Listopadówki 2013

A jeszcze co do wagi mojego synka to wyszło na usg 2800. Pani powiedziała że to tak "plus minus" oczywiście ale jest proporcjonalny do mnie. Wydaje mi się że raczej plus bo miesiąc temu miał 2111 i mało by urósł przez cały miesiąc. Zresztą zobaczę jak się już urodzi
Nie mogę się doczekać

hej kochane ja już jestem w domku. W sobote miałam wysokie ciśnienie i rozne ine objawy więc zostawili mnie w szpitalu do teraz. Dostałam tabletki i dzisiaj mnie wypuścili. Mam za dwa dni jechać na kontrole i USG i wtedy może zadecydują co z porodem ale nie wspominali ani słowem o cc więc pewnie poczekają az się sytuacja rozwinie. W szpitalu było tak zimno w nocy ze się przeziebilam ;-/ wiec zmykam do lozka. sorki ze Was nie nadrobię ale musze na szybkiego jak jestem w domu przepakować torbe wyprać to co uzywalam oby wyschło zanim jakas akcja się zacznie. Postaram się nadrobić jak będę mieć chwile.

Małopolanka martwiłyśmy się o ciebie. Dobrze że już wyszłaś ze szpitala i ciśnienie się unormowało. U mnie też nie wspominali ani razu o cc bo w końcu na razie w normie (tyle że z lekami). Niepotrzebne ci tylko teraz przeziębienie. Weź gorącą kąpiel i kuruj się.

małopolanka dobrze ze sie odezwlas i wszytsko ok.A pzreziebienie to do lozka kochan goraca herbataka i sie kuruj,ja dzis uslyszlam ze po goracej kapieli mozna jechac na szpital wiec dziewczyny goraca kapiel jak sie ktorej juz spieszy oczywiscie cieplo z umiarem

luknij Cie na to kobieta urodzila w 21tyg. w moim szpitalu.

Kicia powiem Ci tak... ze względu na moje rozwarcie podadzą mi okscytocynę... moja Pani Doktor, jak sama mówi woli, żeby pacjentka nie przenosiła ciąży, bo wtedy zdarza się więcej problemów i pacjentki są bardziej zestresowane...
Po drugie ze względu na to, że mam termin na 11.11, a zaczyna się od pt długi wknd i jej nie będzie, woli przyjąć ten poród niż, żebym została olana w szpitalu, bo mojej Pani Lekarz prowadzącej nie ma... Wiem, że jak już rozwarcie i podadzą okscytocynę to poród da się przeżyć, bez rozwarcia na pewno by się nie zdecydowała, a ja tym bardziej... a skurcze na ktg miała, co 10-12 min. dość regularne, więc coś tam się zaczyna dziać
Myślę, że w środę będę już po ... zobaczymy

Małopolanka uuufffff dobrze kochana, że się odezwałaś... wypocznij i napisz potem, jak się czujecie :* :* buziaki

Kicia chyba z tym L4 to chodził o dobre chęci... tak mają lekarze niestety :/...

NatB no to naprawdę super że podadzą oksytocynę i będzie szybko. Ja się bałam teraz tego że mnie będą trzymać i czekać. Twoja Pani Doktor to naprawdę mądra kobitka i zna się na rzeczy. Wiadomo że po terminie mogą wystąpić jakieś komplikacje, smółka w wodach itp. Dobrze że ty masz już objawy i lekkie rozwarcie. Z tym stresem to powiem ci że jest okropny. A jutro będę sama siedziała w domu cały dzień, gorzej będzie tylko w środę bo będę sama w nocy a tego nie lubię najbardziej Będę zaglądać na fb i forum jak będziecie rodzić
Co do L4 to kiedyś nasza lekarka rodzinna mówiła że w szpitalach nie chcą wystawiać nie wiedzieć dlaczego. Jak miał złamane żebra i był na pogotowiu kilka miesięcy temu to też mu kazali jechać do ortopedy albo do rodzinnego po zwolnienie. Wtedy ona powiedziała że robią to bezprawnie i przychodnie walczą o to ze szpitalami, no bo w końcu tam też są tacy sami lekarze. Jakby mi nie chciała w przychodni dzisiaj wystawić to mam jechać do swojego ginekologa ale już jutro bo dzisiaj to dopiero koło 21.00 ma czas. No i oczywiście jutro sama samochodem na drugi koniec miasta. Dzisiaj na szczęście mam męża do towarzystwa (ale ja prowadzę bo lubię )

nat zaciekawilo mnie to ze nie czujesz skurczy :-o a na ktg wychodza,nie wiedzialam ze jest taka mozliwosc hehe a powiedz mi boli Cie krocze? bo mnie np boli i ciagle sie zastanawiam czy moze mi sie rozwarcie pomalu robi :-D

Gravity wzruszajacy filmik ale taki ten maluszek kruchutki malutki :/
natB to fajnie ze juz wiesz cos trzymam kciuki za szybkie wywolanie bo lekko nie jest :/ ale rzeczywiscie lepiej wczesniej wywolac jak pozniej moj synus mial 9 pkt apgar przez sine nozki i raczki przez przenoszenie :(na dodatek mial szmery ciezko oddychal a to minelo szybciutko :D nio i wiadomo im pozniej tym wiekszy szkrabek do porodu :P widze ze nie podoba ci sie data 11.11. a to moje urodzinki

suzi001 to jest mozliwe ze skurczy przedporodowych nie czujesz ja tez tak mialam po twardym brzuszku mozesz jedynie to poznac :P ale nie martw sie te porodowe sa wyczuwalne mocno i na pewno ich nie przespisz

No to Jestem po wizycie :/

Ale zacznę od filmu Gravitymoże jestem nienormalna,może ze mna coś nie tak ale mnie nie wzruszył a wręcz dla mnie to tragedia jest ,ja nie lubię i nie mogę takich filmów oglądać to jest straszne ..... i nie rozumiem radości tych rodziców ,nie nie nie ..... przepraszam to moja prywatna opinia. Wiem ,ze zdarzają się porody w 20 którymś tygodniu i jeśli dzieci przeżyją to jest cud ,tylko te dzieci mają nie wykształcone narządy i w zasadzie są niepełnosprawne do końca życia . Możecie się ze mną nie zgodzić bo na temat polityki, Religi i przekonań się nie dyskutuje.

No dobra przejdźmy do mojej wizyty a wiec opóźnienie było 30 min weszłam lekarz przejrzał badania ,ciśnienie książkowe i zbadał mówiąc ( no szyjka się skraca -wiec wszystko się tam szykuje )NO ZAJEBISCIE SOBIE POMYŚLAŁAM NAJWYŻSZY CZAS . wystawił zwolnienie do 15.11 mówiac musi się Pani wyrobić i urodzić do tego czasu no i ,ze od jutra ktg. I wiecie co mam nadzieję ,że jutro zgłoszę się do przychodni przyszpitalnej i więcej się tam dowiem i będę pod lepszą opieką .To tyle czyli w zasadzie nic. Jestem załamana JA NORMALNIE TO CHYBA MUSZE Z TYM SWOIM SYNEM POGADAĆ PO MĘSKU BO MATKA OSIWIEJE DO ROZWIĄZANIA

Małopolanka - dobrze ,ze u ciebie się unormowało. A teraz się kuruj i dbaj o Siebie

Ja słyszałam o tych skurczach których nie czuć i one dość często się zdarzają tylko o nich nie wiemy

Powiem Wam tak, co do mojej Pani Doktor... nie żeby ją chwaliła, wysławiała, czy cuś... nie chcę, żeby mnie ktoś źle zrozumiał, ale szanuję ją za to, że nie trzyma do ,,po terminu"... osiwiałabym tak, jak Kinia... czuję się bezpieczniej wiedząc, że ma wszystko pod kontrolą i, jeśli jest możliwość i mam rozwarcie i może podać okscytocynę to czemu nie... termin miałam mieć na 11.11, gdybym zaczęła rodzić w wknd a jej by nie było nie czułabym się hmmm bezpiecznie... no nie wiem... nie oceniam oczywiście innych lekarzy, którzy czekają i czekają na rozwój akcji i pozwalają przenosić ciąże... każdy lekarz robi po swojemu

Suzi są takie skurcze, ja nie wiem, jak one się nazywają, ale moja koleżanka, jak pojechała na ktg wyszły jej te skurcze to po 3 h była już po porodzie i urodziła córę ...

Baksik 11.11 fajna data, ale to jest Święto, a nie chciałabym trafić na termin, gdzie nie będzie mojej Pani Doktor na oddziale i będą dość olewana przez innych lekarzy, bo w końcu kto inny prowadził ciąże, a u nas w szpitalu tak jest :/

Suzi co do moich objawów to czuje ucisk na krocze, boli mnie tam dole , no i teraz zauważyłam, ale nie wiem, czy to po badaniu, bo mam tak pierwszy raz brązowe plamienia, małe, ale są... no i czuję, jakby mój syn mnie smerał hehehe

Kicia mam nadzieję, że w razie wu masz do kogo dzwonić, jak się zacznie? Powiem Ci, że moja szwagierka urodziła bez nikogo, w takim sensie, że wody jej odeszły, pojechała do szpitala, potem sama z niego wróciła z córą, bo mąż był w trasie

Oki ja się dzisiaj za Ciebie pomodlę, żeby w końcu coś się ruszyło, bo osiwiejesz nam

Hejka dziewczynki!!!
Przeczytałam, ale odpisać nie dam rady, bo szew znowu ciągnie jak cholera.
Widzę, że każda z pań coraz bliżej.
Oki współczuję takiej wizyty, naprawdę.....kuźwa szok. Doskonale rozumiem cię. Zawsze uważam, że lekarze powinni szybciej podejmować pewne decyzje a nie stresować matkę.Na ciebie już w 100% jest czas, ale sama widzisz, że czasem tak się zdarza, że malec nie chce wyjść, szczególnie u pierworódki. Wszystko zakończy się u ciebie szybko-zobaczysz....

Tak wracając do mnie to też tak denerwowałyśmy się, dlaczego ta moja lekarka czekała z cc do 39,2 dni a pomyśleć, gdyby zrobiła to cc 38tyg to Oliwcia ważyłaby z 2500-2600 i nic więcej. U mnie lekarka sporo się kiwła z wagą.

Kasia85 nie odzywa się. Kasiu jestem z Tobą!!!!PIsz, dzwoń do mnie.

Małopolanka szkoda, że jeszcze zaszkodzili ci w szpitalu....zimnem.

Gravity maść na pewno kupię. Wcześniej widocznie przeoczyłam, że
pisałaś o tej maści.

natB mam nadzieję, że do środy urodzisz.
Każdej z Was życzę całym sercem takich porodów jak były do tej pory na tym wątku. Szybkim i w miarę znośnych.

Jutro kibicujemy KASI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Psotka,Bozenas odezwijcie się też, bo to Wasz tydzień...ja pamiętam.

Witajcie Chcę już urodzić !!! Na świecie to już chyba nie ma ludzi ze współczuciem. Dzisiaj siedziałam w kolejce do lekarza 2 godziny, a jeszcze musiałam załatwić kilka spraw, których nie załatwiłam po ślubie. Jeśli nie urodzę do 12 listopada to dostanę skierowanie do szpitala. Brzuch mnie lekko pobolewa, skurcze mam często, ale nie bolą. lekarz powiedział, że rozwarcia jeszcze nie ma. Igorek chyba na świat się nie śpieszy. Jestem dzisiaj padnięta po prostu. Może już jutro wprowadzimy się..dzięki Bogu.

Kasia085 - TAAAAK...... JUTRO TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE I KONIECZNIE DAJ ZNAĆ JAK ZNAJDZIESZ TROCHĘ SIŁY :*

NatB kochana Jesteś :*