Grudnióweczki 2013 :)

Hej dziewczyny
U nas nocnikowanie to w kratke nadal. Jest dzień ze młody woła, przyniesie nocnik, albo sam próbuje siadać, a innym razem wszystko leci w pieluche... ;/ No cóż... Jak tylko zrobi sie cieplej zaczniemy odpieluchowywanie
My też sporo na spacery chodzimy Póki pogoda ładna, choć i z nią różnie. Teraz troche więcej bedziemy sie przemieszczać bo w końcu kupilismy samochód... więc w weekendy jakiś wypad nad "morze" albo do rodzinki pod Elbląg

Nefri widzę że u Was tez rośnie mały muzykant Ja się ogromnie cieszę że Kuba po mnie ma słuch (dobrze że nie po tacie ) . Skubaniec siedzi w pokoju, okno zamkniete, Tv buczy... przejedzie tramwaj którego ledwo co słychać a on już przy oknie stoi i macha do tego jak ja robie sobie rozśpiewki to młody po mnie próbuje powtarzać

Dziewczyny odzywać się

Nutka mój to słuch ma po tacie zdecydowanie. Ja nie gram na żadnym instrumencie a śpiewam, tak, że może nie fałszuję, ale talentu nie mam. Mąż gra na perkusji i mały od malego ma kontakt z bębenkami różnej maści, mąż wystukuje mu rytm na czym się da i widzę, że mały ma naprawdę super poczucie rytmu i lubi naszą muzykę a z tymi dźwiękami to tak samo, jak usłyszy, kartkę, psa, cokolwiek to od razu biegnie, pokazuje palcem i naśladuje.

Mała u nas też się powoli zaczyna szaleństwo, jeszcze nie remontowe ale organizacyjne. Kupiłam projekt domu, musimy się spotkać z geodetą, potem z architektem, żeby dokonać zmian w projekcie i jak najszybciej znaleźć ekipę budowlaną, z tym będzie najtrudniej. Wczoraj bylismy na działce wstępnie coś wymierzać. Nie mogę się doczekać, kiedy wjedzie tam kopara:)

Nutka no to i tak nieźle u was z tym odpieluchowywaniem idzie ja jakoś nie wierze, że nam się to szybko uda. Filip nie potrafi chwili usiedzieć w jednym miejscu. Ja nie wiem jak wy przekonałyście dzieciaki do tego żeby posiedziały chwilę na nocniku.

Nefri oj budowy domu to ja już sobie kompletnie nie wyobrażam, choć taki plan też mamy. Ale wtedy to chyba zamieszkam w sklepach, żeby mieć czas na wybieranie wszystkiego. Filip też ma chyba dobry słuch, choć u nas nikt nie muzykuje Może grać muzyka ale dźwięk odblokowania telefonu wszędzie usłyszy i zaraz jest obok Mąż ma przez to przechlapane w domu z telefonem

A ja czekam na męża i lecimy znowu na zakupy

Hej!!!

Zdjęć nie ma Te robione w święta - około 6 sztuk - są niewyraźne Podrzucę coś aktualnego i wyraźnego jak uda nam się zrobić

Rzeczywiście cichuteńko tu było, ale widzę wraca do normy

Gosica - ja standardowo Szymkiem oczarowana, jak bym miała córkę zapisała bym ją na listę Twoich potencjalnych synowych
Jajko u nas niestety też nie wchodzi. A szkoda, bo już nie mam pomysłów na śniadania.
My w niedzielę dostaliśmy zaproszenie na wesele w czerwcu. I pewnie pójdziemy. Kolejne w lipcu. I chyba tyle na ten rok. No i czeka mnie "wielkie" wydarzenie - moje 30 (!!!) urodziny.

mała82 - no jakoś nigdy nie było okazji na pociąg Ale Nutka kusi
U nas też zaczynamy przygodę z nocnikiem od samego początku... I jak o tym myślę, to nie mam pojęcia jak się za to zabrać...

Brukselka - rozbawiłaś mnie tym zszywaczem. Jeszcze nie raz nas zaskoczą dzieciaki swoim słowotwórstwem
Zdjęci ekstra! Mała damulka

Nefri - ja się dopiero zaczynam czaić na naukę nocnika. Mam nadzieję, że się uda w miarę szybko. Brawa dla Tymka! To jakieś cudowne dziecko! Wszystko zjada, robi kupę do kibelka!
W jakim zespole gra mąż? Podeślij jakiś link do jego utworów lub coś podobnego. Rzeczywiście Tymek będzie miał super warunki! Perkusja w domu - marzenie chyba każdego dziecka!

Nutka - jest samochód, będzie Kazimierz!!! Czekam na info!!!

Na koniec pochwalę się, że udało się odstawić butlę. Ale narazie tylko tą z mlekiem. Ta z kaszą jeszcze została. Kupiłam jednak kolejny kubek. Z lovi dziwnie leciało. Postawiłam na tommee tippee. No i poszło. Oczywiście z małymi oporami. Najpierw było mi go szkoda i jak zaczynał marudzić, to przelewałam do butelki. Ale w końcu uznałam, że będę nieugięta i nie przeleję. Po dwóch porankach bez wypicia mleka (wyrodna matka ) odpuścił on i elegancko pije z kubeczka
Poza tym zaczyna się rozgadywać. Jakoś po chińsku chyba, ale brzmi śmiesznie. Czasem biega po domu i tak szybko powtarza "tikitikitiki". Oprócz tego zdarza się baba i dziadzia, mama i tata.

Mamy chłopców - mam dylemat. Doktorki, do której jeździmy z alergią (jest pediatrą też), zapytaliśmy o Julka ptaszka - przy każdym przebieraniu i każdej możliwej okazji, gdy ma do niego dostęp, ciągnie go i szarpie. Nie ma stanu zapalnego, nie ma problemu z oddawaniem moczu. Pani doktor stwierdziła stulejkę, sama zaczęła mu odciągać skórkę i nam kazała to robić w domu. Do tego dała namiary na jakiegoś lekarza, z którym mamy to skonsultować. Z tego co czytałam stulejka jest stanem fizjologicznym u małych dzieci i do 3 roku życia nie powinno się w to ingerować. Żadnego odciągania na siłę, bo można zrobić krzywdę. No i nie wiem co teraz. Jak jest u Was?

Jeta wiem, wiem, może to brzmi jakbym ściemniała, ale on naprawdę ma mega apetyt, chociaż nie bylo tak zawsze, a co do nocnika, to on siedzi na nakładce na normalnym kiblu i moja mama i teście też taką mają, bo on się inaczej nie załatwi i będzie trzymał aż wróci do domu:) oczywiście mówię o kupie. Nie wiem jak nam się to udalo, on po prostu od razu to polubił i nie stawia oporów. Ale to nie znaczy, że jest cudownym dzieckiem, chociaż jest wspaniały oczywiście i ogólnie naprawdę nie mogę narzekać.

Zespół na razie nie ma numerów w sieci a nad nazwą jeszcze myślą. Generalnie chcą zamieścić w sieci nagrania, jak już będzie wszystko dopięte na ostatni guzik. Jak już tak będzie to prześlę linka. A 14 sierpnia będą grać koncert w Hydrozagadce w Warszawie, więc jak ktoś może zapraszam.
Tymek też uwielnbia tarmosić siusiaka, ale lekarz nigdy nic nie zauważył. Mąż mu czasem odciąga skórę podczas kąpieli, ale tak nie na siłę. Mi siostra, która ma 7 letniego syna mówiła jak się Tymek urodził, że czasem trzeba takiemu maluchowi właśnie tak odciągać w ramach pielęgnacji, żaden lekarz nigdy o tym nie wspomniał.

Ale ruszyło
Nefri nie jest źle,ale zawsze może być lepiej.No i jak pisałam,ciało sflaczałe i tyle Wow ale fajnie że masz takich muzykantów w domu,perkusja fajna sprawa,warto od małego rozwijać pasje Zdolniacha z Tymka kupkę komunikuje,zazdroszczę Biorę się i ja niedługo za to nie będę w tyle
Mała82 wypożyczę Ci moją mamę heheh z jej energią i po remoncie wysprząta a my odpoczniemy chwilę od siebie bo bywają zgrzyty przy naszym codziennym funkcjonowaniu
Nutka sami mali muzycy U nas Szymon też lubi bardzo muzykę,ale w sumie od małego jest nauczony jej słuchani
Jeta lista się rozrasta,więc szybciorem staraj się o córeczkę u nas na śniadanie najlepiej Szymkowi ostanio wchodzi kaszka manna na mleku krowim z miodem,wcina ją strasznie.Oooo takie to święto Ci się szykuje masz tyle lat co mój mąż Mi w lipcu wybije 26.Gratulacje odstawienia butli.Ja z tym walczę ale babcia i tatuś mają gdzieś moje zdanie i lecą z butlą zamiast kubkiem.Co do siusiaka to Szymon jak tylko ma okazję to go łapie,ciągnie itd jak u Was.Doktorka oglądała stwierdziła że ok i kazała nie ruszać nic samemu.Ja bym się z jakimś innym lekarzem skonsultowała i wtedy byś miała porównanie,może faktycznie szkoda ruszać i więcej złego niż dobrego narobić

Wow, jaki ruch dzisiaj

Nefri perkusja!!! smsa kiedys chciałam napierniczać w talerze, nawet próbowałam ale... Nie wyszło najlepiej wychodzi mi granie na nerwach

Gosica to jest najgorsze kiedy Ty chcesz cos zmienic a ktos inny ma to.... Ja ostatnio opierniczyłam mojego M za to ze w weekendy kiedy jest w domu to ani razu nie domyśli sie zeby Kube posadzić na nocnik i całe moge tygodniowe starania ida w piz.u

jeta Kazimierz oczywiście że bedzie! Tylko jeszcze nie wiemy kiedy. Planowaliśmy na lipiec ale okazało sie ze mamy wesele mojego brata przyjezdzaja moi rodzice i beda prawie cały lipiec. Sierpień i wrzesień pracowite - wesela... Ehhhh i tak o... Ale co sie odwlecze to... spotkać sie na pewno spotkamy
A tą "3" z przodu nie na się co stresowac ja mam ten etap juz za soba

Mój M od jakiegos czasu odciąga małemu skórkę. Juz cała nawet zeszła wiec stulejki raczej nie mamy.
Ale Buba tez ciagnie za ptaka, najbardziej sie nim interesuje jak siedzi na nocniku/kibelku wiec to raczej tak jest.

Nefri - to nie tak, że ja nie wierzę. Chociaż może troszkę porównując go z moim szkrabem. Ale każde dziecko rozwija się we własnym tempie.
A jaką muzykę gra zespół męża?
Ze stulejką no to właśnie - w ramach pielęgnacji, delikatnie. Ale nie wydaje mi się, by była już potrzebna wizyta u lekarza. Jakiś czas temu M się pytał znajomego pediatry, powiedział, że nawet jak jest stulejka to do 3 roku życia nic się z nią nie robi.

Gosica - konsekwencja jest bardzo ważna, już nie raz się o tym przekonałam. Póki co babcia z dziadkiem raczej się nas słuchają. Chociaż mam podejrzenia, że nieco go rozpieszczają, jak jesteśmy w pracy. Ale od tego są dziadkowie. Za gratulacje dziękuję, ale chyba za szybko się pochwaliłam. Dziś mleko nie zostało wypite. Przyłączył się do śniadania M. Wcinał wędlinę i podobne przysmaki.
M ma pod ręką jeszcze jednego lekarza, którego ma zapytać o poradę. Nim zdecydujemy się na wizytę (pewnie prywatną ) zasięgniemy języka. Nie korci mnie zostawić za 10 min ponad 100 zł...

Nutka - no to czerwiec!
Trójką się nie stresuję Zatrzymałam się na 25 i jakoś nie chce mi się iść dalej

O kurcze! Autobus zaraz mi ucieknie do pracy!
paaaaa

Jeta ciężko tak szufladkować gatunek, myślę, że nikt tego nie lubi. ogólnie jest to muzyka rockowa, można tam znaleźć trochę takiego californijskiego punka, ale nie takie wesołkowatego, jak to Amerykanie potrafią teksty po angielsku. Myślę, że niedługo podam Wam linka, więc jak któraś będzie miała ochotę to posłucha.
Ja zawsze jak czytam w necie opowieści matek o niesamowitych umięjętnościach ich dzieci, to nie dowierzam. A jak czytałam w zeszłym roku na naszym forum, jak niektóre dziewczyny pisaly, że zamierzają już dzieciaki na nocnik sadzać, a nasze dzieciaki miały może z 6 miesięcy, to byłam w szoku, bo przez myśl mi to nie przeszło, planowałam zacząć jak będzie miał ok 2 lat, w tym wieku większość moich znajomych dopiero zaczynała odpieluchowywanie. Zupełnie przez przypadek tak się stało a Tymciowi się to po prostu spodobało a jak on coś lubi to to robi, a jak nie lubi, to nie i koniec i awantura, ot i taki jest cudowny właśnie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nefri - ja czekam na link


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.