BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

10 lata 4 tygodni temu #972836 przez mała82

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 tygodni temu #972993 przez Gosica
Hej :)
Halo,halo! Jest tu ktoś? :)
Jeta u nas się dość często zdarza że mały dostaje kawałek czekoladki.A mąż zamiast stać w jednej lini ze mną i zabraniać,to sam mu daje :angry: Też by się przydało wybrać z Szymkiem do fryzjera,ale szkoda mi tych jego włosków;) Chociaż pewnie przed świętami podstrzyżemy je troszkę
Mała82 ja się właśnie staram co by mały jadł zdrowo,a nie tak jak my,no ale nie zawsze wychodzi.Raz dziennie daję Szymkowi czekoladkę kinderka ale tylko teraz bo dostał małe pudełeczko ,tak to staram się go trzymać z daleka.W ogóle nakupowane ma tych danonków od znajomych,rodziny itd to mu daję,choć wiem że jogurt byłby lepszy.Dobra no wygodna jestem i tyle :laugh:

Ja dziś wybrałam się do internisty ze sobą. Nawałały mnie plecy(nic nowego,ale teraz nawały inaczej) i nie wiedzialam czy to od nerek czy kręgosłup.Wyszło że kręgosłup i to najprawdopodobniej od jajnika.Teraz to i sama to czuję,bo zaczyna się jakieś zapalenie,zaczynam go odczuwać.Dostałam leki,skierowanie na badania ogólne i przykaz wizyty u gin.A że moja gin.,przyjmuje tam gdzie lekarz,to idę piętro wyżej,czekam w kolejce do rejestracji,a i tak nic nie załatwiam bo pani poradziła przyjść w pon,albo środę i wtedy się od razu w ten sam dzień dostanę.A przynajmniej sobie z nią pooglądałam zaćmienie słońca przez zdjęcie z prześwietlenia ;)

Od razu też załatwiliśmy szczepienie.Po raz kolejny nasz lekarz mnie zadziwił swoją "elokwencją"
Pytam się o wit D czy podawac.Nie nie podawać,już jest na tyle duży że przyjmie z pożywieniem odpowiednią ilość.
Pytam o tran czy mogę podawać i tu uwaga jego odpoweidź" To pani dziecko,więc to panie sprawa czy podawać" no ręce mi opadły.Mówię że nie chcę przedobrzyć,na co słyszę kolejną perełkę" Jak pani przedobrzy to pani będzie wiedzieć że przedobrzyła" i " Ja krzywicę ostatni raz widziałem w latach 80tych,to przed pani urodzeniem,a tran jest niedobry jak pani chce to niech daje,a jak dziecko nie będzie chciało to ja bym np swoich dzieci ni zmuszał" To żem się dowiedziała....A tran chciałam dawać na lepszą odporność itd.No debil nie lekarz.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 tygodni temu #973011 przez marti1234
cześć dziewczyny! U mnie słabo chyba z organizacją czasu bo nawet nie podczytywałam forum, jakiś dziwny okres przyszedł. Adaś już po szczepieniach ( rozdzieliliśmy mmr i ospę) wszytsko po szczepieniach ok. Chłopak nam rośnie jak na drożdżach :-D Przeczytałam parę ostatnich postów i odnośnie ograniczenia słodyczy to u nas jest różnie, tj. dostaje i danonka i jogurt naturalny. Nie wybrzydza je wszystko. Tak samo z owocami i warzywami wsuwa co mu podam, więc nie muszę go jakoś specjalnie zachęcać słodkim Mieszam jak leci ;-P co prawda nie daje mu czekolady ani kupionych słodyczy bo to na razie mu chyba nie potrzebne. Do tej pory dałam mu tylko kawałek gorzkeij zeby zobaczyć jak tam reaguje. Brukselka piękny ten płaszcz :D Powiem Wam dziewczyny, że Adaś ponownie jest pod opieką teściowej, co prawda jest teraz częsciej u nas w domu i nie musze kursować codziennie po 120 km w obie strony, żeby go zobaczyć, ale pojawił się inny problem. Adaś strasznie płacze jak wychodzę, jak mnie widzi to by przesiedział na kolanach cały czas...tyle czasu już minęło od tego pójścia do pracy a z tą rozłąką coraz gorzej ;-P między innymi dlatego też nic nie naskrobałam bo jak już Adaś pójdzie spać ja coś ogarnę w domu i sama padam niewiele później. A propo Nefri 6:30 ...hmmm ja wstaje o 5:30 ;-P i za cholerę się jeszcze nie przyzwyczaiłam . W weekend Adaś różni się budzi raczej 6:30 to świeto. Ostatnio nawet spaliśmy razem dwie noce w łózku bo mi też już brakuje tej bliskości i się tak przytuliliśmy a co ;-P Dziewczyny nie pamiętam która wrzucała jakich przepis na racuchy/placuchy jak byście miały chwilę prośba o wrzucenie nie bee musiała grzebać po forum. Chce wreszcie je wypróbować :laugh: ale wracajać do Adaśka i jego przebywania z babcią to powiem Wam że nie może się do niej przekonać. Z moją mamą szaleje aż piszczy do drugiej babci się jakoś nei garnie az mi jej troche żal, bo ona się przymila a on jej boksa. Nie wiem skąd mu się to bierze. Chociaż sama babcia jakoś nie jest chyba szczęsliwa że siedzi u nas w mieszkaniu więc ten stan pewnie się skończy niebawem - wczoraj jak czytałam Adasiowi powiedziała z dziwnym wyrzutem, że co ona ma robić skoro Adaś tylko u mnie przesiedzi na kolanach.Zszokowała mnie trochę powiedziałam więc ze zdziwieneim: no na prawdę nie wiem co mam odpowiedzieć. Nie wiem nie rozumiem o co jej chodzi. Postaram się nadrobićposty i napisać coś więcej a tymczasem koniec pracy! ye ye ye :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 tygodni temu #973012 przez marti1234
a i Gosica ja będe podawała tran, już kupiony ! dzisiaj pierwsza łyżeczka będzie dawkowana. Do tej pory standardowo dawałam wit d. No i jak bedzie tran to rezygnuje z podawania witaminy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 tygodni temu #973034 przez Nefri
Gosica
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
jakiś ten lekarz...
ja póki co wit. d podaję i nie zamierzam przestawać.
Marti a napisz jeszcze, czy byłaś z Adasiem u dentysty, bo pamiętam, że miałaś się wybrać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 tygodni temu - 10 lata 4 tygodni temu #973046 przez Gosica
Ja nie b ędę debila słuchać i wit D dalej będę podawać,a gdybym wprowadziła tran to wtedy dopiero zrezygnuję.No niestety nie trafił nam się ten pediatra,trzeba jeździć prywatnie i tyle,bo ten nasz ośrodek i lekarze w nim to porażka.A nic z tym się zrobić nie da bo to właśnie ta internistka moja i ten pediatra są jego właścicielami.O ile ona jeszcze coś tam się zna (chociaż i to wątpliwe bo przy moim bardzo niskim ciśnieniu które jest moim odwiecznym problemem a które sama mierzyła,przepisała mi lek którego właśnie przy niskim ciśnieniu przyjmować nie wolno)to ten idiota myśli że pozjadał wszystkie rozumy a gów*o za przeproszeniem wie.Echh...

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 tygodni temu #973075 przez jeta
Hej! Ja na chwilkę tylko. Z tel. Podrzucam link do placuszkow.
Marti mam nadzieje, ze o te Ci chodziło.
www.mamachef.eu/poniz2j-12-m-z/placuszki-zbozowe/
rozpisze sie na kompie.

Milego weekendu!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #973225 przez marti1234
dziękuję jeta za przepis. Wypróbowałam dzisiaj ale sama musiałam zjeść...Adaś nam się rozchorował. Miał przez cały dzień gorączkę. Wczoraj pojechaliśmy na wycieczkę do Cieszyna. Cały dzień na dworzu a ta pogoda okazała się zdradliwa niby ciepło. No nic na razie nurofen działa, gorączka spada więc nie robię żadnych dawek naprzemiennych z paracetamolem. Liczę na to, że się ten mój synek raz dwa pozbiera. Nefri umówiłam Adaśka do dentysty w ramach lux medu i odwołali mi te wizytę, na kolejną się jeszcze nie wybraliśmy. Do takich spraw do załatwienia jak najszybciej doszło zrobienie Adasiowi zdjecia do dowodu albo paszportu. A propo jak wyjeżdżaliście za granice wyrobiliście dowód Tymkowi czy od razu paszport? Czy to i to :) ? A z takich smaczków na koniec moja teściowa ostatnio przyznała że ostatnio jak u nas siedziała z Adasiem i mały zasnął to ona się przeszła do sklepu. Ja wiem, że jestem przewrażliwiona bo mały spał, ale cholera zaniemówiłam. Mieszkamy na 4 piętrze, sklep niby na osiedlu, ale zanim się zejdzie i wyjdzie zresztą co tam bede opowiadać same wiecie o co chodzi . Dobrze że przespał ten spacer babci... Dobranoc dziewczynki :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #973229 przez Nefri
Marti wyrabiałam tylko dowód, paszport nam nie był potrzebny. Dokąd się wybieracie? na dowód czekaliśmy ok. 2 tygodni.
Wow, to teściowa zaszalała, trochę przegięła, ja bym nie wyszła nawet śmieci wyrzucić, jak mały śpi, nie wiem co to by było, jakby się w między czasie obudził. Ciotka kiedyś opowiadała ( ma dwie córki, 5 lat różnicy), że jak ta młodsza miała kilka miesięcy, to zostawiała ją samą w domu jak spała i szła odebrać starszą z przedszkola, było to lat temu 36 juz prawie, bo starsza ma teraz 40 lat :cheer: i przyznała, że to była mega głupota, ale takie były czasy, zero świadomości, a ona nie miała wyjścia i teraz by tego nigdy z wnukiem nie zrobiła. oj, przesadziła ta Twoja teściowa

dziewczyny, my się ciągle o tę drugą dzidzię staramy i nic, znowu dostałam @, mam mega doła

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #973240 przez Brukselka
Melduję się po weekendzie. Powiem wam, że trochę mnie mój W. zaskoczył, bo w czwartek mieliśmy rocznicę bycia ze sobą (11 lat :P ) i jakiś czas wcześniej zapowiedział, że tego dnia wyjeżdżamy, ale to niespodzianka. A że pracę mamy taką, że właściwie non stop przed komputerem, to nie chciało mi się wierzyć. A jednak. W skrócie: byliśmy nad morzem. Prawie cały dzień na powietrzu, pogoda świetna, jak na tę porę roku. Olcia w pociągu jakby jeździła codziennie, nie powiem pendolino to jednak nowa jakość - przewijak w toalecie :ohmy: Trochę się bałam, jak to organizacyjnie udźwignę, bo zawsze wszędzie samochodem i nie liczę się z bagażem, ale się udało. Cudowny dzień. Polecam ;)
Co do zdrowego stylu życia, to tego dnia na obiad była pizza. Dla Olci też! Wprawdzie niewiele zjadła, ale takich smaków też musi próbować. Ja natomiast 3 tygodnie temu porzuciłam słodycze i od tego czasu ponad 2 kilo mniej. Od samych słodyczy :woohoo:
mała82 Ciekawe, jak wam będzie się sprawdzał fotelik. My na razie jesteśmy zadowoleni, chociaż zauważyłam, że zdarza się, że nawet na max odchyleniu do spania Oli czasem leci głowa do przodu. Ale może po prostu powinnam spokojniej jeździć...
Gosica Nie zazdroszczę przejść u lekarza. Czasem sobie myślę, że to wszystko specjalnie jest tak skomplikowane, żeby ludziom odechciało się chorować. A co do lekarza i wit. D, to może powinien się konował zastanowić, czemu tak dawno nie widział dziecka z krzywicą.
marti1234 Płaszczyk 20 zeta z przesyłką, mówiłam przecież, że jestem królową ciucholandów :P Czasem udaje mi się znaleźć naprawdę świetne rzeczy. U nas też inna reakcja na dwie babcie. Do mojej mamy Ola biegnie i piszczy, a do teściowej cieszy się, ale z dystansem. Co innego dziadek - tego kocha bezgranicznie.
Niezła babcia. A ja się boję wyjść do rodziców za ścianą, kiedy Ola śpi...
Nefri Niczym się nie przejmuj, stres źle robi na starania. Najlepiej odpuścić i niech się dzieje, co chce. Wiem, co mówię, o Olę staraliśmy się prawie 3 lata, a zaszłam, gdy miałam już diagnozę: niepłodność :)

I jeszcze moje szczęście w pociągu :cheer:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #973262 przez Nefri
Brukselka Olcia jaka romantyczka ;) To Ci miłą bardzo niespodziankę mężulek sprawił. My za dwa miesiące i tydzień mamy 6 rocznicę ślubu, a razem jesteśmy też lat 11 :) zawsze gdzieś wyjeżdżaliśmy na rocznicę, dwa lata temu byliśmy nad jeziorem Como, przepiękne miejsce, ale niedługo przed tym dowiedziałam się, że jestem w ciąży, więc bardzo się stresowałam lotem a na miejscu nie mogłam tyle spacerować, bo tam wszędzie pod górę :) W tym roku raczej jednak nic nie planujemy, ciągle mamy nadzieję, że się mieszkanie sprzeda i zaczniemy się budować. My o Tymcia staraliśmy się 4 cykle i też udało się jak stwierdziłam, że i tak w tym miesiąvcu nic z tego, bo muszę się wcześniej przebadać, bo pewnie mam problemy z hormonami i tak w to uwierzyłam, że się udało ;) wiem, że trzeba wrzucić na luz, ale ja tal bardzo chcę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu - 10 lata 3 tygodni temu #973328 przez Gosica
Hej :)

Marti1234 zdrówka dla Adasia :) Powiem Ci że też bym się zdenerwowała.My mieszkamy na wsi,w domu takim jednorodzinnym(chociaż takie to wielkie że i więcej rodzin by się zmieściło :P ) i czasem jak Mały spi to wyjdę na zewnątrz na chwilkę ale lece zaraz i sprawdzam czy wszystko ok.
Brukselka wow pendolino,nie pogada ;) fajnie że wyjazd się udał :) A idź ten nasz lekarz to porażka,nie wiadomo czy się śmiać czy płakać z tej jego głupoty.2 kg...kurde a ja ćwiczę codziennie i waga stoi w miejscu.Tyle że cm trochę lecą w dół więc może co z tego chudnięcia będzie :) Ola oczywiście cudna :)
Nefri No stress :) nie skupiaj się na tym za bardzo i się na pewno uda :) trzymam kciuki :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #973334 przez Brukselka
Nefri My w tym roku też 6 lat, tylko że w czerwcu :cheer: My wakacji nigdy nie planujemy, zawsze coś spontanicznego, jak jest chwila w pracy i pogoda.
Gosica Okazuje się, że jak się wykupi bilety miesiąc wcześniej, to są naprawdę tanie, inaczej to jednak luksus.
A z tym chudnięciem to przyznaję, że ja naprawdę mam problem ze słodyczami, jadłam codziennie i w taaakich ilościach, to nic dziwnego, że teraz waga spada. Oby jak najwięcej. Tak bym chciała 55 :silly: , ale jeszcze długa droga...

Dziś, zanim się obejrzałam, Olka zjadła mi ser z kanapki. Znaczy coś się u niej ruszyło z tym jedzeniem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #973337 przez jeta
mała82 - bardzo fajne butki :)

Gosica - wizyty u lekarza nie komentuję... :blink:

marti1234 - u nas z jedzeniem jakiś bunt się zaczyna. Do tej pory nie miałam na co narzekać, ale teraz... Marchewka jest be, pieczywo jest be, jajko be, z owoców tylko jabłka i to nie zawsze.
Czytałam ostatnio że dzieci w tym wieku co są nasze dzieci często powraca lęk przed rozstaniem, którego największe nasilenie przypadnie w okolicach 18-19 miesiąca.
Co do babci... :blink: Julek jak śpi w dzień i ja schodzę na dół do kuchni to nasłuchuję czy aby się nie obudził. A wyjście do sklepu... W życiu by mi nie przyszło to do głowy. Oby babcia nie miała więcej takich super pomysłów.

Nefri - masz już doświadczenie, że trzeba się starać na spokojnie. Na pewno się uda :) Trzymam kciuki!!!
Ja jak myślę o drugim bobasie to aż mnie w dołku ściska. Z dwóch powodów: 1- tak strasznie bym chciała być w ciąży i czuć to wszystko, 2 - tak strasznie się boję, że nie ogarnę wszystkiego z dwójką dzieci...

Brukselka - zazdroszczę wypadu! Zdjęcie cudne!!!

Pozdrawiam ciepło mamusie!
A! Nie wiem czy było o tym, jak było to olejcie pytanie: jakiej pasty do zębów dla dzieci używacie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #973353 przez Nefri
Brukselka my dokładnie 30 maja mamy 6 rocznicę. Tak nas zainspirowałaś, ze dzisiaj zarezerwowaliśmy sobie wyjazd do Jastrzębiej na 6 dni właśnie na naszą rocznicę :)
Tymon ser żółty uwielbia, czasem mu daję plasterek i też robię mu tosty w takim opiekaczu, wkładam tam liście szpinaku, trochę ketchupu, cebulka, uwielbia to :)

Jeta my używamy takiej marketbio.pl/pasta-do-zebow-dla-dzieci-e...P0vsQCFagfwwodUAwADA

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl