BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

11 lata 1 miesiąc temu #780498 przez pani_p
Nat dziołcha ty sił na parcie mieć nie będziesz jak ty głodna tam pójdziesz. Oj ja bym nie dała rady :-P

Wredota to wspaniale, że opanowalyscie karmienie :-) super osiągnięcie :-)

Brunetka ja radzę z własnego doświadczenia nastawić się, że urodzisz grubo po terminie. Ja sie nastawilam inaczej i jest mi ciężko bardzo... Nie życzę tego Tobie :-)

Kicia zależy dla kogo to nie jest dużo załatwiania :-P jak dla mnie dużo, bo nienawidzę urzędów i załatwiania takich spraw. Dlatego ogromnie się cieszę, że mąż to zrobi :-)

Suzi mnie też boli krocze, szczególnie jak dużo pochodzę, czuję taki nacisk, że mam wrażenie, że mała to zaraz wypadnie :ohmy:

Malopolanka no dokładnie, jakoś nie chce być tak jakby się chciało... A szkoda ;-) zdrowiej kochana.

Hania szalona kobieto zazdroszczę takiej werwy :-P ja też uważam, że ogólnie to ciąża to wspaniały czas, tylko ten ostatni miesiąc dość trudny :-)

Ellie gratuluję chłopca :-) hehe jednak zdarzają się zmiany w określeniu płci i u nas :-) i tak najpewniejsze jak się urodzi hehe. Dobrze, że zdrowi jesteście :-) a że się tak dlugo nie odzywalas to nieladnie :-P nu nu nu ;-)

Patrycja może tak a może nie. Cholera wie. Ja mam takie bóle już x czasu i dalej w dwupaku ;-)

Baksik u mnie też leje cały dzień bleee. Nie znoszę takiej pogody, szaro, buro i ponuro... Pani w banku rozczulajaca. Sama słaba bidulka a by jeszcze komu miejsca ustąpiła. No przeekochana.

O rany, wysprzatalam z mężem chałupę od stóp do głów, że tak powiem i padam ma pysk! Chyba wieczorem jeszcze go wykorzystam i ciepły prysznic i dalej czekać będę hehe to jest masakra jakas! No, ale jak co to pogodzilam się i nastawilam na ten piątkowy szpital, jakoś to przeżyje, trudno się mówi. Smiechowe jest to, że też w piątek moja koleżanka idzie na oddział, u niej też będzie Zuzia, a nasze mamy urodziły dzień lo dniu Natalki na tym samym oddziale. Historia lubi się powtarzać :-D

Idę się zdrzemnac zeby zregenerowac siły :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780524 przez natB
No kochane musiałam przed chwilką wciągnąć 3 kromki chleba, bo obiad, jak zjadłam tak cały wylądował w kibelku... strasznie mnie dzisiaj bierze na wymioty, stres chyba robi swoje

Po prostu umieram już ze strachu, co to będzie, jak pójdzie... niby się pakuję, ale jednak jeszcze czekam, aż mąż mi pomoże :P... głowa mi dzisiaj pęka, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej, bo nie dałabym rady przeć z takim bólem...

Baksik takie osoby to się tylko zdarzają ze starą datą, najgorsze mam wrażenie są takie babska ok. 40 lat, przynajmniej ja się spotkałam z niemiłą reakcją u takich kobiet...

Pani_P Ty wykorzystaczko męża :P, zajedziesz go :P...

Patrycja
no życzę, żeby to było to :D

Ok nie wiem, czy tu jeszcze dzisiaj zajrzę, a pewnie, jak zajrzę to w nocy, bo wątpię, żebym dała radę zapaść w sen, głęboki sen :P... w każdym bądź razie trzymajcie za nas kciuki, bo strasznie się boję :(... ale dam radę!:) muszę...
W razie wu mam numer do Oki i Cortezi :) postaram się dać im info, co i jak u nas :)... a jak nie to od razu napiszę na fb :), bo w sumie mam dostęp do internetu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780543 przez hania703
Nat trzymaj się dzielnie, odpocznij i spróbuj się wyspać, póki jeszcze możesz bez wstawania do Władzia. I postaraj się nie stresować na zapas - myśl o tym, że dzidziusia jutro o tej porze tulić będziesz - to jest teraz najważniejsze :)

baksik też niestety zauważyłam, że w takich starszych osobach współczucia najwięcej.

kicia ja też mam nadzieję, że u mnie zacznie się spokojnie w domu, bo nie uśmiecha mi się leżeć i czekać w szpitalu. Dlatego też staram się być aktywna i zmobilizować nieco Młodego do opuszczenia ciepłego brzusia ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780569 przez kicia
Baksik ja się też spotkałam z życzliwością właśnie ludzi ale to naprawdę starej daty, tak 70-80 lat. A znieczulica panuje tak około 40-60 lat - też wiem z doświadczenia. Chociaż na pewno jest dużo wyjątków. Stałam dzisiaj w ogóle w kolejce w sklepie i 4 mężczyzn przede mną, mniej więcej w moim wieku. Aż mi się śmiać chciało jak szybko wzrok odwracali ode mnie. No cóż...

Nat trzymamy kciuki. Będę śledzić forum i fb. Mam nadzieję że u ciebie też sprawnie pójdzie, w każdym razie jesteś na pewno dobrze przygotowana :( Powodzenia!

Mam dzisiaj taki apetyt dziewczyny że wydaje mi się że zjadłabym konia z kopytami. Mam ochotę na wszystko co zobaczę... A dotąd nie miałam za bardzo apetytu i jadłam przez rozum.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780591 przez baksik6661
pani_p to sie nazywa syndrom wicia gniazdA to twoje pucowanie mieszkanka :P:P

natB ja przy 1 ciazy tydzien przed porodem wymiotowalam cala noc mialam przy tym drgawki i okropny bol glowy niewiedzialam co ze soba zrobic pozniej totalnie odechcialo mi sie jesc a moj ginek wtedy na to powiedzial ze organizm sie oczyszczA wlasnie w ten sposob przed porodem a ze moj gin jest znany z dowcipkowania to dodal z dwojga zlego dobre i w ta strone :P:P
trzymaj sie tam bo cos czuje ze jestes blisko wyspij sie poki mozesz :*:P ;) ;)


a co do tej starszej pani ktora dzis spotkalam to rzeczywiscie u mlodszych jest to w ogole ne spotykane nie zapomne sytuacji z 1 ciazy kiedy 20 min drogi stalam w busie a mlody facet obok mnie poproszony przez kierowce zeby mi ustopil odpowiedzial ze przezciez daje rade i stoi maskara podziowlam mu a on bez skrepowania wyciagnal na kolana laptopa i sluchal sobie muzyczki eh nic uz nie poradzimy na dzisiejsza znieczulice mozemy jedynie nasze dzieciatka wychowac na prawych i kulturalnych ludzi :P:P

buziaki :*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780615 przez oki222
Hej Kochane

Jakoś nie mogłam się zebrać by tu napisać mam lenia strasznego.

GRAVITY - OGROMNE GRATULACJE - LUBIMY TAKIE NIESPODZIANKI :)


Natbtrzymaj się i wogóle jakoś bardzo przeżywam ten jutrzejszy dzień Ty i Dorotka, cholera jakby dwie moje siostry rodziły :* wogóle ten tydzień taki rozmaity ,ze mam wrażenie,że wszytskie już urodzicie i zostanę z Kicią same hehe. Koniecznie dajcie znać a ja od razu będę informowała resztę.

A u mnie tak...... Byłam dziś w szpitalu mimo wielu pacjentek zrobiono mi ktg i to dość krótko czekałam jak na dodatkową pacjęntkę w każdym razie nie odesłali mnie z kwitkiem :)Panie przesympatyczne i uśmiechniete, oczywiście trochę się zeszło bo musieli mi założyć kartę i takie tam no bo ja pierwszy raz, następnie po ktg wizyta u lekarza który odczyta to ktg ten widząc mój 41 tyg. zabrał mnie na usg. Po pierwsze przezabawny człowiek wylał na mnie tyle żelu usg ze po spodniach mi później spływało :) stwierdził ze nie będzie oszczędzał na pacjentkach a następnie kazał mi korzystać z dobrodziejstw szpitala czyli papieru i się wycierać takie tam ale bardzo mi humor poprawił swoim podejściem po drugie wiem tyle że wszystko super tzn przepływy ok, niunio ok łożysko też jedyne co to mam już mało wód i w związku z tym mam przyjeżdżać codziennie na ktg i ze będą mnie mieć na oku naprawdę w porównaniu do tego LUX MEDU poczułam , że ktoś się mną zainteresował i zajął proszę nie dowiary - PAŃSTWÓWKA w każdym razie lekarz prześledził wszystkie badania usg z 11 z 20 tyg dokładnie wszytsko obejrzał. na usg wyszło ,ze niunio ma nie całe 4 kg a dokładnie jakoś 3960 więc już klocek no wolałabym zeby był mniejszy :)

No wiec ja nadal czekam

Pazia w związku z tym że rodzimy w tym samym szpitalu ,jak będziesz miała jakieś pytania w sprawie ktg to pisz do mnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780650 przez suzi001
kicia ale sie usmualam jak przeczytalam ze zjadlabys konia z kopytami bo ja tez co godzine otwieram lodowke i juz sie smieje ze tyle nie zjadlam przez cala ciaze co jem teraz od 2 dni z 10 kanapek juz poszlo i to kazda z czyms innym obiad w miedzyczasie ale to tyle sobie nalozylam ze mama zrobila na mnie oczy haha no jem jem jem i przestac nie moge :-D

nat trzymaj sie i informuj nas na biezaco jutro juz utulisz swojego maluszka :-) bedzie dobrze i dasz rade,a organizm sie oczyszcza dlatego wymuotujesz.pomysl ze to ostatni dzien wymiotow

pani p ty to masz sile hardkor :-D i jeszcze chce ci sie molestowac mezulka no ladnie :-D

oki tez jestem pod wrazeniem ze sie toba zajeli jak trzeba a nie olewka..nie martw sie niunio juz niedlugo wyjdzie najwazniejsze ze jest zdrowy i wszystko jest ok :-)

a mnie dzisiaj nawala kregoslup juz nie wiem co mam zrobic zeby przestal..w dodatku od poludnia mam twardy jak skala brzuch i mala siedzi dzisiaj spokojnie wyciszona..od czasu do czasu cos tam stuknie..ale brzuszek taki szttwny i dziwny..i zadnych pobolewan nie mam..cos czuje ze sie powoli zblizam ku koncowi :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780669 przez kaśkus
Gravity, gratulacje!!! :D Kolejna mamusia nam się pojawiła. Szybko u Ciebie poszło. Poród rewelacyjny. Jak będziesz miała dostęp do Internetu i trochę sił, napisz, jak to się wszystko zaczęło i potoczyło.

NatB, trzymam za Ciebie kciuki już od teraz! :) Daj koniecznie znać, jak już będziesz po. Dzisiaj sobie daruj sprzątanie i takie tam, bo musisz mieć siły, żeby urodzić Władka. Sypialnia i pokój maluszka pewnie i tak lśnią. Myślę też, że Twój mąż może zająć się porządkami sam i na pewno świetnie mu to pójdzie, a dodatkowo poczuje się potrzebny. Nie możemy wszystkiego brać na siebie. Zwłaszcza Ty teraz kiedy jutro rodzisz kochana. Może te wymioty to faktycznie oczyszczanie organizmu. Jejku, jak Ci zazdroszczę, że już za chwilkę będziesz miała swoją kruszynkę przy sobie.

Ja też bym bardzo chciała być już po, bo z tygodnia na tydzień z moim organizmem jest gorzej. Mam nadzieję, że nie wysiądę całkowicie. :( Przez całą ciążę nie miałam problemów z niczym, a teraz co chwila coś. Najpierw ból pleców i miednicy, potem infekcja (nawet nie wiem, czy zaleczona, bo niby już nie swędzi itd., ale wymazu i tak nikt mi nie zrobi :/), a teraz jeszcze hemoroidy.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A wracając do Was - Psotka, rozumiem, że u Ciebie czas wyciszenia przed jutrem? :) Rozumiem Cię w zupełności. Mam nadzieję, że cc pójdzie sprawnie. Trzymam kciuki.

Małopolanka, szkoda, że tak się załatwiłaś w tym szpitalu. Obyś do porodu zaleczyła tego potwora. Odpoczywaj, bo z ciśnieniem nie ma żartów.

Do dziewczyn, które już przenosiły - kochane, pomodlę się za Was, żeby szybko coś się ruszyło. :) Może się uda.

Suzi, faktycznie straszna jest ta nieświadomość. Ja też nie wiem, czy już jakieś rozwarcie jest, czy szyjka się skraca. :( Jutro miałam mieć wizytę u mojego GP, ale przez to, że pojawiła się infekcja, wykorzystałam ją tydzień temu u innego lekarza, który mnie nie zbadał, tylko spojrzał na wyniki i zapisał leki. Ech... Następną wizytę mam w 39 tygodniu. Jeśli dotrwam do tego czasu, to liczę na badanie ginekologiczne. Dobrze, że mój GP jest ginekologiem i za każdym razem sam pyta, czy chcę, aby mnie zbadał. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie..zwłaszcza że poród lada moment. Dzisiaj miałam ćwiczenia na fizjoterapii, bo męczą mnie właśnie bóle pleców i miednicy. Kobieta bardzo polecała siedzenie na piłce (wiesz, tej takiej dużej do ćwiczeń) i kołysanie się na niej od czasu do czasu. Nie jest droga, więc może warto, abyś w nią zainwestowała? Przydaje się też bardzo po porodzie. Poza tym koci grzbiet i ruchy miednicą do przodu i do tyłu. Dostałam pasy ciążowe i rehabilitacyjne. Szkoda, że dopiero teraz. Życie.

Pani_p,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Trzymajcie się cieplutko! Papa!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780682 przez kaśkus
kicia, super, że masz taki apetyt! Może to znak, że jutro się zacznie? :D Organizm chce jedzenia, żeby nabrać sił na poród. Ja to własnie odwrotnie. Jem, bo trzeba.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780685 przez Pazia
Dziewczyny strasznie Wam zazdroszczę, że już coś się u Was rusza i niedługo będziecie z maluchami. Trzymam mocno kciuki na pewno wszystko pójdzie dobrze i szybko! Przecież passa dobrych porodów którą mamy tu na forum nie może minąć;)
Mi do terminu zostały jeszcze 2 tyg. i wydaje mi się, że to jeszcze straaaasznie długo. A coś czuje, że małemu nie będzie się spieszyć:( więc pewnie urodzicie wszystkie a ja tu zostanę sama w dwupaku. Ech.. Coś mnie dziś naszło;) ale jutro przyjeżdża do mnie mama, więc nie będę miała czasu żeby się nad sobą rozczulać;)

Oki napisałam do Ciebie na priv.
Aha i cieszyłam się, że będę miała dostęp do facebooka z komórki a tu dupa bo okazało się, że dostęp owszem mam ale grup nie widzę:( Muszę się chyba trochę dokształcić...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780686 przez Izaa.
Hej dziewczynki.
Gravity gratulacje przede wszystkim.
NatB powodzenia kochana. Jutro synek bedzie z Wami:-)cos cudownego! Duzo wytrwalosci mamuska:-)
Wielomama,dziekuje za troske:-)
U nas mija 7 doba. Jest coraz lepiej. Odlaczyli Julkowi rurki z tlenem,dostaje niewielki procent bezposrednio do inkubatorka. Najwazniejsze,ze juz mu tak saturacja nie spada. DZIS PIERWSZY RAZ KARMIŁAM MALENSTWO PIERSIA:-) byly trzy proby,dopiero o 18 sie udalo. A wiecie dlaczego? Wyobrazcie sobie,ze on caly dzien spal:-)w nocy dawal czadu,budzil im sie co dwie godz,a caly dzien przespal. Rano byla rehabiltantka,pokazywala jak go cwiczyc to spal. Przed kazdym karmieniem ok pol godz go rehabilitowalam,to spal:-)taki spioch. Odstawili sonde i od tad bede go karmic cycem. Jakie cudne uczucie,mowie wam kochane!!dopiero dzis go wycalowalam,wykochala,myslalam,ze go zjem. Moj synek:-) jutro beda probowali odlaczyc tlen calkowicie. Trzymajcie kciuki,zeby dal rade!!!!
Posiedzimy tu z tydzien jeszcze. Cztery dni antybiotyku zostaly,a potem dadza mi go do sali. Juz sie nie moge doczekac!!!!!
KOCHANE MOJE,POWODZENIA W TYM TYGODNIU I RODZCIE,RODZCIE NA CALEGO:-P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780713 przez Gravity
http://imageshack.us/photo/my-images/811/t1a4.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/33/dnn.JPG/

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780722 przez majeczka22
Gravity gratuluje córeczki :) ale jest kochana :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780732 przez pani_p
Gravity śliczna córeczka! Chyba pierwszy nasz blondasek :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #780739 przez kaśkus
Izaa, cudowna wiadomość! Wreszcie mogłaś swojego maluszka poprzytulać i nakarmić piersią. Jak się cieszę z Twojego szczęścia. :) Jeszcze trochę i razem będziecie już w domku. A co to za ćwiczenia dla małego Julka?

Gravity, no no no, ślicznotka. Blondyneczka cudna.

Pazia, spoko, ja pewnie zostanę z Tobą do końca nierozpakowana. :) Nawet mam termin po Tobie, więc nie bój żaby. Hehe. Tak bardzo bym chciała, żeby wszystko zaczęło się wcześniej. Najlepiej w następnym tygodniu. :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl