- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad 2011 cz. 2
Listopad 2011 cz. 2
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ale dosyc marudzenia z rana. Dzis zrobiłam dla Natalki zupkę z dyni. Oczywiście posprzatałam bo mój Pan i Władca nawet palcem wczoraj nie kiwną a ja tak długo w bałaganie nie mogę funkcjonowac. Młoda śpi
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA IGORKA !!!!
Któras z was napisała, że dziś pierwszy "listopadowy" dzieciaczek ma pierwsze urodziny - sprostowanie - pierwsza była moja Natalcia
Pogoda cudowna, więc szykuje sie spacer
Dziś w DDTVN pokazuja moją pracę (Centrum Profilaktyki Nowotworów) bo jutro jest "biała sobota", nie zazdroszczę dziewczynom
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Igorku nasz kochany wszystkiego najlepszego z okazij pierwszch urodzin .Sto buziaków
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
100 lat, 100 lat niech żyje, żyje IGOR nam! Wszystkiego najlepszego Igorku i 100 kolejnych takich urodzin jak te pierwsze!!!
Ojj Polunia nie zazdroszczę przeżyć! niestety chemia jest źrąca tylko jak w niej czasami trzeba wymoczyć pranie to co wtedy? A ja nie cierpię rekawic ubierac!!!
Mysza mała tylko do kabli od kompa ciągle chadza i musze ją stąd zabierać... a ma tyle zabawek, to się nimi nie bawi!!! I po co jej zabawki kupować? Jeszcze niektóre takie drogie! Właśnie dałam jej kabelek USB do zabawy, bo chyba NIC BYM NIE NAPISAŁA...
Luśka moja to teraz mega śmiesznie wygląda, bo jednym kolanem szoruje po podłodze, adruga stopą... pomimo codziennego mycia podłóg, to też jakoś sa przybrudzone rajstopki czy spodenki. Nie móiąc juz jak się jej uleje, czy w trakcie jedzenia jak się wybrudzi, no bo przeciez trezba raczkę do buzi zapakować, gdy jest w niej jedzenia, a potem taka brudną rączka po ubraniu pojeździć lub włosach, krzesełku... Mój sposób na pranie to do każdego prania z jej rzeczami dodaję odplamiacz W5 z Lidla. coś na styl vanisha czy jak to się pisze, ale sporo tańszy! A tak samo dobry! I nie namaczam wcześniej prania! Jedynie jak się posra po pachy to wtedy wiadomo najpierw wymywam pod lodowata wodą...
Widzę, że też sporo Luśka robisz. Ja właśnie tez zawsze lubię mieć różnorodnie na stole, bo nie wiadomo na co kto będzie miał apetyt,a że wiekszość robię dzień wcześniej to mogę sobie na to pozwolić a w dniu imprezy tylko sprzątam chatę i zazwyczaj mąż mi w tym pomaga Podobnie jak Ty robię warzywną sałatkę (boi każdy lubi), gyrosa, i jeszcze sałatę, pomidor, ogórek konserwowy, czasami biały ser w to i zalewam sosem sałatkowym.
Tez robię rybę po japońsku bo ja uwielbiam! Potem te 3 rodzaje de'volai, kurczaka w sosie borowikowym, usmażonego indyczka lub kurczaczka, a i czami tez robię roladki schabowe w sosie pomidorowym (te z paczki takie chyba WINIAR POMYSŁ NA ROLADKI). Bigos, kiełbasa polska zgrzana i nie wiem czy coś jeszczee, jedynie na talerz kąłde pokrojone kabanoski, ser żólty, szynkę ogórka kiszonego ale to jest tak bardziej na przegryzke, aaaa no i koniecznie sos czosnkowy do de'volajów Z ciast to sernik, jakiś z galaretką, brzdąc i tort. Ooo i galarcik To juz chyba całe moje menu imprezowe.. U mnie na każdej imprezie to samo zawsze więc bez rewelacji... ale jak macie jakies fajne pomysły to chętnie skorzystam, żeby na roczek zrobić coś innego;)
a co pasztecików to kto wie, ale będą wtedy sentymentalne, bo przez paszteciki urodziłam miesiąc wcześniej!!! Gdybym nie poszła w laczuszkach po wałek do ciasta do mamy (a akurat tego dnia snieg spadł) i nie zaliczyłabym orła na śniegu to pewnie Iza byłaby tegoroczna... chcoiaż wolę, że jest zeszłoroczna
Ooo już się przestała kabelkiem bawić, pewnie zaraz przyjdzie do kabla od kompa..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Natalka tez uwielbia kabelki, normalnie elektryk z niej pełną gębą
Ja też staram sie różne rzeczy gotowac jak mam czas. Z reguly podstawowy obiad np zupę gotuje na kilka dni a w między czasie jakiś schabowy, mielony, kurczaczek i oczywiście warzywka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dobra teraz nie mam co robic , boleska śpi , Boles z moim starym polazł na spacer , posprzatane jest ,obiad jest, żyć nie umierać .Wrzucam foty wam ze spacerku wczorajszego
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wiem zaszalałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Młoda własnie wstała, idę zupkę jej troszkę zmiksowac.
Musiałam posprzatac, bo ja to pedantka jestem i jestem chora jak jest bałagan
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Musiałabym tez wziąść aparat dzisiaj na spacerek... i wykorzystać ostatnie chwile ciepłe i słoneczne
Iza zasnęła właśnei więc biorę się za papierzyska... a potem na spacerek, mam nadzieję, że tak samo długi jak wczoraj nam się uda zrobić, aż nogi na końcu mnie bolały od chodzenia hi hi Ostatnio trochę krócej spacerowaliśmy bo pogod abyła taka sobie... Iza wczoraj zasnęła na spacerku, a mi się nie chciało wracać do domu, bo obiad akurat miałam... dzisiaj mój je ryż z sosem słodko-kwasnym ze słoika, a ja pierogi więc tez moge poszalec na dworze
Ok to do wieczorka pewnie pa pa
miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ja ide na spacerek po obiedzie i tez wezme aparat
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziękujemy za życzenia Igora oczywiście wycałuje
Wpadłam na chwilę, wczoraj wróciliśmy dopiero z wakacji, Igor poszedł dziś do żłobka, ja wypije kawę i ogarniam mieszkanie, bo nie było mnie 10 dni, a chłop sam w domu, niby tylko 10 dni, ale jakby miesiąc mnie nie było, zresztą możecie się domyśleć
Postaram się nadrobić wieczorkiem.
Spóźnione życzenia dla wszystkich dzieciaczków
Widzę, że Aleksandra nam wróciła buziaki i życzenia z okazji 1-szych urodzin dla naszej najstarszej pociechy forumowej
Do później !!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Suari kochana witaj!! Kope lat
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
Ja na chwilke, bo zaraz poraz drugi do roboty. Nienawidze piatkow pod tym wzgledem
Igorku wszystkiego najjjjjj Ojjjjj, Sauri to sprinterka byla raok temu
Aniaaa, ja tez zrobie jeszcze na roszek strogonowa. Masz jakis fajny przepis, czy taki tradycyjny robisz???? No i zrobie jeszcze schab ze sliwkami i palki z kurczaka. Wszystkie potrawy szybko sie robi i mozna dzien wczesniej wiec przy garach nie bede stala
Dobra spadam do roboty... Ciaooooooo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Odpisuję od rana, bo ciągle coś i za dużo rzeczy się dzieje.
Dorcia a jak Lenia je obiad to siedzi w tym krzesełku? Gdzie ją karmicie? Bo piszesz, że dwie pierwsze łyżki zje a potem gonisz ją po mieszkaniu?
U nas jest tak, że jak zajadamy posiłki główne, to wszyscy siadamy przy stole, Zuzia ma swoje miejsce w krzesełku z Ikei i tak zajadamy razem. Jakieś tam drobniejsze posiłki np. owocek to zdarzy się na leżaczku, ale raczej zawsze w krzesełku, bo wtedy siedzi spokojnie. No ale Zuzia to faktycznie raczej taka spokojna jest i tak jak piszecie np. o konieczności przypinania dziecka, że ucieka, wychodzi itd. no to dla mnie to jest coś nowego i nawet nie wiem jak to wygląda, bo Zuzia znikąd się nie ewakuuje, nawet z wózka, zawsze grzecznie siedzi.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No to jak myszka wylicytowana za taką kwotę to naprawdę warto.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ha, ha Polunia! A wiesz, jak pisałam o tym psie to specjalnie to napisałam, bo chciałam sprawdzić Twoją czujność! Laska jesteś niesamowita he, he, he Uwielbiam Cię!!!! Widzę, że teraz przejęłaś pałeczkę i skupiasz się uważnie na tym, co piszę, no a najważniejsze – czytasz ze zrozumieniem, co widać he, he, he A faktycznie pieska musiałam uśpić, to było jedno z najgorszych przeżyć w moim życiu. Okropieństwo! Nie dość, że zostałam z tym sama, pies miał prawie 16 lat, miała już raka na narządach kobiecych, no cierpiała niesamowicie. A jak ją weterynarz usypiał, to cholera dwa razy jej podawał zastrzyk, bo jeszcze żyła Ech a ja czułam się jakbym ją zamordowała, jakby ona chciała żyć a ja ją zabiłam Masakra! A na koniec dostałam siatkę ze zwłokami (był to 13 stycznia, więc zima niesamowita) i miałam się zająć tym ciałem. No szok!!!!!!! Mój ówczesny chłopak wziął te zwłoki i zakopał je w lesie. Ech.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Madziorskie ten przepis na kurczaka w sosie borowikowym brzmi smakowicie. Chyba tak zrobię, no fajnie brzmi No a Izunia to faktycznie kruszynka była jak się urodziła
Boziu Polunia to żeś się urządziła z tym Vanishem!!!! Boziu, oby nic nie było z ręką!
Ha, Lusia moja Zuzia wczoraj w swoich jasnych gaciach szorowała podwórko, tzn. raczkowała po trawniku, chodniku i piasku. Nie pytaj jak wyglądała jak wróciłyśmy, zresztą pewnie wiesz jak, bo Twoje dzieciaki mają to samo A ja się tylko dziwiłam, że Zuzię nie bolą nogi, bo raczkowała po chodniku. Ja modliłam się, żeby nie zdarła spodni!
Emcia odbijesz sobie stracony czas z Natalką dziś i przez weekend
No kurka wreszcie mam chwilę.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Jeżeli idzie o Zuzankę, no to coraz pewniej stoi bez trzymania, puszcza cię często i to na dość długie chwile, upada na dupsko, ale się nie poddaje i znowu gdzieś tam staje. Najczęściej jak się zapomina i np. sięga po butelkę z piciem i bierze ją do góry i wtedy odchyla się od stolika i stoi bez trzymania. No ale, mam nadzieję, że za niedługo zacznie dreptać o własnych nogach.
Czekam teraz na obiadek, oczywiście Bob robi
Zmęczona jestem już tym lataniem za mieszkaniami, za dużo informacji, głowa mnie już boli. A to przecież dopiero początek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.