- Posty: 33
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopadówki 2013
Listopadówki 2013
- wredota
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
Witam nową koleżankę

Czytam was non stop, ale jakoś brakuje mi weny na udzielanie się. W zasadzie to może dlatego, że u mnie nic się nadzwyczajnego nie dzieje. Dziecko czuje się dobrze, ja również.
Wczoraj w szkole rodzenia uczyliśmy się pielęgnacji noworodka i kąpaliśmy lalkę. No tak...na sucho, na lalce to nic trudnego. Ciekawe jak będzie w rzeczywistości. Ale nie mam żadnych obaw. Będzie dobrze

Dopiero wczoraj (po 10 dnia) doszło akwarium. I wiecie co? Długo się nim nie nacieszyliśmy. Cała tylna szybka była pęknięta ;/ Dziś przyjeżdża kurier i zabiera uszkodzone akwarium, a dostawca ma nam dostarczyć nowe. Wiedziałam, ze tak będzie z zamawianiem czegoś szklanego kurierem...
Muszę kupić Gabi kombinezon na zimę. Czy macie jakieś godne polecenia?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pani_p
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1509
- Otrzymane podziękowania: 24

Witaj Hania. Nigdy nie jest za późno, a im nas więcej tym weselej

Psotka kurka mnie też brzuch zaczął swedziec... A wczoraj zauwazylam, że skóra na brzuchu jest taka jakby przekrwiona, czerwona. Raczej to nie od kosmetyków bo nic nowego nie używalam.
Kasia ja pitole! Normalnie szaleństwo, 5kg?! Podziwiam koleżankę

Monika kurcze, przekichane masz z tym cukrem. Dobrze, że mąż się ogarnął. Niech tam nie pajacuje tylko wspiera swoją dzielna zonke

Iza wg mnie takie klucie może Ci towarzyszyć jak się przemeczysz. Mi się tak zdarzało. Chwila lezakowania i jest ok. W razie czego wspomnij o tym lekarzowi na wizycie. Nie zaszkodzi

Wielomama kurcze, współczuję chorobska. Zdrowiej nam szybko


U mnie leje od rana

Czekam na polepszenie pogody i mam nadzieję że się doczekam bo przy takiej to wszystko będzie schlo latami...
Powiedzcie mi czy koce też wyprac? Tak mnie to jakos zastanowilo.
Jeszcze Wam ponarzekam. Normalnie płakać mi się chce. Nie mogę patrzeć w lustro. Co rano jak spojrze to widzę kolejną szrame na brzuchu:-( coraz gorzej to wygląda... Normalnie masakra...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hania703
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 65
- Otrzymane podziękowania: 0

Z tym swędzeniem brzucha faktycznie utrapienie, ja też się męczyłam przez ostatnie kilka dni, teraz ustało, mam nadzieję, że na dobre. Smaruję się olejkiem arganowym i póki co (odpukując w niemalowane) jakichś większych rozstępów nie zauważyłam. Lekarz mnie tylko postraszył, by nie masować i nie głaskać za bardzo brzuszka, bo wtedy można skurcze pobudzić, przejęłam się na tyle, że przez parę dni nie używałam żadnego smarowidła, a teraz lekko tylko ten olejek wklepuję. I właśnie najbardziej mnie swędziało, jak się nie posmarowałam, więc to chyba faktycznie przez suchą skórę.
Oki - jaką pościel kupujesz? Bo ja właśnie jestem na etapie zakupów i szukam inspiracji

Wielomama, trzymaj się dzielnie, może w miodek jakiś dobry się zaopatrz i popijaj z mlekiem lub herbatą? Mnie na początku ciąży (rety, kiedy to było.....

Mam jeszcze jedno pytanko: macie już łóżeczka? Ja od początku byłam nastawiona na zwykłe drewniane, ale ostatnio zobaczyłam w sklepie ładne turystyczne i zaczęłam się zastanawiać, czy nie kupić takiego i do niego porządnego materacyka. Pytałam kilka mam o opinię i generalnie zdania są podzielone - każda zachwala taki typ, jaki ona miała. A wy co sądzicie?
No i jeszcze, jeśli już drewniane, to czy warto inwestować w bajery-kurzołapki, jak baldachim, czy przybornik? Czy ograniczyć się tylko do pościeli i ochraniaczy?
Udanego dnia życzę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia085
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Jaś - moja miłość:-)
- Posty: 581
- Otrzymane podziękowania: 5
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Hania co do łóżeczka to mam drewniane. Dostałam turystyczne ale będę z niego korzystać tylko w razie wycieczki do rodziców. Moja siostra je kupiła i tak naprawdę jej mały nie chciał w nim spać. W drewnianym bez problemu, a jak go kładła tylko do turystycznego to był ryk. Ale nie wiem czym to było spowodowane. Ja będę miała tylko ochraniacz i pościel. Dziś zamówię to wkleję linka jaką.
Wielomama polecam syrop z cebuli. Mnie w I trymestrze postawił na nogi. A ja zaczęłam łykać syrop Prenalen żeby uniknąć infekcji, która niestety jest coraz częstsza.
Wredota to nieźle z tym akwarium. Strasznie bym się wkurzyła. A otworzyliście go przy kurierze czy później?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wielomama
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 270
- Otrzymane podziękowania: 0
hania chyba faktycznie w moim przypadku chrypki i tworzącej się wydzieliny przy odksztuszaniu najlepszy będzie syrop z cebuli. Lekarz zalecił 4 ząbki czosnku dziennie, ale raczej nie dałabym rady. Miód uwielbiam, ale już raczej za słaby na moje dolegliwości.
Jeśli chodzi o łóżeczka to miałam i drewniane i turystyczne z wszystkimi możliwymi bajerami: budka, kołyska, karuzela z lampką i pozytywką, posiadało również 2 kółeczka, otwierany bok, dwa poziomy i w ogóle cud-miód
Jestem tradycjonalistką, turystyczne to tylko na wyjazdy i ciągu dnia do zabawy, żeby maluch był bliżej mamy. No niby można dokupić lepszy materacyk, ale ja uważam, że drewniany jest zdrowszy. Dziecko uczy się siadania, wstawania dzięki szczebelkom, drewniany można bardziej utrzymać w czystości.
Mnie zawsze podobało się łóżeczko pięknie przystrojone w baldachim tak jak kosze, kołyski dla maleństwa, nadal mi się podobają tego typu rzeczy. Nie miałam kołyski, nie miałam baldachimu i mieć nie będę. Jeśli chodzi o baldachim to ciągle w około słyszałam jakie to jest siedlisko roztoczy, alergizuje i musiałabym co tydzień to prać a że obawiałam się, że dzieci będą miała silną alergię po Damianie to nie zdecydowałam się. Na dodatek mam tak ustawione łóżeczko, że z tyłu znajduje się moje łóżko i leżąc nie widziałabym dziecka. Przybornika też nie miałam, bo jakoś tak wolałam wszystko chować w komodzie obok łóżeczka. Tak samo teraz niestety nie będę mogła pochwalić się wam moją piękną pościelą tzn. Oliweczki, ponieważ pierwszy raz na przyjście maleństwa nie zakładam. Uważam, że nie ma takiej potrzeby. Ochraniacz to tak potrzebny po 2 miesiącach a wcześniej to by mi przeszkadzał jedynie a kołderki i poduszeczki nie stosuję od początku. będzie tylko prześcieradełko i pieluszka pod główką a oczywiście materacyk u góry podniesiony książkami.
pani_p nie narzekaj na piękny brzuszek, bo jak ja ci zaraz wywalę mój pasiaty to padniesz. Da się przyzwyczaić, przy pierwszej ciąży naprawdę takie rzeczy się przeżywa. Rany ja jak urodziłam Wiktorię to myślałam, że to już koniec mojej kobiecości. Poza tym naprawdę uwierz mi prawie wszystko zniknie. Tak koce też wyprać.
monika fajnie, że napisałaś. Martwiły mnie te twoje sprawy z mężem, bo wiesz ja takie myśli to miałam z kilka tysięcy razy na temat mojego małżeństwa. Współczuję cukrzycy, wiem jaka to jest feeee sprawa.
kasia no właśnie też myślałam o tym syropie Prenalen, ale nie wiem czy to warto? a z cebuli to zrobię sobie dzisiaj.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kicia
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 275
- Otrzymane podziękowania: 1
Dziś pisze tak na szybko mam sporo na głowie ale jutro postaram się nadrobić. Tylko was poczytałam. Jak zwykle zabiegana jestem. Jutro też porobię zdjęcia fajniejszych rzeczy i zamieszczę je tutaj, jak to rozkminię...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia085
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Jaś - moja miłość:-)
- Posty: 581
- Otrzymane podziękowania: 5
Wielomama mnie jak tylko coś pobierało to go łykałam i jakoś pomagało. A teraz będę go pić profilaktycznie. Składa się z czosnku, malin i czarnej porzeczki. Moim zdaniem jest smaczny, słodziutki, choć słyszałam różne opinie na temat jego smaku. Wole napić się jego niż zjadać ten czosnek, bo po samym czosnku to mam straszną zgagę. A wiesz z tej samej serii mam tabletki na gardło z propolisem i miodem i jak mnie ostatnio zaczynało boleć to też wzięlam i minęło. Najważniejsze że są to naturalne składniki bezpieczne zarówno dla kobiet w ciąży i karmiących. A ostatnio jak kupywałam w aptece to zauważyłam że też pojawiły się z tej serii kropelki na katar.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnieszkazst
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Dziecko jest miłością, która stała się widzialna
- Posty: 312
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnieszkazst
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Dziecko jest miłością, która stała się widzialna
- Posty: 312
- Otrzymane podziękowania: 5



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wielomama
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 270
- Otrzymane podziękowania: 0
Ciekawe co tam u Brunetki?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Izaa.
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 112
- Otrzymane podziękowania: 0

Kasia, posciel boska.

Pani p masz racje, wtedy co mnie tak kulo w kroczu to faktycznie sie przemeczylam. Jak narazie bol ustapil. Jak to trzeba uwazac na siebie.
Wyobrazcie sobie ze ucze sie szyc na maszynie:) i co najsmieszniejsze uczy mnie mąż

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Psotka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
super że coś zaczęło się dziać na forum, widzę że weekendy nie sprzyjają wenie do pisania i no brak czasu bo przecież w weekend zawsze jest co robić.
Wielomama, ja miałam przecież tygodniowe przeziębienie w ciąży, wtedy kiedy były te okropne upały. Bóle głowy, zatok i gardła. Piłam syrop z cebuli- tak jak Hania napisała. Jest rewelacyjny, fakt że dłużej trzeba go zażywać niż leki ale jest naturalny i bezpieczny dla dziecka. Lekarz mi zalecił do nosa roztwór z soli morskiej - z apteki disnemar ( zażywałam również ten sam przed ciąża bo miewam problemy z zatokami) i do płukania gardła septosan - to mieszanka ziół: tymianek, liść szałwii, liść mięty pieprzowej. NO i leżakowanie, letnia woda(tylko nie wrzątek)z miodem i cytryną i imbirem-magiczny napój. Gwarantuje szybką poprawę (-;
Hania ja tez zastanawiałam sie nad turystycznym łóżkiem na "stałe". Sięgnęłam opinii i okazuje się że problem z tym że te łóżko nie jest na tyle stabilne aby wytrzymać przy podnoszeniu się dziecka na kolanka czy nóżki, materac jest zawieszany na rurkach stelażowych więc będzie troszkę się bujał przy ruchach dziecka.
Ja kupiłam kosz Mojżesza na pierwsze 4-5 miesięcy, później kupimy tradycyjne drewniane łóżeczko 120x60.
Pani P tylko nie płacz przed tym lustrem, jak córka przyjdzie na świat to będziesz miała gdzieś te rozstępy. Po porodzie nie będę już takie widoczne jak teraz. Głowa do góry, pisz nam o wszystkich boleściach jak będzie trzeba postawimy Cię do pionu.
U nas dzisiaj smutna pogoda w Krakowie KIcia i Hania wiedzą o czym piszę. Jest zimno i pochmurno. A chciałabym pojechać do galerii handlowej popatrzeć jeszcze kilka rzeczy dla Synka. Sama trochę się boje bo dzisiaj miałam kilka , ze trzy delikatne skurcze w dole brzucha.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153




Pani_P ja zaczęłam dzisiaj prać




Kasi085 w moim przypadku, jak się okaże, że mały będzie miał dobre ponad 4 kg to chyba zażądam cesarki... ja sobie nie wyobrażam rodzić takiego klocka, gdzie w sumie wydaje mi się, że jestem filigranowa... zobaczymy, ale coraz bardziej się obawiam tego wszystkiego... Wielkie uznanie dla Twojej koleżanki, jak ona ,,wyhodowała" takiego wielkoludka

Oki nono to już widzę, że przygotowania idą do przodu

Wielomama moja teściowa ostatnio zrobiła syrop z mięty, cytryny i modu... podobno na wszystko


Haniu witam na forum


Niestety nie podołam, żeby każdej z Was odpisać

Aaaa już wiem, co robiłam... tak po krótko sobota-> tak, jak pisałam rocznica ślubu, nic nie robiłam, syfu za dużego nie było, ale i tak dalej podtrzymuję zdanie o tym wszystkim


Ze smutniejszych spraw to to, że moja najstarsza kotka urodziła martwe płody



Aha kochane powiedzcie mi jeszcze jakie podkłady poporodowe kupujecie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnieszkazst
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Dziecko jest miłością, która stała się widzialna
- Posty: 312
- Otrzymane podziękowania: 5
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zamówiłam Kochane ostatnio wagę dla Synka. Chcę go karmic tylko piersią przez pierwsze 6 miesięcy, więc waga to jak dla mnie istotny zakup by kontrolowac czy dobrze ssie



I też o tyle fajna że później będzie mi służyc jako waga kuchenna

Psotka no no ależ Mąż będzie miał mega niespodziankę!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Psotka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Nat B Wszystkiego najpiękniejszego z okazji Waszej rocznicy.
Oj biedna kotka, choć nie lubię kotów to i tak mi jej szkoda.
Fajnie że zakupy udane i miałaś okazję się wygadać z koleżankami, to zawsze jakaś odskocznia.
Ja mam polecone przez moją przyjaciółkę podkłady Seni soft 90x60cm, 5 sztuk w opakowaniu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.