Listopadówki 2013

haha no tak więc może nie będę się nastawiać za bardzo. Chociaż nie powiem oboje z mężem marzymy o córce. W jakim programie otwiera wam tą tabelkę bo ja mam problem z rozpakowaniem.

Microsoft office

ok jakoś otworzyłam. Dzięki dzidostwo że się tego podjęłaś. Choć myślałam że będzie nas więcej Dzisiaj zapisałam się na darmowy kurs o ciąży tutaj na stronie zapytaj położną.pl czy któraś z Was korzysta z niego? Opinie są dość dobre. To moja pierwsza ciąża więc pewnie wielu rzeczy jeszcze nie wiem. Jutro pierwsza lekcja

tylko tyle nas podało informację, zawsze coś z czasem może dojdzie nas więcej

Przykro mi to stwierdzic, ale zrobila sie tu na forum grupka osob, ktora rozmawia tylko miedzy soba. Inne dziewczyny nie sa brane pod uwage,nawet wtedy gdy maja jakies pytanie do Was.

Brunetka, nie zauważyłam ... może dlatego, że chce mi sie spać

Byłam na USG - bije serduszko, 6 tydzień. Ten widok był naprawdę niesamowity, prawie mi serce wyskoczyło

Halo, Witajcie!
Nie było mnie parę dni a tutaj ruch )

Witam nowe koleżanki:))

U mnie zmiany, melduje, że dzielnie zaliczyłam 12 godzinną zmianę w pracy - była to mam nadzieję ostatnia nocka w moim wykonaniu w ciąży. Następnego dnia udałam się do lekarza i po opowiedzeniu jak się czuje dostałam zaświadczenie z prośbą o pracę na 8h zmianach )
Noc była okropna, nie bede się wam tu wyżalać- powiem tylko tyle, że jak jeszcze tej ciąży nie miałam mdłości tak w tedy dostałam i dopiero dziś w miarę się uspokoiło ufff.
Po rozmowie z szefem udało sie znaleźc chętną na zamianę i w przyszlym tyg. zaczynam dniówki.
Niestety wizyta u położnej przesuwa się o kolejne 2 tyg..czyli 23 kwietnia - pierwsze USG bedzie jak nic na maj Bo to Anglia właśnie... Pozwolę sobie szczególnie pozdrowić wszystkie dziewczyny na migracji

Wielomama cieszę sie, że sytuacja się uspokoiła.
Do tabelki się przyłączam )

Pozdrowienia dla wszystkich tych piszacych i tych czytających tylko.

Dodałąm nową kolumnę co Wy na to?

Brunetka czasem przy większej ilości postów cięzko jest spamiętać.. po prostu nnie zauważyłśmy .. nie ma co tu się obrażac czy coś, po porstu pytać dalej i pisać

Hej ho babeczki

Bardzo bardzo Wam dziękuję, że zauważyłyście mój mały problemik i dzięki za miłe słowa.
Ja ostatnio niestety czuję się coraz gorzej, chyba jednak dopiero teraz objawy u mnie wystąpią jak przypada na ponad 7 tygodni ciąży. Poczytałam trochę w necie i już wiem, że nie raz malec na usg wychodzi mmniejszy, bo oczywistym jest, że owulacja mogła opóźnić się nawet o 10 dni.Codziennie do południa jak dzieci są w szkole i przedszkolu to robię sobie 1,5 godzinną drzemkę a prowadzi to do tego, że ciągle w domu coś jest nie zrobione. Po południu i tak zawsze już nie mam na nic siły a tu dalej trzeba pełnić swe obowiązki matczyne. Największy problem to już teraz mam z wchodzeniem na 4 piętro. Naprawdę mnie przeraża najbliższa przyszłość....jak dam radę z tym wszystkim.Obawiam się o ciśnienie, bo czuję jak mi podskakuje po wejściu na piętro. Normalnie aż wstyd. Brzuch mega ogromny.

dzidostwo świetna robota z tą tabelką. Wiesz jeśli chodzi o mnie to możesz dodawać co chcesz, widziałaś ile Ci przesłałam informacji o mnie.
Mówię Wam jak byłam na poprzednim forum to wszystko było w tabelce, pełne info i zdjęcia.

Brunetka jest to bardzo istotne co piszesz i jak się tutaj czujesz. Muszę Ci powiedzieć, że na każdym wątku tak jest i zresztą w życiu również, że tworzą się grupki. Jeszcze nie raz poczujesz, że nie ma sensu tutaj piać a później będziesz za nami tęskniła. Tak jest zawsze, już to przerabiałam. Przyznam Wam się, że zanim trafiłam tutaj to byłam 2 tygodnie na innym forum, ale właśnie źle się tam poczułam i odeszłam. Tutaj jest ok, ponieważ jest nas mniej niż tam.

Ja także nie raz nie odpisuję wszystkim, ale jeśli któraś z Was chciała by się czegoś dowiedzieć to z chęcią odpiszę na pw, zapewne szybciej niż na forum.

Muszka to Ty następnym razem uważaj na to swoje serduszko....a tak wogóle to gratulacje ogromne!!!!

Ellie jutro kończysz 9 tygodni. Na przezierność najlepiej zapisz się od 29 kwietnia to będziesz miała 12 tyg i 2 dni chyba?Pod warunkiem, że dziecko na usg nie wychodzi mniejsze.

monia witaj, bo chyba jeszcze Cię nie witałam.

pani p super widok-duży maluszek, to chyba chłopeczek
Dziewczyny jeśli nie chcecie założyć galerii to naprawdę proszę po usg wklejajcie zdjęcia, przecież dla nas wszystkich to jest cudowny widok.

małopolanka fajny ten kurs, pewnie warto, dobrze zrobiłaś zapisując się. Ja stwierdziłam, że jednak przy trzecim dziecku to już nie będę zapisywała się. Ale warto

hej dziewczyny przepraszam że poczułyście się pomijane. Jeszcze sporo minie zanim zorientuje się kto w tym wątku jest aktywny bo nieraz kobietki piszą post czy dwa i potem przestają. Zbliża się weekend więc może będę miała więcej czasu żeby cofnąć się trochę w wątku i lepiej Was poznać. Żałuje że nie jestem tu od początku. Cieszę się że są tu dziewczyny mieszkające za granicą. Fajnie jest też dzielić się wrażeniami z osobami dla których jest to pierwsza ciąża i dobrze poznać też osoby które maja już dzieci i jakieś doświadczenie. Wcale nie jestem za tworzeniem się grupek bo każda z Was cos fajnego wnosi.

Ło rany ale mnie niunia wymęczyła dziś posżła spać zaledwie 20 minut temu normalnie poszalała jak nigdy

a teraz mam tochę czasu, czekam na rozmowę z mężem na skype..
w ogóle nie dawno mi zdechł piesek taka miniaturka ratlerka głupi był nie powiem bo biegał taki maluch za autami i się doigrał dostał krwotoku wewnętrznego no ale niestety nie stać nas narazie na leczenie psa.. bo kiedyć mielismy taką sytuację że trochę większy ralerek spadł z balkonu i złamał sobie dwie pierwsze łapy, i pierwsza myśl to uśpić, ale ak szkoda nam było, i mówi mój mąż że jeżeli w 400 zł się nie zmieści to niestety będziemy musieli uśpić, no i zmieściliśmy się, tylko nie wspomniał że co tydzień na kontrole i 150 zł na dzień dobry do tego jakieś lekarstwa rentgeny więc kasy wysaliśmy przez 2 miesiące ogromnie dużo... i do tego tzreba było się opiekoać 24/24 i pilnować zeby czasem nie wstał i odurzać lekarstwami...


ale zanudzam zamiast o dzieciach to o psie..

dziś to powiem, że często miałam uczucie jakbym miała wymiotować.. ale na szczęscie tylko się zakończyło na odczuciach...


na forum czerwec 2012 na którym piszę z dziewczynami, mamy założoną grupe na fb, mamy się tam w znajomych widzimy się, obserwujemy jak dzieci rosną jakie postępy robią super sprawa, nawe pamiętam że wysyłąłyśmy zdjęcia swoich brzuchów po ciąży.. i nikt nie myślał że beda wykorzystae jakoś w inny sposób.. czy coś...

ale to zależy od nas samych

Koliberek napisał:

Halo, Witajcie!
Nie było mnie parę dni a tutaj ruch )

Witam nowe koleżanki:))

U mnie zmiany, melduje, że dzielnie zaliczyłam 12 godzinną zmianę w pracy - była to mam nadzieję ostatnia nocka w moim wykonaniu w ciąży. Następnego dnia udałam się do lekarza i po opowiedzeniu jak się czuje dostałam zaświadczenie z prośbą o pracę na 8h zmianach )
Noc była okropna, nie bede się wam tu wyżalać- powiem tylko tyle, że jak jeszcze tej ciąży nie miałam mdłości tak w tedy dostałam i dopiero dziś w miarę się uspokoiło ufff.
Po rozmowie z szefem udało sie znaleźc chętną na zamianę i w przyszlym tyg. zaczynam dniówki.
Niestety wizyta u położnej przesuwa się o kolejne 2 tyg..czyli 23 kwietnia - pierwsze USG bedzie jak nic na maj Bo to Anglia właśnie... Pozwolę sobie szczególnie pozdrowić wszystkie dziewczyny na migracji

Wielomama cieszę sie, że sytuacja się uspokoiła.
Do tabelki się przyłączam )

Pozdrowienia dla wszystkich tych piszacych i tych czytających tylko.

Hej laska ja polozna mam w srode i o usg powalcze wczesniej:)

Witajcie
No ja miałam już nocek w pracy nie mieć i proszę, wylądowałam na nocce Ale zaraz kładę się spać, na szczęście to moja ostatnia nocka i raczej ostatni dyżur w pracy, od poniedziałku mam tydzień zaległego urlopu, w czwartek wizyta u gina i poproszę go o zwolnienie. Musi mi dać, bo na moje miejsce już przyjęli dziewczynę do pracy, jutro zaczyna, szybko o mnie zapomnieli co??hehe
Wielomama dziękuję za odpowiedź, już wczoraj wieczorem do tego doszłam, ja się tak zakręciłam, że już liczyć nie umiałam, dobrze że z Małopolanką mamy ten sam termin to podpatrzyłam u niej w suwaczku co i jak Usg jeszcze nie miałam to właśnie nie wiem jak to dziecko tam wychodzi, najlepiej będzie jak się zapiszę po weekendzie majowym.
Małopolanka dzięki, że mi przypomniałaś...ja też się zapisałam na ten kurs tu na stronie i gdyby nie ty to bym maila nie odwiedziła, bo kompletnie mi to wyleciało z głowy.
Czy wy też jesteście takie zakręcone?Czasami mnie to przeraża,a właściwie coraz częściej.
Do tabelki się dołączę, ale dopiero w domu sobie ją ściągnę i otworzę, bo nie chcę tego na firmowym komputerze robić.
Dobranoc

Wiatm
patrzcie jak dzis u mnie cieplo:)
sorry za jakosc robilam na szybkiego:)jak zobaczylam dzieciaki biegajace boso po wodzie:)