Mamusie październikowe ;)))

Jakim Kochana podpisie aaaaaaaaaa juz wiem na samym dole profilu ok dziekuje
A co do Siusiu to ja raz latam bo mnie pije teraz jak sie nie najadam. Ale bola mnie okropnie Biodra az przekrecic sie nie moge nie raz z bolu :*(

Piękny suwaczek

:* Groszku Dziekuje

Uciekam Narazie bo Córeczka chce pograc w gry hmmm

Nie ma za co ojjj a z tymi biodrami to współczuje... odpukać na razie mi nic poważnego nie dolega

dobry wieczór

Anecia super suwaczek

Groszku no to klops z tymi teściami ale dasz radę, nie masz wyjścia

Elusia zaciskam kciuki za obronę I zasadzam Ci wirtualnego kopa w dupala na szczęście




My zaliczyliśmy zakupy a Paulinka zarobiła bluzkę i sukienkę
Fajne są przeceny, można co nieco upolować

Miłego wieczorku

Anecia z moczem u mnie wszystko dobrze, bo mam badany co wizytę, krzywą cukrzycową miałam robioną i też wszystko bardzo dobrze Nie ma się co martwić, może po prostu mam mały pęcherz i jak dzidzia naciska to muszę latać w tą i z powrotem, taki widać urok mojej ciąży

Jedyne co mnie strasznie męczy to zgaga z którą nie mogę sobie poradzić.

Groszekc współczuje odwiedzin teściów, ja bym chyba K. zabiła za taką "miłą" opiekę...

Elusia piątki życzę oczywiście

Paula ja poprzednią ciążę miałam podręcznikową, wszystkie wyniki dobre, jedynie pod koniec troszkę żelazo niższe, cukrzycy nie miałam ale latałam w nocy do kibelka chyba co godzinę. Fakt że chyba było to po 30 tygodniu, a może wcześniej, dokładnie nie pamiętam. Czasem poleciało tylko kilka kropelek a z pęcherzem też było okej :)Chociaż ja to piłam ja smok
Także chyba taki urok i tyle.
Teraz możliwe że tak jak u Groszka pęcherz mi się naciągnął po dłużej wytrzymuję

Paula
A nie probowalas mleczka takiego w aptece jest na zgage ja odpukac nie mam czasami cos zasmali jak warzyw sie najem za wiele a jem bo mam diete i wtedy ale ogolnie nIe odpukac hihihih moze pozuj Gume mietowa cukierki mietowe cukru lyzeczke zjedz tyle co ja slyszlaam moze pomoze POzdrawiam

Kochane wstałam wcześnie bo narzeczony chyba już o 5 wybył do garażu i już jakoś bez niego spać nie mogę. NieDziękuję za kciuki;) kopniak się przyda, oj tak
Groszek ja też momentami czuję nudności:/ mam nadzieję że nie wrócą na dobre
Jakoś przetrwasz ten wyjazd do teściów- w końcu silna babka jesteś
Od kilku dni mam różową otoczkę wokół pępka, dziś zrobiła się ciemniejsza, to jest związane z tą naszą linią ciążową, która też im bliżej porodu to będzie ciemniała?
Idę poczytać jeszcze:*

Czesc Dziewczynki

U mnie wczoraj trochę ciężki i nerwowy dzień, zaczęło sie od informacji o 5 rano że nasz kierowca( bo mąż prowadzi firmę) miał wypadek, jemu nic sie nie stało ale drugi uczestnik kolizji nie żyje a pozostali ranni. Na szczęście to nie była jego wina, ale mnóstwo teraz problemów, auto rozbite i w ogóle tragedia...;(

www.tvs.pl/45544,wypadek_na_s1_w_mierzec..._sie_z_osobowka.html

Ja tam siusiu chodzę raz jak wstaję do córci i za jednym zamachem załatwiam dwie sprawy, karmienie i siku
Groszku no mąż na pewno chciał dobrze martwi się o Ciebie i dzidzie, może nie bądź dla niego aż taka surowa. Może siądźcie razem i obgadajcie jeszcze ten temat że wizyta teściów nie jest potrzebna a w razie czego to Ty ich powiadomisz jakby sie coś działo. Wiem co czujesz bo ja za swoją teściową też nie przepadam. Jak sie dowiedziała, że jestem w trzeciej ciąży to już też były rozmowy typu że na urlop nie pójdzie, że będzie musiałą w październiku wziąć żeby mi pomóc- a ja wcale o to nie prosiłam mam od tego męża. Mówiłam przekonywałam a ona i tak zrobiła swoje i urlop zaplanowała na październik ale coś jej sie pokićkało i pomyliła terminy hahaha. Z resztą ja mężowi powiedziałam że jej tu nie chce bo mi tylko ciśnienie skoczy a ja będę potrzebować spokoju.

P@ul@ ja też na szczęście nie mam zgagi, ale może miętowa herbatka coś pomoże, Twoja dzidzia będzie mieć bujną czuprynkę

Elusianie słyszałam o takiej otoczce, ja mimo że trzeci raz w ciąży to nigdy nawet tej kreski nie miałam

Zapowiada sie dzisiaj ładna pogoda więc może zabierzemy gdzieś dzieci i jakiś relaksik po wczorajszych wydarzeniach należy nam sie
Miłego dnia

Witam Was kochane moje :*
Widzę że forum rusza pełna para nic tylko się cieszyc
Ale nie mam pojecia kiedy Was wszystkie bede mogła nadrobić. Jedyne co mnie ratuje to tak z grubsza a później postarać się być na bierząco.

Propo mężów jak tak czytam bidulki jak narzekacie na nich to ja sie utwierdzam w fakcie ze jakiegos skarba znalazłam

Propo zgagi- mnie tak samo cholernie dokucza i to non stop a myslałam ze juz bede miała spokój a tu wróciła i nic nie pomaga

No a z teściami to współczuje ja nie wyobrazam sobie z moimi przebywac tym bardziej jak urodze. na szczescie mamy z mezem te same zdanie i jedyni ktorzy do nas przyjada po porodzie to rodzice moi takze reszta ma zakaz

a propo rzeczy dla małej to tak jak wspominałam zakupy zatrzymane na jakis czas ale i tak jak tak patrze na liste to duzo całkiem juz mamy

Jak kogos pominełam to przepraszam strasznie.
Dziekuje kochane za słowa wsparcia od Was

Mała szaleje w brzuszku - jak to mama powiedziała-mój brzuch zyje własnym zyciem w autobusie nawet ludzie zauwazaja jak mala szaleje czasami
U nas takie upały juz jakis czas ze padam po prostu a tu tyle zalatwiania non stop i ciagle jestem zmuszona sama chodzic całe dnie ale kregosłup i nogi juz nie wytrzymuja. wczoraj bylismy z mezem oddac klucze do mieszkania i wyobrazcie sobie ze były takie korki ze lacznie w autobusie spedzilismy 6 GODZIN!!
ja doslownie nie byłam w stanie chodzic, tylko szurałam nogami to z bus station juz wzielismy taxi bo nie doszłabym do domu. a jeszcze ten upał i co sie z tym wiaze w autobusie smród starych ludzi;/ niedlugo kontrol w szpitalu propo tej anemii i sie dowiem czy zostawia mnie w szpitalu czy juz jest lepiej.
Mam nadzieje ze nic nie ominełam internet jako taki mam wiec teraz juz postaram sie byc z wami kochane na bierzaco bo widze ze duzo nadrabiania jest

Oleczka, mój mąż się nie martwi o mnie w sensiie zdrowotnym, tylko o to iż ja mam "gromadę kochanków" których zapraszam do domu pod jego nieobecność. Dodam że miss piękności nie jestem, normalna przeciętna baba ale jak ktoś ma najeba*e we łbie to tak jest. Z nim nie da się pogadać normalnie ,bo albo foch albo drze ryja jak szalony,,, Jakoś wytrzymam ten najazd, ale będzie ciężko. Młoda dziś mnie obudziła o drugiej i wzięło ją na wygłupy pukaliśmy sobie przez godzinę, a jak nie odpukałam to kopniak w pęcherz jak już się uspokoiła, to Misiulo wstał i przyszedł do nas. Było ciasno, gorąco i śmierdząco bo młody takie bączki wali że aż dech zapiera

dzień dobry

oleczka straszny ten wypadek Bardzo mi przykro z jego powodu ale dobrze, że Waszemu kierowcy nic się nie stało, szkoda tego drugiego...
Mierzęcice to gdzieś niedaleko nas są, coś tak mi się kojarzy, że mieszka tam koleżanka mojej siostry.

Ja podobnie jak oleczka w żadnej ciąży nie miałam tej ciemnej linii na brzuchu

Groszek, heheh a to się przynajmniej z córą rano pobawiłaś

Karo u Was upały a u nas pogorszenie pogody, chociaż dzisiaj już słonko wychodzi. Pewnie będzie pięknie po południu bo T musiał jechać z mamą do teścia do sanatorium przez co my nigdzie się w niedzielę nie wybierzemy. No ale cóż, siła wyższa, biedny teściu też już tam "po ścianach chodzi" w tym sanatorium a jeszcze podobno warunki straszne.

Miłej Niedzieli

Groszku nie przejmuj sie az tak zyj swoim zyciem swoimi myslalami z Maluchami fajnie ze je Mamy Szkoda Nerwow a jak masz Kochankow to niech tak mysli ZAZDROSNIK hahahha co do tesciow aj wspolczucia ja ICh Nie mam Juz Szybko Bozia Ich Zabrala

Oleczko
Nie denerwuj sie niestetyw zyciu tak Bywa ty masz teraz Myslec o Skarbeczku a jesli chodzi o mietowa herbatke mowia ze nie za wiele jej mozna. a co do Tesciow hihi no wlasnie Mezowi to by z nas robili nie wiadomo jakie niedolegi my sobie i bez nich swietnie radzimy a jeszcze Tesciowa Potrzebna wrrrr tez slyszlama ze jak zgaga jest to wloski rosna a co do tego paska od pepka do spojenia lonowego to tez nie mialam z corcia ani teraz Nie mam moze przez moje sadelko i rozstepy,u nas dzis sloneczko ale zapewne w domu przesiedze Corcia na podworku maz przed Komputerem Obiad prawie gotowy tylko zapiec Cukinie faszerowana Mieskiem i gotowe