BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

9 lata 9 miesiąc temu #970348 przez jeta
Gosica - ja się w piątek wyrywam z domu :) Ciekawe jak to się skończy :whistle:

Nefri - ale super te ciapki! Normalnie je się pierze? Chyba się skuszę na takie.
24 - rzeczywiście spora nóżka. Któreś z was nosi duży rozmiar?

My na spacerze ostatnio w niedzielę byliśmy. To co się u nas dzieje za oknem to jakaś masakra. Wszystkie możliwe stany pogody. Świeci słońce, za chwilę wieje i pada. Później słońce a za moment grad. Dziś słońce przeplatał śnieg.

WIOSNO WRÓĆ!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #970355 przez Nefri
Jeta zdarzało mi się je zapierać, jak mały sobie czymś ubrudził, ale przyznam, że tak w całości to ich nigdy nie prałam :blush: myślę, że śmiało można, bo jak je mały pozalewał jakimś jedzeniem i mu je zapierałam, to potem wyglądały jak nowe.
Mąż ma 2 metry wzrostu to i stopa duża - 47 chyba, ja mam 39, ale 176cm wzrostu, więc chyba nie taka duża ta moja stopa ;)

U nas pogoda też taka beznadziejna. Wychodzę codziennie bo by mały zwariował, ale raz to nas mało nie zdmuchnęło jak nagle zerwał się wiatr i deszcz. dzisiaj wyszłam rano, jak jeszcze świeciło słońce, ale i tak na dworze nie widać dzieci, więc mały nie ma się z kim bawić. Na osiedlu mamy taką salę zabaw dla dzieci z basenem z piłeczkami, zjeżdżalnią i innymi zabawkami. Myślałam, że zrobię mu atrakcję, więc z nim poszłam, ale tam też byliśmy sami i jakoś szału nie było, po 30 minutach wróciliśmy do domu. Także zgadzam się - WIOSNO PRZYBYWAJ

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #970418 przez Brukselka
Rety, nie pisałam 3 tygodnie!

Działo się u nas. Najpierw wychodziłam na prostą w kręgosłupem, chyba dostałam ostatnią szansę, bo jest lepiej :silly: Potem wszyscy się pochorowaliśmy: najpierw ja, potem Ola, a na końcu W. I nie wiem, jak to jest zrobione, ale ja do dziś mam mały katar i jakoś tak słabo, a Ola dwa dni i po sprawie. Nawet nie poszliśmy do lekarza - bo się nie dostaliśmy jednego dnia, a potem było już ok.
Z umiejętności, to Ola jeszcze sama nie chodzi, ale za rączkę już owszem, choć niepewnie. I jeszcze bardziej rozkręciła się z gadaniem. Parę dni temu wchodzi rano z W. do sypialni, ja leżę z zamkniętymi oczami, ale już nie śpię, tylko zbieram myśli ;) a Ola: "Mama śpi". Musiała gdzieś podsłuchać, i jeszcze tak fajnie mówi "ś", na wdechu :laugh:
Z jedzeniem wciąż jednak kiepsko. Podstawiam jej wszystko, wymyślam, a ona nie ma ochoty. Czasem wiem, że musi być głodna, bo długo nie jadła, ale jak widać i to nie ma znaczenia. Wyjątkiem są koktajle owocowe ze szpinakiem lub jarmużem. Potrafi wypić w każdej ilości.

Też przechodzimy bunt nocnikowy. Często trzyma podczas siedzenia, a potem idzie w kąt i robi do pieluszki.
Wagowo ok. 11,5 kg. Jak się dostaniemy do lekarza, to się pochwalę. Ciuchy głównie 86, jakieś pojedyncze 80. Tyle że my w domu używamy głównie body z długim rękawem i spodni. W domu puszczam bez skarpetek, bo jest dość ciepło, kiedyś wkładalam paputki (stąd: paputki-sweetbaby.otwarte24.pl ), ale Ola miała wciąż mokrą stopę, to samo w skarpetkach.

Ja bym bardzo chciała dla Oli rodzeństwo, ale mam zakaz od ortopedy. Po prostu nie donoszę tej ciąży. Poza tym jak pisałam na fb, ciężko mi się pogodzić, że miałby być ktoś, komu poświęcałabym większą uwagę niż Olci.

Witaminę D podaję w kroplach i będę podawać cały czas, bo niby latem więcej słońca, ale ekspozycja musi być duża, żeby się wystarczająco witaminy zrobiło. Sama też biorę, bo pamiętam, że jeszcze przed ciążą robiła badania i miałam bardzo duży niedobór. A to za ważna wit., żeby sobie odpuścić ;)

Ja kilogramowo na plusie, ale przed ciążą zrzuciłam 15 kg, więc nie dziwię się, że teraz jest więcej, czyli 64, a nie 53 :( Niby to wciąż nie nadwaga, ale właśnie zaczęłam trochę o siebie dbać, odstawiłam całkiem cukier (!) i więcej się ruszam. Zobaczymy...

Ola śpi z nami w sypialni, bo oprócz tego mamy tylko drugi pokój, który jest i salonem, i jadalnią, i biurem ;) Pół nocy przesypia u siebie w łóżeczku, drugie pół między nami. Kocham się z nią budzić.

Kubki mamy teraz dwa:
allegro.pl/kubek-niekapek-bez-uchwytow-7...pee-i5056844076.html
allegro.pl/nuk-kubek-z-miekka-slomka-uli...24m-i5124558361.html
Ten drugi kupiłam ze względu na potwora, którego Ola uwielbia, i jak widzi, to krzyczy: kuki, kuki, kuki! Bo oglądamy sobie na youtubie :)

Mamy też ten, ale nie polecam, bo blokuje się rurka i jest niewygodny:
allegro.pl/tommee-tippee-bidon-kubek-nie...0ml-i5123417693.html


Nutka Miło cię widzieć z powrotem!!!! Kuba jest świetny, te minki :kiss:
mała82 Ja też mam okropnie suchą skórę od porodu. To chyba wina hormonów, bo w ciąży było tak świetnie... Od pewnego czasu myję się Oli płynem z rossmanna, balsamuję i trochę pomaga.
Nefri Co do butów to podobno emel są świetne, ale te ceny!

Nie jestem w stanie odpisać wszystkim, ale bardzo mocno przytulam mamy, które muszą się rozstawać z maluchami i wszystkich chorych!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #970465 przez Gosica
Hej :)
Jeta sponiewieraj się,a co,należy się raz na jakiś czas :laugh: matko jak ja sobie przypomnę akcje które potrafiłyśmy z kumpelami odpalać gdy się gdzieś wybrałyśmy... :silly: my wczoraj na spacer wyszliśmy ale tylko na chwilę bo nie dość że pogoda beznadziejna,to jeszcze u nas taki wypizdów,wieje masakrycznie więc spacerek był krótki,z czego Szymon oczywiście nie był zadowolony
Nefri To fajnie jak macie takie miejsca do zabaw.U mnie w tym zadupiu nie ma nawet placu zabaw,jest w sąsiedniej wsi,ale nie chce mi się dymać codziennie po 3 km w jedną stronę,więc zostają spacery poboczem(bo chodnika też nie ma).Gdzie ja trafiłam...;)
Brukselka fajnie że z kręgosłupem lepiej,oby tak dalej.To dużo Ola mówi,u nas tylko mama,baba,brum brum,idzisz?(widzisz?) i tyle.No ale za to biega już sam więc wychodzi na to że coś za coś :) Mala oczywiście super

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #971094 przez mała82
Hej!

Myślałam, że więcej będę miała tu do nadrabiania bo trochę mnie nie było :P
Mały trochę marudny, ostatnia trójka mu chyba idzie, zostaną piątki) no i remont dlatego czasu brak.
Na mieszkaniu powywalaliśmy wszystko co zostało, zostają tylko okna :D Elektryka za kilka dni będzie skończona, dzisiaj wieczorem mąż umówił się z gościem od dalszych remontów (gładzie i płytki w łazience), teraz to dopiero to mieszkanie wygląda jak ruina :D A my mamy nadzieję, że w maju się tam wprowadzimy :)

Czym przykrywacie w nocy maluchy? Filip to non stop się okrywa, a jak go przykrywam to się budzi od razu i odkopuje. I tak śpi z gołymi pleckami i stopami, często sprawdzam i jest ciepły hmmmm
I jeszcze jedno pytanie bo Filip za każdym razem jak widzie jedzenie to zaraz jest przy stole i czeka aż coś mu się skapnie, normalnie nie idzie zjeść niczego bez niego bo zaraz krzyczy i się zastanawiam czy to jego charakterek po prostu czy u Was też tak jest i to może taki etap. W sumie wolę w tą stronę niż by miał być niejadkiem :D

Nefri Filip zimowe buciki ma w rozmiarze 21, teraz wiosenne będę szukać 22. Fajne te paputki domowe miał Tymek :) A wiosenne buciki to chyba jakieś adidaski kupimy, muszę zobaczyć co w ogóle w sklepach teraz jest :) A kupno mieszkania szybko poszło bo to nie na stałe, za to gorzej nam wybrać miejsce na działkę, z tym się bujamy już ze 2-3 lata, wiemy tyle, że gdzieś w Wlkp i raczej okolice Poznania. A jeszcze ze dwa lata rozważaliśmy opcję działki w górach :D:D
Mój bratanek też ma sporą stopę jak Tymek :)

jeta a to są ciapki, pierwszy raz słysz takie określenie :)
Jak po imprezce piątkowej?

Gosica remonty w sumie nam nie straszne bo nie mieszkamy tam gdzie remontujemy, więc cały syf z tym związany póki co nas nie dotyczy :) Będę sprzątać dopiero po wszystkim :)
Ja tez lubię coś małemu nowego kupić, ja się pewnie bardziej z tego cieszę niż on :D:D Ale my nie mamy jeszcze żadnych wiosennych bucików.

Brukselka faktycznie się sporo u Was działo. Dużo już Olka mówi, Filip też sporo gada ale po swojemu :D
Wy już bunt nocnikowy przechodzicie a my jeszcze przygody z nocnikiem nie zaczęliśmy nawet!
U nas ciuszki 80, zaczynamy wchodzić w 86, ale i 74 się jeszcze znajdzie, najczęściej w bluzeczkach. Filip po domu śmiga w bluzeczce, do niedawna na długi a teraz już na krótki rękaw, dresowe spodnie i skarpeciochy.
Cały rok chcesz podawać wit D? Lekarz tak zalecił Wam? Wiem, że to ważna witamina, ale nasz lekarz mówił, żeby latem przerwać, może zapytam jeszcze raz. Lekarz mówił, że my dorośli tez powinniśmy zimą przyjmować wit D a po 65 roku życia codziennie i to chyba większą dawkę.
Noce wyglądają u nas tak samo, Filip zaczyna nockę w łóżeczku, w nocy się przebudza i śpi z nami już do rana i jakoś mi to też wcale nie przeszkadza :)
Też miałam kupić filipowi ten kubek z potworem, ale jednak zamówiłam kubek ze słomką. Planuję zrezygnować nawet z tych niekapków niedługo. Za to smoczek do spania kupiłam mu z tej serii :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #971191 przez Natala
Ale tu cisza...

A my dla odmiany znowu chore, zapalenie oskrzeli tym razem, szczerze powiem Wam , ze juz mam dość, tym razem Marysia byla zdrowa aż 3 dni. Do tego idą nam 3 zęby na raz - u nas w ogóle się nie sprawdza książkowa kolejność, może przez to , ze tak późno miała pierwszego, no ale nadrabiamy, zaraz będzie już 7, a zabkujemy dopiero od końca grudnia.

Jeta Marysia biega na skarpetach / rajstopkach czasami na boso :-) opowiadań jak balety się udały :D

Nefri moja to chyba kurdupelkiem będzie ( mimo, ze ja mam 172 cm mąż 183 cm) bo rozmiar butów zimowych mamy 18/19 :D ale na wiosnę kupiliśmy troszkę na wyrost bo 21, trampki i adidasy.

Brukselka nic się nie martw , ze Olcia jeszcze nie chodzi, nie można mieć wszystkiego :D Marysia ostatnio z nowości mówi ,,eś'' na pies, i ,,iś'' na mis, juz dawno przy machaniu mówi ,,pa'' , tata, mama mniej, ,,nie'' ,,bruuum'' ,,kok'' na kota ale Twoja Olcia i tak nas bije na łopatki :P śliczna ta Twoja Oleńka :-)

Gosica i jak tam ćwiczenia z Szymkiem? Są postępy?

Mała82 gratululacje , oby Wam się tam dobrze mieszkało:-) u nas to samo, Marysia ciągle odkryta , jak w nocy wstaje do WC to zawsze ją przykrywam , a na stopy zakładam skarpety. Dziwnym trafem też, zawsze ma tam głowę gdzie powinna mieć nogi :D

Też chce wiosnę, może ona odpędzi te zarazy od nas :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #971231 przez Nefri
Mała82 Tymek też non stop odkryty, dlatego też ja bym wolała, żeby jednak całą noc przesypiał w swoim łóżeczku, bo jak śpi z nami, to nas też odkrywa ;) ostatnio jednak najczęściej ok 4 w nocy ląduje u nas w łóżku. Ja już go nawet nie przykrywam, bo nie chcę go budzić, a też stopy gołe ma, chociaż czasem jeszcze śpi w pajacyku. Co do jedzenia, to Tymek od dwóch dni w ogóle się jedzeniem nie interesuje, ani swoim ani naszym, męczarnia to karmienie, ale to na bank przez zęby, idzie kolejna trójka na górze i sądząc po poprzedniej górnej trójce, to właśnie ten ząb najgorzej znosi, więc mam nadzieję, że niedługo minie ta jego awersja do jedzenia, bo wcześniej też tak miał jak Twój Filip.
Mi lekarka mówiła, że wit D mam cały czas podawać, nie mówiła, że latem mam przestać, ale jeszcze się dopytam przy kolejnej wizycie.
I jeszcze mam pytanie do Ciebie, bo pisałaś, że przeszliście już całkowicie na mleko krowie - kupujesz takie świeże mleko pasteryzowane ale nie UHT i 3,2 % tłuszczu? Mi tak nasza pediatra mówiła, żeby takie kupować. I czy zanim podasz małemu doprowadzasz mleko do wrzenia, czy podgrzewasz tylko do temperatury dobrej od razu do picia?

Natala no strasznie, że tak chorujecie, musisz być już bardzo tym zmęczona. Pamiętaj - nic nie trwa wiecznie, choroba też Wam w końcu minie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #971234 przez mała82
Nefri ja tak na szybko. Kupuję małemu takie mleko piatnica.com.pl/p/mleko-wiejskie-2-0--1l , 2 albo 3,2 procentowe. Mleko doprowadzam do wrzenia :) No my już tylko na krowim, ale samego pić nie chce, tylko kaszki robię. No i oprócz mleka jogurty i serki naturalne. A też myślisz o przejściu na takie mleko?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #971237 przez mała82
Jeszcze słyszałam, że to mleko też jest fajne dla dzieci robico.com.pl/nasze_produkty/zimne_mleko_robico , ale jeszcze w sklepikach obok mnie go nie znalazłam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #971243 przez Nefri
Mała82 całkowicie nie, ale raz dziennie daję mu kaszkę na krowim i też doprowadzam do wrzenia, ale miałam nadzieję, że taką błyskawiczną kaszkę mogłabym rozprowadzić tylko w takim lekko podgrzanym, ale nic, będę gotować to mleko :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #971296 przez mała82
Nefri zawsze kupujesz mleko 3,2%\\? Bo ja właśnie różnie się naczytałam, dlatego kupuję raz takie raz takie, a zapomniałam spytać pediatry. Wiem, że tłuszcz w diecie dziecka jest potrzebny. A z tym gotowaniem mleka też się zastanawiałam, wygodniej byłoby czasem tylko podgrzać, muszę też o to dopytać.
Czyli teraz Tymek dostaje raz dziennie mm i raz krowie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #971347 przez Gosica
Hej :)
Mała82 my mieszkamy z Ł. w swoim domu 2,5 roku,dół mamy wykończony tak gdzieś od 1,5 roku a ja już bym najchętniej wszystko zmieniła i zrobiła duuuuży remont hehe znudziło mi się to co mam ;) Ale to pozostaje w marzeniem ;) ja się wczoraj rozglądałam za bucikami ale nic mnie jakoś szczególnie nie urzekło.Szymek śpi w śpiworku bo inaczej też od razu rozkopany
Natala Zdrowia,zdrowia,zdrowia! :) A ćwiczenia hmmm...no pomału do przodu,postępy są :)
Nefri my też już podajemy krowie i doprowadzam do wrzenia,a kupuję takie 2% (bo gdzieś wyczytałam że 3,2% jest za tłuste dla malucha)ale nie UHT,robię mu na nim kaszkę mannę z miodem na kolacje i wcina aż miło

Pochwalę się Wam-dzięki ćwiczeniom moje dziecko pierwszy raz samo usiadło z pozycji leżącej.Teraz będziemy to doprowadzać do perfekcji.
Ja dziś zabiegana,staram się o ten staż w szkole i dziś zaliczyłam wizytę u pani dyrektor,potem u pana wójta gminy i jeśli urząd pracy się zgodzi to jak najbardziej staż dostanę.Ale z U.P to nigdy nic nie wiadomo
A w sobotę miałam niemiła przygodę.Wybrałam się na kijki,szłam ulicą,tyle że akurat w tym miejscu ciągną się same pola,a ulica przez środek,żadnych domów.No i ja śmigam z słuchawkami na uszach ale coś mi nie pasowało,coś przebijało przez muzykę.Stanęłam,patrzę,a tam w niedużej odległości pies,nie z tych małych,i szczeka na mnie jak szalony.Nie powiem w gaciach miałam pełno,wokoło żywej duszy,a ja tylko dwa kije do obrony miałam a to bydlę do mnie idzie.Pomału zaczęłam się wycofywać i jakoś mi się udało odejść,akurat samochody jechały i zdążyłam się oddalić.Kuźwa ludzie nie mają wyobraźnie żeby takie psy samopas puszczać
Szymonek mi marudzi,dziś jakiś katar go męczy,zaczyna kaszleć,o zębach nie wspominam bo dalej się przebić nie mogą i go męczą.Noc była niespokojna i płaczliwa.Niestety wiecznie dobrze nie mogło być
Pozdrawiamy

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #971404 przez jeta
HEJ!!! ;)

Brukselka - no to się działo u was! Fajnie, ż z kręgosłupem lepiej! :cheer:
U nas nocnik ciągle poza użytkiem. Ale zaczynamy nauki na przełomie kwiecień/maj. Jak cieplej będzie.
O wit D rozmawiał ostatnio mój M z lekarką i powiedziała mu, że wystarczy 15 min na słońcu by była jej wystarczająca ilość. Więc ja już mam mętlik w głowie...
Zdjęcia cudne! Olcia bardzo podobna do Ciebie!

mała82 - zazdroszczę remontu! Fajnie później wszystko urządzać. Ładne takie... Super, że nie musicie mieszkać w środku tego zamieszania. Wtedy bym wam nie zazdrościła. Bo to przeżywałam i jeszcze będę przeżywać.
Przykrywanie - u nas czasem kocyk, czasem kołderka. I co by nie było ląduje skopane w nogach. I śpi bez niczego. Też jak sprawdzam, to ma ciepłe nóżki. Rano nie jest zmarznięty więc chyba jest ok.
Jedzenie - u nas również podobnie. Baaardzo często łapkę wyciąga po nasze jedzenie. Sama nie wiem czy mu tego bronić czy nie. Kolejny mętlik.
Po imprezce ok. Wróciłam przed drugą. Wypiłam nadzwyczaj sporo, ale jakoś nie uderzyły mi te % do głowy. Może dlatego, że przeplatałam je wodą z cytryną. :)

Natala - bidule chorowitki :( U nas z gadaniem posucha. Nawet "mama" nie pojawia się za często. Po chińsku chyba teraz coś plecie :)

Gosica - czyli postępy są!!! Super! Trzymam kciuki za staż. Dawaj znać jaka decyzja!
Z psami niestety tak bywa. Ludzie mówią, że nie gryzie, że spokojny, a później tragedie. Dobrze, że zachowałaś zimną krew i nie zaczęłaś biec, wtedy mogło by być kiepsko...
U nas druga noc z pobudkami, też pewnie zęby. Trójka mu się przebija. Mam nadzieję, że zaraz wróci wszystko do normy!

Pytanie mam do was: jak ubieracie dzieciaki na spacer przy takiej pogodzie - słonecznie, 10-15 stopni. Rajstopki? Cienkie? Grube? Ile warstw na górę? Jakie czapki? Grube czy takie cienkie bawełniane już?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #971529 przez Nefri
Mała82 Tymek dostaje mleko 3 razy dziennie - rano po przebudzeniu mleko mm w niekapku, potem na pierwsze albo drugie śniadanie kaszka na krowim i na kolację kaszka na mm, do tego jogurt, często ale nie codziennie, maślanka, kefir itp, jakiś serek na śniadanie. Chyba zmniejszę ilość mleka, bo widzę, że mały nie ma apetytu na tyle jedzenia i chyba też już tyle mleka nie potrzebuje.
Co do tłustości mleka, to mi z kolei lekarka mówiła, żeby właśnie raz dziennie podawać krowie, ale nie zastępować całkowicie, i że to ma być właśnie 3,2% pasteryzowane ale nie UHT, także co lekarz to inna opinia. Ja raczej dopiero po 3 roku życia przerzucę się całkiem na krowie.
Gosica ale miałaś przygodę z tym psem, też bym miała pełne gacie. Pamiętam, że zawsze jak bywałam na wsi u rodziny to wieczorami ludzie spuszczali psy i biegały gdzie chciały i zawsze strach był wyjść z domu, bo te psy to takie raczej miłe nie były :)
Jeta wczoraj było tak ciepło, że założyłam małemu tę bluzę, co ostatnio zamieszczałam zdjęcie i jeszcze długi rękaw pod spód, bez żadnej kurtki na to, na głowę taką czapkę przejściową, już nie grubą, ale też nie taką zupełnie bawełnianą, chociaż wczoraj myślę, że śmiało można było. A ponieważ wczoraj przed męża pracą, pojechaliśmy do Warszawy kupić małemu buty, to od razu na spacer założyłam mu nowe adidaski, bo w zimowych byłoby chyba za ciepło, chociaż niektore dzieci na placyku jeszcze w kombinezonach były.
A buciki kupiliśmy takie, rozmiar 24, widać, że mały dobrze się w nich czuje, więc raczej są wygodne i takie leciutkie.


No i od wczoraj usypiam małego bez smoczka, wczoraj uśpienie go w ciągu dnia było trudne, bo usypiałam go u mamy i po prostu tego smoczka zapomniałam, ale się udało w końcu, więc wieczorem też spróbowałam i gładko poszło, teraz też śpi i też uśpiony bez smoka, także mam nadzieję, że mamy ten etap za sobą :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #971532 przez mała82
Natala no coś cicho tu ostatnio :(
A Wy znowu chore? Jak to? Przesyłamy dużo zdrówka dla Marysi :* Mala zaraziła się do kogoś? Może teraz się nachoruje to potem lepszą odporność będzie miała, chociaż tyle z Waszych obecnych męczarni na dobre wyjdzie. Jak mała znosi chorobę?
No z zębami goni Marysia nieźle :D Nam 16 chyba powoli wychodzi, zostaną jeszcze piątki.
Filip też raczej nie wysoki tylko on nie miał po kim odziedziczyć wzrostu :D
Czyli nie tylko Filip lubi spać bez przykrycia, to dobrze bo juz się trochę martwiłam i zastanawiałam nad tymi śpiworkami, ale jakoś nie jestem do nich przekonana.

Gosica no właśnie ja też się naczytałam o tym, że to mleko 3,2% może być za ciężkie dla brzuszka maluchów i już sama nie wiem.
OOO to Was też czeka jeszcze remont. Wczoraj był gościu od remontów i położenie gładzi w całym mieszkaniu i zrobienie łazienki potrwa 3-4 tygodnie planowo. Czyli wprowadzenie w maju nadal możliwa :D:D:D
No to chyba spore postępy u Szymka! Gratulacje!
Ani mi nic nie mów o psach latających luzem, a ja jeszcze psów się boję. Za dzieciaka mnie właśnie ugryzły te dwa psy te z tych co to one nie gryzą, lubią dzieci i w ogóle :S

jeta no fajnie pourządzać w końcu swoje mieszkanko. W sumie tylko meble w kuchni nie wiem jakie wybrać :)
Ja to nawet mała ilość procentów czuję :)
My raczej z tych nie przegrzewających dzieci :D Moja mam nazywa to hartowaniem :D
Grubszą czapkę, szalik, rajstopki i śpiworek do wózka mieliśmy ze 2-3 razy tej zimy jak tak okropnie wiało z nad morza chłodem. Dobrze, że kombinezonik tanio kupiłam, całą zimę Filip śmigał w kurteczce. :)
Na spacery zakładałam mu bodziaka z długim rękawem, bluzę i spodnie i skarpety (takie zwykłe nie żadne grube) do tego kurtka i bawełniana chusta i bawełniana czapa. W chłodniejsze dni zarzucałam kocyk polarowy na nóżki, a teraz jak jest 10-15 stopni to już nie. A i już zmieniliśmy czapę na taką cienką bawełnianą :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl