BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

13 lata 2 tygodni temu #252822 przez adiafora
Tygrysico, jesteś dzielną i silną kobietą i o tym nie zapominaj. A Twój synek siłę na pewno odziedziczył siłę po tobie i da radę przeciwnością losu na pewno.
Luśka no no , ale dopracowany kącik, ja tę robotę zostawiam mężowi, niech się wczuje w rolę:) ma i tak ułatwione bo wszystko przygotowane:)

[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #252854 przez tygrysica
Hej.
Coś tam skrobnę. Jest lepiej- i z wynikami, obserwacją i rokowaniami. Adaś jeszcze na intensywnej terapii, ale możliwe, że jutro go przeniosą na patologię. Nie chcę zapeszać, ale wszystko wskazuje na to, że wszystko jest w porządku. W poniedziałek będą powtarzać USG główki czy nie ma zmian po niedotlenieniu, bo to najważniejsze jak na teraz zagrożenie.
Dzisiaj pozwolili mi go wziąść na ręcę i nakarmić. Co prawda butelką, bo nie mam jeszcze mleka (ćwiczę lakatcję- oby szybko ruszyła)... i powiem Wam- tego się nie da opisać- na samą myśl się rozklejam- NAJCUDOWNIEJSZE przeżycie w moim życiu :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: !!!!!

Jutro tatuś będzie karmił.
A jest oczywiście prześliczny (Adaś, nie tatuś, choć tatusiowi też nic nie brakuje) :laugh:

Jak dobrze pójdzie to mi go dadzą na oddział w poniedzialek, żeby był ze mną, ale nie wiem jeszcze na 100%, bo to zależy od opuchlizny główki czy zejdzie. Dopóki nie zejdzie to mu podają do tętnicy leki przeciwbólowe i nie mogą wypuścić z oddziału. Bez leków bolałoby go przy jedzeniu. Może też być tak, że ja np. wyjde w pon a on zostanie i będę mu codziennie dowozić pokarm.

I fakt- już dzien po porodzie zaczyna się zapominać ból, ale mi pozostanie jedna obietnica- NIGDY WIĘCEJ SN!!! I tak to pozostanie traumą do końca życia.

Trzymam za Was kciuki.



P.S.: siadłam na allegro i część rzeczy co nie byłam pewna, licytowałam albo obserwowałam- wywindowałam w górę, żeby kupić i mieć już to za sobą. I tak zakupiłam: monitor oddechu z nianią, przewijak i laktator elektryczny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #252858 przez tygrysica
porobiłam trochę zdjęć, ale wrzucę jak wrócę/wrócimy do domu. Teraz siedze na kompie szpitalnym wiec nie będę się bawić w zrzucanie zdjęć.

P.S.: Nawet jestem w stanie "siedzieć" ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #252918 przez drynek88
Tygrysico super ze masz mozliwosc napisania nam co sie u was dzieje.Jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze z Adasiem jest dzielny i bedzie walczyl jak mamusia, przez to ile mamusia sie nacierpiala tez musi byc silny i ladnie wyzdrowiec TRZYMAMY KCIUKI JAK NAJMOCNIEJ POTRAFIMY ZA WAS :kiss:
Tez jestem ciekawa jak to bedzie z karmieniem ale widac ze to naprawde przezycie bedzie dla nas tak jak i dla ciebie super. No to jak mozesz siedziec to niezle :) to sie liczy :)
Wracajcie szybko do domciu My Zyczymy Zdrowka i duzo duzo sil :woohoo:
Pozdrawienia dla was kochani



..Natalia..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #252926 przez gagusia84
Ale miło słyszec taka nowine ze juz lepiej trzymamy kciuki byscie szybko do domu wrocili. Troche ci zazdrosze bo juz masz swojego skarba na swiecie i mozesz go zobaczyc. Ale juz niedługo my wszystkie tez bedziemy mogły. Ucałuj Adasia od ciotek z netu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #252930 przez lilian355
Tygrysico naprawdę fajnie że wszystko zmierza ku dobrej drodze :) zawsze trzeba być dobrej myśli :) już niedługo będziecie razem z Adasiem w domciu :) właśnie tak jak mówi gagusia ucałuj Adasia od nas wszystkich :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #253145 przez monja
Hej dziewczyny. Moj synek dzis skonczyl tydzien. Urodzilam 26 listopada w 35 tyg. i podobnie jak Tygrysica mam swoje dziecko na intensywnej terapii. Najpierw maly byl w inkubatorze i uczyl sie oddychac, od wczoraj jest na podgrzewanym lozeczku i musi wyrownac wage. Jest malutki. Urodzil sie 2600 i 52 cm ale drobinka z niego i wciaz traci na wadze. Nie umie jeszcze ssac i bardzo malo je. Przez tydzien nie bylam w stanie tu wchodzic bo bylam z nim w szpitalu i przechodzilam traume. Wczoraj mnie wypisali, jezdze do niego i woze mu mleczko.
Tygrysico, rozumiem dokladnie co przezywasz.
Ja mialam porod zupelnie niespodziewany. W zeszly czwratek skonczylam do was pisac, wylaczylam komputer i poczulam jak odchodza mi wody. Pojechalismy na porodowke, przyjeli mnie, ale stwierdzili, ze dziecko nie jest jeszcze rozwiniete i bedziemy trzymac porod. Piatek spedzilam na patologii ciazy, lezac plackiem i przezywajac chyba najgorszy dzien w swoim zyciu. W nocy jednak dostalam regularnych skurczy i w 4 godziny urodzilam Eryka. Byl na mojej piersi tylko kilka minut, bo zaczal sie dusic i od razu umiescili go w inkubatorze. Wlasciwie dopiero wczoraj moglam go wziac na rece i nakarmic.
Mowie Wam - zderzenie z rzeczywistoscia bolesne. Najgorsze, ze wracam wieczorem do pustego domu a maly w szpitalu.
Dziewczynki - trzymajcie kciuki za nasze maluszki, zeby szybko wrocily do domow. Ja zaraz jade do malego i bede z nim do wieczora.
Zycze Wam bezpiecznych porodow. Wam i Waszym dzieciaczkom!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #253150 przez lilian355
no to ja już się modlę zeby moja urodziła sie nie prędzej niż w tym 40 tyg., bo jestem teraz w 37 tyg. i mała w czwartek ważyła dopiero 2300, to mniej niż Twoje maleństwo :( więc teraz też mam stracha żeby mi w inkubatorze nie wylądowała :( masakra, ze kurcze kobiety są zdrowe, wszystko ładnie pięknie, cała ciąża wręcz idealna a zaś rozwiązanie odbiega od normy...

monja trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze i już w krótce obie z Tygrysiącą będziecie się cieszyc macierzyństwem i maluszkami w domku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #253240 przez gagusia84
No ja tez trzymam za was kciuki zeby było dobrze i pewnie tak bedzie. Oby szybko dzieci wyzdrowiały i wrociły z wami do domku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #253255 przez adiafora
hej mamuśki, maleństwa szybko przybiorą na pewno na wadzę i będzie dobrze:)
Reszta czekamy na ten moment:) Ja już też dziwnie zaczynam się czuć , dziwne bóle itd, pobudzenie, ciekawe ile to potrwa jeszcze. Ciesze się że moja mała to taki klocek w 37 ważyła 3500, z drugiej strony boję się , że będzie za duża. Nie ma co się denerwować na zapas

[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #253306 przez drynek88
Witam i znowu zaskoczenie jak weszlam ale dlaczego takie rzeczy sie dzieja masakra jakas zdolowalam sie az i lezki mi polecialy kochane za was za to ze te maluszki tak cierpia i mamusie przy porodzie:( smutne
Dokladnie wszystko przebiega jak najlepiej a tu nagle takie nowiny zle ale Musicie byc silne dla waszych skarbow naprawde nie wiadomo kiedy to zlapie mnie dzisiaj wszystko znowu boli tez chcialabym miec juz swoje szczescie przy sobie mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze
TRZYMAJCIE SIE KOCHANE MOCNO MY JESTESMY Z WAMI MYSLAMI NIECH SKARBY ZDROWIEJA JAK NAJSZYBCIEJ I WRACAJCIE DO DOMKU. TRZYMAMY ZA WAS WSZYSTKIE KCIUKI



..Natalia..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #253336 przez drynek88
hmm... mam jakies skurcze tak co pol godziny i lekki bol w podbrzuszu sama nie wiem jak to okreslic czekam moze dalej cos sie rozwinie dzisiaj zobaczymy ;) ide dalej prasowac :P



..Natalia..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #253349 przez gagusia84
Oj czyzby drynek była nastepna?? :) ciekawe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #253353 przez NaMAgapas
Gratulacje monja syneczka!!! Dziewczyny trzymamy za was i za wasze malenstwa mocno zacisniete kciuki!!! Jestesmy z wami serduchami :kiss: zeby maluszki szybko przybieraly na wadze i tak samo szybko wrocily do domku.
Drynek uwazaj bo jeszcze po tym prasowaniu u ciebie tez cos ruszy :)
U mnie nic sie nie dzieje. I dobrze, bo dopiero zaczelam 37 tydzien... W ogole to teraz lepiej sie czuje niz we wczesniejszym stadium ciazy. Dobrze sypiam, lekko mi sie chodzi, zero ciezaru, skurcze pojawiaja sie, ale duzo mniej i lzejsze niz jeszcze miesiac temu. Teraz normalnie chodze, a uwierzcie mi w 20 tyg to ja sie toczylam a nie chodzilam. Balam sie pomyslec, co bedzie potem. A tu takie zaskoczenie. Hmm chyba to nie cisza przed burza :unsure:
Jeszcze raz zaciskam kciukasy za nasze dzielne dziewczyny i za ich malutkie kruszynki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 tygodni temu #253630 przez gagusia84
Cos tu ucichło. Dlaczego nic dziewczyny nie piszecie a moze połowa z nas juz urodziły dlatego nic nie pisze a my nic nie wiemy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl