Listopadówki 2013

Woelomama Kochana trzymaj się dzielnie! Będę pamiętać o Tobie w modlitwie. Wszystko będzie dobrze

Się normalnie przestraszyłam...

wielomama, bedzie dobrze. dadza ci leki i wszystko sie unormuje. pewnie bedziesz musiala duzo lezec. trzymam moooocno kciuki!!!!!!!!!!!

Wielomama trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku i dobrze się skończyło.Jesteśmy z tobą i czekamy na jakieś wieści.
Mam nadzieję że będzie tak jak Izaa napisała.Dadzą leki i każą leżeć.

Ale wiadomość.Ja tu zaglądam na forum żeby się odprężyć i też mnie zmroziło. Jak wielomama nie napisze niedługo to chyba wyjdę z siebie...A ja idę dzisiaj do lekarza i mam mieć usg...

Czekam na jakieś nowe wiadomości. Chyba będę dziś tu zaglądać co 5 min.
Dajcie dziewczynki znać co tam u Was po wizytach. Trzymam za wszystkie kciuki.

cortezia Chciałam się do męża za karę nie odzywać jakiś czas, ale dziś zaczęłam, bo nie mogę inaczej Hihi... ale za to mnie wyręcza i cały czas się łasi. Ach te chłopy. Wczoraj wieczorem dostałam takich skurczy, że pierwszy raz musiałam wziąć nospę. Przestało po jakiś 15 minutach. Dziś byłam u lekarza, więc przy okazji mu o tym powiedziałam i o tym, że tez mnie mała ciśnie tak nisko. To sprawdził szyjkę i powiedział, że duuuużo jej brakuje, żeby zaczęła się skracać, więc mam się nie denerwować. A jak mocniej zaboli to brać nospę i leżeć. A na takie skurcze to mogę się przygotować 10 razy dziennie - tak ma być. Dostałam skierowanie na następne badania i mam jeszcze przyjść, żeby pobrał mi wymaz na badania. Bo jak zaczął mi tłumaczyć jak mogę zrobić to sama i zobaczył moją minę to stwierdził, że sama nie dam rady i mam do niego przyjść
wielomama Wiem, że na razie tego nie przeczytasz, ale trzymam za Ciebie kciuki. Niech mała jeszcze siedzi i się nigdzie nie wybiera. Nastraszyłaś mnie tymi bólami.bozenas Ja spakowałam już torbę ok. 2 tyg. temu Ja wzięłam sobie rzeczy niezbędne dla mamy (na pewno masz jakaś listę z rzeczami do szpitala), a dla dziecka wzięłam tylko ubranka na wyjście, pieluchy i chusteczki nawilżone, bo moja położna powiedziała, ze nie ma sensu brać swoich ubranek dla dziecka do szpitala, bo zdarza się, ze potem giną. A one maja ubranka po innych dzieciach i w nie je ubierają, albo zawijają w kokon

Tak jak pisałam wcześniej, miałam dziś wizytę u lekarza, ale to nic takiego szczególnego, bo skierowanie na kolejne badania mi dał i słuchał tętna. Tak jak pisałam, przestraszyły mnie te wczorajsze skurcze, bo brzuch pobolewał tak jak przy okresie, w dole brzucha przez cały wieczór, a już koło północy to nawet brzuch trochę twardniał. Wzięłam tą nospę i pomogło. Też już się wystraszyłam, że może szyjka zaczyna mi się skracać, ale na szczęście lekarz sprawdził i jest ok. Stanu zapalnego dzięki Bogu nie mam, a już z tego stresu miałam wrażenie, że mnie coś piecze.
Gdzieś ostatnio przeczytałam, że jeżeli do tej pory za bardzo się nie oszczędzałyśmy i fikałyśmy jak szalone, to czas najwyższy wszystko sobie odpuścić i odpoczywać na maksa, żeby nie daj Bóg poród się przyspieszył, albo i co innego gorszego.
Ja przez cała ciążę czułam się świetnie, ale teraz czas się oszczędzać. Końcówka, damy radę dziewczyny! Noł stres
P.S. Przyszło akwarium - tym razem na szczęście całe

Ja idę jutro do lekarza. Też standardowa wizyta, badanie i muszę wyniki pokazać. Jeszcze je rano odebrać muszę, mam nadzieję, że są ok. Dzisiaj cały dzień w ubrankach siedzę, oznaczam, segreguje, i puszczę pranie jak się z tym uporam.

No nie wiem czy taka koncowka! do listopada jeszcze kawal drogi... ja mam termin na 25 wiec jeszcze... a torbe zaczynam w przyszlym tygodniu. koniec pracy to bedzie czas na zakupy

bozenas Ja mam termin na 1 listopada i mam nadzieje, że uwinę się wcześniej Także dla mnie to już bliżej niż dalej

Witam,

Jestem studentką piątego roku psychologii. Szukam przyszłych mam chętnych do udziału w badaniu do mojej pracy magisterskiej. Na jego podstawie staram się zidentyfikować czynniki, które mogą w negatywny sposób wpłynąć na doświadczenie porodu. Jest to jedno z pierwszych badań tego typu na całym świecie. Zdecydowałam się na ten temat ponieważ wydaje mi się, iż zagadnienia związane z porodem a przede wszystkim sprawdzonymi merytorycznie metodami podniesienia komfortu rodzenia są spychane na margines i wymagają poświęcenia im większej uwagi. Być może dzięki wynikom, które uda mi się uzyskać możliwe będzie zapobiegnięcie ewentualnym przykrym zdarzeniom podczas porodu oraz zapewnienie, że moment ten będzie najszczęśliwszą chwila w życiu. Dlatego też proszę o poświęcenie odrobiny swojego czasu na wypełnienie kilku ankiet. Zajmują one od 30 do góra 60 minut. Nie jest to tak dużo czasu zważając na możliwe korzyści jakie mogą z niego wypłynąć. Poniżej zamieszczam link do strony, na której umieszczone są ankiety wraz ze szczegółowym opisem badania.

neko41.wix.com/badanie-

Pozdrawiam ciepło przyszłe mamy ,
Karolina Geronałowicz

a to na pewno blizej niz dalej ale troszke jeszcze zostalo

Wielomama kochana wszystko będzie dobrze, mocno będę się modliła i wierzę, że Oliwcia jeszcze troszkę w brzuszku pobędzie, teraz nie pozostaje nic jak dużo leżec, damy radę...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agnieszka no nic tylko się cieszyć Super. Odpoczywaj sobie spokojnie

No, uporałam się z tymi ciuszkami, zamiast je oznaczać nitką to porobiłam zdj i sobie je opisałam. Pierwsza partia się już pierze. Nie wiedziałam, że aż tak dużo czasu mi to zajmie... A plecy to mi odpadają więc sobie teraz odpoczywam.

Bozenas ja mam na 6 listopada i też już czuję, że mało czasu zostało. Niby to może być 6 listopad a możę być to wcześniej lub później. Kurczę moja koleżanka urodziła w 37 tyg a u mnie to za dwa tyg więc się dygam

A wogle to położna, która nam prowadzi szkołę rodzenia to wróciła z urlopu, ale teraz chora na zapalenie płuc i obawiam się, że nie zdążę zaliczyć tych najważniejszych zajęc- z oddychania

Kasia085 ja tu też ciągle zaglądam i sprawdzam czy coś już wiadomo,Cały czas o tym myślę i nie mogę uwierzyć.Dobrze że dzisiaj mam wizytę u lekarza bo coś mnie dzisiaj kłuje bardziej z lewej strony i miałam przedtem dłuższy skurcz. Wzięłam no-spę i mam nadzieję że przejdzie.No i mam nadzieję że mnie lekarz trochę uspokoi...
A co do paznokci u nóg to mam niezawodny sposób - na stojąco ze stopą opartą o krzesło.Mojej koleżance mąż malował

bozenas ja się jeszcze nie spakowałam (a mam termin na 1 listopada)ale zrobię to w tym tygodniu. Najpierw chcę się wybrać do szpitala w którym będę rodzić i zobaczę co mi powiedzą.Ale myślę że wezmę podobne rzeczy jak napisała Wredota.

Wredota masz rację co do oszczędzania się.Odpocznijmy wreszcie.Fajnie że akwarium przyszło całe i nienaruszone. Wreszcie coś będzie w nim pływać...

Agnieszkazst cieszę się że sytuacja opanowana.Wytrzymajcie jeszcze trochę.Chociaż 38 tydzień to nie tak źle.Do mnie dzwoniła dziś koleżanka z pracy i złapała się za głowę jak usłyszała że mam termin na 1 listopada.Data świetna na urodziny nie ma co.Ale powiedziała że ona obydwie córki urodziła parę dni przed terminem i wszystko było ok.Czasem po prostu lekarz pomyli się z obliczeniami.

A muszę wam powiedzieć że mój mąż zadzwonił do mnie wcześniej z tego ogniska u znajomych żebym po niego przyjechała. To niedaleko więc szybko byliśmy z powrotem, zamówiliśmy pizzę i spędziliśmy bardzo miły wieczór.Poza tym jeśli chodzi o zachowanie to naprawdę nie mogę się czepiać. Ale z pomocą to jest tak jak u każdego faceta,trzeba powiedzieć prosto z mostu czego się od niego oczekuje.Robi wszystko tylko musi wiedzieć.

Dziewczyny ja mam telefon do Wielomamy jestem z nią w kontakcie będę pisać jak już będę więcej wiedzieć. Napisze jej, że się martwicie i wszystkie trzymamy kciuki:)

Cortezia fajnie, ze masz tel do wielomamy, bo chyba kazda z nas mysli o niej dzis caly dzien. ja mam jutro wizyte u lekarza. Ale wstalam dzis rano, bo bylam pewna, ze to dzis ( na 9). ubralam sie, umalowalam, biore teczke do rekil, patrze a tu wielka kartka-24 wrzesnia na 9:) A NIE DZIS:) No coz, pojechalam do mamy, co by od tesciowej odpoczac, bo tak mi na nerwy działa, ze hej.
Dziewczyny, mozna pic rumianek? i jak sie robi roztwor do plukania z soli. Jaki proporcje? wszyscy chorzy z mojego otoczenia, boje sie ze mnie tez cos zlapie, bo gardlo mnie juz pobolewa.