MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

hejka
Ja tez nie mam ból głowy, ale amol dobry jest posmaruj nim skronie na pewno coś pomoże.Za to mam już zarobiaste bolę kręgosłupa i do tego kość ogonowa i prawy półdupek Eh ale co zrobic taki stan ale ja sie juz obawiam co to będzie po.......Bo z młodym to miałam straszne bóle pleców od tachania go na rekach i wydaje mi się ze to tez był skutek zewnatrzoponowego

co do szkoły rodzenia to wykład jak wykład- teraz, jak jest tylko literatury (osobiście polecam "W oczekiwaniu na dziecko" H.Murkoff) i informacji w necie to niczym człowieka nie zaskoczą chyba. Za to fajne ćwiczenia. I tatusia angażują i śmiechu trochę. Uczyli jak oddychać trzeba i ćwiczyliśmy, żeby kręgosłup mniej bolała i zaraz po zajęciach już nawet mniej dokuczał
Z zakupów to przeraża mnie ilość rzeczy. Ja nigdy z małymi dziećmi nie miałam do czynienia i o wszystko musze koleżanki pytac czy mi potrzebne czy nie. Nawet nie wiem jak dziecko w zimie zaraz po urodzeniu ubierać
Dzisiaj znowu o jeden fajny ciucholand zahaczyłam i jedno body w robaczki i bluzeczke kupiłam staram się nie przesadzać, bo i od koleżanki dostane i cos tam moja mama tez trzyma po mnie.
Dentoseptu miałam mało i się skończył. Dzisiaj miałam dentystę, ale... zapomniałam i musiałam przełożyć na przyszły tydzień...
Mnie też głowa czasem boli- np wczoraj i dzisiaj z przerwami. No i brzuch mi czasem twardnieje- będę 11ego u gina to spytam...
Gratuluje wszystkim uświadomionym już w temacie płci potomstwa i zazdroszczę, bo się doczekać nie mogę
Jak mi ktoś ładne zdjęcie zrobi to wrzuce

oj wiem co to bóle głowy i to migrenowe:( nawet w ciąży:( mam zielone światło na apap wtedy jest mała ulga. Co do książek czasem wolałabym mieć mniejszą wiedzę i świadomość a tak jak sie patologię ciąży ma w małym palcu, urazy okołoporodowe to potem odbija:( ja akurat doświadczenie w pracy z dziecmi mam naweyt wczesniakami , uczę matki jak karmić czasem nawet sondą itd, często są to dzieci z rozszczepami . Ale zobaczymy jak to będzie z własnym

Hej ja tez mam czasem bóle głowy ale staram sie nic nie brac chyba ze juz musze to wezne tabletke. A tak z ciuchami to mama mi przywiezie ciuszki po mojej córeczce. A reszte kupie przed porodem.

Hej Dziewczyny

co do bólu głowy to mam coraz częściej, ale dość krótkotrwałe i z reguły same zaraz przechodzą, a jak nie, to piję trochę pepsi lub malutką kawkę z mleczkiem i też już jest dobrze, bo podejrzewam że to przez te wahania ciśnienia mam. Ogólnie to mam niby w normie 120/80, ale ostatnio jak byłam na wizycie u położnej to mówiła że dziś dość niskie, 90/60.

Ciuszków mam kilka sztuk, bo w sklepie nie mogłam się powstrzymać i kupiłam hehe

a no i już czuję ruchy dzidzi na razie takie delikatne, ale za to często

pozdrawiam i życzę udanego weekendu

A ja wczoraj zaczęłam wyczuwać ruchy już ręką przez skórę ;D i powiem Wam, że to dopiero jest dziwne uczucie. Aż się trochę wystraszyłam- niczym Obcy A mój mąż wyczuł tez, ale przyjął tak wielkiego entuzjazmu jak się spodziewałam ;(
A dzisiaj to już widać w ogóle ruchy jak się patrzy na brzuch Szczególnie po czekoladzie ;D

I jeszcze o 9.00 dostałam sms'a, że moja koleżanka wczoraj urodziła córeczkę

A dzisiaj idziemy na koncert Czesława Mozila. Moje dziecko chyba zostanie melomanem, bo to już 3 koncert na który idzie ;D. Pierwszy był Kazik na Żywo w 8 tygodniu, potem koło 12 tygodnia koncert muzyki filmowej,a teraz Czesław.

I jeszcze mi się syndrom gniazda wkręcił i zaraz się za kolejną turę Wielkiego Sprzątania biorę. Już mamy piwnicę posprzątaną, teraz sypialnia. Wszystko spod łóżka ląduje w piwnicy, ramę musimy zdemontować, żeby obrócić łóżko, bo nam by się inaczej łóżeczko nie zmieściło. Wymyśliłam białe mebelki i naklejki na ścianach zielone lub fioletowe, bo w sypialni mamy już jedna zieloną ścianę. I takie gwiazdki co w nocy świecą.
A we wtorek dowiemy się czy dziewuszka czy chłopczyk będzie .
Miłego weekendu ciężaróweczki

ooo tygrysica zazdroszczę koncertu!!! Byłam na jego koncercie jak jeszcze nie był popularny.
Baaardzo był to sympatyczny koncert A widzę, że muzyką fajna traktujecie dzieciaka

Też planuję białe łóżeczko i chcę coś na ścianie walnąć - albo namaluję, albo przykleję

W poniedziałek wizyta, więc znów będę do Anielci zaglądać

O ja tez Czesława lubię od dawna- od maszynki do świerkania I w Alchemii tez niejeden wieczór spędziłam i w Psie
A propo muzyki to szukam ubranek w stylu rockowym może coś znacie poza Retro rebels?

ja tez mam problemy z bolami glowy szczegolnie wieczorem jakos tak po 22 moze nie codziennie ale zazwyczaj. zauwazylam tez ze jak pojem sobie pomidora mam spokoj... ostatnio mnie tak glowa bolala ze musialam wziasc tabletke chodz bronie sie przed tym nogami i rekami ...ale musialam. podobno mozna Panadol. Ja wzielam polowke nawet taka mniejsza i spalam sobie spokojnie. Powiedzcie mi Kobitki czy wy tez czasem macie taki atak na slodkie ze jak nie spelnicie swojej zACHCIANKI to macie takie neeeeerwy?Nieda sie tego pokonac ehhh czasem biore nawet lyzke kakako zeby zaspokoic ochote. I to zawsze przed spaniem a w ciagu dnia mam spokoj. Jak tak dalej pojdzie zaczne sie martwic o swoja wage ;/ Przed ciaza bardzo dbalam o wage niemialam problemow ze slodyczami nawet herbaty nie slodzilam... potrafilam wazyc nawet 52kg. przed ciaza jakos troszke mi sie prztylo wazylam cos ok 57,58 kg Aktualnie 64 grrrrr.... a tu jeszcze tyle czasu do konca. Mozna sie kompleksow nabawic :pp

ja na szczęście ciągu do słodkiego nie mam. ale waga 62 super ja przy wzroście 177 ważę już 77 to jest waga a dojdę do 90 napewno :(ciężko się z tym pogodzić . Ale aby być w ciąży trzeba nabrać dystansu do własnego ciała tak ostatnio usłyszałam:)

hej laseczki ja tez mam takie napady na słodkie.Masakra po prostu.Nie mogę sie powstrzymać a jak nie ma nic słodkiego to łaze po ścianach.
Jensem zdania , ze mimo wszytko ciąża ciążą ale wagę trzeba pilnować.Wiadomo nie dietki tyle , ze nie przesadzać.\|Wiem coś o tym , przekonałam się na własnej skórze

osz cholera... ja też ze słodkim mam napady
Przed 2 dni nie miałam nic słodkiego w domu to jak mi mąż kupił czekoladę to na raz wpierniczyłam pół tabliczki
Tygrysica to fajnie, że koleżanka córeczkę urodziła

A mnie nasz maluszek dzisiaj pokopał, że cho cho... dostałam kopniaka w pęcherz... i przez to co chwila do kibelka latałam. Na szczęście już przeszło A w samochodzie robił scenę z Obcego... wypiął się nad pępkiem (podejrzewam) głową

moim zdaniem to normalne, ze w ciąży się przytyje i to czasem dużo... ale jak mi powiedział lekarz to jeść normalnie, a nie za dwoje... ja wpierniczam jak maly czołg i narazie przytyć nie mogę hehe ciągle glodna jestem... ale teraz mam tak że najpierw konkrety a potem chodzi za mną słodkie... tylko to slodkie to raczej w postaci jakiegoś deserku, budyniu albo kiślu... bo za ciastkami i czekoladą to tak nie bardzo... chociaż jakby mi ktoś kupił cukierki czekoladowe, np. Michalki to wszamalabym wszystkie bo to akurat od zawsze mi smakuje

Ja na nowo nie mam na nic ochoty... tak jak na początku ciąży ale ostatnich kilka dni byłam w szpitalu...
Okazało się na USG że mam za mało wód płodowych i dzidkowi ciasno a poza tym brzuch twardy i dali mi skierowanie do szpitala.
A na miejscu kroplówki, dożywanie: glukoza jakieś siarczany i tak ponad trzy dni. Tak mnie "doładowali" że teraz na nic nie mam ochoty.
Ale przynajmniej z małym już dobrze bo okazało się że jest duża poprawa i jestem już w domku.
Po kolejnym USG jak już dzidek miał więcej miejsca dowiedziałam się że będzie chłopczyk co mnie cieszy bo córunie już mamy.
Tak więc mamuśki nawadniajcie się porządnie a w razie twardnienia brzucha lepiej to skonsultować z lekarzem bo może być różnie

upsar czemu wczesniej nie dałas znac , ze cos sie dziej.Ale najważniejsze , że cie "doładowali" i wszytko jest oki:)3mam kciuki , żeby było tak dalej kochana No i gratuluje synka