jezdzików to ja bym kupiła wózek z fb.

Docia ja juz nie pamiętam czy gratulowałam Lence pierwszych kroczków , ale napisze jeszcze raz w razie co........GRATULUJĘ!!!

Dziewczyny wybaczcie za moje posty , postaram sie pisac bardziej zrozumiale hehe chociaż ja nie wiem czy mi sie to uda

Pola super ta kurteczka , tylko spadnie , to pewnie najlepsze będa cos ala dziny.

Reszte nadrobie wieczorem , bo normalnie dzis się zgarnąć nie mogę

Dorcia i ode mnie gratulacje dla Lenki

Natalka zleciala dzisiaj z naszego łóżka. Na szczęście nic sie jej nie stało ale płaczu było..!!! Za to dziś sprawdza moją ciepliwośc dotyczącą karmienia. Nauczyła sie wypluwac. Obiadu nie zjadła bo go wypluwała a później Z sie wygadał, że dał jej chleba Teraz budyń tak samo....litości. Az sie boję co bedzie z kolacją....

Buziaki dla Michasi

Vestusia na zjazd sie piszę, a jak!!