BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

11 lata 1 tydzień temu #807348 przez wredota1
Moj maz jest niemozliwy! ;) Nie daje mi spokoju. Przejsc kolo niego spokojnie nie moge, bo mnie zaczepia. W sumie zaczepia to malo powiedziane ;p Ale nie ma co sie dziwic. Od 7 miesiaca ciazy praktycznie abstynencja byla ;) Ja sie czuje dobrze, wiec chyba jutro, jak polozymy na noc Gabi spac to podzialamy ;) Hihi... z jednej strony nie moge sie juz doczekac (choc moje libido jest bliskie zeru) a z drugiej strony boje sie ze cos moze zabolec i takie tam... Potraktujemy to jak nasz drugi pierwszy raz wiec bedzie delikatnie ;p
Nat, jakie szczescie ze u nas nie ma nauczek do chrztu. Dla mnie to jakies dziwne. W niedziele przed swietami wybierzemy sie do kosciola i do spowiedzi. Ja pamietam nasze nauczki przedmalzenskie. Trwaly bodajze 15 min. Bo katechetka ktora je prowadzila jechala ze swoimi uczniami na biwak i nie miala czasu ;p Stowke wziela, zaswiadczenie wypisala i wio. :-)
Dzis zrobie dla naszej Krolewny sesje podczas kapieli :-). Mam nadzieje ze bedzie z nami wspolpracowac :-). Nasz patent zebt nie krzyczala podczas kapieli to duuuuzo wody. Tak ze praktycznie glowe i szyje ma tylko nie zamoczona.
Wlasnie w tv lecu reklama sylwestra. My z Danielem w tym roku na bogato: Krakow, Wroclaw i Gdynia ;p Sylwester z gwiazdami jak sie patrzy :-) Juz nie pamietam kiedy w sylwestra siedzialam w domu. Bardzi dawno... Ale teraz mi to jakos nie przeszkadza :-). Pogramy sobie na xboxie, potanczymy. Jedzonka pewnie zostanie po chrzcie wiec nawet szykowac nic nie bede :-).
Maz poszedl na zakupy. Kupi infacol, podam malej przed nocnym karmieniem i zdam relacje czy rano bedzie widac jakis efekt w wyproznianiu. A teraz uciekamy na karmienie :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807362 przez małopolanka
Wredota mam nadzieję że już u Was wszystko dobrze. Daj znać jak się Gabi czuje.

Gravity ja też chyba wypróbuje ten infacol bo mały zaczyna się prężyć i gazy też ma o bekaniu nie wspomnę bo w sumie od początku bekał głośno po butelce nawet parę razy. Wydaje mi się że przez ten języczek źle chwyta butelkę i łyka dużo powietrza. Twoja córcia to wykapana mama ;-)

kicia dość późno masz to ważenie. My wybieramy się w przyszłym tyg ale też widzę po ciuchach że rośnie jak na drożdżach ;-)

monikaplociennik widzę że sporo dzieciaczków ma problemy z kupka i prężeniem się. Szkoda jak się tak męczą.

Baksik z dwójka szkrabów to na pewno masz co robić ;-) dość dobrze chyba zniosłaś poród zwłaszcza że Twój synek był taki duży.

NatB u nas też za niedługo trzeba będzie myśleć o przetransportowaniu małego do swojego pokoju. Nie wiem jak ja będę wstawać bo już teraz mi ciężko się podnieść z łóżka choć koszyk mam obok siebie. Ze mnie jest straszny śpioch i czasami w nocy nie wiem co się dzieje jestem taka zakręcona. Już nieraz zdarzało mi się włączać podgrzewacz bez butelki w środku albo się zastanawiam czy już karmiłam małego czy jeszcze nie i musze liczyć butelki to samo z pieluchą czy już zmieniałam czy to było przy tamtym karmieniu haha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807423 przez [email protected]
hej my dziś po wizycie ehh mały nie przybiera na wadzę mniej waży niż w czasie wypisu teraz mamy w wtorek znowu iść na ważenie. sama myślę co źle robię przy karmieniu staram się na każde jego żądanie karmić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #807470 przez Gravity
natB i waga Jessici to 3.9kg nie lubi byc rozbieran do golasa i na wage wiec sie zezloscila i wage kobitka osikala:) :silly: :silly: :silly:

wredota1 ja malej dalam 2 dawki nfakolu ale jak narzie efektow nei ma ponoc to ze 2 dni musimy poczekac,kupke robi ale mnie wkurza to prezenie przy jedzeniy:( :dry: :dry: a co do kapiel moja chetnie by z wody nie wychodzila:))hihihi wkoncu mieszka nad samiusieńkim morzem: :woohoo: :woohoo: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:



małopolanka mnie w sumie tylko martwi to prężenie i placz przy tym:(((a co do podobienstwa dziekuje Kochane ale ponoc to kropka w kropke moj facet:((( :kiss: :kiss: :kiss: tak slysze od znajomych w kolo :S :kiss: :kiss: :kiss:

Ja juz laleczke wykapalm i polozylam do spania:)moj juz dawno spi bo wstaje 4:20 wiec pewnie i ja sie nie wyspie:P

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807529 przez kicia
baksik gratulacje :laugh: Trochę się pomęczyłaś ale synek super. Pokaźnych rozmiarów maluszek :laugh:

Wredota jakaś masakra z tym szczepieniem. Już się boję bo my mamy 31 stycznia...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nat spróbuj pokazywać Władkowi jak otwierasz szeroko usta i zamykasz.Powinien zacząć naśladować i też zacząć otwierać. Eryk jest przekomiczny jak to robi :laugh:

małopolanka ważenie w sumie późno ale jakbyśmy chcieli to zawsze możemy przyjechać. Mały był ważony w zeszłym tyg. a wiem że rośnie więc jest OK.
Fajnie masz w nocy :laugh: ja też czasem różne ciekawe rzeczy robię, zwłaszcza w drugiej połowie nocy.

Monika nie martw się mały zacznie róść i aż się będziesz dziwić.U nas też tak było na początku że przez pierwszy tydzień nic nie przybrał i ważył tyle co przy wypisie.

Gravity też chyba kupię ten infacol i ewentualnie kateter o którym Psotka pisała na fb. Zobaczymy co pomoże.

Eryk też się często pręży. Poprzedniej nocy tak się prężyl i stękał że aż cały czerwony się robił. Nie wiedziałam co mam robić, Nad ranem poszło takie kupsko że aż sam się wystraszył. Potem było już lepiej. A przez cały dzień dziecko jak aniołek. Pojechałam z nim na zakupy do galerii bo chciałam zobaczyć czy sama dam radę i było OK. Wstąpiłam w sumie tylko do apteki i rossmana, kupiłam sobie czapkę i wróciliśmy. Eryk spał przez cały czas. A po południu wpadała do mnie kumpela. Wcześniej udało mi się synka uśpić ale później się obudził nakarmiłam go i spał mi smacznie na rękach. Urzekł ją taki słodki był. A jak go odłożyłam do spał dalej i obudził się przed 18 akurat do kąpieli. Przy ubieraniu po kąpieli też cichutko leżał a po karmieniu dał się położyć o 20 i zasnął. Spał co prawda do 22.30 ale nakarmiłam go i już śpi.Odmienione dziecko. Śmiałam się do koleżanki że musi częściej przychodzić bo mam wtedy dziecko grzeczniejsze :laugh:
No zmykam spać. Dobrej nocki mamusie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807592 przez Gravity
Witam

baksik gratulacje :kiss: :kiss: :kiss:

kicia moja zjadla 3 dawki ale jakis efektow jak narazie nie widze :kiss: :kiss: :kiss:

Wstalam wlasnie wyspan ze ho ho nastawilam na zupe zjadla sniadanko i czekam na ksiezniczke moj mis w pracy do 11 :S :S

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807745 przez natB
Ale ciiiiisza...

My dzisiaj mieliśmy strasznie kiepską nockę, Władke marudził, budził się co godzinę, góra dwie... nie do ogarnięcia... a dostało się mojemu S. :P

Teraz nadszedł wknd, S. pojechał na uczelnię, a my sami w domu:(, w sumie nie sami, ale jednak bez Tatusia...

Władek uciął sobie drzemkę, ale najpóźniej o 19 muszę go obudzić, żeby wykąpać nakarmić i iść na całego spać... przed południe byliśmy na zakupach świątecznych, kupiłam sobie 2 kiecki, a i małemu się skapnęła nowa czapa :D, ogrodniczki i skarpetuchy :)

W ogóle zapomniałam Wam napisać, ale przejechali 2 dni temu moją ukochaną kotkę :(, wczoraj ją zakopaliśmy... biedna Pusia :( zostały tylko jej dwa kociaki, dobrze, że ich tak nie nosi, jak ją...

Ok naskrobię więcej później :*... mały się buuudzi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807768 przez wredota1
Hej. Wyrwalismy sie dzis z mezem na 5 godzin z domu. Ale za to wiekszosc zaproszen juz rozwieziona, napoje i alko na chrzciny tez kupione, wiec z bani. Jestem zmeczona. W sklepach tyle ludzi ze masakra. W tesco koszykow brakowalo ;p
Martwilam sie ze Gabi sie rano nie wykupkala. Ale na szczescie narobila dla babci a potem jeszcze raz dla nas. :-). Dalam jej dwa razy ten infacol, ale zmiany poki co nie widze. Dla mnie bedzie ok jak mala przy wyproznianiu nie bedzie stekac i krzyczec ze zdenerwowania. Godzine temu polozylam ja do lozeczka, a ta dalej nie spi. Slysze jak ziewa :-) Zawsze na koniec ziewania wydaje taki dzwiek "khrrr..." :-) hihi...
Maz zasnal wiec z NASZEGO wieczoru nici. I dobrze, bo nie mam ochoty ;p Ale jakby co to pojdzie na niego ;) Spadam sie myc i tez pewnie polegne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807769 przez wredota1
Hej. Wyrwalismy sie dzis z mezem na 5 godzin z domu. Ale za to wiekszosc zaproszen juz rozwieziona, napoje i alko na chrzciny tez kupione, wiec z bani. Jestem zmeczona. W sklepach tyle ludzi ze masakra. W tesco koszykow brakowalo ;p
Martwilam sie ze Gabi sie rano nie wykupkala. Ale na szczescie narobila dla babci a potem jeszcze raz dla nas. :-). Dalam jej dwa razy ten infacol, ale zmiany poki co nie widze. Dla mnie bedzie ok jak mala przy wyproznianiu nie bedzie stekac i krzyczec ze zdenerwowania. Godzine temu polozylam ja do lozeczka, a ta dalej nie spi. Slysze jak ziewa :-) Zawsze na koniec ziewania wydaje taki dzwiek "khrrr..." :-) hihi...
Maz zasnal wiec z NASZEGO wieczoru nici. I dobrze, bo nie mam ochoty ;p Ale jakby co to pojdzie na niego ;) Spadam sie myc i tez pewnie polegne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807778 przez natB
A ja od pół h walczę z przeraźliwym krzykiem Władka... nawet suszarka nie pomaga :(:(:(:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #807779 przez pani_p
O rany... Padam na pysk, ale postaram się wreszcie coś nadrobic i naskrobac co u nas.

Malopolanka ooo ambitny plan z drugim dzieciatkiem :-D podziwiam, ze juz o nim myslicie. Ja poczekam z jakies dwa lata bo chcialabym najpierw pojsc do pracy. Chyba, ze sie trafi, jak mojej kolezance, mimo zabezpieczenia ;-)

Wielomama ojjj biedna Oliwka. Widzisz ja też karmie dwoma piersiami przy jednym karmieniu i mnie polozna powiedziała, że bardzo dobrze. A mała rośnie jak szalona.


Oki to ja też jestem złą matką, bo nie raz już zdarzyło mi się denerwować na małą. Nie przejmuj sie. Nie dość, że szaleją nam hormony, jestesmy tylko ludzmi i to w nowej, trudnej sytuacji. Głowa do góry ;-)

Wredota ojjj biedna Gabi! Az się przerazilam bo nas to dopiero czeka :-( chyba każdej mamie serce pęka jak maluszek płacze.

Baksik to tak z opisu wynika, że gładko poszło i wcale jakos bardzo nie cierpialas? To dobrze :-)

Nat moja uwielbia spacery! Tylko ją ubiore w kombinezon a ona juz spi :-) i tak caly spacer :-) ooo! Super, że Władek osiągnął nowy poziom :-) nie mogę się tego doczekać u Zuzi :-)

Wredota hehe u nas Sylwester taki sam :-D magiczny będzie :-D co do przytulanek to ja się doczekać nie mogę... Jeszcze trochę czasu musi minąć... Tez mam jakies obawy, ale liczę, że będzie ok. Muszę zgapic Twój patent na kąpiel bo u mnie narazie jest jeden wielki ryk w kąpieli :-(

Monika o kurka. Ciekawe czemu tak się podzialo.

A teraz co u nas... ;-)

Odpadl nam pepek w poniedziałek :-) Zuzia jest coraz bardziej aktywna w dzien, juz nie spi tak na okraglo ;-)
Narazie problemów brzuszkowych nie mamy, oby nie przylazly. I tak sobie żyjemy.

Teraz miałam mały sajgon bo oprócz normalnego życia i opieki nad dzieciem, musiałam uczycw się na zaliczenie do szkoły. Masakra. W styczniu mam egzamin zawodowy i chyba już zacznę się uczyć bo za wiele czasu w dzien na to nie znajduję a zdać go koniecznie chcę. Ogólnie to padam na twarz a nasza malutka nie chce zasnąć :-( jakieś czuwanie jej się włączyło.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807811 przez kicia
NatB szkoda twojej kotki.Zawsze mi smutno jak się krzywda dzieje kotu :(

Oj coś czuję że Eryk mi dzisiaj nie da pospać. Zasnął po kąpieli o 19.30 i obudził się 21.30. Właśnie go nakarmiłam i czekam aż zaśnie do końca bo na razie to się kręci. Chociaż cały dzień był grzeczny i spokojny. Dał mi obiad zrobić a po południu graliśmy z mężem w monolopol i też większość czasu przespał (trochę tylko pojadł i siedział i obserwował). Cieszyliśmy się bo udało nam się na allegro ostatnio kupić monopol na licytacji i to była gra inauguracyjna :laugh:

A w ogóle to w poniedziałek idę się zorientować w kwestii żłobka dla małego. Bo będzie musiał pójść za rok jak będę wracać do pracy.Dowiedziałam się od koleżanki że żłobek u nas na osiedlu, który jest prywatny jest dofinansowywany przez miasto i wcale nie jest taki drogi.Tylko długo się czeka, np. rok...Ludzie zapisują dzieci zaraz po urodzeniu.No więc fajnie by było gdyby nam się udało. Żłobek blisko, dwa kroki od domu i tylko 400 zł miesięcznie. Bajka...

Hmmm chyba Eryk śpi. Ja też w takim razie zmykam spać. Ciekawe jak długo...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807820 przez Gravity
natB dobrze ze masz wene na zakupy kiecki mmm pochwal sie:) szkoda kotka ja tez lubie koty :kiss: :kiss:

wredota1 ja padnieta od 11 w pracy do 2 wrocilam na szybko zupke zjadlam moj chory wiec same wiecie na zakupy tygodniowe sma ,przytaszczylam wszystko ulalo mnie teraz siedze.Moj spi mala wykapana tez i ja w koncu relax zaraz sie kalde,Jutro jade ogladac mieszkanko moze sie uda tz domek.Na 3m bo moze w koncu wylicytuje to z miasta :kiss: :kiss: mala nadal spi we wózku bo nie mam gdzie lozeczka wstawic:((( :S :S

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807832 przez kicia
No tak, tylko się położyłam i zaczęło postękiwanie i marudzenie. Myślałam że przeczekam ale niestety nie udało się. Jak mu daję jeść to pije chwilę i przysypia i nie daje się dobudzić żadnym sposobem ale jak tylko go położę albo sama się położę to się zaczyna... Nie wiem czy on ma jakiś radar??? Masakra. A jak słyszę to postękiwanie to mnie już brzuch boli i ciśnienie się podnosi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #807856 przez natB
kicia mam tak samo, a w ogole w nocy moj Wladek tak dziwnie pije to mleko, jakos tak nerwowo, ze w nocy zawsze steka, mawet jak mu sie odbije... w ciagu dnia tego problemu w ogole nie ma :/ i badz tu madra o co chodzi?!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl