Grudnióweczki 2013 :)

No i dzieńdobrerek
Ja juz na biegu Zaraz sniadanko, może kawka i do koleżanki do zakładu na kawke i ploty, a że jest fryzjerką to może coś delikatnie podetnie, bo za msc wesele nas czeka i nie ma co cudować

Karbon- dziękuje za gratulacje Będzie parka, synek Filip w maju skończył 4lata i bardzo chciał siostrzyczke heh. Tak się zastanawiam jakimi my będziemy tesciowymi

Jeta- produkcja na forum mistrzowska hah. Bardzo mi się to podoba Sposób mam taki, ze odpowiedż otwieram w nowej karcie i tak jade z koksem pokolei Dziękuje za gratki No to teściowa tak jak u Brukselki i to się chwali Trzymam kciuki za dzisiejszy dzień A jeśli chodzi o brzusio to prosze fotke robić i wrzucać na maila Ja właśnie musze to uczynić dziś lub jutro Myśle że to Cię dzidzia nóżką smyrnęła. Czekamy na powtórke

Nutka- ale przygoda za Tobą, no nie zazdoszcze. Przyjaciółka ostatnio miała przyjemność jechać do De gdzie na podłodze fekalia pływały Koszmar na maxa
Kurka wodna faktycznie teściowa z piekiełka nawróciła. Nie zazdroszcze, bo nie wiadomo jaki kamień wybrać Bóle koło pępka jakieś miałam ale to tak jakby mi ktoś szczypał skóre od środka i puszczał W każdym razie zignorowałam. Ta dziewczynka już oficjalnie potwierdzona. Jest "piczka" jak to doktor powiedział. Postaram się dziś zrobić te zrzuty i wybiore co nie co dla Was to oglądniecia Z tabelką się przypomne, bo termin cofnął się z 5 na 2.12

Kaś_O- Dziękuje, wiem że chciałyśmy zupełnie inaczej ty drugą córeczke a ja drugiego synka No ale na szczeście to taki chwilowy szok. Dziś masz wizyte, więc czekamy na relacje

Moni31-Dziękuje Jak sie tak sniło to musi być dobrze!

Asiula-Dzieki wielkie Ta troche czasu jest, choć powiem szczerze, że chciałabym wiedzieć jakie imię by się tak zacząć zwracać do niej, ale M twierdzi, że przesadzam i nic na siłe, że w ciągu 3dni trzeba coś wybrać i kropka- no cóż zaś mój brak cierpliwości się udziela. Co do tej żyły to powiedział, że mam sie nie przejmować i tak też postaram się zrobić. Jak się naczytam w necie to dopiero sama siebie załatwie

WhiteB- No właśnie zobaczymy czy ta Maja zostanie, takie pierwsze co wpadnie na myśl chyba najlepsze, bo póżniej jak zaczniemy kombinować to ho ho Miło, że Ci się podoba
Kurde bardzo wcześnie ta siara! U mnie na razie cisza, w pierszej ciąży jakoś koło 23-24tyg chyba się pokazała. Nie ma chociaż wątpliwości, że mleczka Ci nie zabraknie Fajnie

Monisia100100- odezwij się jak tam po wizycie, bo mi świta, że wczoraj miałaś tak jak ja

Milady- Dzisiaj ty zobaczysz swoją kruszynke. Dziś też te wyniki z toxo. Mam nadzieje, że już jest tak jak powinno

WhiteBlackberry czasem tak jest ze kobitka juz bardzo wcześnie leci siada i mleko.. Z tego co czytałam to nie jest mleko właściwe ale juz nie pamietam bo to w pierwszej ciazy sobie wszystko czytałam.. Teraz bardziej skupiam sie na brzusiu i kopniaczkach z dnia na dzien sa coraz mocniejsze

Nutka - pozdrawiam Podkarpacie! I współczuję podróży... Najważniejsze, że jesteście już na miejscu cali i zdrowi.

Moni 31 - Tunezja to nasza podróż poślubna

Asiula315 - wybacz, ale nie pamiętam czy pisałaś - gdzie wyruszasz?

WhiteBlackberry - w takiej chwili miejsce nie ma większego znaczenia. Zawsze jest cudownie

mefiana - odpowiadam Twoim sposobem :)Bardzo wygodny. Maja - bardzo ładne imię. I dla małej dziewczynki ładnie brzmi i dla dużej
Fotka będzie, tylko M czeka na nowy aparat, jutro ma być. Starym, już nie chce robić zdjęć

Dziewczynki mam pytanie. Odebrałam wyniki i mam lekko obniżone monocyty a podwyższony wskaźnik średniej masy hemoglobiny w krwince czerwonej. Nie bardzo mogłam znaleźć czy to coś złego. Co prawda jutro mam wizytę, ale się niepokoję, może któraś coś wie?

Pozdrawiam i zapewne do jutra.

Dzień Dobry Mamuśki! u mnie dziś znów takie upały od rana... a jak tam u Was?
Co do wakacji to wybieram się nad morze, ale nie wiem co na to mój lekarz
mefiana - gratuluję córeczki!
jeta - widzę, że termin porodu mamy prawie identyczny a co do ruchów, to też wydaje mi się, ze już czuje tego bobasa, tylko u mnie to jest takie łaskotanie z bulgotaniem delikatnym na przemian (mam nadzieję, ze to nie jelita, żyje nadzieją, że to dzidziuś)
A mamuśki, które są już w bardziej zaawansowanej ciąży, czujecie ruchy?

Witam się

Mefiana pomysł świetny:) Też tak próbuję
Termin masz na 2 grudnia:) Ja się tego dnia urodziłam

Jeta niestety nie pomoge w wynikach, nie znam się niestety

Anitka, jeśli lekarz stwierdzi, ze nie ma zagrożeń dla Ciebie i maleństwa, to pewnie nie będzie problemu. mi dwóch lekarzy powiedziało , że mogę jechać do Chorwacji - a to kawal drogi
A co do ruchów czasami zdarza się , ze coś dziwnego poczuję i wydawało mi się , że to dziecię bo nisko i po lewej stronie, ale wczoraj lekarz stwierdził, że to nie możliwe i że mam się spodziewać dopiero za miesiąc ... ech a ja chcę już

Dziewczyny ja jutro wcześnie rano wyjeżdzam a nie moge się jakoś zebrać i pakować się, mam MEGAlenia...

Witam...wróciłam od lekarza...uśmialam sie ze hej...no bo pani doktor mowi ze to chyba dziewczynka....a więc tak ostatnio był chłopak bo widać rakietke, teraz jej nie było....i mowi ze chyba pochwa....tak więc ja cierpliwie czekam do następnej wizyty na 2 sierpnia moze sie wtedy cos wyjaśni.....( narazie jeszcze za wczesnie) hehe najważniejsze ze wszystko jest w porzadku z dzidzia.....tylk ja moge miec mały problem bo pani doktor powiedziała ze mam za wysoki puls ( 98) i żebym zrobiła ekg i skonsultowala sie z kardiologiem bo moze to tylko jedno razowe a moze sie utrzymywać do końca ciazy a wtedy musze brać leki....zobaczymy nie martwię sie na zapas....ale dziś jak jechałam do lekarza 1,5 h komunikacja miejska to myślałam ze zejde...było mi tak słabo...i duszno...coraz częściej tak mam....nie wiem co jest.... No ale nic....zobaczyłam dzidzie wiec sie troche uspokoilam aha noi pani gin mi powiedziała ze na ruchy to ja musze jeszcze poczekać tak dwa trzy tygodnie...ahhh....jak dlugo I pytałam o te kremy do golenia okolic intymnych i ten do celulitu noi mowila ze to nie ma żadnego wpływu na dzidzie....takze mozna stosować spokojnie!
Ja wyjeżdżam na tydzien nad morze do Kołobrzegu a drugi tydzien na południe Polski do Jasła do rodziców
Jeta...bardzo mi przykro ale z wynikami nie pomogę...nie mam zielonego pojęcia
WhiteBlackberry.... Siara w 15 tygodniu...trochę wcześnie...no ale wszystko jest możliwe
Moni31....jesli chodzi o pakowanie to tez tego nie lubię i czeka mnie to jutro....ale myślami juz leże na plazy do sloneczka więc odrazu jakoś sie mobilizuje....
Pozdrawiam...

Witam,

Niestety wyniki z toxo były kiepskie i muszę w poniedziałek podjechać jeszcze raz :/ Rano byłam u doktorka... wyniki trochę słabsze niż ostatnio ale nadal w granicach normy. Mam jakieś bakterie w moczu i dostałam suplement z żurawiną + witaminki dla przyszłej mamy.
Najśmieszniejsze było kiedy położna chciała zmierzyć tętno dzidziusia i co znalazła to maluszek uciekał. Szukała go po połowie brzucha Mały Wiercipięta
Gin stwierdził, że wszystko w porządku: bóle brzucha niegroźne - wystarczy nospa... zwiększone upławy niegroźne (wiem, że wiele z Was o to pytało).

Ja smaruję się tylko kremem na rozstępy i oliwką dla dzieci

Co do męża i teściów to ja się nie wypowiadam. Mój ma 3 braci - nie był więc specjalnie rozpieszczany. Ja jestem na pierwszym miejscu. Mamę swoją kocha i szanuje ale jej zdanie niespecjalnie się liczy. Teść znośny... jak mnie zirytuje to po prostu go delikatnie unikam. Bardzo szybko wytyczyliśmy granice w relacjach z rodzicami. chyba moi są bardziej "inwazyjni" ale tez sobie radzimy. Najważniejsze chyba, żeby tworzyć wspólny front razem wyznaczać granice i ich pilnować... ehhh... zobaczymy jak się Kruszyna urodzi.

Płci nie znam... Okaże się na połówkowym w 22 tygodniu

Wakacje - jakiś spontan, raczej niezbyt daleko. Ważne że z rodzeństwem (moja siostra jest w związku z bratem mojego męża - dwie siostry - dwóch braci ).

Wczoraj moja mama wróciła z wycieczki z gór i przywiozła oscypki. Wsunęłam jednego zanim się dowiedziałam z googla, że w ciąży raczej nie jest zalecany. Spytałam lekarza ale kazał się nie przejmować. Powiedział, że pierwsze słyszy i co mają w takim razie robić góralki

Ogólnie - mam wyluzować Czego sobie i wam życzę

mefiana bardzo gorąco gratuluję córeczki

Ja niestety nie dowiedziałam się kto tam w brzuszku mieszka, wczoraj byłam na wizycie z dzidziusiem wszystko w porządku bawił sie w trakcie usg nóżkami i rączkami, wkładał paluszki do buzi, widok słodki. Umówiłam się na usg 3/4d na 18 lipca to myślę że juz się wtedy dowiemy. Mam tylko jakiegoś małego grzyba znowu, wiec trzy globulki mam przepisane co 2 dzień do stosowania. Myślę że załatwią sprawę. No i w końcu gin dał przyzwolenie na ćwiczenia , karnecik na basen już zakupiłam i od jutra zaczynam się pluskać.

nutka ale miałaś przeboje w podróży

Miłego dnia

Witam piątkowo
Co to za milczenie Wczooraj kupiłam sobie 2 staniki i spędziłam w sklepie 30min taki miałam problem z dobraniem rozmiaru Skończyło sie na 80D!!Na ogół jest bodajże 75B. Byłam tym tak zmęczona, że drugi wziełam ten sam tylko w innym kolorze.

Jeta- mam nadzieje, że się dziś wyjaśni o co chodzi z tym wynikiem i, że to jest nieznaczne Czekam na relacje. A sposób faktycznie bardzo wygodny Wczoraj przeglądnełam 64 strony imion żeńskich z M i stwierdziliśmy, że jak co do czego przychodzi to ciężko tak wybrać. Pozostaniemy przy Majce

Anitka- dziękuje Ja czuje ruchy od 15 tygodnia i taką date wpisałam w karte ciąży, bo na jelita tego już nie mogłam zgoonić W pierwszej ciąży też wcześnie czułam ruchy. Pamiętam, że w 18 tygodniu M czuł przez brzuch już Co ciąża to inaczej bez dwóch zdań. 20tydzień to często taka norma

Moni31- o to data Ci bliska Udanych wakacji

Asiula- kurde to gdzie się podziała ta rakietka Może to była pępowina Za niecały msc będziemy już wiedzieć zatem Przyjaciółka moja ma często puls ponad 100 i nikt sobie z tego nic nie robi a widocznie powinni, ciąże ma prowadzoną w De. Mi chyba z 2x się tak słabo zrobiło, ale na szczeście już dawno minęło

Milady- kurde co te toxo cie tak męczy, no masakra Oby wyniki już tylko się poprawiały. Żurawinka powinna pomóc elegancko na te dziady No to twój maluszek to mały żartowniś/sia Fajne pary wam się zrobiły Ciekawie

Monisia100100- dziękuje ślicznie Już się zastanawiałam czemu tak milczysz po wizycie a tu prosze O to dzidzia ma się dobrze i w ogóle super oby tak dalej. A następną wizyte mamy znowu w tym samym dniu 18lipca Fajnie

No dzieczynki czas na produkcje piątkową

mefiana ja się po staniki wybieram w poniedziałek bo cycuchy rosną i rosną ku uciesze męża
Też chciałam mieć Maję jeśli będzie dziewczynka,ale myślałam jeszcze nad Marleną, Mileną, aż w końcu stanłeło na tym że jak dziewczynka to Liliana a jak chłopczyk to Szymon
Na wakacje niestety znajomych nie udało mi się namówić, mój Ł. też nie za bardzo, bo chciałam jechać w góry a oni wszyscy że nie chcą w góry w lecie tylko jesienią jak już coś.a znając życie to jesienią nigdzie nie pojedziemy bo już będę małą ciężarówką i nie pochodzę nigdzie Wyszło na to że jedziemy ale na wycieczkę jednodniową do Inwałdu na Europę w miniaturze i takie tam Dobrze chcoiaż że zalew i ośrodek wypoczynkowy mam niedaleko miejsca gdzie mieszkamy, to nie muszę nikogo specjalnie namawiać na taki wypad, no i nie trzeba go wcześniej planować
Bóle brzucha dlej mnie męczą, do tego złapałam chyba jakieś zapalenie pęcherza bo też go czuję paskudnika wstrętnego.
A w ogóle to dziś mnie lenistwo dopadło i nic mi się nie chce, słyszę jak łóżko mnie przywołuje Chyba się skuszę na te wołania
Pozdrawiam Was Dziweczynki

A u mnie od wczoraj smutno, byliśmy z kotem u lekarza, bo mu odrósł guz (wcześniejszy lekarz zawalił sprawę). Lekarz nie miał wątpliwości - rak. W środę tniemy, a potem już sama nie wiem. Podobno dobre efekty daje radioterapia, ale tej w Polsce nie ma, jest w innych krajach UE, tyle że za... 2500 euro. Więc od wczoraj ryczę.

Już za tydzień USG, to mnie jakoś pociesza.

Dobrego dnia, Mamuśki!

Witam
Chyba wszyscy już się weekendują, ja jutro z rana jadę mamę odwieść do domku i wracam w poniedziałek. Ciekawa jestem jak podróż minie bo co chwilę cały czas odwiedzam kibelek więc zwiedzimy wszystkie stacje.
Dziś jeszcze przedemną super wyzwanie popołudniu idę na basen, w kostiumie niestety nie czuję się już najlepiej, przeglądam się przed lustrem co chwila. Mam nadzieję że z szatni wyjdę

Mefiana tak samo jak ty muszę sprezentować sobie kilka nowych staników, bo wszystko za małe.Wczoraj pochodziłam trochę po sklepach miałam zamiar kupić sobie coś do ubrania bo też marnie jest w szafie, i tylko się załamuję bo nic nie pasuje, czuje się jak słoń Co do wizyty to u doktorka który prowadzi ciążę mam na 2 sierpnia, a 18 lipca to tak po kryjomu podglądam bobaska w innym gabinecie

Brukselka uszy do góry, wszystko się ułoży, a i niedługo dzidzie zobaczysz:) na kiedy masz termin na usg?
Mefiana ja już sama nie wiem co czuje, bo tak bardzo chce poczuć ruchy dzidziusia, że wszystko co się porusza u mnie w brzuchu to już mi się wydaje, że to dzidziuś, ale dziś nic, cisza. Mam nadzieję, że wszystko jest ok, już się nie mogę doczekać wizyty u gin, a ostatnio mam takie koszmarne sny....
Ale cisza dziś na forum... miłego piąteczku Mamusie:)

Witam....ja od rana jakoś nie za dobrze sie czuje....śniadanie zwróciłam....zawroty głowy i do tego bóle brzucha....nie wiem czy to nerwy tak działają przed podróżą czy o co chodzi....no ale wszystko praktycznie spakowalam i teraz odpoczywam....będziemy wyjeżdżać gdzieś dopiero o 22 bo na miejscu w Kołobrzegu mamy być na 12....takze długa podróż sie szykuje...ale dam radę
Mefiana...l ja zawsze mam problem z biustonoszem.. Normalnie noszę D juz teraz mam E aż sie boje pomyśleć co bedzie w 9 miesiącu....chyba je (tzn. piersi) bede na plecy zarzucać....bo cieżko je nosić hehehe.......
Gosica...hehe widzę ze identyczne imienia wybrałysmy...hehe u mnie dziewczynka tez Liliana a chłopiec miał być Szymon ale mojemu M nie za bardzo sie podoba takze na chłopca nie mam jeszcze..... Ale dziewczynka na 100% Lilka
Brukselka...współczuje....wiem jak boli strata przyjaciela zwierzaka....pare lat temu nasz kochany pies bokser Brutus zmarł na raka....mimo długiego kosztownego leczenia....plakalismy jak bobry.... teraz bardzo często o nim mysle jaki wariat z niego był
Mam nadzieje ze dla Twojej Kotki da sie cos zrobic...Trzymam kciuki...
Pozdrawiam

brukselka trzymam kciuki za kocurka. Wiem jak jest bo u nas w domu też zawsze jest płacz jak zwierzaczek choruje. Ja ze swoim kotem jeżdźę co trzy dni do weterynarza na antybiotyk bo dostał strasznego zapalenia dziąseł i nic nie schodzi, prawdopodobnie trzeba będzie zęby usunąć, tylko też się obawiamy bo lekarz mówił że sfinksy bardzo często z narkozy się nie wybudzają.

asiula315 nic się nie stresuj, odpoczniesz sobie trochę , tylko aby pogoda dopisała.

Mefiana właśnie wracam z mailika zdjęcia są po prostu zajefajne