Listopadówki 2013

pani p ja tez mam dziś takie kłucia, normalnie momentami czuję jakby się rozwierała szyjka czy co. Ale nie mam skurczy więc myślę że to niemożliwe. Może to przez to że wszystko już nam się tam przygotowywuje.
Cortezia współczuję Ci sytuacji z mamą. Nie wyobrażam sobie że można tak powiedzieć do swojej córki. Może po prostu Twoja mama nie potrafi okazywać miłości. Znam takie przykłady.

Co do krwi to my też niestety nie operujemy taką gotówką i liczę na to że nie będę musiała nigdy się tym martwić. Nie mniej jednak chcemy oddać krew w ramach tych dni krwi pępowinowej, bo akurat w moim szpitalu akcja trwa do 30 listopada. Przynajmniej będę mieć świadomość, że nas z Jasiem to nic nie kosztowało a uratujemy czyjeś życie.A dobro wraca podobno z podwójną siłą

Psotka, dzięki za info w sprawie oilatum i emolium. Ja też poczekam z kupnem tego typu kosmetyków do czasu narodzin, bo może okazać się, że skóra bobasa będzie równie dobrze tolerować zwykłe mydełko biały jeleń czy nivea.
Kicia, wszystkiego dobrego na tę Waszą rocznicę!
Iza, mój dzieciaczek też raczej spokojny jest. Poza tym...wczesna pora. Jeszcze ma czas, żeby się troszku rozruszać.
Wredota, podobnie jak Psotka myślę, że Twój mąż coś szykuje w skrytości, a ten mecz to tylko przykrywka.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jest sprawa...dziewczyny, od jakiegoś czasu słyszę w brzuszku takie trzaskanie, jakby pękanie kosteczek, w czasie, gdy bobas się rusza. Czy któraś z Was miała coś podobnego? Zaczynam się tym trochę martwić. Może bobas gdzieś kopie, nie wiem, może jelita i pękają pęcherzyki albo co. Nie mam pojęcia. Jeśli dzisiaj częściej będzie się to powtarzać, pojadę jutro do szpitala i spytam o co kaman.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kaśkuś acha co do trzaskania w brzuszku to mi się wydaje że to rzeczywiście mogą byc jelita bądź żołądek - Synuś jest z każdym dniem coraz większy, i naszym organom już też ciasno ja mam od czasu do czasu podobnie ale za każdym razem miałam właśnie wrażenie że to jelitka Ale jeśli Cię to mocno niepokoi to najlepiej jak zbada Cię Twój gin i powie jak on to widzi skąd to wynika, myślę jednak że możesz byc spokojna :*

Dzięki dziewczyny za życzenia. To strasznie miłe. Powiedziałam mojemu D. i się ucieszył bo nie wiedział że nawet o takich rzeczach piszemy.

Psotka dzięki za ino o oilatum i emolium. Gdybym musiała kupić ze względu na wrażliwą skórę będę o tym pamiętać.

Cortezia takie rzeczy w rodzinach często się zdarzają. To okropne że najbliższe osoby mogą się tak zachowywać. Ale jeśli chodzi o pieniądze i majątek to z rodziną nawet gorzej się dogadać.

My też nie będziemy zachowywać krwi pępowinowej bo nas nie stać. To jest niestety duży wydatek a biorąc pod uwagę kredyt, wyprawkę to dobrze najpierw byłoby długi pospłacać...

Kaśkus dobrze że już lepiej u ciebie. Szczera rozmowa to jest to. Wszystkie się martwiłyśmy i cieszę się że wyjasniliście sobie to i owo.
Dziwne rzeczy piszesz o tym trzaskaniu. Ja się nie spotkałam z czymś takim. Może zadzwoń do swojego lekarza albo rzeczywiście jedź do szpitala. Myślę że to nic groźnego ale warto sprawdzić, przynajmniej nie będziesz się martwić.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kaśkuś kochana cieszę się, że jest lepiej ...
Ja jestem zła na mojego, bo w niczym mi nie pomaga ... a ja czuję się już zmęczona i znowu dzisiaj wymiotowałam eh

Co do krwi, wiecie, co ja wiem, że to jest dobre, może i by było nas stać na to, ale myślę, że lepiej nie ,,kusić" losu i nie myśleć o takich rzeczach... może myślę źle i samolubnie, ale nie zdecydujemy się na to

Kicia naj naj naj duuuuuuuuuużo miłości i cierpliwości heh

A my dzisiaj wróciliśmy od teściowej. Pojadłam rosołku, kotletów nam zapakowała na kilka dni i ciasta jeszcze. No ja nie mogę, tak jest zawsze... Pobawiłam się z kotkiem, jest strasznie kochany, malutki jeszcze ale już w bojowym nastroju. Próbowałam mu zrobić zdjęcie jak siedzi na tylnych łapkach i przednie ma u góry ale za ruchliwy jest. No normalnie wygląda wtedy jak surykatka

NatB, skąd ja to znam. :/ Mój M. też mi w niczym nie pomaga. W ogóle, czasami wydaje mi się, że traktuje ciążę jak wakacje w spa (nie trzeba chodzić do pracy, ciągle lekarze, balsamy, oleje). Nic nie boli, nic nie dolega. A przecież tak nie jest. Tak bardzo bym chciała, żeby choć przez tydzień mógł pochodzić z Adasiem w brzuchu. Może ten materac z historii, którą wysłała Hania (dobrze pamiętam?), to nie taki zły pomysł. Hehe

hej moje kochane. mialyscie racje. rusza sie synek, ale delikatnie. chyba zly dzien. uciekam bo mam gosci:)

Hej dziewuszki widze dzisiaj sesja brzuszkowa na fb wszystkie sa bardzo ładne i każdy inny

Psotka ja słyszałam ze emolium jest słabsze od oilatum,po oilatum skóra dziecka jest taka fajna mieciutka,emolium ponoć tez zawiera wiecej parabenow,każdy ma swoją opinie,ja mam zamiar myć w mydełku bambino

Izaa czasem dzieciaczki maja gorsze dni ze nie chce m sie ruszać odpoczywają poprostu moja mała tez lenia dzisiaj dostała ale to chyba po zakupach

Cortezia bo z rodzina to tylko do zdjecia w żadne interesy lepiej sie nie pakować bo pózniej sa cuda niewidy..

Kaskus to musisz zagonic męża do pomocy,tym bardziej ze juz jest zaawansowana ciaza to kobieta męczy sie szybciej i robi dwa razy wolniej,więc musi pomoc i trochę sie wczuc w role przyszłego taty..dobrze ze juz pierwsze koty za płoty poszły a Ty nie wyczuwaj sie tak w jego humorki
Ja ostatnio tak potrzaslam moim mężem ze chodzi jak w zegarku,fakt ma trochę stresu bo z tym mieszkaniem ciagle lipa..czas nas goni no i trochę mi odplynal,ale juz go przywrocilam na ziemie hah,z chłopami nie ma sie co cackac prosto z mostu mówić co cie boli ja na swojego nie moge powiedzieć złego słowa bo praktycznie cała ciaze bardzo dużo mi pomógł,przede wszystkim odciążyl przy staniu w garach a to juz dla mnie duuuuuzo takze nie baw sie z nim w podchody tylko powiedz co od niego oczekujesz,i ze nie chcesz sie denerwować bo on ma jakieś kaprysy co do mieszkania to raczej chcemy mieszkać blisko mojego M pracy i mojej póki co ale jest mega lipa z tymi mieszkaniami ((((((((
A co do strzelania w brzuszku to tez pierwsze słyszę a moze mały puszcza baki hihi nie no żart ale spytaj lekarza jak zauważyłas coś niepokojącego.

Kicia dołączam do życzeń,wszystkiego naj aj i udanego wieczorku :Zd

Pani p ja nie mam klucia ale mam tak samo jak Natalia jakaś spuchnieta jestem tam na dole,napewno to nic złego poprostu przygotowujemy sie juz do dnia ostatecznego hihi takze bez obaw

Mi za to dokuczaja biodra no jak śpię np na lewym boku to mnie tak bolą w ogóle mam jakieś zakwasy w miednicy pewnie tez wszystko sie rozszerza..

Co do krwi pepowinowej to pierwsże słyszę bo wcześniej sie tym nie interesowalam ale tez nie zainwestuje w to gdyż nie wiem jak to tu wszystko sie odbywa..

Malopolanka kurteczka ładna na mnie o dziwo wchodzi moja kurtka z poprzedniego roku i nawet sie zapinam tez zbytnio sie nie wczuwam w to bo na chwile nie opłaca. Mi sie nic kupować jedyne co teraz robię to zakupy dla małej hihi a po porodzie to juz zadbam o swoją garderobę hihi

Tak sobie ostatnio myśle ze my to juz lada chwila i maluszki beda z nami,czasem to nie moge w to uwierzyć ze jeszcze conajmniej miesiac i juz będzie z nami taki mały szkrabik:Zd mam nadzieje ze po porodzie dalej forum będzie oblegane człowiek zdąży sie przyzwyczaić a tu ten czas tak zleciał,ja pamietam jak dopiero byłam w jakimś 12 tyg a tu juz prawie 34 :o hihi

hej
co tyczy się kosmetyków dla dziecka to powiem że ja kupuję SVR TOPIALYSE Sensitive Krem do pielęgnacji twarzy i ciała oraz SVR TOPIALYSE SENSITIVE żel sprawdziłam na córce wszystkie kosmetyki i te warte są tej ceny super po nich skóre mają dzieci. Moja koleżanka używała Mediderm i była zadowolona.
Moje maleństwo jak na ta chwile mniej ruchliwe ale za to wieczorem daje mi popalić hehe.
Jeszcze imienia nie mamy bo córka z tata nie mogą się zdecydować he.
Miłego dnia

Izaa, to super, że dzieciątko się rusza! Pewnie miało spokojniejszy dzień.
Suzi, co do kurtki, też mam nadzieję, że dopnę się w moją z zeszłych sezonów zimowych (ma już dobre kilka lat) , bo bez sensu wydawać na to kasę. Specjalnie sprowadzam ją z PL, dołączoną do wózka, więc mam nadzieję, że się sprawdzi i mnie zimą ogrzeje. Dobrze, że zimy tu nie takie straszne.

Jeśli chodzi o biodra...też mnie bolą. Kurcze, ciężko jest spać tylko na boku i to koniecznie lewym. Czasem przekręcam się na prawy albo kilka minut leżę na plecach, bo nie wyrobiłabym. Przez tą niewygodę już i tak mało śpię. Pewnie macie podobnie. Jeszcze trochę i znów będziemy mogły spać wygodniej, ale czy będziemy mogły się wysypiać? Oto jest pytanie. W każdym razie, jeśli nie, to będzie to słodkie niewyspanie.

Co do krwi pępowinowej...dostałam z mojego szpitala ulotkę, ale jest w niej info tylko o tym ogólnym banku, a nie osobistym, za który się płaci. Jeśli chcesz, mogę Ci ją podesłać, jeśli to znajdę.

Trzymam kciuki za znalezienie mieszkania. Mam też nadzieję, że w końcu uda nam się spotkać.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej mamusie:) Udalo mi sie dorwac kurtke H&M MAMA w lumpie za 23 zł, nówka, niezniszczona:) ale to kurtka jesienna. w swoja zimowa na pewno sie nie dopne:)piec swetrów pod spód i bede smigać w tej zauwazyłam, że synek rano jest mało aktywny .dopiero tak 2 godz po wstaniu sie rozkreca, ale nie tak jak u Was Kochane moje, ze brzuszki wam skacza. moze spokojniejszy po prostu.
miej niedzieli Kochane!

Izaa Nic się nie stresuj ruchami dziecka. Pewnie tak jest jak mamy zwrócić szczególną uwagę na kopniaki to na złość dziecko, albo się nie rusza, albo my już popadamy w jakąś paranoję, ze się coś dzieje. Ja tak mam,jak sobie postanowię, że danego dnia będę liczyła kopniaki to mam wrażenie, że dziecko cały czas śpi, a jak nie przywiązuję do tego uwagi to kopie jak szalone. Głowa do góry
Jeśli chodzi o biodra to mnie osobiście one same nie bolą, ale jak śpię na lewym boku to od razu "kręci" mi lewą nogę. Jak się położę na prawy bok to jest lepiej. Ale ogólnie w nocy i tak muszę mieć coś pod nogami bo strasznie "kręcą", ze czasem trzeba nawet wstać i je rozruszać. No cóż, uroki ciąży.
Psotka Widziałam Twój brzusio na FB. Dziewczyno, jak Ty go dźwigasz? Taka kruszynka, a brzuszek ogromniasty
pani_p Też miewam takie kłucia w środku. Mówiłam o tym lekarzowi, to powiedział, ze tak ma byc - wina rozciągającej się macicy i wszystkiego w koło.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.