- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
- adiafora
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Luśka no no , ale dopracowany kącik, ja tę robotę zostawiam mężowi, niech się wczuje w rolę ma i tak ułatwione bo wszystko przygotowane:)
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
Coś tam skrobnę. Jest lepiej- i z wynikami, obserwacją i rokowaniami. Adaś jeszcze na intensywnej terapii, ale możliwe, że jutro go przeniosą na patologię. Nie chcę zapeszać, ale wszystko wskazuje na to, że wszystko jest w porządku. W poniedziałek będą powtarzać USG główki czy nie ma zmian po niedotlenieniu, bo to najważniejsze jak na teraz zagrożenie.
Dzisiaj pozwolili mi go wziąść na ręcę i nakarmić. Co prawda butelką, bo nie mam jeszcze mleka (ćwiczę lakatcję- oby szybko ruszyła)... i powiem Wam- tego się nie da opisać- na samą myśl się rozklejam- NAJCUDOWNIEJSZE przeżycie w moim życiu !!!!!
Jutro tatuś będzie karmił.
A jest oczywiście prześliczny (Adaś, nie tatuś, choć tatusiowi też nic nie brakuje)
Jak dobrze pójdzie to mi go dadzą na oddział w poniedzialek, żeby był ze mną, ale nie wiem jeszcze na 100%, bo to zależy od opuchlizny główki czy zejdzie. Dopóki nie zejdzie to mu podają do tętnicy leki przeciwbólowe i nie mogą wypuścić z oddziału. Bez leków bolałoby go przy jedzeniu. Może też być tak, że ja np. wyjde w pon a on zostanie i będę mu codziennie dowozić pokarm.
I fakt- już dzien po porodzie zaczyna się zapominać ból, ale mi pozostanie jedna obietnica- NIGDY WIĘCEJ SN!!! I tak to pozostanie traumą do końca życia.
Trzymam za Was kciuki.
P.S.: siadłam na allegro i część rzeczy co nie byłam pewna, licytowałam albo obserwowałam- wywindowałam w górę, żeby kupić i mieć już to za sobą. I tak zakupiłam: monitor oddechu z nianią, przewijak i laktator elektryczny.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
P.S.: Nawet jestem w stanie "siedzieć"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- drynek88
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Dziecko Jest Nadzieją,ktora Rozkwita wciąż na nowo
- Posty: 177
- Otrzymane podziękowania: 0
Tez jestem ciekawa jak to bedzie z karmieniem ale widac ze to naprawde przezycie bedzie dla nas tak jak i dla ciebie super. No to jak mozesz siedziec to niezle to sie liczy
Wracajcie szybko do domciu My Zyczymy Zdrowka i duzo duzo sil
Pozdrawienia dla was kochani
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lilian355
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nareszcie z Nami :) Nasze Słoneczko :)
- Posty: 186
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monja
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Tygrysico, rozumiem dokladnie co przezywasz.
Ja mialam porod zupelnie niespodziewany. W zeszly czwratek skonczylam do was pisac, wylaczylam komputer i poczulam jak odchodza mi wody. Pojechalismy na porodowke, przyjeli mnie, ale stwierdzili, ze dziecko nie jest jeszcze rozwiniete i bedziemy trzymac porod. Piatek spedzilam na patologii ciazy, lezac plackiem i przezywajac chyba najgorszy dzien w swoim zyciu. W nocy jednak dostalam regularnych skurczy i w 4 godziny urodzilam Eryka. Byl na mojej piersi tylko kilka minut, bo zaczal sie dusic i od razu umiescili go w inkubatorze. Wlasciwie dopiero wczoraj moglam go wziac na rece i nakarmic.
Mowie Wam - zderzenie z rzeczywistoscia bolesne. Najgorsze, ze wracam wieczorem do pustego domu a maly w szpitalu.
Dziewczynki - trzymajcie kciuki za nasze maluszki, zeby szybko wrocily do domow. Ja zaraz jade do malego i bede z nim do wieczora.
Zycze Wam bezpiecznych porodow. Wam i Waszym dzieciaczkom!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lilian355
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nareszcie z Nami :) Nasze Słoneczko :)
- Posty: 186
- Otrzymane podziękowania: 0
monja trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze i już w krótce obie z Tygrysiącą będziecie się cieszyc macierzyństwem i maluszkami w domku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- adiafora
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
Reszta czekamy na ten moment:) Ja już też dziwnie zaczynam się czuć , dziwne bóle itd, pobudzenie, ciekawe ile to potrwa jeszcze. Ciesze się że moja mała to taki klocek w 37 ważyła 3500, z drugiej strony boję się , że będzie za duża. Nie ma co się denerwować na zapas
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- drynek88
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Dziecko Jest Nadzieją,ktora Rozkwita wciąż na nowo
- Posty: 177
- Otrzymane podziękowania: 0
Dokladnie wszystko przebiega jak najlepiej a tu nagle takie nowiny zle ale Musicie byc silne dla waszych skarbow naprawde nie wiadomo kiedy to zlapie mnie dzisiaj wszystko znowu boli tez chcialabym miec juz swoje szczescie przy sobie mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze
TRZYMAJCIE SIE KOCHANE MOCNO MY JESTESMY Z WAMI MYSLAMI NIECH SKARBY ZDROWIEJA JAK NAJSZYBCIEJ I WRACAJCIE DO DOMKU. TRZYMAMY ZA WAS WSZYSTKIE KCIUKI
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- drynek88
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Dziecko Jest Nadzieją,ktora Rozkwita wciąż na nowo
- Posty: 177
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- NaMAgapas
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0
Drynek uwazaj bo jeszcze po tym prasowaniu u ciebie tez cos ruszy
U mnie nic sie nie dzieje. I dobrze, bo dopiero zaczelam 37 tydzien... W ogole to teraz lepiej sie czuje niz we wczesniejszym stadium ciazy. Dobrze sypiam, lekko mi sie chodzi, zero ciezaru, skurcze pojawiaja sie, ale duzo mniej i lzejsze niz jeszcze miesiac temu. Teraz normalnie chodze, a uwierzcie mi w 20 tyg to ja sie toczylam a nie chodzilam. Balam sie pomyslec, co bedzie potem. A tu takie zaskoczenie. Hmm chyba to nie cisza przed burza
Jeszcze raz zaciskam kciukasy za nasze dzielne dziewczyny i za ich malutkie kruszynki!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.