Listopadówki 2013

Witajcie
Umówiłam się dzisiaj prywatnie na wizytę, bo dostałam wczoraj leciutkiego plamienia, nawet tego na bieliźnie nie było, troszkę na papierze zauważyłam, ale ciągle o tym myślę, dlatego nie będę czekała do czwartku na wizytę z nfz, on i tak mi tam nic nie wypatrzy bez usg, dlatego jadę do przychodni po wyniki badań i z wynikami do pani doktor. Przez telefon zrobiła na mnie super wrażenie, kazała się nie zamartwiać i przyjechać. No to ja dzisiaj tez zobaczę moje maleństwo na monitorku:)Już nie mogę się doczekać, oby tylko wszystko było dobrze, narzeczony jedzie ze mną, on też chce zobaczyć.
Małopolanka śliczna ta twoja dzidzia, rzeczywiście taki pączuszek
Myszak witamy, napisz coś o sobie:)
Ja się nie odzywałam przez weekend, bo najpierw odsypiałam nockę,a później powolutku doprowadzałam mieszkanie do użytku po remoncie i tak mam jeszcze tyle roboty, że mi chyba zejdzie do porodu hihi
Miłego i słonecznego dnia Wam życzę, odezwę się po wizycie

Cześć dziewczyny

Nareszcie mam dostęp do kompa więc mogę się odezwać

Małopolanka śliczny dzidziuś, tak fajnie go widać Cieszę się, że z nim wszystko w porządku

Witam nowe koleżanki

Ellie to czekamy na fotkę i wieści

Aaaa zapomniałabym, dzidostwo ja bym Tobie wysłała na priv dane do tabelki a ty byś je wklepała co?

Hej dziewczynki:) Jutro przeze mną wizyta u lekarza mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze pozdrawiam
A jak wasze samopoczucia??

Julita no to zaciskam kciuki żeby wszystko było ok

Moje samopoczucie dobre Wieczny głód mnie opuścił, jedyne co, to bym spała często No tak uciążliwe dla mnie jest latanie do łazienki co chwilę, szczególnie w nocy, oszaleć idzie...

Myszak witamy masz termin gdzieś mniej więcej wtedy co ja. Jak się czujesz?
Ellie jeśli masz małe plamienia nie martw się na zapas bo to nie musi być nic poważnego ale dobrze że idziesz sprawdzić na wszelki wypadek bo tak byś się tylko zamartwiała. Oby wszystko było ok. Pewnie te nocki i remoncik dały Ci w kość i to może być powód. Nie przemęczaj się za bardzo. Mnie za jakieś 3 mies czeka przeprowadzka i pewnie mały remont żeby urządzić się po swojemu też będzie wesoło...
Julita na pewno wszystko będzie ok trzymamy kciuki.
pani p skąd ja to znam haha w nocy potrafię czasami obudzić się 3 razy żeby skorzystać z toalety hehe a Wy dziewczyny które już rodziłyście miałyście parcie na pęcherz cały czas w czasie ciąży czy tylko na początku?

Koliberek to teraz jesteś w Anglii dobrze pamiętam? Nigdy nie byłam w Anglii ale słyszałam że jest bardzo podobnie jak w Irlandii tylko pogoda troszkę lepsza. Jak tam Twoje samopoczucie bóle brzucha już się nie pojawiają?

Wielomama ,Brunetka jak się czujecie?

No ja na samopoczucie nie moge zarzekac:) z toaleta to jest tak ze korzystam częściej ale nie ma tragedii:) no i ostatnio czesciej mnie glowa pobolewa ale ogole jest ok mam nadzieje ze to utrzyma sie do konca:) moja siostra miala duzoooo gorzej niz ja ona zawsze bardzo wrazliwa byla a wciazy to wymiotowala do 6 miesiaca przez co schudla 10 kg wylądowała w szpitalu:( Obecnie jest w drugiej ciąży w 5 miesiącu i dawno juz nie wymiotuje wiec przechodzi ją duzo łagodniej:)

Witam Wszytskie przyszle mamusie i nowa kolezanke Myszak

Julita obyś dalej tak się czuła. Siostrze współczuje poprzedniej ciąży. Jak ja zaliczyłam moje pierwsze spotkanie z toaletą na drugi dzień miałam straszne zakwasy w okolicach brzucha nie spodziewałam się że to taki wysiłek dla organizmu. Na szczęście na razie nie wymiotuje więc nic tylko się cieszyć.
Gravity za każdym razem jak czytam Twoje posty ogarnia mnie straszny smutek jak widzę tą notatke na dole "Mama Aniołeczków". Nie będę Cię wypytywać jak do tego doszło bo na pewno nie miło jest o tym rozmawiać szczególnie że potrzebujesz teraz spokoju i dużo pozytywnej energii. Wiedz jedynie że trzymam za Ciebie kciuki z całego serca. Mam nadzieję że wszystkie na tym forum w listopadzie będziemy mogły się pochwalić zdrowymi pięknymi dzidziusiami Musi tak być!!

Hej dziewczyny !

Później napiszę


Pani_P

Witam nowe koleżanki - przyszłe mamusie listopadowe.

Małopolanka - śliczne zdjęcie USG, naprawdę cudo.Ja miała robione w 7 tyg. i nie było tak dobrze widać.Teraz mam termin do lekarza na 22 kwietnia i też pewnie będę miała zdjęcie. Wtedy więcej zobaczę.

Nie było mnie znowu parę dni bo cały czas prace w nowym mieszkaniu.Myślę że w tym tygodniu się przeprowadzimy.Nareszcie będziemy na swoim a nie w wynajmowanym
Strasznie mnie tylko plecy bolą - tak jakby odcinek lędźwiowy kręgosłupa, najgorzej jest po południu i wieczorem.Znacie jakieś sposoby na takie bóle?Jakieś ćwiczenia? Czasami nie mogę spać bo nie wiem jak mam się ułożyć...

Allehandra mnie też tak plecy bola i w nocy nie moglam spać. Taki patent znalazłam, że śpię na boku z dużym misiem między nogami i narazie jest ok

Allehandra ja mam wizyte w szpitalu 2 dni po Tobie. Właśnie dziś dostałam list ale będzie bez USG tylko standardowe sprawdzenie ciśnienia ważenie i takie tam. Czeka mnie jeszcze badanie na cukrzyce ciążową bo miałam takie przypadku w rodzinie i zgłaszałam to mojemu lekarzowi. Ale coś mi się kiedyś obiło o uszy że chyba tylko w konkretnych tygodniach ciąży można je wykonać więc nie wiem czy będzie to przy nadchodzącej wizycie. Allehandra przy przeprowadzkach jest masę roboty uważaj na siebie. Super że już będziecie na swoim. Na bóle pleców dobre są ciepłe okłady. Spróbuj przyłożyć termofor na noc powinnaś poczuć ulgę. Ja też miałam kiedyś podobny problem tylko długo to trwało nic nie pomagało żadne maści itp. i wyczytałam gdzieś że ten ból trzeba rozchodzić więc zaczęłam spacerować ok godzinki dziennie i tylko dzięki temu pozbyłam się tego bólu. Spróbuj najpierw z tymi okładami na pewno przyniesie to ulgę.

hej a m którym miejscu w profilu możesz mi napisać ? z góry dzieki ...ja jestem z piekar sl. i to moja 1 ciąza .na razie jest ok...niewielkie mdłości....pozdr .wszystkie przyszłe mamusie...

Witamy się i my trochę nas nie było, ale w weekend zaliczylismy wesele za wschodnia granica no a wcześniej robiliśmy badania krwi itp. Jutro postaram się odebrać wyniki i skontaktuje się z drugim lekarzem, który może okaże się lepszy od poprzedniego.

Co do pytania odnośnie korzystania z toalety na początku ciąży a pod koniec to jako doswiadczona mama mogę pocieszyć, ze będzie tylko gorzej u mnie na szczęście i w poprzedniej ciąży i w tej tragedii na początku nie ma, wstaje raz w nocy lub wogole a w dzień też raczej raz więcej niż normalnie. Ale później to juz wiem, ze nocki będą zarwane i to nie przez Mala tylko przez potrzebę