Listopadówki 2013

Dziewczyny jeśli chodzi o to forum to ja już od dawna robię tak, że jak napiszę post to od razu kopiuję potem staram się wysłać i zawsze pokazuje mi, że zły kod to wtedy wklejam jeszcze raz swoją wiadomość i wtedy udaje się wysłać.

Ja ostatnio też poszłam do smyka pooglądać wózki, było ich z 30-40 i wszystkie, którymi ruszałam wydawały mi się za sztywne jedynie jedo fajnie się ruszał i wszystkie te na paskach z mega kołami. W każdym razie wiadomo to było tylko oglądanie sklepowe a trzeba troszkę dłużej poznać wózek.

Dzień Dobry Dziewczyny,

Forum faktycznie często nawala, ja zawsze kopiuję jak juz napisze Wam wypracowanie, sklejam do notatnika lub do Worda i jeśli mnie wyrzuci z forum to loguje się raz jeszcze i wysyłam posta raz jeszcze.

Dziewczyny, szczególnie te doświadczone, mam pytanie czy jest warto kupić taki ful zestaw bez wózka na allegro. Może wam będzie łatwiej wystawić opinię, czy cenowo, jakościowo warto kupić taki używany zestaw. Rzućcie okiem na linka

allegro.pl/piekny-zestaw-mamaspapas-tomm...pee-i3363540090.html

Wczoraj miałam dzień pełen fajnych wrażeń, najpierw endokrynolog - wyniki się poprawiły ale jeszcze ft4 mi szwankuje, Pani doktor zwiększyła mi dawkę euthyroxu. Później pojechałam na podkrakowską plażę, tam mieliśmy rodzinny piknik organizowany przez moją firmę. Pogoda była piękna, były koleżanki z dziećmi. Jedno maleństwo było 2 tygodniowe, szczerze byłam przerażona że moja koleżanka podjęła decyzję i przyjechała z takim malutkim szkrabikiem dziewczynką. Jak by dopiero z brzuszka ją wyjęli.

Koleżanka miała wózek mamas&papas ale kolekcja której już nie produkują. Miłą fajną rzecz- gondolę, fakt nie za duża, ale z możliwością przeinstalowania w spacerówkę. Czyli nie ma zbędnych dodatkowych, wymiennych elementów.

Na plaży wytrzymałam od 11 do 19.00 ale fajnie bo z brakowało mi ludzi, oczywiście Ci aktywnie korzystali z parku linkowego, i wakeboarding. Świetna zabawa, za rok za 100% spróbuję tego wodnego sportu bo przecież z mazur jestem wody się nie boję (-;

Życzę Wam miłego, słonecznego dnia.

Psotka w sprawie zestawu z chęcią się wypowiem.
Wypowiedź dotyczy tylko mojej osoby, czyli tego co MNIE się podoba a co nie i co w mojej ocenie i doświadczeniu jest potrzebne. Nie oceniam i nie krytykuję osób, które będą miały inne zdanie na temat tego zestawu niż ja...
Zupełnie nie gustuję w takich kolorach do dziecka. Po pierwsze nie praktyczne, po drugie zwariowałabym, mając prawie wszystko w takiej samej, pastelowej barwie. Od urodzenia przyzwyczajam dzieci to bardziej kolorowych przedmiotów-żywe kolory.
KOsz Mojżesza to marnowanie kasy i wszystkie kołyski itd., skoro i tak dziecko musi mieć zwykłe łóżeczko mając 4 miesiące. Kosz na pieluchy zupełnie nie wiem po co. Ręcznik kąpielowy oczywiście tylko i wyłącznie nowy. Ja oczywiście nie będę używała sterylizatora i podgrzewacza, bo szkoda mi kasy a bez tego da się żyć, tym razem odciągacza też nie kupię, pojemniki na mleko dla mamusi, która wraca do pracy szybko. Elektroniczna niania potrzebna, gdy dziecko ma swój pokój albo dom, mieszkanie jest bardzo duże, ale za to monitor oddechu.
Śpiwór do spania nie sprawdził się u nas, dzieci w nim płakały, bo czuły nie jak uwięzione, więc później po prostu grubiej je ubierałam do spania, bo tak wolały. Karuzelę to wolę bardziej z tych kolorowych i grających. Mata w tym zestawie jest za wypukła i jakaś taka mało ciekawa. Leżaczek za jasny a często bywa tak, że w leżaczku karmi się czymś dziecko i dobrze jak poszczególne elementy można wyprać. I w ogóle dziewczyny uważajcie na takie maskotki jak te misie, tam są przyszyte guziczki a taki malec 4 miesięczny bardzo szybko i nie widocznie potrafi wszystko odgryźć i w ogóle wszystko pcha do buźki a włochate maskotki nie nadają się do tego.
Podsumowując jeśli chodzi o kwotę to opłaca się biorą pod uwagę, że są to rzeczy firmowe, ale nie zawsze firmowe to lepsze i bezpieczniejsze, no i mnie połowa rzeczy jednak nie przydałaby się

Hey dziewczyny:)

Przepraszam, że się nie odzywam, ale nie mam internetu i po prostu do połowy Lipca nie będę go mieć. Starałam się nadrobić to co napisałyście, ale jest tego tak dużo, że napisze tak pobieżnie.

U nas będzie CÓRECZKA:) M. chciał chłopca, ale ja uważam że najważniejsze, żeby była zdrowa a jak się urodzi to M się w niej zakocha:) Nasza córeczka ma piękne długie nogi:)Waży 280 gr Ja jeszcze nie przytyłam ani grama, ale brzuch mam spory:)

Dodam zdjęcie za 2 tyg, jedziemy w środę na wakacje więc znowu będę miała sporo nadrabiana.

Co do porodu to my z M zdecydowaliśmy poród rodzinny z położną własną. M mówi że nie wyobraża sobie nie być przy porodzie swojego dziecka, a ja wiem że przy nim zawsze jestem bezpieczna i wiem że wszystko będzie dobrze. Dlatego bardzo cieszy mnie jego decyzja. Nasza położna jest cudowna ma na imię Ewa jest przesympatyczna i bardzo opiekuńcza i konkretna. Także my na bank wybieram poród rodzinny.

Dziewczyny macie piękne i już w końcu pokaźne brzuszki. CUDNE:)

Buziaki i życzę zdrówka rośnijcie zdrowe i ogrąglutkie:):*

cortezia gratuluję córeczki, długonogiej piękności.

U mnie wiadomo jeśli chodzi o poród w obecności męża to nie mam doświadczenia. Za pierwszym razem proponowałam mężowi, ale powiedział, że przemyśli to. Chociaż gliniarz to jednak raczej nie przetrwałby takiego widoku. Cesarka podobnież czasami w obecności męża też może być, ale nie w moim szpitalu. Znam wielu mężczyzn, którzy uczestniczyli przy porodzie i praktycznie
każdy wspomina to jako wyjątkowe wydarzenie. Są później świetnymi ojcami i kobiety mówią, że urodziły tylko dzięki obecności męża, ale często też ci sami mężczyźni bardzo długo mają opory przed seksem oraz czują lekką niechęć i twierdzą, że żona teraz taka tam szeroka i nie wiadomo czy takiego podejścia do sprawy nie sprawił fakt, że mężczyzna zobaczył lekko nie miły widok. Ja jakbym rodziła naturalnie to chyba chciałabym męża tylko do pewnego momentu a później tak stękając i krzywiąc się, wypróżniając się nie świadomie oraz ten człowieczek wychodzący ze mnie a mąż zna mnie trochę (mniejszą z tej strony)to jednak czuła bym się nie swojo. W każdym razie nie zawsze się zdarza, że mąż, który widzi żonę tak męczącą się w późniejszym czasie jakoś bardziej ją docenia i szanuje, niestety to tylko facet. Dlatego chyba jednak najważniejsze, aby bardzo nie naciskać i jeśli nawet któraś z was usłyszy od partnera, że on nie ma ochoty tego oglądać to nie zamartwiajcie się, bo czasami podczas porodu sama kobieta prosi partnera, aby wyszedł albo położna jak za bardzo przeszkadza. Zawsze można chyba wziąć np. mamę albo siostrę, koleżankę, ale to też zależy od szpitala.

cortezia świetna wiadomość, gratuluję

Wielomama, dzięki za opinie.. masz rację nie kupuje tego zestawu, potrzeba zakupu wielu rzeczy wyjdzie w praniu.

Ale ucichło na formu..dziewczęta pewnie korzystacie z upałów...

no i po wknd po raz kolejny czuję się zmęczona... nocka nie przespana , bo coś mnie cały czas bolało w boku pod cyckiem i nie dało mi to coś spać ... ale już jest dobrze

W sobotę byliśmy z teściami w Częstochowie, 10 h podróży w 2 strony, ale dałam radę i nawet mnie ta podróż za bardzo nie zmęczyła ... Mały dorobił się krzyżyka nad drzwi do swojego pokoiku ... a w nd byli u nas znajomi ze studiów, zleeeeeeciał nam cały dzień

Co do dzieci, które z nami mieszkają, szczerze Psotka ja mogę im milion zabaw wymyślać, ale cały czas bym, musiała z nimi siedzieć i coś robić, a szczerze nie zawsze mam na to ochotę ... wolę wyjść z nimi na dwór i z nimi w coś pograć, iść na spacer, a oni wolą siedzieć w domu ... ostatnio młodszy 5-latek mówi do mnie ,, ten nasz mały kuzyn nowy to będzie chyba słodszy niż nasze, małe kotki " przyznam, że to mu się udało

Aaaaa i właśnie rozmawiałyśmy o tej ciemnej kresce, więc mi się już pojawiła... zaczyna iść od dołu do pępka, taka lekko, ciemno brązowa... rozstępów na razie brak, ale lekki cellulit się pojawił na pupie, ale w sumie za bardzo nie ma, co się przejmować ... na razie mam jakieś 1,5-2 kg do przodu


Od przyszłego tygodnia jestem tydzień w Poznaniu i już planuję, co będę robiła ... mój S. zostaje w domu, a ja sama w wielkim mieście :P odwiedzę koleżanki, troszkę pospaceruję, no i wstąpię na zakupy te przeceny ach kuszą

Hej. Witamy się po wczasach opaleni i zadowoleni Mala się wyszalala, codziennie od rana na plaży aż do domu na drzemkę nioslam nieprzytomna i spanie conajmniej dwugodzinne było a potem do wieczora zabawy z dziećmi i widać, że tego jej w domu brakuje. Oby drugie szybko rosło i będzie zawsze trochę weselej Mi się udało zaliczyć moczenie w jeziorze do pasa i oczywiście złapać slonca siedząc z Mala na plaży. Tylko brzuch i plecy z dekoltem mało opalone bo z racji brzuszka siedziałam w bluzce niestety wszystko co dobre się kończy i od dzisiaj powrót do normalności a za tym idzie marudzenie Małej z powodu budzenia się, duchota w domu i ewentualnie spacery po osiedlu w poszukiwaniu zajęć.
Jutro jeszcze podskozczyc z moczem do badan a we środę wizyta i podglądanie Malucha. Oby tym razem dało się pomierzyć i podglądnac

hej Dziewczynki:) Faktycznie cicho u nas. Ja miałam weekend taki sobie poneiważ złapałam wielkiego weekendowego agresora w odniesieniu do mojego M., ciągle się go czepiałam aż biedak nie wiedział co ma zrobić ze sobą.. no cóż, nie powiem, czuję się z tym średnio. Wielomamo dziękuję za opinię w sprawie rodzinnego porodu, mam takie samo zdanie jak Ty na ten temat. Nat w Poznaniu ja bym poszła do Ikei zobaczyć czy jest coś fajnego do pokoiku dziecięcego My nie bedziemy mieć oddzielnego pokoiku bo niestety tylko 2 duże pokoje mamy, więc nijak się tego nie da urządzić, ale na pewno zaaranżujemy kącik dla Maluszka Miłego dnia i tygodnia Wam życzę

No to jedziemy nad morze do Świnoujścia ... w długi wknd sierpniowy w naszą rocznicę, a co ... w sumie cieszę się, jak dziecko...

Asiulek Ikea mam w planach z koleżanką, co prawda... ale jadę spisać potrzebne rzeczy, ceny pościeli, łóżeczka, komody itp. a potem pojadę ze sponsorem -> czyt. Mężem

hej dziewczynki ja podobnie jak Cortezia narazie nie mam internetu i korzystam sporadycznie jak odwiedzam siostrę ale myślę że w tym tyg mi podłączą do nowego mieszkania więc postaram się wszystko nadrobić. Jesteśmy już w miarę urządzeni i rozpakowani.Do Irlandii w końcu przyszło lato więc korzystam z pogody ile się da. Po tych ostatnich intensywnych dniach w końcu mam czas na odpoczynek

Hejo

A mi się jakoś nic nie dzieje z forum... Więc nie wiem czemu Wam coś się psuje... ale nie opuszczajcie mnie

Psotka no zestaw piękny, ale też bym się zastanawiała czy mi się to wszystko przyda. Kolory ładne jeżeli ktoś lubi takie spokojne. Cieszę się, że wyniki się poprawiają

Cortezia gratuluję dziewczynki Mój też smęci, żeby był chłopiec no a jak będzie to zobaczymy. I tak powszechnie wiadomo, że później córeczki są tatusiów a synusie mam

NatB to teraz same wyjazdy ci się szykują Fajnie, rozerwiesz się trochę :)Nooo Świnoujścia Ci już zazdraszczam... Ja chcę nad morze!!!

Justyna nie ma to jak wczasy Czekamy na wieści z wizyty

małopolanka to czekam aż wrócisz na stałe oby Wam się dobrze mieszkało w nowym miejscu

Mężulek wrócił już dziś do pracy... buuu. Nie lubię siedzieć sama w domu bo za dużo wtedy myślę i się stresuję i martwię... Siostra mnie całe szczęście odwiedziła więc jest raźniej Miłego dnia :*

Pani_P kiedyś w końcu muszę odpocząć, a i rocznica jest świetną okazją możesz zawsze wpaść, zapraszamy

Przyszła dzisiaj do mnie paczuszka z zamówionymi ciuszkami dla małego za wszystko w sumie wyszło mi jakieś 150 zł. bluzki&bluza z endo, spodenki z next:) najlepsze są ogrodniczki, takie maluśkie, że szok


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Małopolanka odpoczywaj przyda Ci się... piękne zdjęcie wstawiłaś ciąża na prawdę Ci służy :*

O Ty:-D dzięki za zaproszenie, ale nie wiem jak to jest w trójkącie:-P haha

Bluza mnie rozczulila

A tu dodaję zdjęcie mnie w stroju kąpielowym ... postanowiłam w końcu przymierzyć, bo w niedzielę planujemy jechać na termy ... dupka wchodzi, gorzej z cyckami

Myślicie, że warto jakoś się zabezpieczyć przed basenem i wszelkimi infekcjami? W ogóle jest jakiś sposób?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.




Pani_P ja Was zapraszam myślę fajna miejscówka, w koło cisza spokój ... szeeerokie plaże, miejsce się dla każdego znajdzie ... ja nie wiem, co Wy widzicie w tej bluzie ... mój S. też się nad nią zachwyca