Listopadówki 2013

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Moja Mama stwierdziła wczoraj, że ona czuje, że urodzę wcześniej hah :/... ja tam się boję, jak cholera... wczoraj, co sąsiadka mnie spotykała to się pytała, kiedy rodzę... większość obstawiała przyszły rok hahaha :D:D... czy kobiety w ciąży na 7 tyg. przed porodem mają już się ledwo kulać, łazić, jak kaczorki i najlepiej nie wychodzić z domu?

Wczorajszy dzień był bardzo fajny, bo byłam po swoją chrześniaczkę Emi w przedszkolu, potem się bawiłyśmy, poszłyśmy na spacerek z psem ... ona jest niesamowicie kochana... Władzia to też już kocha i teraz mówi, że zamiast ,,do świnek " pojedzie ,,do Władzia "
Bardzo jej przypasowało to imię ... i nawet wczoraj stwierdziła, że ma swojego Władza pod kocem hah

Izaa właśnie, co do ciast kochana... mi nigdy nie wychodziły, ale o dziwo tarta wychodzi ... więc skup się może w czasie ciąży na łatwych przepisach ... bez pieczenia biszkoptów i ubijania kremu heh

Oki ja Ci się nie dziwię, że zaczynasz panikować łączymy się wszystkie z Tobą w bólu ... ja to wolę chyba nie myśleć... muszę w końcu po powrocie do domu, ogarnąć się... spakować powoli torbę do szpitala... odkładam to w czasie, ale chyba nie ma sensu... bo czas
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aaaa no i wracam dzisiaj na stare śmieci do męża, bo strasznie zanim tęsknię ... zostałabym, gdyby jedna z moich koleżanek była zdrowa i mogła się ze mną spotkać, a druga nie miała pogrzebu szwagra ... no, ale trudno... w niedzielę i tak znowu przyjeżdżamy, bo Emi kończy 3 latka duża pannica

Miłego dnia ... przyda się, bo od rana pochmurno, szaro buro :/ i nijako

Jeszcze jeden news, w PL ma być w tym roku zima stulecia :/, wyobrażacie sobie siedzieć z dziećmi całe dnie w domu? tak do lutego/ marca... ja chyba osiwieje... mam nadzieję, że będziemy się po porodzie wspierać duchowo

Dzień dobry z rana:)

Suzi masz 100% racji nie ma co im wierzyć tym maszynom, więc taką wagę podali ale jaka jest prawidłowa to nie wiem:)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Okii faktycznie 35 tydzień za 1 już dzień WOW kobieto ufff to naprawdę daje takie poczucie, że to lada szelest:)aaa i bardzo dziękuje za tą informacje z SC:) musimy to załatwić w takim razie przed porodem:)

NatB
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No to cóż teraz ja sobie ponarzekam mój M wyjechał na 9 dni do Szkocji fakt, faktem ostatni raz w tym roku, no ale jednak jest to dla mnie bardzo ciężkie. Remont ruszył ale jest przerwa przez wyjazd, ja siedzę w tym bałaganie,bo u moich rodziców panuje zwykła grypa i jelitówka. Więc nawet nie chce się tam zbliżać bo dla mnie teraz takie przeboje to niekoniecznie;/ Także czekają mnie samotne 9 dni z kuchnią w pół wyremontowaną No nic popiorę sobie małej ciuszki poprasuje i cóż jakoś powoli to zleci. Dobrze, że mam tego swojego psiura to chociaż na dwór będę wychodzić 3 razy dziennie:) bo tak to bym się chyba zasiedziała. Co do tej zimy co pisała NATb no to chyba oszaleje z małą tyle w domu no ale nic. No to ponarzekałam troszkę

Okii 35 tydz to już nie przelewki. Okropnie mnie ciekawość zżera która będzie pierwsza. Już sobie wyobrażam jak pewnego dnia wejdę na forum a tu któraś z nas będzie już rozpakowana. Coraz bardziej to wszystko zaczyna do mnie docierać.

Cortezia Twoja mama to potrafi podnieść na duchu haha no ładnie. Szkoda że Twój mąż musiał znowu jechać. Oby szybko zleciało.

NatB też słyszałam o tej zimie. Mam nadzieję że w Irl nie będzie tak źle chociaż tutaj jak jest zima to jest naprawdę nieprzyjemnie bo leje i wieje i jest szaro i ponuro. Obyśmy nie popadły w jakieś depresje przez tą pogodę ;-/ Mam nadzieję że po powrocie w domu będzie lepsza atmosfera.

Suzii współczuje tego szukania mieszkania. Powiem szczerze że my mieliśmy jakiegoś fuksa z tym mieszkaniem które znalazłam bo od tamtej pory sprawdzam ogłoszenia i kompletnie nie ma nic ciekawego.. Oby udało Wam się znaleźć coś jak najszybciej.

Małopolanka mój synuś będzie miał na imię Jasio
Nat B
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kaśkuś daj znać kochana co tam u Ciebie?

Oki Ty to już kochana zakasuj rękawy i bądź gotowa.

Cortezia u moich i męża rodziców też ostatnio panowała jelitówka więc trzymaliśmy się na odległość. Choć podobno można złapać to z powietrza i tego się boję. Podobno warto pić dużo jogurtów, kefirów i maślanek. Pytałam się lekarza co by było gdyby mnie teraz złapało to powiedział że mam przyjeżdżać do szpitala bo w zaawansowanej ciąży to nie przelewki i trzeba dostawać kroplówki bo traci się dużo elektrolitów. Jego słowa potwierdziła ostatnio moja koleżanka która powiedziąła że w 8 m-cu też leżała w szpitalu właśnie na jelitówkę. Ona urodziła bliźniaki i mówiła że brzuch miała tak ogromny, że wymioty doprowadzały ją do płaczu. Także kochana nie kontaktuj się pod żadnym pozorem z rodziną.

Dziś w nocy miałam taką przygodę, że obudziłam się z głebokiego snu na siku i nogi odmówiły mi posłuszeństwa, wogóle nie mogłam się ruszyć a brzuszek tak mi ciążył i był napięty że przestraszyłam się czy to już. Udało mi się przekręcić na kolana i już miałam wołać Marcina na pomoc gdy nagle zaczęło wszystko puszczać i już nic się nie powtórzyło. Później stwierdziłam że chyba tak mi się kości zastały, a Jasio ulokował się na mojej tętnicy przez co było mi tak ciężko. Bo pozycja w której się obudziłam była na plecach a to podobno najgorsze.
Dziś w końcu wyszło słońce i ciuchy w końcu mogą schnąć na balkonie.
Dziś czytałam w gazecie artykuł o porodzie w drodze i chyba to jest to czego najbardziej się boję. Położne w szpitalu uspokoiły mnie że przy pierwszym porodzie napewno zdąże ale i tak panikuję najbardziej przed tymi km które dzielą nas od szpitala. Mam nadzieję że zacznie się normalnymi skurczami, regularnymi i wtedy na spokojnie dotrzemy a nie jakimiś innymi niespodziankami.

Suzi nie wyobrażam sobie teraz szukania mieszkania i przeprowadzki.Ja się martwię że nie mam dużo naszykowane ale Tobie to współczuję.Trzymam kciuki żebyście znaleźli coś ładnego i to szybko.

NatB zima stulecia???Ja myślałam że poprzednie były ciężkie!Przecież u nas śnieg leżał do kwietnia!Chociaż pierwsza połowa była dość ciepła.Mam nadzieję że Kraków ominie...Jak ja nie cierpię zimy

Cortezia nie przejmuj się tym co twoja rodzina mówi.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Szkoda że zostałaś sama na tyle czasu. Masz nas i pisz jak najczęściej Będzie ci raźniej.

Kasia085 ja też dzisiaj miałam ciężką noc.Nie mogłam spać, oglądałam tv chyba do 1 w nocy a skurcze to mnie łapały jeden po drugim i w końcu wzięłam no-spę.Obudziłam się o dziwo o 6 i już nie zasnęłam a wstałam o 7 i pojechałam na basen.Teraz jest duuużo lepiej. Może to przez to że jest pełnia, ja wtedy często nie śpię.

Muszę się wam pochwalić. W niedzielę mamy pierwszą rocznicę ślubu i dostaliśmy od mamy męża prześliczny prezent. Odebrałam go dziś od niej, bo przywiozła go do pracy(mieszka poza Krakowem). Zamówiła na płótnie jedno z naszych ślubnych zdjęć. Jest ogromne i powiesimy je na ścianie.Jak mój D. przyniesie je z samochodu później to umieszczę je na FB.Jutro do niej jedziemy w odwiedziny, lubię ją bardzo,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Poza tym pobawimy się z kotkiem bo ma od niedawna małego.Cieszy mnie też to że w końcu wywieziemy z mieszkania kilka niepotrzebnych rzeczy pozostałych po wykańczaniu i będziemy mogli od następnego tygodnia przygotowywać pokój synka.Mam nadzieję że szafa którą zamówiłam też niedługo przyjdzie bo nie mam gdzie układać rzeczy.

Kaśkus
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

małopolanka napisał:

Nick: Imię: Wiek: Która ciąża: Przybliżona data porodu: Płeć: Proponowane imiona:

Małopolanka Sylwia 24, 1-sza, 9 listopada, chłopiec, Kamil Kacper
Pani P Klaudia 23, 1-sza, 6 listopada, córka, Zuzanna Klara
Suzi001 Monika 25, 1-sza, 7 listopada, dziewczynka, Natalia
Wielomama Ania, 3-cia, 5 listopada, dziewczynka, Oliwia Lena
Agnieszkazst Agnieszka 29,1-sza, 31 października,chłopiec, Emanuel,
Cortezia Fabiola 24, 1-sza, 18 listopada, dziewczynka, Bianka,Maria,Michalina
Nat B Natalia, 25, 1-sza, 8 listopad, chłopiec, Władysław
Nefretete666 Agata 23, 2-ga, 7 listopada, chłopiec,Aleksander
Asiulek2706, Joanna, 28, 1-sza, 27 listopad, dziewczynka, Alicja
Brunetka,Sylwia, 28, 1-sza, 14 listopada, dziewczynka,
Oki222,Kinga,29 , 1-sza, 1-4 listopad,chłopiec ,Mateusz,
Ellie,Zuza, 28lat, , 1-sza , 9 listopad., nieznana
monikaplociennik.29 lat, Monika,2-ga, 30 listopada, chłopiec
JustynaNl,Justyna, 2-ga, 2/4 listopada, dziewczynka,
Dzidostwo,Olga,22, 2-ga,22 listopad,chłopiec, Jakub
Psotka,Dorota,29, 1-sza, 5 listopada, chłopiec,Tymon
Gravity,Ula,4-ta,21 listopada, córka, Jessica
Koliberek,Daria, 1-sza, 22 listopada,dziewczynka
Baksik6661,Sandra,22, 2-ga,27 listopada,dziewczynka, Julia Laura
Kasia085,Kasia,28, 1-sza,8 listopada,chłopiec, Jaś
Kaśkus, Kasia24, 1-sza,26 listopada,chłopiec,Adam
Pazia,Asia.29,1-sza, 18 listopad chłopiec,Tomasz
Wredota; Justyna; 23; 1-sza; 1 listopada; dziewczynka; Gabriela
Kicia,Ola,30,1-sza,7 listopada,chłopiec, Eryk
Izaa,Iza,29,1-sza,29 listopad,chłopiec,Julian Sebastian
Hania703,Ania,1-sza,11 listopada,chłopiec,

Kolejka do porodu
1.Agnieszkazst 31 październik
2.Wredota 1 listopada, Okii , 1/4 listopada,
3.JustynaNL,2/4 listopada
4.Wielomama,Psotka,5 listopada
5.PaniP 6 listopada,
6. Suzii, Nefretete,Kicia 7 listopada
7.Kasia085,NatB 8 listopada
8.Małopolanka,Ellie,9 listopada
9.Hania703,11 listopada
10.Brunetka, 14 listopada
11.Cortezia,Pazia,18 listopada,
12.Gravity,21 listopada
13.Dzidostwo,Koliberek,22 listopada
14.Kaśkus,26 listopada
15.Asiulek2706,Baksik6661,27 listopada
16.Izaa,29 listopad
17.Monikaplociennik, 30 listopad

Brunetka,Hania Monikaplociennik, JustynaNL dajcie znac czy wybrałyście już imiona? Brunetka Blanka jest dalej aktualne czy jeszcze się zastanawiacie?

Hej dziewczyny,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kasia085 spanie na plecach z takim brzuszkiem nie jest wskazane ale ja sama czasami już nie daje rady na tym lewym boku bo wszystko drętwieje więc obracam się na plecy albo na prawy bok chociaż na tą godzinkę w nocy bo też często się budzę na siku ostatnio. Musimy jakoś wytrzymać te parę tyg.

Kicia super prezent. My też mamy taką pamiątkę tylko w szkle. Niestety została w Pl i czeka na powieszenie aż kiedyś zjedziemy i się przeprowadzimy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kaśkus to dobrze że coś się zaczyna ruszać.Na pewno będzie dobrze

Cześć dziewczynki, nie pisałam parę dni bo mam jakiegoś doła. W ogóle nie mogę patrzeć na siebie bo jakaś gruba jestem. Podczytuje Was ale nie mogę się skoncentrować na jednej rzeczy.

nat B
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Oki no już jesteś co raz bliżej rozwiązania, dla pierworódek to oczekiwanie na poród nie jest takie straszne bo niby wiemy że będzie bolało, że może być różnie z przebiegiem porodu, że możemy chodzić po ścianach z bólu. Ale nie mamy doświadczenia w tych bólach. Z tego co moje koleżanki mówią to z druga ciążą jest inaczej, gorzej bo widzą co je czeka, pojawia się duży lęk przed porodem. To już nie jest wielka niewiadoma.
Jeszcze nie gratulowałam Ci wózeczka. Oby służył jak najdłużej.

Kasia085 dobrze, te nocne wstawanie jest ciężkie, ja mam mega duzy brzuch i tez mam problemy z rozruszaniem się. W nocy kości są sztywne przy każdym wstawaniu stękam i gramolę się z łóżka jak słonica. No to takie uroki są (-; Dobrze że Ci przeszło bo faktycznie pod koniec ciąży to wszystkiego można się przestraszyć.

Suzi ja już nie miałabym siły na poszukiwanie mieszkania. Jestem na etapie totalnej dezorganizacji, mam problemy z koncentracją, podejmowaniem decyzji, szybko się męczę. No jak nie ja. Naprawdę życzę Wam owocnych poszukiwań, trzymam kciuki za trafną decyzję.


Ja zimy nie cierpię, perspektywa siedzenia w domu z Synkiem jest straszna. Znając siebie coś wymyślę. No ale pierwsze tygodnie będę poznawała swoje dziecko i będę musiała dopasować się do jego potrzeb. To jest oczywiste (-;

Wczoraj byłam na ćwiczeniach i u mojej przyjaciółki i 1.5 miesięcznej Zosi. Mój Karol to tak polubił Zosię że za każdym razem jak jesteśmy u nich to nosi Zosię na rękach i robi do niej miny, no cudownie to wygląda. Jeny on to się zakocha w naszym dziecku po uszy. Już mówi że ma problem z wysiedzeniem w pracy jak ja w domu siedzę a co powiedzieć jak już będzie Synek z nami a on 8 godz w pracy będzie musiał wysiedzieć. Codziennie będzie tęsknił.

Jeszcze została mi torba do spakowania, muszę odwiedzić aptekę. Wózek już jest złożony. Zrobię fotkę i na fb wyślę.

Wczoraj kupiłam płaszcz na szmatkach za 20 zł. Przynajmniej całą się otulić mogę i brzuch nie pozostaje odsłonięty (-; Kupiłam również koszule do porodu za 2 zł (-; Długość poniżej kolan, rozpinana, rozkloszowana w kolorze majtkowego różu-jak na koszulę nocną przystało.

W nocy jestem zmuszona spać tylko na lewym boku bo wtedy synek jest w miarę spokojny i daje mi zasnąć. j
Jak przekręcę się na prawy bok to tak niemiłosiernie mocno kopie, że nie daję rady i muszę szybko wrócić na lewy bok. Taki to złośnik mały rośnie. Już widzę jak mną zarządzą (-;

kaśkus
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziewczyny, na jesienną słotę polecam NEKTAR z imbiru, cytryny, miodu i świeżej mięty, do zagryzania ciastka owsiane. Beztroska rozpusta a jaka smaczna i zdrowa.

Agnieszkazst dzięki za życzenia.Teraz się zastanawiamy gdzie ten prezent powiesić...Wszędzie najlepiej

Psotka mnie z tego sposobu na jesienną słotę najbardziej odpowiadają te ciasteczka owsiane, nektar też niezły ale nie przepadam za imbirem. Nawet w I trym. jak miałam mdłości to nie mogłam go pić, nie bardzo mi odpowiadał.

Psotka super przepis!! mmmm chyba wypróbuje Uwielbiam ciasteczka owsiane, i miód i miętę i cytrynkę!!

Kicia no na pewno znajdziecie cudne miejsce na powieszenie prezentu - będzie wyglądało pięknie...